poniedziałek, 21 lipca 2014

Rozdział 198.

- Tessa – budzi mnie głos Harry’ego.
Bez zastanowienia, siadam prosto i sprawdzam zegarek. Jest dopiero ósma… I jest niedziela. Czemu mnie budzi?
- Stało się coś? – pytam, patrząc na niego.
- Nic, muszę się odlać, a ty przykleiłaś się do mnie.
- Och – kładę się z powrotem, a on podnosi się z łóżka.
Wpatruję się w sufit i znów analizuję moje opcje. Jak powinnam powiedzieć mu o Seattle? Kiedy wspomniałam o tym ostatniej nocy, nie wziął tego na serio, po prostu powiedział mi, że nie muszę podejmować teraz decyzji. Problem jest w tym, że ja już ją podjęłam i dotyczy ona tego, że wyprowadzam się za nieco ponad tydzień. Nie ważne, ile razy odgrywam tę scenkę w moim umyśle, nie mogę sobie wyobrazić, jak zareaguje. Wiem tylko jedną rzecz – nie będzie zadowolony. Więc będzie zły? Smutny? Po prostu nie mam pojęcia.
- O której mamy się spotkać ze Steph i Tristanem? – pyta Harry, kiedy gramoli się z powrotem do mnie do łóżka.
- Nie wiem, napiszę do niej za kilka godzin.
- Nadal chcesz iść? Ponieważ jeśli nie, to też w porządku – uśmiecha się.
- Tak, idziemy – chowam twarz w zagłębiu jego szyi.
- Ostatnia noc była zabawna – przypomina mi.
- Taa – mówię, ukrywając moją twarz.
- Byłaś… wymagająca. Wypiłaś kilka shotów wódki, kiedy nie byłem tego świadomy? – chichocze, a ja dla zabawy przygryzam jego szyję.
- Ktoś tu jest zadziorny – jego ręka obejmuje moje biodro i przyciąga mnie tak, że leżę na nim, a moje piersi napierają na jego klatkę.
- Muszę wziąć prysznic – informuję go, kiedy próbuje zdjąć koszulkę z mojego ciała.
- Nie, nie wychodzisz jeszcze z łóżka. Minęło tak wiele czasu, od kiedy w nim byłaś i po prostu zaczęłaś coś, co musisz skończyć.
- Ja? Nie mam pojęcia, do czego nawiązujesz – uśmiecham się, na co on podnosi swoją miednicę, pokazując mi.
- Nie zachowuj się teraz tak niewinnie, bo ostatniej nocy klęczałaś na kolanach, ssąc… - zakrywam dłonią jego usta i czuję, jak śmieje się przez moje palce.
- Wystarczy – chichoczę i próbuję poluzować jego ucisk na moich biodrach.
- Nieee…
- Ale to nie tak, że gdzieś się wybieram… - niemal dławię się na te słowa. Właściwie, mam zamiar wyjechać już wkrótce i mam nadzieję, że wybierzesz się ze mną.
Wyślizguję się z jego uścisku, zanim moje usta zaczną działać bez zgody mojego umysłu. Harry robi figlarnie niezadowoloną minę i jest to tak bardzo rozkoszne, że sprawia, że pochylam się i całuję jego czoło, zanim udaję się do łazienki. Liczę na to, że pójdzie za mną, ale kiedy odwracam się w holu, by na niego spojrzeć, nie ma go. 


***

Woda spływająca po mojej skórze jest gorąca, a ja modlę się, żeby zmyła ona ze mnie ten niepokój o powiedzeniu Harry’emu o Seattle. Ostatniej nocy był taki czuły, przyznając się, że boi się, że zostanie wydalony. Martwię się o niego, chciałabym naprawić dla niego to wszystko, wymazać te impulsywne błędy, które spowodowały, że znajduje się teraz w takiej sytuacji. Zrobiłabym dla niego cokolwiek, nawet po tym wszystkim, co przeszłam przez niego przez ostatnie pół roku, odkąd go spotkałam. Po prostu przeraża mnie to, że wiem, ile chciałabym dla niego zrobić, a nawet perspektywa Anglii wciąż roi sobie drogę na szczyt w mojej głowie. Ale jeśli wybuchnie gniewem i nie zgodzi się jechać ze mną do Seattle, naprawdę miałabym odpuścić sobie moją idealną przyszłość właśnie dla niego? Tak, zrobiłabym to. Jednak nie mogę. Nigdy nie wybaczyłabym sobie, jeśli coś poszłoby nie tak i wiem, że to skończyłoby się w taki sposób, że miałabym pretensje i obwiniałabym go za to, że mnie tutaj trzymał. To ostatnia rzecz, jaką bym chciała.
Zasłona prysznicowa zostaje odsłonięta, na co zaczynam krzyczeć i jeśli moja dłoń nie stłumiłaby tego dźwięku, sąsiedzi naprawdę mogliby to usłyszeć.
- Jezu, Tessa! – nagle pojawia się Harry, który jest tak samo przestraszony jak ja.
- Wystraszyłeś mnie – sięgam po czerwoną butelkę szamponu.
- Kto inny mógłby tu być? – uśmiecha się lekko i zrzuca na kafelkową podłogę swoje szorty, zanim wchodzi pod mały prysznic.
Kocham oglądać, jak woda go pokrywa i spływa wzdłuż jego nagiego ciała. To dość przyjemny widok, kiedy jego włosy robią się czarne, gdy są mokre i ten sposób, w jaki krople kapią i spływają z jego nosa. Jestem tylko w połowie świadoma, że nadal tworzę pianę na mojej głowie, a on wpatruje się we mnie z rozbawionym uśmiechem, najwyraźniej zadowolony, że złapał mnie na tym, że wciąż się na niego gapię.
- Chodź tutaj – przybliża się i obejmuje palcami mój łokieć, przyciągając mnie do siebie.
- Coś nie tak? – pyta, kiedy moje ciało napiera na jego.
- Nic, po prostu myślę.
- O czym? O mnie?
- Tak.
- Co o mnie?
- O naszych planach… Przyszłości, o wszystkich rzeczach, o których nienawidzisz rozmawiać – zmuszam się do uśmiechu, na co on przyciska swoje czoło do mojego, a woda otacza nas ze wszystkich stron.
- Hmm… Więc dobrze, że się nie odzywasz – dokucza i odwraca mnie tak, że woda spłukuje szampon z moich włosów.
- Steph i Tristan myślą o wspólnym pójściu na LSU w następnym roku – informuję go po kilku sekundach.
- Dobrze dla nich – nie widzi podobieństwa między tymi dwoma sytuacjami.
- Szczerze, zaskakuje mnie to, że oni nadal się umawiają – mówi, wręczają mi buteleczkę odżywki.
- Czemu?
- Nie wiem, są zbyt podobni do siebie.
- Nie, nie są! – śmieję się.
Tristan i Steph może wyglądają podobnie z powodu ich piercingu i tatuaży, ale są one niczym w porównaniu z ich osobowością. Charakter Steph niemal przypomina mi Harry’ego, jest szczera i nie obchodzi ją, co inni ludzie o niej myślą, z wyjątkiem jej chłopaka i jego rodziny. Z drugiej strony, Tristan ma ostry wygląd, ale jest naprawdę miły i ma nieco łagodny głos.
- Nie zgadzam się, oboje są lamerami.
- Nie są! – posyłam mu gniewne spojrzenie.
Nie jest ani trochę onieśmielony mną czy moim grymasem niezadowolenia, zamiast tego obejmuje mnie rękami w pasie i ściska moje pośladki.
- Nigdy się tobą nie nasycę, musisz ze mną polecieć – wzdycha do mojego ucha.
- Harry…
- Ubierzmy się i chodźmy spotkać się z tymi dupkami – zmienia temat, zauważając mój lęk.
- Przestań mówić o nich w ten sposób, są twoimi przyjaciółmi.
- I to jest powód, dlaczego właśnie tak o nich gadam – potrząsa swoimi mokrymi włosami na moją twarz. Piszczę i łapię ręcznik z wieszaka, by wytrzeć jego ociekające wodą włosy, tym samym kończąc jego żartobliwy atak. 

***

Dwie godziny później, wysyłam do Steph sms-a, by napisała mi nazwę studia i godzinę, o której mamy się spotkać z nią i Tristanem, a Harry mówi mi, że kiedyś już tam był i wskazuje na swój wytatuowany statek na ramieniu.
- To ten, który tam zrobiłem, kiedy byłem nawalony – uśmiecha się na to wspomnienie.
- Jakie to wzruszające – przewracam oczami i nalewam kawy do mojego kubka.
- To naprawdę piękna historia, prawie zrzygałem się na ich podłogę.
- Jesteś pewny, że możesz tam znowu wrócić?
- Jestem dość pewny, że nie odważą się powiedzieć mi nie – przemawia jego ego, głośno i wyraźnie.
Harry nalega, by prowadził w drodze do studia, co według mnie jest w porządku. Nie jestem zbyt obeznana w tej części miasta. Grube, czarne pasy pokrywają niemal każde okno we wszystkich sklepach na ulicy, a bosy, z grubą brodą mężczyzna przekracza tuż przed nami ulicę, śpiewając do siebie.
W ciągu ostatnich dziesięciu minut zauważyłam tutaj więcej policyjnych samochodów niż w całym ubiegłym tygodniu.
- Gdzie jesteśmy? – pytam cicho.
Zatrzymujemy się przed małą grupką sklepów, jeden z nich ma duży, migający znak, na którym jest napisane tattooos.
- To nie jest najlepsza część tego miasta, ale wszystko będzie w porządku – zapewnia mnie, kiedy jedziemy po małej partii żwiru na tyłach budynku.
Harry chwyta moją dłoń, w momencie, gdy wychodzę z samochodu.
- Wszystko w porządku – zapewnia mnie jeszcze raz, ściskając delikatnie moją rękę, zanim przekraczamy parking. 


• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Tłumaczyła Michelle

129 komentarzy:

  1. ona jest głupia że nie powiedziała mu jeszcze o seattle ;-;

    OdpowiedzUsuń
  2. Tessa, go go, powiedz mu o Seattle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego jak czytam ten komentarz, wyświetliła się w mojej głowie Tessa jako tancerka w klubie GoGo? haha

      Usuń
  3. Ja chce nexta! Suupcio rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak Tesso, powiedz mu o wyjeździe dzień albo godzinę przed wyjazdem. :D xd niech Harry pojedzie z nią albo ona do Londynu :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha i ta pobudka.
    Dziękuję ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczy rozdział :) uwielbiam kiedy sie dogadują a boję sie, ze jak teraz Tessa powie mu o swoich zamiarach ro znowu sie rozstaną :/

    OdpowiedzUsuń
  7. jaka super niespodzianka na poniedziałkowy ranek :D ciekawe kiedy Tess zamierza mu powiedzieć i tym Seattle XD

    OdpowiedzUsuń
  8. Tessa powiedz mu w końcu...

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsza!!:-*

    OdpowiedzUsuń
  10. *o* @Maagdalenkaax

    OdpowiedzUsuń
  11. czytam sobie poprzedni rozdział ze swiadomoscią że nastepnego juz nie ma a tu BUUUM! JEST! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ten rozdział jest taki słodki, ostatnio w ogóle oni są słodcy. Bym już chciała by ona mu powiedziała o Seattle,a nie przeciąga to. Ale zaskoczyło mnie to, że by zmieniła swoje plany dla Harry'ego, że by sie zgodziła i pojechała to Londynu
    @MegustaVas96

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku jejku jejku kochani. Dziekuje za mily poniedzialkowy poranek.

    OdpowiedzUsuń
  14. Skoro Harry twierdzi że wszystko będzie dobrze, to nie będzie :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku uwielbiam ich droczeni się. Koniec najepszy. Kocham. Mua ; *

    OdpowiedzUsuń
  16. oby nic się nie stało!! suprowy rozdział i zajeebiście że tak szybko!

    OdpowiedzUsuń
  17. czekam nexta <3 cudowny

    OdpowiedzUsuń
  18. TESS, ZRÓB SOBIE TATUAŻ!!!!!
    SZYBKO NOWY RDZ :O
    @RUSHERMUFFIN

    OdpowiedzUsuń
  19. stawiam, że jakimś cudem Steph wie o Seatle i się wygada i tak Harry się dowie.

    OdpowiedzUsuń
  20. nie moge sie doczekac nowego :D Harry <333

    OdpowiedzUsuń
  21. Mega *.* cudowny !!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jezu Steph powiedz mu o tym, a nie kurde no.

    OdpowiedzUsuń
  23. Tessa zachowała się niesamowicie głupio nie mówiąc mu o Seatle. Do Harry'ego ciągle ma pretensje o to że tai przed nią prawdę a sama robi dokładnie to samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wie jak mu to powiedziec i boi sie jego reakcji, ciekawe jak ty bys zrobila, nie mysl ze to takie proste

      Usuń
  24. kiedy oni się ze sb droczą się...nwm to jest awwwwww <3

    OdpowiedzUsuń
  25. booooski! :*** Dziękuje ze tak szybko! <3

    OdpowiedzUsuń
  26. oo matko jest! właśnie miałam wyłączać laptopa a tu patrzę i o After!!! no i oczywiście musiałam przeczytać haha
    jej Tessa powiedz mu w końcu.. nie wytrzymam już tego napięcia.. choć tak bardzo się tego boję...
    Mrs.Horan

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny :) już nie mogę się doczekać kolejnego <333 Już współczuję Harry'emu XDDD

    OdpowiedzUsuń
  28. Niech ona mu już powie. Nie mogę się doczekać reakcji Harry'ego ale z drugiej strony pewnie będzie kłótnia

    OdpowiedzUsuń
  29. Harry wyjedzie z nią tak myślę...
    Wow wow woe jeden z niewielu rozdziałów bes dram wow wow wow to lubię wow wow

    OdpowiedzUsuń
  30. Jezuu Harry ty Zboczuchu
    Boze Hmm ciekawie by było jakby tessa zrobiłaby tatuaż :)
    Niech ona mu juz powie o Seattle

    OdpowiedzUsuń
  31. Tessa zrobi sobie tatuaż i powie mu o seattle, prooooszę!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Niech juz mu powie...

    OdpowiedzUsuń
  33. boję się tego jak Tessa mu powie o Seattle ale chcę żeby już to zrobiła

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny tylko czemu on mu nie powie że wyjeżdża :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Boże chyba zgadzam się z komentarzem powyżej "stawiam ze jakimś cudem Steph wie o Seattle i się wygląda i tak się Harry dowie" napisałam to, bo pewnie jest więcej komentarzy juz
    a jest tak idealnie i oczywiście wszystko znowu będzie musiało si zepsuć
    nadal sobie wyobrażam ten "atak" Harry'ego pod prysznicem i chce mi się śmiać xd
    nie pozostaje nic tylko czekać na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  36. To co Tessa zrobi sobie tatuaż? ^^
    Świetny rozdział :**

    OdpowiedzUsuń
  37. super rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jejku jakie super ! Nie mam pojęcia jak Tess powie o tym Harry'emu... Oby ona pojechała z nim do Anglii . Nie mogę się doczekać następnego , a i Harry teraz jest taki słodki ! Taki opiekuńczy i wgl. Dziękuje , że tłumaczysz i poświęcasz temu blogu czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu ona ma z nim jechac? Niech Harry z nią jedzie.

      Usuń
  39. Obawiam się, ze Tessa powie mu na statku ojca Harry'ego. Ew, to na pewno nie skończy się dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, Harry wrzuci ją do wody? XDDD

      Usuń
  40. Kocham Hesse ale juz mnie to denerwuje. Ona mu od 5 rozdziałó bodajże próbuje powiedzieć o Seattle. To się robi nudne. Niech mu w końcu powie bo chce zobaczyć jego reakcje, choć sądząc po obecnych rozdziałach zobaczymy to pewnie dopiero w 200 :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Boże!!! Kocham. <3 Harry staje się coraz bardziej czuły :*

    OdpowiedzUsuń
  42. Może Tess sobie coś wytatuuje? xd
    Dziękuję za tłumaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  43. mam złe przeczucia...

    OdpowiedzUsuń
  44. Yayh, niech Tess zrobi sobie tatuaż :D
    Jezu, kocham takie rozdziały, kiedy Tessa i Hazz zachowują się tak swobodnie i w ogóle ♥
    No ten rozdział jest po prostu perfekcyjny *.*
    Red ♡

    OdpowiedzUsuń
  45. Jejku wszystko się tak układa pięknie i znając życie znowu się coś zjebie -_-

    OdpowiedzUsuń
  46. Tessa strzel sobie tatuaż , a co tam! Hahahaha ...
    Och te Seattle ..
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  47. kocham <3
    rozdział świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Hahaha jak słodko, mam nadzieję, że Tess zrobi sobie tatuaż :-) czekam nn :)

    OdpowiedzUsuń
  49. troche krótki ale swietny <3

    OdpowiedzUsuń
  50. Jak Tessa bd tak czekala do końca tygodnia z tym Seattle to ja wole nie wiedzieć jak Harry na to zareaguje xD czuje ze albo pojadą razem do Seattle albo polecą razem do Anglii.....
    Ps. Dziękuję, że tłumaczysz:*
    ~~ImCrazyMoffo xx

    OdpowiedzUsuń
  51. Coś mi się wydaje, że Harry domyśla się co chce mu powiedzieć Tessa i dlatego urywa ten temat. Ale mogę się mylić.
    Czekam na kolejny rozdział :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  52. BYłam pewna że w tym rozdziale mu powie.. no ale...idk dlaczego ale ten rozdział tak mnie zaskoczył i poprawił nastrój ;D Dziękuje Angie <3

    OdpowiedzUsuń
  53. Kocham to opowiadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  54. Ooooo jaki słodki Hazz ^^

    OdpowiedzUsuń
  55. Myślę że Tessa wyjedzie do Seattle a Harry do Anglii i tak się skończy druga część. Świetny rozdział dzięki za tłumaczenie

    OdpowiedzUsuń
  56. Myślę że Tessa wyjedzie do Seattle a Harry do Anglii i tak się skończy druga część. Świetny rozdział. Dzięki za tłumaczenie

    OdpowiedzUsuń
  57. Wow jak zawsze rozdział świetny :*
    I czekam na nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  58. Kurcze jak dziwnie się czyta ten okres kiedy Tess nie Powiedziała mu o Seattle kiedy już przeczytałam całe After :)
    Świetna historia!

    OdpowiedzUsuń
  59. to był chyba jeden z krótszych rozdziałów xd

    OdpowiedzUsuń
  60. Bożeee dziękuje za te dwa rozdziały ! <3

    OdpowiedzUsuń
  61. Aww jak słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Świetny . Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Wie ktoś w którym rozdziale Hazz wyznał Tessie miłość? Proszę o szybką odpowiedź!!

    OdpowiedzUsuń
  64. jejku ale krótki ten rozdział haha :D no fajny, fajny, ale szkoda, że Tess tak ukrywa ten fakt o wyjeździe

    OdpowiedzUsuń
  65. Ciekawe czy Tessa zrobi sobie tatuaż! Hahahaha! Swietny rozdzial! Czekam na next! Dzieki za tlumaczenie! xx

    OdpowiedzUsuń
  66. Ona mu powie w dniu wyjazdu, że jedzie ;---;
    {@PERVLUKE}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałaś po angielsku?
      Musiałaś powiedzieć? ;-;
      Biedny Harry :(((

      Usuń
    2. Nie, nie czytałam xD jeszcze do tego nie dotarłam, a napisałam tak, bo tak przypuszczam idk ✌

      Usuń
  67. Ajajajaj <3 Tess powiedz mu wkoncuuuu !!!

    OdpowiedzUsuń
  68. Tessa musi mu powiedziec i szybko next

    OdpowiedzUsuń
  69. Kiedy Ona się przyzna:) boski:*thx:*

    OdpowiedzUsuń
  70. Tess powiedz mu! I tak czekasz juz dlugo :( wiem dziewczyna chce spelnic marzenie i nie isc na ustepstwa ale w Angli tez by znalazla prace, lub Harry w Seattle, zrób to dla niej pls!
    @middleofmyworld
    pozdrowienia <3

    OdpowiedzUsuń
  71. Coś się stanie ;p kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  72. niech Tess powie mu w końcu, bo niedługo może być za późno! Jestem ciekawa jak zareaguję, choć pewnie nie będzie zbytnio zadowolony ;d to czekamy na następny, Angie kochana dziękuje za wszystko <3

    OdpowiedzUsuń
  73. Niech Tessa powie mu wreszcie o Seattle i nie trzyma nas w niepewności
    @patatajka_

    OdpowiedzUsuń
  74. Tess jest boi dupą,powinna mu w koncu powiedziec a nie odwracac kota ogonem lol jak zawsze świetnie przetłumaczonydziekuje i kocham

    OdpowiedzUsuń
  75. Pewnie 2cz. Skończy się tak, że tessa powie Harremu o wyjeździe, a na Harrego reakcje trzeba bd poczekać do następnej części :P

    OdpowiedzUsuń
  76. Super <3 jak są tylko we dwoje, to Harry jest taki słodki :-*

    OdpowiedzUsuń
  77. Jezu genialny <3
    Boje sie ich rozmowy na temat Seattle:(

    OdpowiedzUsuń
  78. Tess spinaj dupe i powiedz mu o Seattle !
    dziekuje ze to tlumaczysz :)
    @looksoperfectx

    OdpowiedzUsuń
  79. Wlasnie tydzien temu w piatek zaczelam czytac After, ponieważ kumpela mnie do tego namowila streszczajac mi nieco historie Harrego i Tessy. Juz od dawna slyszalam o afterze i chcialam go czytac ale checi znikaly gdy widzialam ilosc juz przetlumaczonych rozdzialow. Coz len ze mnie. Ale dziekuje dla mojej kumpeli ze tu jestem i zamierzam byc do konca.
    Rozdzial milo sie czytalo jednak denerwuje mnoe to ze Tessa tchorzy. Gdyby powiedziala mu to ograniczyłaby ten swok stres. A jak pojawia sie Zayn wokol niejnto krew mnie zalewa mimo ze jestem Zayn's girl haha no ale coz. Hessa i juz. A teraz lece spac. Dobranoc ♥

    Ps. Przepraszam za bledy, nale komentuje z telefonu. xx

    OdpowiedzUsuń
  80. baaaaardzo fajny, świetny, cudowny
    po prostu idealny

    OdpowiedzUsuń
  81. Aww no oni razem sa tacy cudowni, Tess no dawaj musisz mu to wkoncu powiedziec bo no coraz mniej czasu ci zostaje. Musi byc dobrze i nawet rozwazala te Anglieo.o moze lepiej bybylo jakby razem tam wyjechali i zaczeli cale zycieod nowa w innym miejscu. Moze Steph bedzie sie z Harry'ego nabijala;) Czekam na dalszy ciag wydarzen xoxo

    OdpowiedzUsuń
  82. cudowny,dziękuję za tłumaczenie

    OdpowiedzUsuń
  83. Krotki jakis :/nic specjalnego w tym rozdziale ;/

    OdpowiedzUsuń
  84. omg jak slodko ja zaraz nie wytrzymam cjhbcaskfcsxxsqf

    OdpowiedzUsuń
  85. svbeubguerbfueb4ui świetne ♥

    OdpowiedzUsuń
  86. A mnie tam bardziej interesuje to, co stanie się teraz w tej mniej bezpiecznej części miasta :D Mmm ^^

    OdpowiedzUsuń
  87. Dziwię się że jeszcze nie śpiewam. Nie wiem czemu ale strasznie mi radośnieeee

    OdpowiedzUsuń
  88. Tatatata rata tata i kolejny rozdziaaaaał. Hihihi jakie szczęście. Moj harakter jest taki jak steph i harrego:wredny szczery i nic mnie nie obchodzi iks deeeee xd

    OdpowiedzUsuń
  89. Jejeje. Przez następne kilka minut będę się zastanawiała dlaczego nie weszłam na bloga szybciej. XD Ale ważne, że przeczytałam. Teraz co sądzę o rozdziale, Tess ma jak najszybciej powiedzieć mu o przeprowadzce, bo sama to zrobię. Ona jest taka wkurwiająca..

    OdpowiedzUsuń
  90. Niesamowite! Ale dlaczego ona z tym zwleka?!?! :o
    Powiedz mu kurde no! Na pewno ostatni rozdział skończy się na tym, że ona mu powie, że wyjeżdża! <3

    OdpowiedzUsuń
  91. moglaby mu juz powiedziec! kocham ten rozdzial

    OdpowiedzUsuń
  92. Czemu mu nie piwie o Seattle? Nie wyobrażam sb rozdziałów bez Steph, bede musia przeczytac calego bloga od paczatkz zeby nie ttesknic za reszta bohaterow...
    Czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  93. Kurde no! Tessa powinna już powiedzieć o tym wyjeździe do Seattle. Może doszliby do jakiegoś porozumienia. Hharry też mógłby odpuścić i pojechać z nią.
    Ciekawi mnie czy Tessa albo Harry zrobią sobie tatuaż.

    OdpowiedzUsuń
  94. cudny rozdzial x
    ale mam takie samo zdanie co wszyscy nade mna... dlaczego ona mu jeszcze nie powiedziala o swoim wyjezdzie? irytuje mnie to ://
    do nastepnego x

    OdpowiedzUsuń
  95. genialny rozdział xx

    OdpowiedzUsuń
  96. świetny :) x

    OdpowiedzUsuń
  97. Super jak zawsze x / Emily

    OdpowiedzUsuń
  98. Kocham <3 Mam nadzieje że już niedługo Mu powie ;*

    /Paula

    OdpowiedzUsuń