piątek, 10 stycznia 2014

Rozdział 117.

Gdy się w końcu budzę, jest druga po południu. Nie pamiętam, kiedy ostatnio spałam dłużej, niż do jedenastej, jednak uwzględniam to, że zeszłej nocy położyłam się do łóżka dopiero o czwartej nad ranem. Byłam zajęta czytaniem i przeglądaniem książek, używając pięknego prezentu od Harry’ego. Jest niezwykle wyszukany i to nawet za bardzo, ponieważ jest to najlepszy podarunek, jaki w życiu otrzymałam. Sięgam po telefon ze stolika nocnego i sprawdzam nieodebrane połączenia. Dwa od mojej matki i jedno od Liama. Kilka życzeń urodzinowych, w tym jedno od Noah zapycha moją skrzynkę. Nigdy nie świętowałam tego dnia, ani zbytnio się nim nie ekscytowałam, ale z drugiej strony nie podoba mi się to, że spędzę swoje urodziny samotnie. Cóż, nie mam takiego zamiaru. Catherine Earnshaw i Elizabeth Bennet* są o wiele lepszym towarzystem, niż moja matka.
Zamawiam dużo chińskiego jedzenia i zostaję w piżamie na cały dzień. Moja matka jest zirytowana faktem, iż jestem ‘chora’. Stwierdzam, że mi nie wierzy, ale szczerze mówiąc, nie przejmuję się tym. Są moje urodziny, więc mogę robić, co mi się podoba i jeśli jest to leżenie na łóżku w piżamie, bez makijażu, to tak będzie.
Kilka razu próbuję wybrać numer Harry’ego, ale się powstrzymuję. Nie ważne, jak piękny był ten prezent, nadal wiem, że przespał się z Molly. Kiedy już myślałam, że nie mógłby mnie bardziej zranić – proszę bardzo, robi to. Zaczynam rozmyślać o mojej sobotniej kolacji z Trevorem. Jest taki miły i uroczy. Mówi to, co ma na myśli i wciąż darzy mnie komplementami. Nie krzyczy, ani mnie nie denerwuje. Nigdy mnie nie okłamał. Nigdy nie muszę zgadywać, jak się czuje, lub o czym myśli. Jest mądry, inteligentny, odnosi sukcesy, a do tego zgłosił się do wolontariatu na święta. Jest taki idealny w porównaniu do Harry’ego. Problem tkwi w tym, że nie powinnam porównywać go do niego. Trevor jest nieco nudny, to prawda, i nie mamy wspólnej pasji do powieści, jak Harry i ja, ale za to nie mamy tak okropnej przeszłości, jaką dzielę z kędzierzawym chłopakiem.
Najgorsze jest to, że kocham jego osobowość; to jaki jest wredny i w ogóle. Jest zabawny, dowcipny i potrafi być bardzo uroczy, jeśli tylko chce. Ten prezent miesza mi w głowie, muszę pamiętać o tym, co mi wyrządził. Te wszystkie kłamstwa, sekrety i przespanie się z Molly.
Wysyłam Liamowi sms-a z podziękowaniami, a chłopak odpisuje, prosząc mnie o adres hotelu, w którym obecnie jestem. Chcę mu napisać, żeby specjalnie tu nie przyjeżdżał, ale z drugiej stony nie chcę spędzić tego dnia całkiem sama. Nie przebieram się, zakładam tylko stanik i czekam, aż Liam przybędzie.
Godzinę później puka do drzwi, a ja otwieram je z uśmiechem na twarzy. Tak miło go widzieć, minęło tyle czasu. Jego ciepły, dobrze znany mi uśmiech, sprawia, że się raduję, a chwilę później znajduję się w jego ramionach.
- Wszystkiego najlepszego, Tessa – mówi w moje włosy.
- Dziękuję – odpowiadam i ściskam go mocniej.
- Czujesz się starsza? – pyta, a następnie siada na krześle.
- Nie. W sumie, tak. Czuję się tak, jakby przybyło mi dziesięć lat przez ostatni tydzień – oznajmiam mu.
 Lekko się uśmiecha, ale nic nie mówi.
- Zamówiłam jedzenie na wynos. Możesz coś zjeść, jest tego mnóstwo – proponuję, a on sięga po białe, styropianowe pudełko i plastikowy widelec z biurka.
- Dzięki. Więc zamierzasz tak siedzieć cały dzień? – droczy się ze mną.
- Uhum, jak najbardziej – śmieję się, a następnie siadam na łóżku ze skrzyżowanymi nogami i sięgam po czytnik.
- Masz czytnik e-booków? Myślałem, że nienawidzisz tych urządzeń – podnosi brew.
- Cóż… tak było, ale teraz je uwielbiam, tysiące książek w zasięgu palca! Nie mogłoby być lepiej – uśmiecham się, przechylając głowę.
- Nie ma to, jak kupić sobie czytnik na urodziny – mówi z buzią pełną ryżu.
- Właściwie, to jest to prezent od Harry’ego. Zostawił go w aucie, kiedy przywiózł je od mechanika.
- Och. To miłe z jego strony.
- Tak i to bardzo. Nawet wrzucił tu wszystkie wspaniałe powieści i… - przymykam się.
- Więc co o tym myślisz? – pyta mnie.
- Jestem jeszcze bardziej zdezorientowana. Czasem ma te niesamowicie miłe gesty, ale jednocześnie potrafi ranić.
- Kocha cię. Miłość nie zawsze idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem – uśmiecha się.
- On nawet nie wie, co to miłość – wdycham, przeszukując listę romantycznych powieści. Zdrowy rozsądek nie jest czymś często spotykanym w tych historiach.
- Przyszedł wczoraj ze mną pogadać – oznajmia, a prezent ucieka mi z rąk na materac.
- Co?
- Taa, wiem. Też mnie to zaskoczyło. Chciał się widzieć albo ze mną, albo ze swoim tatą, czy nawet z moją matką – wyjaśnia, na co kręcę przecząco głową.
- Ale dlaczego?
- By prosić o pomoc.
- Pomoc? W czym? Czy wszystko z nim w porządku? – zaczynam się denerwować.
- Taa… w sumie to nie. Prosił o pomoc z tobą. Kompletnie nie wiedział co robić, Tessa. Ze wszystkich miejsc, do których mógł się udać, wybrał właśnie dom swojego ojca.
- Co powiedział? – potrafię sobie wyobrazić, jak Harry puka do drzwi swojego ojca, prosząc go o pomoc sercową.
- Że cię kocha i chce, bym pomógł mu przekonać cię, żebyś dała mu kolejną szansę. Chciałem, żebyś o tym wiedziała, nie chcę nic przed tobą ukrywać – odpowiada Liam.
- Ja… Cóż… Nie wiem, co powiedzieć. Nie mogę uwierzyć, że do ciebie przyszedł. Że przyszedł do kogokolwiek.
- Tak bardzo, jak nie chcę tego przyznawać, nie jest tym samym Harrym Stylesem jakim był, kiedy go poznałem. Nawet zażartował na temat przytulania mnie – śmieje się.
- Niemożliwe! – nic na to nie poradzę, że się do niego przyłączam. Nie wiem, co myśleć o tej całej sytuacji.
- Naprawdę uważasz, że mnie kocha? – pytam Liama.
- Tak, uważam. Nie wiem, czy sądzę, że powinnaś mu wybaczyć, ale jednego jestem pewien – on cię naprawdę kocha.
- Chodzi mi tylko o to, że mnie okłamał. Trzymał przede mną ten wielki sekret, kiedy pozostali gadali za moimi plecami, śmiali się ze mnie i nawet po tym, jak wyznał mi miłość, ciągnął to dalej i mówił swoim znajomym o tym, co między nami było. Rany są nadal świeże, wszystko wydarzyło się dopiero tydzień temu. A kiedy już myślę, żeby ruszyć dalej, sypia z Molly – łzy kłują mnie w oczy, więc sięgam po butelkę wody z nocnego stolika, usiłując się rozproszyć.
- Nie przespał się z nią.
- Przespał. Powiedział mi tak.
- Zrobił to tylko po to, żeby cię zranić. Wiem, że to nie polepsza sytuacji, ale słyniecie z tego, że zwalczacie ogień ogniem.
Dobry jest. Nawet przekonał Liama, żeby uwierzył mu w jego kłamstwa. Ale co jeśli rzeczywiście się z nią nie przespał? Czy jestem zdolna mu wybaczyć? Byłam przekonana, że nigdy tego nie zrobię i nie wyobrażam sobie, że mogłabym go odmienić.
Kiedy cały wszechświat się ze mnie nabija, rozświetla się wyświetlacz telefonu. ‘Wszystkiego najlepszego, piękna’ – wiadomość od Trevora. Dziękuję mu, po czym odkładam komórkę z powrotem na stolik nocny.
- Potrzebuję czasu. Nie wiem, co o tym myśleć – wyznaję Liamowi, a ten kiwa głową.
- Nie ma sprawy. Więc co planujesz na Gwiazdkę? – pyta i sięga po pilota.
- Właśnie to – wskazuję na puste zamówienie na wynos i czytnik.
- Nie wracasz do domu?
- Nazwałabym tak ten hotel, niż dom mojej matki – odpowiadam, próbując nie zwracać uwagi na to, jaka jestem żałosna.
- Nie możesz zostać sama w hotelu na święta. Powinnaś przyjść do nas. Myślę, że moja mama kupiła ci kilka rzeczy, zanim… no wiesz.
- Zanim się stoczyłam na same dno? – w połowie się śmieję, na co potakuje żartobliwie głową.
- Tak sobie myślałam, że odkąd Harry jutro wyjeżdża, mogłabym zostać w mieszkaniu… póki nie przyjmą mnie z powrotem do akademika, a mam nadzieję, że to zrobią przed jego powrotem. Jeśli nie, to wrócę do tego jakże cudownego miejsca – nic nie poradzę na to, że żartuję z tej idiotycznej sytuacji, w której właśnie się znajduję.
- Taa… powinnaś tak zrobić – mówi Liam z oczami wlepionymi w telewizor.
- Tak myślisz? A co jeśli się pojawi czy coś?
- Przecież będzie w Londynie, nie? – nadal nie odrywa oczu od ekranu.
- Taa. Masz rację, zostanę tam. Poza tym moje nazwisko jest nadal na papierach – wnioskuję.
Razem z Liamem oglądamy telewizję i rozmawiamy o Danielle, która wyjeżdża do Nowego Jorku. Myśli o przeniesieniu się do NYU** w przyszłym roku, jeśli dziewczyna zdecyduje się na pozostanie w tym mieście. Cieszę się z jego powodu, jednakże nie chcę, by opuszczał Waszyngton. Oczywiście mu o tym nie mówię. Liam siedzi do dziewiątej, a gdy wychodzi, zwijam się w kłębek na łóżku i korzystam z czytnika, póki nie zasypiam.

***

Następnego ranka biorę prysznic i szykuję się na powrót do mieszkania. Nie mogę uwierzyć, że postanowiłam tam wrócić, ale zbytnio nie mam wyboru. Nie chcę wykorzystywać Liama i mieszkać u niego, a poza tym, z pewnością nie chcę jechać do matki. Nie mogę również tu zostać, ponieważ wyczerpałyby mi się wszystkie środki. Czuję się winna, że nie wybieram się do matki, lecz nie mam zamiaru wysłuchiwać jej fałszywych komentarzy na temat Harry’ego i mnie przez cały następny tydzień. Możliwe, że pojadę tam na Gwiazdkę, ale na pewno nie teraz. Mam pięć dni na podjęcie decyzji.
Po nakręceniu włosów i nałożeniu makijażu, ubieram się w białą koszulkę z długim rękawem i czarne jeansy. Chciałabym zostać w piżamie, jednak muszę iść do sklepu po jedzenie na następne dni. Jeśli zjem jakąkolwiek żywność Harry’ego, będzie wiedział, że byłam w mieszkaniu. Pakuję moją niewielką ilość rzeczy i spieszę się do samochodu, który jest cały odkurzony. Potrafię wyczuć tu miętę, Harry. Zaczyna padać, gdy jadę do sklepu spożywczego. Kupuję wystarczająco dużo jedzenia, które powinno wytrzymać do świąt. Kiedy stoję w kolejce, moje myśli błądzą wokół Harry’ego, zastanawiając się co by mi kupił pod choinkę. Mój prezent urodzinowy był przemyślany, kto wie, co bym dostała tym razem. Mam nadzieję, że byłoby to coś prostego, niedrogiego.
- Zamierzasz się ruszyć? – warczy damski głos zza moich pleców.
Gdy spoglądam na kasjerkę, czeka na mnie niecierpliwie z groźnym spojrzeniem na twarzy. Nie zauważyłam, że zniknęła przede mną kolejka.
- Przepraszam – mamroczę, umieszczając produkty na taśmie.
Serce zaczyna mi walić, kiedy wjeżdżam na parking przed mieszkaniem. Co jeśli jeszcze nie wyjechał? Jest dopiero południe. Gorączkowo rozglądam się wokół i stwierdzam, że jego auto zniknęło. Prawdopodobnie podjechał na lotnisko i tam zostawił samochód. Albo Molly go podrzuciła, moja podświadomość nie wie, kiedy się zamknąć. Gdy stwierdzam, że go tu nie ma, najpierw biorę ze sobą produkty spożywcze. Będę musiała tu wrócić po torby. Auta na parkingu zostały pokryte cienką warstwą śniegu. Przynajmniej wkrótce się znajdę w ciepłym mieszkaniu. Kiedy stoję pod drzwiami, biorę głęboki oddech, zanim otwieram je i wchodzę do środka. Naprawdę uwielbiam ten apartament. Jest taki idealny dla nas… dla niego. Lub dla mnie samej.
Po otwarciu szafek i lodówki, jestem zdziwiona, że są zaopatrzone jedzeniem. Musiał robić zakupy przez ostatnie dni. Wpycham swoje produkty jakkolwiek się wpasują, a następnie wracam po swoje rzeczy.
Nie mogę przestać myśleć o tym, co Liam mi powiedział. Fakt, że Harry mógłby udać się do kogoś po radę, powala mnie na kolana. Liam uważa, że on mnie kocha. Wiedziałam to, tylko głęboko to w sobie zakopałam. Jeśli pozwolę sobie myśleć, że to prawda, będzie jeszcze gorzej. Jestem zdezorientowana, a drążenie tego tematu przyprawia mnie o ból głowy.
Kiedy tylko docieram z powrotem do mieszkania i zamykam drzwi, kładę swoje rzeczy w pokoju. Wyciągam większość ubrań, a następnie je wieszam, dzięki czemu nie będą, aż tak pogniecione. Gdy to robię, czuję, jakby ktoś wbijał mi nóż po raz kolejny, ponieważ szafa była przeznaczona dla nas obu. Harry ma tylko kilka par czarnych jeasnów powieszonych po lewej stronie. Powstrzymuję się od złożenia jego koszulki. Jego ubrania zawsze są nieco pogniecione, ale i tak wygląda w nich idealnie. Oczami wędruję do czarnej koszuli, leżącej niechlujnie w kącie, którą Harry miał na ślubie. Szybko kończę robotę i odchodzę od szafy.
Przygotowuję sobie trochę makaronu na kuchence i włączam telewizję. Tak musi wyglądać życie w samotności. Właściwie to nie jest, aż tak źle, zwłaszcza, kiedy jestem w tym wspaniałym mieszkaniu. Pogłaśniam dźwięk, aby słyszeć stary odcinek ‘Przyjaciół’, który widziałam minimum dwadzieścia razy. Mówię razem z bohaterami, kiedy umieszczam naczynia w zmywarce. Mam nadzieję, że tego nie zauważy, bo nie pozwolę sobie na to, by zostawić je w zlewie. Zapalam świeczkę i wycieram blat. Zanim się orientuję, zamiatam podłogę, odkurzam kanapę i zaścielam łóżko. Gdy tylko całe mieszkanie jest czyste, piorę swoje ubrania, a pogniecione rzeczy Harry’ego zostawiam w suszarce. Dzisiejszy dzień jest naprawdę spokojny. Nie miałam takiego w przeciągu ostatniego tygodnia. Jest tak, póki nie słyszę głosów. Oglądam w zwolnionym tempie, jak zamek się przekręca. Cholera. Znów tu jest. Czemu pokazuje się tu zawsze w tym samym czasie, co ja! Mam nadzieję, że dał klucz jednemu ze swoich znajomych, by doglądał mieszkania. Może to Zayn z jakąś dziewczyną? Ktokolwiek, tylko nie Harry, błagam, ktokolwiek tylko nie on. Kobieta, która wchodzi do mieszkania, z pewnością nie wygląda jak on, jednak od razu wiem kim ona jest. Podobieństwo bije po oczach, a do tego jest piękna.
- Wow, Harry, to mieszkanie jest niesamowite – jej akcent jest tak mocny, jak akcent Harry’ego.
To się nie dzieje naprawdę. Będę wyglądać jak totalna psychopatka z jedzeniem upchniętym w szafkach, ubraniach w pralce i posprzątanym mieszkaniem do najmniejszego zakamarka. Zamieram spanikowana, kiedy na mnie spogląda.
- O mój Boże! Ty musisz być Tessa! – uśmiecha się i do mnie podchodzi, gdzie w tym czasie Harry przekracza próg. Jej kwieciście udekorowane bagaże wypadają z jego rąk, a zdziwienie na jego twarzy jest oczywiste. Łzy napływają mi do oczu na jego widok. Skupiam się na kobiecie, która idzie w moją stronę z rozwartymi ramionami.
- Byłam niesamowicie zawiedziona, kiedy Harry powiedział, że będziesz poza miastem przez cały tydzień! Teraz wiem, że mnie tylko nabierał, aby zrobić mi niespodziankę! – tryska energią, gdy obejmuje mnie ramionami. Że co?
Kładzie dłonie na moich barkach i na mnie spogląda.
- Och, jesteś taka urocza, spójrz tylko na siebie! – piszczy, po czym ponownie mnie przytula.
Stoję cicho i odwzajemniam jej uścisk. Harry wygląda na przerażonego i kompletnie zbitego z tropu, dokładnie tak, jak ja.

* Catherine Earnshaw - bohaterka 'Wichrowych Wzgórz'; Elizabeth Bennet - bohaterka 'Dumy i Uprzedzenia'.
** New York University.

• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •

187 komentarzy:

  1. Ja naprawdę bardzo doceniam Wasze tłumaczenia i podoba mi się to co robicie, bo robicie to naprawdę dobrze. Ale czy nie da się szybciej? :( Wiem, że macie swoje życie, szkołę itd. ale jednak tygodniowy odstęp czasowy między rozdziałami to dość dużo :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, to nie jest dużo. to jest tylko tydzień, a nie miesiąc. rozdziały są często i nigdy nie musicie na nie długo czekać. skoro rozumiesz, że mam życie prywatne i szkołę, to dlaczego nadal nie jest to dla ciebie zrozumiałe? przykro mi, ale nie jestem robotem, a poza tym mam masę sprawdzianów i nie mam zamiaru zawalić klasy maturalnej.

      Usuń
    2. Angie zgadzam sie z tobą. Niech sobie ktos sam sprobuje cos przetlumaczyc powodzenia s tydzien. Ja podziwiam wszystkie tlumaczki za checi i cierpliwosc i czekam na nn.

      Usuń
    3. jestesmy przyzwyczajone do dlugich rozdzialow co kilka dni a rozdzialy aftera sa dosc krotkie wiec rozumiem dziewczyne ktora napisala ten komentarz :) wiem, ze macie duzo pracy i wgl ale wg mnie jesli nie macie czasu w tyg powinniscie nadrabiac w weekend ps. to nie jest hejt ;)

      Usuń
    4. nadrabiać w weekend? wolałabym go spędzać w odpoczynku od szkoły niż 24/7 przed komputerem tłumacząc rozdziały.

      Usuń
    5. Jeśli ktoś chce przeczytać rozdział szybciej niech przeczyta po angielsku

      Usuń
    6. nie przesadzajmy, moim zdaniem i tak często są rozdziały, w Dark'u są dodawane co miesiąc jak nie więcej ;/
      Szczerze, uwielbiam ten ff, przez 3 dni przeczytałam wszystkie rozdziały, teraz jestem na 116 i zaraz biorę się za ten :DD

      Usuń
    7. Ale przecież te rozdziały nie są szczególnie trudne to przetłumaczenia, łatwo zrozumieć tekst i go przełożyć. Wiem ponieważ sama czytam po angielsku i nie sądzę żeby tłumaczenie na polski było aż tak pracochłonne. Oczywiście z całym szacunkiem dla Waszej pracy i że w ogóle się tego podjęłyście :)

      Usuń
    8. Przestańcie. Dziewczyny są genialne a jak wam coś nie pasuje to albo tłumaczcie sobie same albo czytajcie oryginał po angielsku ;)

      Usuń
    9. to w takim razie kiedy tłumaczysz rozdział? W tygodniu nie bo klasa maturalna. W weekend nie bo wolisz inaczej go spędzic niż przed kompem. Spoko. Więc kiedy to robisz? Pamiętam jak rozdziały były nawet 2 razy dziennie dodawane. Ale i tak szacunek że tłumaczysz, mi by się nie chciało.

      Usuń
    10. Dziewczyny (czyli czytelniczki) są zapewne jeszcze w gimbazie, olewają szkole i nie wiedzą co to znaczy jeśli musisz nauczyć na 3 spr i 2 kartkówki każdego dnia. One mają czas, ale nie pomyślą że wy nie. Dobrze dziewczyny wam idzie i nic nie zmieniajcie. Macie przecież jeszcze życie prywatne.

      Usuń
    11. do dziewczyny, ktora napisała 'ale przeciez te rozdziały...'.

      no dobra, ale słuchaj. nie wiem jak ty, ale ja co tydzień mam min. 2 prace klasowe i same kartkówki. poza tym, zwykle do domu ze szkoły wracam koło 17-18, więc w tygodniu nawet nie mam czasu na tłumaczenie, bo mi osobiście też się należy odpoczynek, prawda? więc prosze, postaw sie w mojej sytuacji i to uszanuj. czasem mam w szkole taki zapieprz, że wracam do domu styrana, więc nie dziw się, prosze. poza tym powiedzialam juz - rozdzialy sa naprawde czesto, tylko wy tego nie dostrzegacie, gdybym tak przez miesiac nic nie dodawala a potem tygodniowo, to byscie powiedzialy ze szybko.

      Usuń
    12. do komentarza: 'to w takim razie kiedy tłumaczysz rozdzial...'

      słuchaj nie powiedziałam, że w weekendy nie. po prostu dziewczyna wyżej napisała, że mam nadrabiać wszystko w weekendy. sorry, moge napisac jeden dziennie w weekend, ale nie siedzec na kompie caly dzien, zeby potem dodac 10 rozdzialow..... poza tym czasami mam wolne, albo szybciej przychodze do domu i wtedy pisze. wiec prosze nie mowcie, ze nie mam w tygodniu bo czesto sie tez pojawiaja. a podwójne rozdziały robiłam w dni wolne od szkoły, jak były jakieś święta czy coś.

      Usuń
    13. Powiem tak, chodze do drugiej gimnazjum, ale w szkole tez nie mam latwo i wie co mowie kiedy codziennie masz sprawdzian, zajecia dodatkowe i przygotowujesz sie do 5 konkursow, naprawde ledwo co daje rade, ale was jsst trójka z tego co wiem nie kaze wam zawalac
      szkoly po prlstu te rozdzialy sa stosunkowo krotkie, sama czytam after po angielsku i rozumiem wiekszosc a ty jestes o 4 lata starsza wiec pewnie nawet nie musisz sie wspomagac tłumaczem. Robicie to swietnie j naprawde was podziwiam jddnam jesli sie juz do tego zoobowiazalyscie to nie dziwcie sie ze ludzie kochajacy aftera nie umieją czekac tydzien na kolejny rozdział, a jak tylko pojawi sie taki komentarz to od razu dyskysja i afera ........

      Usuń
    14. jesteśmy tylko we dwie, a poza tym Cat jest na studiach i na razie nie ma czasu na tłumaczenie, więc ja się nim zajmuję. nawet gdybyśmy były 3, to jest mniejsze obciążenie. ilość nie ma wpływać na szybkość dodawania rozdziałów, tylko na rozdzielenie wolnego czasu.

      Usuń
    15. boże jestem Ci taka wdzięczna za te tłumaczenia ,naprawdę robisz dla mnie coś cudownego tłumacząc to. powinni Wam czy Tobie całować stopy za tą pracę i chęci naprawdę. czekam na kolejne ,a tak przy okazji to ile jest do końca całkowitego opowiadania? :)

      Usuń
    16. jeszcze troche zostalo, poniewaz 3 czesc jest nadal pisana :)

      Usuń
  2. Kocham Cie !! Zajebiste !!

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny bdychjrjfh
    @mysweetiehoran

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie moge sie doczekac nastepnego!! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam! Rozdział jest wspaniały. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG kooocham ♥ niech oni się już pogodzą :( @thanksforlove69

    OdpowiedzUsuń
  7. CUDOWNY !
    Czekam na nn:D

    OdpowiedzUsuń
  8. To musiał się tak z kończyć xd Genialne tłumaczenie

    OdpowiedzUsuń
  9. o matko :) boski :) ciekawe jak będą się zachowywać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. czy mi się zdaje że to mama Harry'ego??Pewnie musiał jej powiedzieć że Tessa to jego dziewczyna!!Nie mogę doczekać się nexta!!Wiem że to nie od was zależy kiedy będzie next ale i tak wiedzicie że czekam z niecierpiwością <3

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję za tłumaczeenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kurcze,zrobiło się niezręcznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest! Jest! Jest! Jak ja się nie mogłam doczekać! Jak zobaczyłam, że się pojawił to zaczęłam skakać i wydzierać się na całe gardło. To się chyba nazywa uzależnienie, nie? Kocham Was! Jesteście cudowne! Dziękujemy za poświęcony czas.

    OdpowiedzUsuń
  14. *taniec radości bo genialny rozdział aftera * !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałam tylko powiedzieć iż sie juz uzależnilam od Aftera. niezmiernie się cieszę że to tłumaczycie ;) rozdział jest super i nie mogę się doczekać dalszch.... ciekawe jak rozwinie sie akcja ;) pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny *__* czekam na następny :))

    OdpowiedzUsuń
  17. jeju to jest genialne!! hahaha juz nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu.. moze juz sie pogodza i hazz znowu bedzie taki kochany ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiem, która z tłumaczek odpowiadała koleżance wyżej, ale zrobiła to dość chamsko, cóż skoro oczekujesz wyrozumiałości, daj to samo. Bądź wyrozumiała że każdy z nas jest zaciekawiony dalszymi losami Hessy :) Mimo, że czytam po angielsku lubię wpaść i tutaj :) Fanfic niebanalny i moim zdaniem świetnie przetłumaczony :) Pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chamsko? to nie było chamskie. widziałaś może jakie 'pytania' otrzymuję na asku? nie dziw się, że tak piszę. to była normalna, prawdziwa odpowiedź.

      Usuń
    2. Zrozumcie ją. Ja jestem w 3 gimnazjum a i tak mam bardzo ciężko. Wyobraźcie sobie tylko jaka ona musi mieć zawalona glowe! Rozdziały nie pojawiają sie rzadko- wręcz przeciwnie. Niektore tłumaczki działają naprawdę o wiele wolniej, wiec w ogóle uszanujcie, ze tlumaczenie zostali stworzone :)

      Usuń
    3. dziekuje, ze to widzisz :)

      Usuń
    4. Zazwyczaj, żeby zrozumieć trud innych włożony w pracę i mieć siłę do powstrzymywania się przed napisaniem 'Ja chcę następny!' czy co tam sobie piszecie, trzeba robić to samo co ta osoba. Sama piszę i dodatkowo tłumaczę ff i wiem jak to jest słyszeć 'No napisz coś!'. Siostra torturuje mnie tym zdaniem codziennie.:) So...no.:)
      W kwestii rozdziału - mam nadzieję, że mama Harry'ego pozytywnie wpłynie na 'związek' Hessy.:)

      Usuń
  19. Holly shit. ........ nie wiem, co napisać. Czuję się tak, jakbym to ja stała tam w pokoju, objęta przez mamę Harre'go z przerażonym wyrazem twarzy. Boże, mam zawał ;o Co do tego że niby ''rozdziały zaczynają pojawiać się coraz rzadziej''. Bzdura. Każdy, kto czyta więcej, niż jedno ff będzie podzielał moje zdanie, przyznaję bez bicia, że jest to jedyne tłumaczenie, które dodaje tyle rozdziałów w miesiącu! Nie trzeba długo czekać, czas zlatuje tak szybko, że zanim przetrawiam jeden rozdział już pojawia się następny, poza tym, każdy ma życie osobiste, którego się nie zaniedbuje. Zrozumcie, że jest szkoła, dom, bliscy, a tak mało czasu. Często też człowiek jest zmęczony, lub po prostu potrzebuje chwilę przerwy. Moim zdaniem tydzień, to niewiele. Jest to strasznie mały odstęp czasowy, na innych tłumaczeniach rozdziały pojawiają się raz w miesiącu. Tylko RAZ. Tutaj natomiast jest znacznie większa ilość dodanych rozdziałów w miesiącu. Więc zachowajcie resztki godności, jeśli macie pisać tylko takie komentarze, to nie piszcie ich w ogóle. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za zrozumienie :)

      Usuń
    2. Za to się nie dziękuje, bo to każdy powinien zrozumieć. Założę się, że trzy czwarte osób, które mówią, że rozdziały są za rzadko tyłka by nie ruszyła, by przetłumaczyć jeden rozdział na miesiąc, poza tym, łaski Wam nie robią, niech zapierdzielają do oryginału i angielski kształcą. :)

      Usuń
    3. a właśnie, że się dziękuje, ponieważ trzeba doceniać osoby, które cię rozumieją :)

      Usuń
    4. Nie ważne :) Grunt, że nie każdy jest taki porywczy. Nie rozumiem, jak można nie pomyśleć, że ktoś ma ważniejsze sprawy, bądź jest po prostu zmęczony, dość, że idziecie im na rękę, to jeszcze okazują swoją ''łaskę'' czytając Was. Zaczynam przez takie osoby wątpić w ludzkość :)

      Usuń
  20. hahah, zgadzam się z Aldona G :) Ciekawa jestem co wymyśli Tessa, albo Harry :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Super :-) Nie mogę się już doczekać następnego. Dziewczyny świetna robota pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Boooooże !! To jest nie do opisania. Świetne tłumaczenie jak zawsze :) Wiem że pytania zadaje sie na asku ale nie mogę go mieć więc pytam tu. Czy autorka aftera ma jeszcze jakieś inne blogi??? Pozdrawiam cię i KOOOOCHAAAM,💝💕. DZIĘKI ZA TŁUMACZENIE! JEST PO PROSTU BEZBŁĘDNE I BAARDZO FAJNIE SIĘ CZYTA !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Może się pogodzą dzięki tej niezrecznej sytuacji. Byłoby wspaniale :D

    OdpowiedzUsuń
  24. omg omg omg omg omg omg omg tyle się dziejeeeeee mam fazęęęęę naaaa AFTERRRRRRR ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. Ok... w sumie to nie mam pojęcia co mogę napisać.. wiem.. .że... cóż, dziewczyny.. moim zdaniem... dodajcie jeszcze rozdział tego weekentu. nie chodzi o to, że was pośpieszam i jest tak pod każdym rozdziałem. Nie, ja tego nie robie. Ale teraz.. ten rozdział daje nam, nieobeznanym czytelnikom nadzieje. Nadzieje, której nie było już w chuj długo.. No dobra zniżę się do..
    BŁAGAM KURWA BO POPUSZCZE!

    OdpowiedzUsuń
  26. To jest takie asjdnkiwosjvoiehsgdiu <33 Założę się że Liam specjalnie jej nie powiedział, że Harry zostaje. Ciekawe co się dalej wydarzy. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że Tessa mu wybaczy i wszystko przebiegnie tak jak powinno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, że specjalnie Liam jej nie powiedział :p Tessa musi mu wybaczyć xd

      Usuń
  27. Jak ja was kocham! <3 Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! :*

    OdpowiedzUsuń
  28. o cholerka co się porobiło ?!! kochanie czekałam na ten rozdział tak długo!! proszę następny żeby był szybko

    OdpowiedzUsuń
  29. ooooo jaki boskiiii!i ta końcówka

    OdpowiedzUsuń
  30. cudo, warto było czekać ten tydzień, mam nadzieję, że dobrze Wam minął i nie zwracajcie uwagi na niecierpliwców, take your time. dziękujemy za tlumaczenie :*

    OdpowiedzUsuń
  31. jestem z was naprawdę dumna,ze nie dosc ze tlumaczenia dodajecie tak czesto to i tak dobrze przetlumaczone!rozdzial super,ciekawa jestem jak beda ze soba rozmawiać...dziekuje za tluamczanie i do nastepnego!xxx

    OdpowiedzUsuń
  32. OMG kim ta baba jest? O.O błagam żeby wrócili do siebie no :( rozdział jest suuuuuuuuuupppppppppeeeeeeeeerrrrrrrrrrr! <33333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jego matka ;)

      Usuń
    2. Uwielbiam ten blog i wasze tłumaczenie. *-* Jesteście najlepsze! ;*
      Czekam na kolejny

      Usuń
  33. o boże tak!!!!!!!! pogodzą sie na bank teraz! kocham kocham kocham! <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale się cieszę!!! Z niecierpliwością czekałam na ten rozdział i teraz wiem, że było warto <3 <3 <3 <3 kocham normalnie tego bloga!!!! PS mam nadzieję, że Tessa przebaczy w końcu Harremu, bo ciężko jest czytać o cierpieniu ich obojga =(=(=(=(

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam to!!! <33

    OdpowiedzUsuń
  36. Super rozdział:D Mogliby się już pogodzić:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie umiem się doczekać następnego ! Może teraz w końcu będą razem ?
    Kocham was dziewczyny ! Nie ważne czy rozdziały dochodzą co dwa dni czy co tydzień ważne jest to, że wam się chce. Doceniam waszą pracę :> Mam pytanko, czy możesz mi podać twojego ask'a ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://ask.fm/after_fanfiction :)

      lub kliknij po prostu na zakładkę 'pytania'.

      Usuń
  38. o boże boże bożenko!! Nie wytrzymam tej niepewności do następnego :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Czekałam na ten rozdział i wiem,że było warto!!! Normalnie kocham After!!!<3 <3 <3 PS mam nadzieję ze Harry i Tess w końcu się zejdą i wszystko bd ok. Czekam na następny, a jeśli chodzi o terminy to jak tu rozdziały dodawane są stosunkowo szybko, a na innych inny blogach trzeba czekać o wiele dłużej. Więc nie ma co się spinać haha

    OdpowiedzUsuń
  40. właśnie ci napisałam, że serce mi stanęło jak zobaczyłam że dodałyście 117, bo taka prawda. totalny atak paniki, piski, krzyki, uf, dobrze, że jestem sama w domu.
    zacznę od tego o czym zapomniałam w moim wcześniejszym maratonie komentarzy, o ile mogę to tak nazwać :p więc po pierwsze to bardzo podoba mi się szablon. nie zmieniajcie go nigdy! ma śliczny kolor, łatwo się czyta i jest taki ogarnięty. naprawdę świetnie.
    tłumaczenia to w pewnym stopniu też jakiś rodzaj nauki, naprawdę wiele się z tego nauczyłam, choćby to co to są knykcie, bo normalnie żadna Polka w swoich FF takich słów nie używa, tak samo jak i ja zazwyczaj. może to dziwne, no ale xd

    co do dzisiejszego rozdziału to chciałabym żeby on się nigdy nie skończył, ej serio idę czytać zaraz 118 po angielsku bo nie wytrzymam tego napięcia, no. nieźle Tess się wkopała. ogólnie chyba moje urodziny, które są całkiem niedługo spędzę zapewne podobnie jak ona, tyle że nie przyjdzie do mnie żaden taki Liam (:c), który swoją drogą jest cudownym przyjacielem *-* i dobrze, że porozmawiał o tym z Tess. to jasne, że Harry ją kocha, tylko ją rani, bo jest głupi. tak głupi głupi Harry, ale jednak nasz? kochamy go, co nie? :>
    Harry własną matkę okłamywał, że wszystko ok, ale w sumie mu się nie dziwnie. chociaż Tessa musi być naprawdę zszokowana całą sytuacją. jestem ciekawa jak spędzą te święta w trójkę.. jak to wszystko będzie wyglądać... O M Ó J B O Ż E jestemuzależnionaodafter i nie ma na to leku. (w sumie to dobrze :D)

    hehe, w ogóle to Angie followneła mnie na tt, możecie mi zazdrościć, czujecie ten fejm? (jejku taki gimbusiarski tekst xd) przeraża mnie to, że dziś na angielskim jak czytaliśmy jakąś historie i tylko zobaczyłam słowo "after" to od razu taki uśmieszek i moja wyobraźnia zaczyna działać.. albo choćby omawialiśmy "zemste" na polskim i ja wszystko porównywałam z tym, pomimo tego, że te dwa opowiadania nie mają ze sobą prawie nic wspólnego, ale chyba wiecie co to znaczy być pod wpływem After XD

    a no i jak pierwszy raz zobaczyłam że tłumaczycie w czasie teraźniejszym to byłam zawiedziona, jednak teraz jestem totalnie zakochana i sama jak pisze moje ff to często się mylę i zmieniam czas. teraźniejszy nie jest zły! (y)

    o dziewczyny kocham was..... jejku znów sie rozpisuje bez sensu, no ale, no....no.. wiecie że nie da się opanować emocji przy takim opowiadaniu. czekam na kolejne genialne tłumaczenie od moich genialnych słoneczek, czyli was, jeśli mogę sobie tak was nazwać, bo serio kocham was za to co robicie <3
    do następnego, @ejhazza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to bez sensu! kocham twoje komentarze, zawsze miło mi się je czyta, dziękuję ci za nie ♥

      Usuń
    2. I po co pisac komentarz jak ty wszystko opiszesz?? Więc tylko powiem ze was kocham I czekam
      Jest takie powiedzenie ' Kocha to poczeka' so Czekam <33 Dzięki wielkie I przepraszam za te """"" hejty """"" na gorze ;)
      Pozdrawiam!
      @Boo_Hugs

      Usuń
  41. już chcę następny !!!!!!!!!
    uwielbiamuwielbiamuwielbiam♥♥

    OdpowiedzUsuń
  42. Szczerze to oni mogliby już teraz wrócić do siebie i byłoby tak gbhhgkgnhhcgbbhrhmvy uroczo!!

    OdpowiedzUsuń
  43. <3 Dzięki za tłumaczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ale świetna końcówka ! <3 Czekam na następny, błagam jak najszybciej :D <3

    OdpowiedzUsuń
  45. Końcówka :D czekam niecierpliwie na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Jejku, cudowny rozdział. Czytałam go po angielsku, ale ciii byłam tak zdesperowana, ale teraz będzie już dobrze xD A jestem ciekawa ile jest rozdziałów oryginału do tej pory?
    ~Magda

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie jestem z After długo ale mogę stwierdzić że to najlepszy Fanfiction jaki czytałam. Poprzednie FF które czytałam nie dorastają temu do pięt. Jest po prostu boski. Uwielbiam pierwsze spotkanie Harry'ego z Tessą. Jak Harry zabrał Tessę na pierwszą randkę (Tą na polanie). Jak była ta impreza w bractwie i Tessa była w pokoju z jakimś kolesiem a Harry ją uchronił. Jak Harry powiedział jej o swoich koszmarach. Jak się kłócili i się godzili. Jak Harry powiedział, aby ona nie mówiła 'Ja ciebie też bo brzmi to jak przytaktywanie'. Ich pierwszy raz. Jak Tessa zachęciła Harry'ego do pójścia na ślub jego ojca. Jak on się zapytał czy chce z nim zamieszkać a ona odpowiedziała że musi się zastanowić i po kilku dniach powiedziała że chce. Jak pokazał jej mieszkanie.
    Zakład Harry'ego był dla mnie szokiem. Nie tylko dla mnie dla mojej koleżanki też. Nie wierzyłam że Harry był by do tego zdolny a jednak.
    Uwielbiam ten moment jak Tessa wręcz zmusza Harry'ego do Seksu. Ale uważam że Harry przesadził mówiąc że jak ona całowała się z tym kolesiem z klubu on wtedy pieprzył się z Molly. Nie powinien jej tak okłamywać wiedząc że ją to zrani.
    Jeśli mam oceniać postaci to tak powiem krótko
    Molly nienawidzę jej .Czasami moja znajoma z klasy zachowuje się jak ona.
    Steph jest miła jak na osobę z otoczenia Harry'ego.
    Liam jest tak jak jest na prawdę czyli opiekuńczy, każdemu pomaga i nie patrzy na to czy ktoś go zranił wybacza.
    Tessa była spokojna na początku można powiedzieć że taka świętoszka. A teraz ogromnie się zmieniła. Oczywiście na lepsze.
    Harry ala punk. Nic dodać nic ująć po prostu boski. Ogromnie się zmienił od kąt Tessa pojawiła się w jego życiu. Zaczął odwiedzać swojego ojca. Pogodził się z tym że Liam jest jego przyrodnim bratem.
    Autorka After osiągnęła wielki sukces zaczynając pisać to opowiadanie. Jest po prostu PER-FECT. :) Ogromne brawa należą się dla was. Tłumaczek tego opowiadania. Ja osobiście nigdy bym się nie wzięła za tłumaczenie tak długiego opowiadania. Ledwo co znam angielski i się zastanawiam jak ja sobie poradzę w Irlandii.
    Nie będę się rozpisywać. Chciałabym wam tylko podziękować za to że poświęcacie swojego czasu na tłumaczenie tego opowiadania i udostępnianie go w polskiej wersji dla wielu osób. Dziękuję i wielkie brawa dla was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ci za ten komentarz! cieszę się, że jesteś z nami :)

      Usuń
  48. Ale się ucieszyłam jak Tess przyjechała do mieszkania aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ♥ Nie mogę sie doczekac kolejnego! Dziękuję ♥

    OdpowiedzUsuń
  49. Kocham was ... Tylko tyle ... Czekałam na ten tydzień (dla mnie to długo ... Ale wiem i nie zważam na odstęp czasu chociaż gdybyście nie dodawały przez miesiąc to bym chyba miała takiego dola że szkoda gadać ... To strasznie doceniam jakość tego i ambicje z jakimi to robicie) i strasznie się denerwowalam ... Mam nadzieje że nie macie żadnych zagrożeń czy nie zdanych sesji ... Powodzenia i weny <3

    OdpowiedzUsuń
  50. Robi się nie zręcznie... no ciekawa jestem jak z twgo wybrną ♥.
    Fajnie że już dziś pojawił sie kolejny bo szczerze nie spodziwałam się go wcześniej jak w niedziele po południu ♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  51. wooooooooow tego się nie spodziewałam :D :D ciekawe co dalej zrobi

    OdpowiedzUsuń
  52. jeezu, omfg
    pomimo, że czytałam już po ang wciąz tyle emocji ♥
    loffe13

    OdpowiedzUsuń
  53. Awwwwww <3333 No nie mogę.. Wiedziałam, że ten rozdział będzie cudowny i jest.. Kocham to ff, kocham Was za to, że tłumaczycie <3333

    OdpowiedzUsuń
  54. Awwhhh ♥ Tyle czekałam na ten rozdział :)x
    Mam nadzieję, że w najbliższych rozdziałach, Haz i Tess się pogodzą, bo moje nerwy wysiadają! :O
    Czekam na następny!! xx
    PS: Czy coś się stało, - oprócz nauki i egzaminów, rzecz jasna - że tak długo nie dodawałyście rozdziału?? x

    OdpowiedzUsuń
  55. cudowne ♥ uwielbiam to <3

    OdpowiedzUsuń
  56. Cudowne <3 Bardzo, bardzo dziękuję, że to tłumaczysz <3 Nie mogę doczekać się następnego. x

    OdpowiedzUsuń
  57. Warto było czekać oj warto <3

    OdpowiedzUsuń
  58. Jestem w totalnym szoku !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  59. Omg! Swietnie! Dzieki <3
    @middleofmyworld

    OdpowiedzUsuń
  60. Ciekawe co będzie dalej? rozdział boski!

    OdpowiedzUsuń
  61. Jejuuu cudowny !!! kocham Cię, za to, że to dla nas robisz <3 czekam na następny !!!
    buziaki xx.

    OdpowiedzUsuń
  62. świetny kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  63. Cudoo .... <3 czekam z niecierpliwieniem na nexta <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  64. Cudny. Warto było czekać tylko czemu w takim momencie. Mam nadzieję, że kolejny rozdział pojawi się odrobinę szybciej :) Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  65. czytając rozdział zawsze przenoszę się do innego świata..
    wspaniałe tłumaczenie!
    fantastyczny rozdział!
    *_*

    OdpowiedzUsuń
  66. Zajebiste *-* Coś czuje że Tessa będzie się teraz zachowywać jak dziewczyna Harrego

    OdpowiedzUsuń
  67. uhuhuhu ale sie porob ilo xd jejuu koham was i dzieki za follow od tessy spraswilyscie ze ten szary swiat nabral znaczenia kocham was i to opowiadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  68. genialne xd ciekawe co teraz xd pewnie zostanie

    OdpowiedzUsuń
  69. ^^ rozdział! ^^ a ja juz się chciałam załamać że nie dajecie tak długo XD (dajecie najczęściej ze wszystkich blogów jakie czytam, no ale ... XD)
    poprostu kocham after! i jestem na sb zła że czytałam juz do 120 rozdziału po ang... co prawda rozumiałam co 5 słowo... no ale ogólny sens rozumiałam (niestety) a ja tak kocham mieć niespodziankę z akcji w rozdziale ^^ no ale cóż thx wam bardzo za rozdział i do następnego!
    kocham was @marystupkiewicz

    OdpowiedzUsuń
  70. kocham! <3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  71. o matko w takim momencie!!! no nie moge!!!!! nie mogę doczekać się kolejnego!

    OdpowiedzUsuń
  72. Jest świetny, nie moge sie doczekac nastepnego, wow
    dzieki za tlumaczenie x

    OdpowiedzUsuń
  73. Oooo KURDE NIE, NIE, NIE W TAKIM MOMENCIE! ;cc
    Jezuuu haha jak mi serce zaczęło walić jak mama Harrego i Harry przyszli... haha tyle emocji gdgdsfds <33
    I wgl. niech oni się pogodzą już! ;c

    OdpowiedzUsuń
  74. Omg! Rozdział zajebisty. W szkole cały czas.jestem online żeby wiedzieć czy jest nowy.

    OdpowiedzUsuń
  75. Nareszcie cos pozytywnego ;)
    dziekuje ze to tlumaczycie
    pozdrawuam.

    Angel. ♡

    OdpowiedzUsuń
  76. AAAAAAAAAAAAAAA to nigdy mi się nie znudzi! <3 Kocham was <3

    OdpowiedzUsuń
  77. mam problemy z oddychaniem przez ten rozdział haha

    OdpowiedzUsuń
  78. Boze, w takim momencie skończyć ugh haha. Świetny rozdział Sjbsjsbsjsj. Juz chce następny hahah. Tess i Harry muszą teraz ze sobą porozmawiać, a tak właściwie CO TO ZA KOBIETA haha. Dziekuje Wam strasznie ze tłumaczycie tego ff i wogóle kocham was ♡♡

    OdpowiedzUsuń
  79. napiszę tylko tyle:warto było czekać! niesamowity rozdział,dziękujemy za przetłumaczenie go :*

    OdpowiedzUsuń
  80. PROSZE PROSZE PROSZE DODAWAJCIE SZYBCIEJ ROZDZIALY. WIEM ZE TO TRUDNE ALE JA CALY TYDZIEN PRAWIE CZEKALAM. CO CHWILE SPRAWDZALAM CZY NIE MA TROCHE SZYBCIEJ ;)

    OdpowiedzUsuń
  81. WOW, WOW , WOW... Serce mi stoi w miejscu odkąd zobaczyłam 117!
    I jeszcze ta dziewczyna... I Harry ... I Tessa! UGH! Normalnie ajfuifmneiounasf!
    świetne, świetne i świetne! Czekam na 118 <333

    OdpowiedzUsuń
  82. nie no nie wierze normalnie *.* Tessa Harry i jego mama sa w tym samym pomieszczeniu ...cholera nie dociera do mnie ze oni sie teraz ze soba spotkali o.O YAAAY prosze prosze prosze dodaj rozdzial najszybciej jak tylko bedziesz mogla <3 to jest epickie !! :D

    OdpowiedzUsuń
  83. dziękuje za rozdział i czekam niecierpliwie na następny.
    Ps. Zamiast uczyć się do sesji to ja czytam After ;D to duuuzo lepsze zajecie ;)

    OdpowiedzUsuń
  84. super, 118 będzie miał wiele emocji zapewne *.* ja już chcę <33333333333333

    OdpowiedzUsuń
  85. BOŻE BOŻE *.*
    SUPER <3 JA JUŻ Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA KOLEJNY
    ZŻERA MNIE CIEKAWOŚĆ CO SIĘ WYDARZ, A JESTEM PEWNA, ŻE BĘDZIE NIEZIEMSKO :))))

    OdpowiedzUsuń
  86. Super super super <3<3<3<3<3 czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  87. OMG!!!! CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NEXTA!!!

    OdpowiedzUsuń
  88. Świetny <3 mam nadzieje że w końcu zagości u nich spokój i że sie pogodzą :))
    Czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  89. Ludzie te odpowiedzi typu " Next " albo " Za rzadko są dodawane rozdziały " są nie na miejscu ;)) Dziewczyna się wysiliła i przetłumaczyła wam go, ale wy dalej źle i nie dobrze..
    Kurde a co to rozdziału to świetny <3 Nigdy bym się nie spodziewała takiego obrotu sprawy. To świetnie że tłumaczycie nam te rozdziały ( mimo tylu ludzi którzy cały czas was krytykują), nie wątpliwie nie jest to takie proste.
    No co więcej mówić kochamy was <333 I DZIĘKUJEMY ;33

    OdpowiedzUsuń
  90. kolejny!! Kocham was!! Kocham tego ff!! Kocham wszystkie postaci!! Kocham to jak tlumaczycie!! Czekam na nexta

    Pozdrawiam @OMFG_1D_POLAND
    DZIEKUJE

    OdpowiedzUsuń
  91. Hej! ;)
    Weszłam dosłownie w piątek wieczorem na tego bloga z powodu nudów, choroby itd;/ Tak się zaczytałam, że nawet nie wiem kiedy wyzdrowiałam hahah :D Czytałam cały sobotni wieczór całą niedzielę, a dziś dokończyłam ten rozdział! ;)
    Ta historia jest...niby taka banalna 'zbuntowany chłopak i bogu ducha winna dziewczyna' ale ... mimo wszystko, wciąga to niesamowicie. Uczucie jakim do siebie pałają Harry i Tessa- WOW. Naprawdę chciałabym przeżyć coś takiego. To jak Harry się zmieniał... nie ważne, czy było to pod zakład czy nie. Szczerze? Myślę, że nie... To jak ona się dla niego poświęcała. Jak uspokajająco działa na jego koszmary, w jaki sposób go opisuje. To jest naprawdę coś niesamowitego. Czytając pierwsze kilka rozdziałów nigdy nie spodziewałam się, że ta dwójka będzie obdarzała siebie takim, a nie innym uczuciem...Że to wszystko zabrnie tak daleko, że tak się skomplikuje. Harry, ile razy ja miałam ochotę mu tutaj przywalić;/ Sposób w jaki rani Tessę jest chyba jednym z najgorszych sposobów... Ale gdy widzę, jak się zmienil. Z tego bezuczuciowego Stylesa do darzącego kogoś miłością Harry'ego... Tessa... ona jest naprawdę niesamowita. W ostatnich kilku rozdziałach, hm. No nie wiem...po co całowała się z tym facetem? Dlaczego umawia sie z Trevorem? Wiem... to sposoby w jakich próbuje zapomnieć o kędzierzawym, z jednej strony ja rozumiem, ale z drugiej nie. Mam nadzieję, że uwierzy w końcu że Harry nie przespał się z Molly. A jego to bym zabiła za te słowa-,-
    Ich wszystkie kłótnie. Nawet nie potrafię ich zliczyć, jest ich tak wiele...te wszystkie kolejne szanse które Tessa mu dawała. Wiem, że tamta miała byś ostatnią. Ale... czy z miłości, dla miłości nie robi się wszystkiego? Zmienił sie...dzięki niej. A ona to dostrzega. W głębi mam nadzieję, ze pobyt w mieszkaniu Hazzy przez święta z NIM i jego matkę ich zjednoczy. OBY! :)
    Mam tak wiele ulubionych momentów. Tak wiele razy to opowiadanie sprawiło że łzy mi się uroniły, że się śmiała, że jest to nie do pojęcia.
    ,,Kocham Cię Tessa
    Też Cię Kocham
    Błagam, tylko nie mów też...'' To takie niesamowite, kochane... czy ona o tym zapomniała? Rozumiem, że naprawdę trudno jej teraz jemu zaufać...
    ,, Jesteś moim tlenem, życiem, miłością!...'' sposó b w jaki Harry to krzyczał. Co z tego, że krzyczał... ale to wyznanie było jednym z najpiękniejszych słów jakie zostały tutaj wypowiedziane♥
    Wam chciałam z całego serca podziękować za wkładanie całego serca w tłumaczenie tego bloga. Wiem, jak wiele was to czasu kosztuje, mimo to jesteście tutaj co chwila z nowym rozdziałem. Dziękuję WAM jeszcze raz ♥
    Mam nadzieję, że nie zaprzestaniecie tłumaczenia tego bloga;*
    Mam pytanie, ile oryginał ma rozdziałów ? :)
    Dziekuję♥
    Całuję i czekam na NN :*
    No i oczywiście obserwuję, bo nie umiem inaczej ;)
    Na koniec tylko zostawię link do swojego bloga, gdybyście... ;)


    new-life-new-me-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  92. Dziękuję, że tłumaczysz! To jest cudowne!! Kocham <3 Szybko next! Ploseee

    OdpowiedzUsuń
  93. Cudo!!! Kocham!! Dziękuję że tłumaczysz!!! Szybko next! Ploseee :*:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  94. BĘDĄ RAZEM ! ♥
    *przynajmniej tak sądze*
    nie, nie... chwila. TAK BĘDZIE :3
    Jejuu, to jest przeboskie, żadne fanfictiony nie są przepełnione emocjami jak ten.
    Czekam na nn, i moge śmiało stwierdzić, że będą razem. A ta kobieta to.. Jego siostra (?)
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  95. czytał czytam czytam kiedy next genialnie piszesz

    OdpowiedzUsuń
  96. cudowne <3333 kiedy next ?? <333

    OdpowiedzUsuń
  97. i niebawem będą spowrotem razem .. <3

    OdpowiedzUsuń
  98. Its fucking good

    OdpowiedzUsuń
  99. Jest swietny kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  100. ekstra:* czekam na kolejny:*

    OdpowiedzUsuń
  101. Aadufudytduufug nie moge!! Cudowny :***

    OdpowiedzUsuń
  102. Zajebisty *o* kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  103. Mmmm...jak zwykle wspaniałe tłumaczenie
    Dzięki za to , że jesteście <3

    OdpowiedzUsuń
  104. ŚWIETNY!
    TERAZ TO ONI MUSZĄ BYĆ RAZEM!

    OdpowiedzUsuń
  105. O jejuu on tam jest. On tam jest, Jego mama tam jest. Jeju jeju
    Boję się teraz, że ona stamtąd ucieknie. Ja bym nie wiedziała co zrobić.
    A no i wydaję mi się Liam specjalnie nic nie mówił, żeby tam pojechała.
    Jak już wspominałam. Czekam aż się pogodzą
    A no i a propo tych którzy sądzą że tłumaczki rzadko dodają. Jak wam się nie podoba to nie czytajacie albo zabierzcie się za oryginał, Ja rozumiem że tłumaczki mają własne życie. No i wiadomo że nie tłumaczą na przymus. W każdej chwili mogą odejść, Więc wydaje mi sie że takie hejtowanie "czemu jeszcze nie ma rozdziału' albo 'ile moża czekać na rozdział' NIE POMOGA. WRĘCZ przeciwnie.
    ja się bardzo cieszę że to tłumaczą i naprawdę jestem wdzięczna, bo dodają często. Gdzie indziej czekam o wiele dłużej.
    Dobra trochę się rozpisałam, ale nie lubię jak ktoś tak pisze.
    Dziękuję za poświęcony czas na tłumaczenie. Dla mnie jesteście wielkie ♥♥
    @Just_to_dream_

    OdpowiedzUsuń
  106. łoooł takiej końcówki się nie spodziewałam. Zapowiadają się miłe święta :D

    OdpowiedzUsuń
  107. Jejku ♥ Genialny <3

    OdpowiedzUsuń
  108. O matko jaki superowy rozdział. *.~ błagam next !!!

    OdpowiedzUsuń
  109. dziękuję, że tłumaczycie xx
    Rany Boskie co ty się wyprawia...

    OdpowiedzUsuń
  110. Co to będzie !? ;o Harry! nie spieprz tej okazji xD !

    OdpowiedzUsuń
  111. Jejuuu jejuu *.* niech ona mu wybaczy !! Was kocham, dziękuję że tłumaczycie dla nas Aftera i wgl jxneixeienue jesteście boskie <3 doceniam waszą prace mimo. Jesteście kochane normalnie PER-FECT!!! ;* oby tak dalej. DZIĘKUJEMY :)))

    OdpowiedzUsuń
  112. Liam wiedział, że Harry nie wyjeżdża! Awww ! Zrobił to specjalnie !

    Niech Tessa i Harry w końcu ze sobą porozmawiają po ludzku i niech Harry udowodni jej, że mu na niej zależy, bo mnie coś trafi jak tego nie zrobi! :D

    Tłumaczcie następny rozdział :D :D

    OdpowiedzUsuń
  113. boże maryjo błagam na kolanach o kolejny rozdział szybko bo nie wytrzymam napięcia! dziękuję wam za wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  114. Aż się uśmiechnęłam !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  115. O....
    Nie wierzę, że to się stało! Hahahah, podświadomie wiedziałam, że ona spotka Harry'ego, ale nie przypuszczałam że jego mamę też! Mój Boże, to jest wspaniałę <3

    OdpowiedzUsuń
  116. Awwwww bosko !!!!! Już nie mogę sie doczekać rozwiniecia tek akcji z Harrym,. Tessa i jego mama :)

    OdpowiedzUsuń
  117. JACIEPIERDZIELE !

    OdpowiedzUsuń
  118. O boze boze boze boze, co tu sie dzieje xdd jejku, to jest przegenialne !! Cos czuje, ze bedzie sie szykowala powazna rozmowa hazzy z tess.. trzymam za nich kciuoi.. a ten wkret mamy harrego, ze tess wyjechala. Dishvisngiajvaow8fjwjcnxoa on to robil dla niej..usprawiedliwil ja i chcial, by jego mama nie sadzila o tym, ze sie 'rozstali' . Ja wiem, ze harry bedzie sie cholernie staral o tess. Chocby nie wiem co mial zrobic

    OdpowiedzUsuń
  119. Taaaaak baaaardzo dziękuje Ci za tłumaczenie tego bloga!! Jest po prostu NAJLEPSZY z możliwych!!!💜💛💚💙 Nigdy takiego nie czytałam <3<3<3<3<3<3 kooochaaaam was i życzę przede wszystkim miłego tłumaczenia. jestescie niezastąpione . Ten blog tak wciąga że nie mogę się skupić na lekcji. Ale warto !!! *_*♡.♡ KCkckc<3

    OdpowiedzUsuń
  120. To było pewne! :D
    I pewne jest to, że to trochę ich do siebie zbliży.
    Przynajmniej taką mam nadzieję :')
    @zaynismyangelx

    OdpowiedzUsuń
  121. Kocham ! xxx przeczytalam cały w 3 dni j nie mogę sie doczekać kolejnego. Uzależniałam sie :) x - C

    OdpowiedzUsuń
  122. super, boskiii <3 kurdee oni muszą do siebie wrócić !! :* kocham ich, tego bloga i was !! <3 dziękuje, że to tłumaczycie :)

    OdpowiedzUsuń
  123. mega, super, boski :) kocham ich, was i to opowiadanie :) dziękuje, że to tłumaczycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  124. Jak dobrze, że Tess została <3 może sięw końcu pogodzą! mam nadzieję! No bo jeju tak mi ich oboje szkoda :( A z drugiej strony nigdy nie chciałabym być na ich miejscu :'(

    OdpowiedzUsuń
  125. Jest! Mam nadzieję, że w końcu będą razem, a z drugiej strony nigdy bym nie chciała być na ich miejscu! :'((( jeju jak mi ich obojga szkoda :( masakra, aż ciężko patrzeć jak oboje cierpią :C

    OdpowiedzUsuń
  126. proszę niech się pogodzą ;cccc

    OdpowiedzUsuń
  127. O mój Boże, no to Tess ma niespodziankę, ale jaja.. :D ciekawe jak się akcja potoczy, mam nadzieję, że Tess wróci do Harry'ego.. :) a i Kocham to tłumaczenie.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  128. Jak dla mnie dziewczyny dodają szybko rozdziały i jestem zadowolona :) Znam taki funfiction gdzie dziewczyna dodaje raz na miesiąc, bądź dwa rozdział :3 Także dla mnie jest okej :* Dziękuje, że w ogóle komuś chce się to tłumaczyć i znajduje na to czas :D :** A rozdział jak zwykle cudowny <3333

    OdpowiedzUsuń
  129. Ale będze niezręcznie... O boziu, przecież.... Aww... Nie mogę... Brak mi słów... Cudowny <3


    A.

    OdpowiedzUsuń
  130. Kontrola drugiej mamuśki? Może dzięki niej się pogodzą? Oooo *.*

    OdpowiedzUsuń
  131. robi się ciekawie

    OdpowiedzUsuń