piątek, 14 lutego 2014

Rozdział 131.

Soundtrack do rozdziału:

• James Morrison - You make it real
• James Morrison - Please don't stop the rain
• Coldplay - Shiver 


Policzki Harry’ego oblewa jeden wielki rumieniec, a usta wykrzywiają się w nerwowym uśmiechu, gdy się na niego gapię.
- To jest takie… po prostu idealne – szlocham, zmniejszając między nami przestrzeń tak, że praktycznie na nim ląduję. Na szczęście jest wystarczająco silny, by uchronić nas przed upadkiem.
Przytulam go tak mocno, jak potrafię, powodując u niego kaszel, więc rozluźniam uścisk.
- Dziękuję, jest to niezwykle miły i nieprawdopodobny podarunek – mówię mu, przyciskając swoje czoło do jego, kiedy siedzę mu na kolanach.
- Nic wielkiego… naprawdę – nieśmiało prostuje, na co się uśmiecham.
Anne odchrząkuje, więc schodzę z jego kolan. Przez moment zapomniałam, że nie jesteśmy sami w mieszkaniu.
- Przepraszam – mówię i siadam na kanapie.
- Nie przepraszaj – rzuca mi porozumiewawczy uśmiech.
Harry siedzi cicho. Wiem, że przy Anne nie będzie rozmawiał o prezencie, więc zmieniam temat. Jego podarunek był niesamowity. Nie mógł wybrać lepszego cytatu do wygrawerowania.
‘Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich tkwi’. Słowa te idealnie opisują moje uczucia względem Harry’ego. Różnimy się, a jednocześnie jesteśmy tacy sami, dokładnie jak Catherine i Heathcliff. Mam tylko nadzieję, że nasz los będzie się różnił od ich przeznaczenia. Chciałabym myśleć, że na podstawie ich błędów czegoś się nauczyliśmy i nie pozwolimy, by one nastąpiły.
Zakładam bransoletkę na nadgarstek i potrząsam zawieszkami. Nigdy wcześniej nie otrzymałam czegoś takiego. Myślałam, że czytnik był najlepszym prezentem, ale Harry podniósł teraz wysoko poprzeczkę. Noah zawsze kupował mi to samo, jak nie perfumy to skarpetki i tak każdego roku. Również dostawał ode mnie to samo. To był nasz nawyk, nasz nudny nawyk.
Patrzę się na bransoletkę przez kolejne kilka sekund, aż w końcu zdaję sobie sprawę z tego, że Anne i Harry mnie obserwują. Natychmiast wstaję i sprzątam mały bałagan, który został po papierze na prezenty.
- Co powinniśmy robić przez resztę dnia? – pyta Anne.
- Chyba pójdę się zdrzemnąć – odzywa się Harry, na co jego mama wywraca oczami. - Zdrzemnąć? W święta?
- Po raz dziesiąty mówię ci, że nie ma jeszcze świąt – mówi ostro, jednak potem się uśmiecha.
- Jesteś nieznośny – karci syna, a następnie żartobliwie uderza go w ramię.
- Ty także.
Sięgam po kawałek zgniecionego i podartego papieru, a następnie wyrzucam go do kosza na śmieci. Czuję się jeszcze gorzej przez to, że nic nie kupiłam Harry’emu. Byłam zbyt pochłonięta tym, co się między nami działo. Szkoda, że sklepy są zamknięte, gdyby nie to - kupiłabym mu coś. Nie mam bladego pojęcia co by to było, ale lepszy rydz, niż nic. Ponownie spoglądam na bransoletkę i przebiegam palcem po zawieszce w kształcie serca.
- Skończyłaś? – głos Harry’ego przy moim uchu sprawia, że podskakuję.
- Przestraszyłeś mnie! – mówię, na co chichocze.
- Przepraszam, skarbie – czuję jak uśmiecha się w zagłębie mojej szyi, kiedy owija swoje ramiona wokół mojej talii. Serce mi się raduje, gdy słyszę, jak mówi o mnie ‘skarbie’. To jest takie niepodobne do niego.
- Idziesz się zdrzemnąć? – pytam, gdy odwracam się do niego.
- Taa… Dołączysz do mnie?
- Jasne. – Nie lubię spać w ciągu dnia chyba, że jestem kompletnie wyczerpana na to, by robić cokolwiek innego, jednak mogę korzystać z czytnika, gdy Harry będzie drzemał.
Kiedy przekraczamy próg sypialni, brunet ściąga koszulkę przez głowę i rzuca ją na podłogę. Mój wzrok wędruje do znanych mi tatuaży na jego ciele, a chłopak uśmiecha się, widząc to.
- Naprawdę podoba ci się bransoletka? – pyta Harry, podchodząc do łóżka. Zrzuca ozdobne poduszki na ziemię, więc je podnoszę.
- Ale z ciebie bałaganiarz! – skarżę się. Odkładam poduszki na kufer stojący przed łóżkiem, a koszulkę Harry’ego na komodę, zanim sięgam po czytnik i dołączam do niego w łóżku.
- Jednak odpowiadając na twoje pytanie – owszem, pokochałam tę bransoletkę. Bardzo przemyślany prezent. Dlaczego nie napisałeś, że to od ciebie? – pytam, na co przyciąga mnie do siebie, więc kładę głowę na jego klatce piersiowej.
- Ponieważ wiedziałem, że byłaś przygnębiona tym, że nic mi nie kupiłaś, a co dopiero po moim świetnym prezencie – uśmiecha się.
- Łał, jakiż ty pokorny – droczę się z nim.
- Poza tym, nie wiedziałem jak się między nami ułoży. Kiedy ją dla ciebie zrobiłem, nie wiedziałem, czy kiedykolwiek się do mnie jeszcze odezwiesz – przyznaje.
- Wiedziałeś, że tak.
- Szczerze mówiąc to nie. Tym razem zachowywałaś się inaczej.
- To znaczy jak? – spoglądam na niego.
- Sam nie wiem… po prostu byłaś inna. Nie było tak, jak przez ostatnie setki razy, gdy mówiłaś, że nie chcesz mieć ze mną nic do czynienia  – głos ma pogodny, gdy usuwa kciukiem pasmo włosów z mojego czoła.
- Cóż, wiedziałam… Znaczy, nie chciałam tego przyznać, ale wiedziałam, że do ciebie wrócę. Zawsze to robię.
- Nie dam ci kolejnego powodu, byś ode mnie odeszła.
- Mam taką nadzieję – odzywam się i całuję wierzch jego dłoni.
- Ja także.
Nic więcej nie mówię, bo obecnie nie ma takiej potrzeby. Harry jest śpiący, a ja nie mam zamiaru rozmawiać o tym, czy kolejny raz go zostawię. Zasypia w przeciągu kilku minut, ciężko oddychając, co tworzy dla mnie piękną melodię do relaksu. Przez to, że Harry nazwał mnie dzisiaj Daisy, mam ochotę przeczytać ‘Wielkiego Gatsby’ego’. Gdy Nick przemierza drogę do East Egg, ja zasypiam z czytnikiem w rękach.
- Proszę mi wybaczyć! – jakby przez mgłę słyszę kobiecy głos. Moja matka.  Szybko się budzę i rzucam czytnik na koniec łóżka. Dlaczego do cholery tu przyszła?
- Nie ma pani prawa tam wchodzić! – odzywa się głos Anne.
Anne. Moja matka. Harry. To mieszkanie. O, panie. To się nie skończy dobrze.
Drzwi gwałtownie się otwierają, a w progu staje moja matka, ubrana w czerwoną sukienkę, na stopach ma czarne szpilki. Włosy ma pokręcone i spięte w coś, co przypomina pszczeli ul, a jej czerwona szminka jest bardzo jasna, zbyt jasna jak na moje dopiero co otwarte oczy.
- Jak ty tu możesz być po tym wszystkim! – krzyczy.
- Matko…  - zaczynam, gdy zwraca się do Anne.
- Kim ty do cholery jesteś? – pyta kobietę moja matka.
- Jestem jego matką – Anne odpowiada surowo, podczas gdy Harry mamrocze przez sen i w końcu otwiera oczy.
- Co do cholery?! – wyrzuca z siebie pierwsze słowa, gdy zauważa diablicę w czerwonej sukience.
- Wychodzimy, Thereso – matka kiwa na mnie palcem.
- Nigdzie nie idę. Dlaczego ty tu w ogóle jesteś? – pytam, a ona fuka i opiera dłonie na biodrach.
- Bo już ci powiedziałam, jesteś moim jedynym dzieckiem i nie będę siedziała spokojnie i patrzyła, jak marnujesz sobie życie przez tego… tego dupka! – rzuca. Jej słowa zapalają iskry pod moją skórą i automatycznie przechodzę na pozycję obronną.
- Nie mów o nim w ten sposób – krzyczę.
- Ten dupek to mój syn – Anne broni Harry’ego, a jej oczy ciemnieją. Mam przeczucie, że pod maską jej humoru kryje się kobieta gotowa bronić syna do ostatniej kropli krwi.
- Cóż, twój syn rujnuje i przekupuje moją córkę – moja matka odpala.
- Wy obie, wynocha – Harry zwraca się do obu kobiet i podnosi się z łóżka.
- Thereso, zabierz swoje rzeczy, natychmiast – instruuje mnie matka.
- Której części z 'nigdzie nie idę' nie zrozumiałaś? Dałam ci możliwość spędzenia ze mną świąt, ale nie mogłaś pozbyć się swoich przyzwyczajeń na tak długo, by na to pozwolić – odgryzam się. Wiem, że nie powinnam mówić do niej w ten sposób, ale nie mogę tego powstrzymać.
- Pozbyć się przyzwyczajeń? Myślisz, że dlatego, iż kupiłaś kilka zdzirowatych sukienek i nauczyłaś się, jak nakładać makijaż, wiesz więcej na temat życia niż ja? Jesteś w błędzie. Tylko dlatego, że oddałaś się temu…  brudowi, to nie znaczy, że jesteś kobietą! Jesteś niczym innym, jak małą dziewczynką. Naiwną, małą dziewczynką, której łatwo zaimponować. A teraz zabieraj swoje rzeczy, zanim zrobię to za ciebie – moja matka w połowie krzyczy, w połowie śmieje się ze mnie.
- Nie dotkniesz jej rzeczy. Nigdzie się z tobą nie wybiera, zostaje ze mną, tam gdzie należy – spluwa Harry.
- Gdzie należy? Czyli jej miejsce było w tym cholernym hotelu, bo musiała się tam zatrzymać po tym, co jej zrobiłeś? Nie jesteś dla niej dobry i nie zostanie tu z tobą.
- Oni są dorośli, Tessa jest dorosła. Jeśli chce tu zostać, nie możesz nic z tym zrobić – interweniuje Anne.
Pełne złości spojrzenie mojej matki przenosi się na kobietę, tylko po to, żeby spotkać jej nie mniej zirytowany wzrok. To jest katastrofa. Otwieram usta by coś powiedzieć, ale moja matka mnie ubiega.
- Jak możesz bronić jego koszmarnego zachowania? Po tym, co jej zrobił, powinien przebywać w zamknięciu! – moja matka niemalże krzyczy.
- Ewidentnie ona mu wybaczyła, musisz to zaakceptować – Anne mówi spokojnie. Zbyt spokojnie. Wygląda jak wąż, ten, który skrada się tak powoli, że nie sposób zauważyć chwili, w której zaatakuje, ale w momencie, w którym to zrobi – jesteś skończony. Moja matka jest celem i nie umiem powstrzymać nadziei, że ugryzienia Anne są trujące.
- Wybaczyła mu? Skradł jej cnotę w jakiejś grze, zakładzie z przyjaciółmi, a potem przechwalał się tym, podczas gdy ona bawiła się tu w dom!
Urwany oddech zszokowanej Anne tłumi dźwięki zaskoczenia, które wydostały się z ust moich i Harry’ego.
- Co? – kobieta łapie oddech i spogląda w stronę swojego syna.
- Nie wiedziałaś o tym? Nic dziwnego więc, że go broniłaś. Twój syn założył się z przyjaciółmi o pieniądze, że pozbawi Tessę dziewictwa, wykorzystywał ją cały ten czas. Nawet zatrzymał dowód i obnosił się z nim po całym kampusie – informuje Anne moja matka. Nie mogę ruszyć się z miejsca, jestem jak zamrożona. Nie chciałam, żeby Anne dowiedziała się tych wszystkich potwornych rzeczy o swoim synu, o tym co zrobił. Utrzymuję wzrok na matce, zbyt zmartwiona, by spojrzeć na Harry’ego. Po sposobie w jaki oddycha mogę stwierdzić, iż nie był świadomy, że powiedziałam matce o wszystkich szczegółach jego zagrywki.
- Dowód? – głos mamy Harry’ego trzęsie się.
- Tak, dowód! Prezerwatywę! Och, i zakrwawione prześcieradła, najlepszy dowód, że Tessa straciła cnotę. Bóg jeden wie, co zrobił z tymi pieniędzmi, ale chodził i opowiadał wszystkim o wszystkich szczegółach ich… zbliżenia. Więc teraz powiedz mi – powinnam zmusić córkę do powrotu, czy nie? – moja matka unosi swoją idealnie wydepilowaną brew, mierząc Anne wzrokiem.
Czuję tę chwilę, gdy to się dzieje. Czuję zmianę atmosfery w pokoju, przeskok energii. Anne w tym przypadku jest już po stronie mojej matki. Widzę to idealnie w zdegustowanym spojrzeniu, które posyła swojemu synowi. Desperacko próbuję utrzymać się na rozpadającej się krawędzi, jaką jest Harry. Ziemia rozstępuje się pod moimi stopami, a ból, który moja matka przywołała swoimi słowami, spycha mnie coraz bardziej w przepaść.
- Jak mogłeś, Harry? – płacze Anne. – Miałam nadzieję, że teraz jesteś inny… Miałam nadzieję, że przestałeś to robić dziewczynom… Kobietom. Zapomniałeś, co stało się ostatnim razem?
Ostatnim razem? Moje serce tonie.


• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •

349 komentarzy:

  1. Pierwsza, zabieram się za czytanie :)

    @drunk_flawless

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG pierwsza !

    Lecę czytać ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. Matka Tessy mnie wkurza. Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  4. BOSKI zresztą jak zawsze ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mogę sie doczekać nowego rozdziału nfsuhfsuyd

    OdpowiedzUsuń
  6. No i się wszystko spierdoliło...(przepraszam za moje słownictwo ale naprawdę nie wiem jak mam wyrazić moje zaskoczenie, gniew i jeszcze masę innych emocji). No bez przesady...ONI SIĘ DOPIERO CO POGODZILI!!! Co miało znaczyć to 'ostatnim razem'? Czuję się taka zagubiona...
    Mam ochotę się rozpłakać. Harry nie powiedział czegoś Tessie. Serce mnie normalnie boli.
    Nie mam siły już nic więcej pisać...
    Chciałabym jeszcze tyko podziękować Angie za tłumaczenie. Wiem, że to ciężka praca wymagająca czasu.
    Xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham <3 za,to tłumaczenie:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jprdl po co ona się wpieprza w ich życie? (sorki za wyrażenie)
    Rozdział cudowny jak zawsze mam nadzieję że to zagranie matki Tessy nic nie zmieni :/
    Jesteście cudowne i dziękuje za tłumaczenie ♥
    Miłej zabawy dla Angie ^.^

    OdpowiedzUsuń
  9. Było tak cudownie i się wszystko przez matkę Tessy się spierdoliło :((
    @berry_bluexo

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG Kocham tyle emocji :o @thankaforlove69

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne tłumaczenie !! ; 33 // @immateriella

    OdpowiedzUsuń
  12. CUUUUUUUUUUDOOOOOOOOOO

    OdpowiedzUsuń
  13. jesteście wspaniałe i dziękuje że to tłumaczycie ! macie racje z tymi hejtami
    ja pierdole niektórzy nie mogą poczekać?. jak tak bardzo chcą przeczytać rozdział to niech zapierdalają na wappad'a i czytają po angielsku a nie hejtują kurwa aż szkoda słów na takie protisty.
    - @sjduhc

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowny rozdział *.* Świetne tłumaczenie ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. pierwsza ? boski rozdział ciekawe co teraz zrobi tess

    OdpowiedzUsuń
  16. zaraz się popłaczę z nerwów

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowite <3
    Tylko błagam nie oddzielaj ich od siebie.
    Zastanawia mnie co się działo "ostatnim razem"
    Omg.
    Tyle wątków.
    Nie mogę się doczekać następnego <3

    OdpowiedzUsuń
  18. boże... ta kłótnia... boję się!!! "ostatnim razem"?!???!?!!?!?!? WTF?!?? ta wredna szmata musiała wszystko wygadać :/ nawet nie wiedziałam że ta baba o wszystkim wie XD ale serio masakra... a już mogło być tak pięknie :'( oby to się szybko wyjaśniło i nie zaszkodziło ich związkowi

    Angie i Cat kocham was, dziękuje że tłumaczycie ♥ rozdziały są często i to jest świetne ^^ :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Nienawidzę matki Tessy! Świetny rozdział, uwielbiam to :D
    Angie jest kochana, że tyle dla nas robi :) Oczywiście Cat też jesteś cudowna :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje zdanie na temat tego rozdziału to:
    Dwioevehdiekvejsodjehwosmemeodbeodjeveks.!
    Co to było.?!
    Jakim ostatnim razem.?!
    O Boże,co to się stało.?!
    Biedna Tessa </3
    Czekam na następny .

    OdpowiedzUsuń
  21. cudownyyy !!!!!! <3 jusz nie mogę się doczekać następnego <33333

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakim ostatnim razem ?????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OMG nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału !!!! ;**** Mogłabyś dodać jutro rozdział ? <3

    OdpowiedzUsuń
  23. To mnie urzekło - Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich tkwi’.
    Ale o co chodzi z "ostatnim razem"?
    Pewnie znowu się pokłucą. Nie mogę się doczekać kolejnego ;)
    @Elodie_x33

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakim ostatnim razem ??????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OMG nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału !!!!!!;* Mogłabyś dodać jutro proszęęęęęęęęęęęęęęę ?! <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne cielawe o co chodzi Anne :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. o boze nie mogę odddychać, ten rozdział jest taki joedwrjfgrhgiene I CO ZNACZY "OSTATNIM RAZEM" NO KURWA XDDD A co do hejterów to powiedz kto a im wpierdole. dodajecie rozdziały na prawdę często w porównaniu z innymi blogami, a oni mają jeszcze pretensję? W dupach się po przewracało! Wy też macie swoje życie, a tłumaczenie to nie wasz obowiązek, robicie to ze swojej dobrej woli i niektórzy powinni to docenić. A SKORO CI HEJTERZY TACY INTELIGENTNI SĄ TO NIECH ZAPIERDALAJĄ NA LEKCJE ANGIELSKIEGO I SAMI SOBIE TŁUMACZĄ, DZIĘKUJĘ POZDRAWIAM.
    Co do rozdziały, jeszcze raz świetny, zajebisty, idealny! kwhfnioreng <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwsza lece czytac!

    OdpowiedzUsuń
  28. OMG CUDOWNY! *-*
    NIECH MATKA TESSY SPIERDALA BO ONA WSZYSTKO NISZCZY ;(
    JADVSHHSSHV NIE MOGE SIE DOCZEKAC NN!
    DOBREJ ZABAWY NA STUDNIOWCE ANGIE <3

    OdpowiedzUsuń
  29. O matko ... tylko nie to ! Coś czuję, że Hessa się znowu rozpadnie :< Tylko nie to błagam .. Wszystko tylko nie to! Głupa matka Tessy ... musiała przyjść tam i wszystko spieprzyć .. Nienawidzę jej !
    Dziękuję, że tłumaczycie .. kochane jesteście <3 Co do tych głupich dziewczyn, ( bez obrazy ) które hejtują na ask'u główną tłumaczkę ... OGARNIJCIE SIĘ .. nie dość, że stara się dodawać jak najczęściej rozdziały to jeszcze wy ją tak męczycie i narzekacie ;-; Boshe ...

    OdpowiedzUsuń
  30. o Boże, o co chodzi z tym ostatnim razem... matka Tessy jest jebnięta... strasznie się cieszę że tak często dodajecie rozdziały, inni dodawają co tydzień, co 2... kocham Was, czekam na kolejny ♥

    OdpowiedzUsuń
  31. Oh My Got... Boski i nie mogę doczekać się następnego : ) - Monic

    OdpowiedzUsuń
  32. i znowu się wszystko zepsuło -,- to jak głupia jest matka Tessy przekracza wszelkie granice xd

    OdpowiedzUsuń
  33. Wspanialy rozdział!! tylko co oznaczają słowa matki harrego???

    OdpowiedzUsuń
  34. O cholera, ale się dzieje kompletnie się tego nie spodziewałam co za zwrot akcji nie mogę się otrząsnąć czekam na ciąg dalszy życzę wszystkim którzy obchodzą miłych walentynek

    OdpowiedzUsuń
  35. Wspaniały! *-* I się nie przejmuj hejtami! Jak się tak czeka to lepiej się czyta! :*
    Kocham to! Na prawdę rewelacyjnie to tłumaczycie. A wiem że to jest trudniejsze niż samodzielne pisanie :3 Kocham!

    OdpowiedzUsuń
  36. ten rozdział jest wspaniały,jedynie pod koniec niszczy sie ta atmosfera:( żal mi Harrego i Tessy,bo znowu sie zaczyna.ale przynajmniej nie bedzie nudno.jestescie wspaniale ze tluamczycie i dodajecie rozdzialy!kocham was,do uslyszenia xxxxx

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudo !! ~~Agati Stylyinson xD

    OdpowiedzUsuń
  38. pierwsza?? swietne tlumaczenie. nie moge doczekac sie nastepnego rozdzialu!!! i o co chodzili z tym ostatnim razem?!?! jxhsyskaga nie moge sie doczekac !!~Sophie

    OdpowiedzUsuń
  39. Nawet nie pamiętam momentu kiedy tessa opowiadała o tym swojej mamie ale to było trochę głupie z jej strony no

    OdpowiedzUsuń
  40. OMG to sie porobiło ...;( ! Dodasz jutro rozdział ? :) bo nie wytrzymam !

    OdpowiedzUsuń
  41. O nie, nie, nie, nie, nie! No błagam! Dopiero co się między nimi poukładało :( Nie znoszę matki Tessy! -_-

    OdpowiedzUsuń
  42. pierwsza? hmmm dziwne;-) rozdział świetny... czytałam go już w oryginale. super tlumaczycie dziewczyny;-) nie rozumiem skąd hejty na was... proszę nie przejmujcie się nimi;-) dobrej zabawy dla Angie i powodzenia mam nadzieję że wszystko zaliczysz na sesji :-D pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  43. Super rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  44. omg jeteem pierwsza rozdział super dzięki ze to tłumaczysz

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie, nie, nie! Między Tess i Harry'm miało już być dobrze!
    Dlaczego musiała się pojawić matka Tess i wszystko niszczyć?
    Ehh, czyżby w przeszłości Harry "wykorzystywał" w podobny sposób inne dziewczyny?
    Mam nadzieję, że jego przeszłość nie rozdzieli jego i Tess. Oby dziewczyna nie zostawiła go po raz kolejny.
    Pozdrawiam xxx

    OdpowiedzUsuń
  46. Ojejku.... ten rozdział jest tak emocjonujący *.*

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetny pomysł z "anulowaniem rozdziału". Ludzie nie zdają sobie z prawy ile czasu i trudu trzeba włożyć w takie tłumaczenie. Brawo Dziewczyny. :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Aaaaaa pierwsza. Chyba. Lecę czytać

    OdpowiedzUsuń
  49. Jedno wielkie CO? KURDE JA PIERDOLE!!! Kocham Was dziewczyny! JEsteście absolutnie fenomenalne! :*:*:**:

    OdpowiedzUsuń
  50. Pierwsza super

    OdpowiedzUsuń
  51. chyba pieerwszy raz jestem pierwsza, ale to nie ważne .
    moje serce tonie, dokładnie tak jak Tessy .. co mogło się stać ?
    popełniła samobójstwo ?
    z niecierpliwością czekam na kolejny ...

    OdpowiedzUsuń
  52. Boże wiedziałam, że coś się stanie :/ Ta matka Tessy jest nie do wytrzymania! Hazz i Tessa muszą być razem są przeznaczeni dla siebie i mam nadzieję, że Anne ani Tessa nie odwrócą się od Hazz :(

    OdpowiedzUsuń
  53. świetny rozdział... szkoda, że się już ich szczęście musiało zepsuć. :(

    OdpowiedzUsuń
  54. nieee! :( ta matka jest straszna... wszystko zepsuje :/
    Dziękuje Tb też miłego wieczoru ;*

    OdpowiedzUsuń
  55. Kocham ♡
    Omg *-*

    OdpowiedzUsuń
  56. a mialo byc tak pieknie ale nie.
    boze moje serce tez tonie.
    tu nigdy nie bylo, nie jest ani nie bedzie nudno. /@twixies_

    OdpowiedzUsuń
  57. "Ostatnim razem" ! Co do cholery on jeszcze ukrywa przed Tessą ?! To ona nie była pierwszą, o którą się tak założył ? Teraz to w sumie i tak nic nie zmienia, bo myślę, że on już taki nie jest ale głupio, że Tessa dowiedziała się o tym w ten sposób :( No cóż... czekam na next :(

    OdpowiedzUsuń
  58. O mamusiu. Jak ja nienawidzę jej marki. Po co w ogóle przyjechała do Tessy i zaczęła od nowa ta cała sprawę z zakładem? A już tak pięknie było i znowu się spieprzyło -.-

    OdpowiedzUsuń
  59. Ejj, tylko mi nie mówcie, że jakaś się przez niego zabiła czy coś w tym stylu... :/ B.B.E. czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Tego sie nie spodziewalam. Mam nadzieje, ze przez to nie popsuje soe miedzy Harrym i Tessa ;)
    Dziekuje, ze tlumaczycie ten ff ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Udanej zabawy Angie! :)
    Dziękujemy Wam za tłumaczenie. Poświęcacie swój czas dla nas. Kocham Was! <3
    Btw. JAK MAMA TESSY MOGŁA TO POWIEDZIEĆ MAMIE HARR'EGO?!?!!?!?!?!? JAK?! NO NIE MOGĘ!
    "Ostatnim razem" CO? CO?!?
    Co się stało ostatnim razem?! Nie wytrzymam. Idę czytać po ang XDD

    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  62. O nieeee.... Harry coś ty znowu nawywijał ? :<

    OdpowiedzUsuń
  63. Wow ale się dzieje, ciekawa jestem co będzie w następnym rozdziale. :)
    No i zgadzam się z tobą w sprawie hejterów, mam nadzieję że osoby które to robię ogarną się i nie będą truć życia innym. ;)

    OdpowiedzUsuń
  64. *-* Jezus.. ale sie dzieje!! kocham to opowiadanie :) dziekuje za tlumaczenie

    OdpowiedzUsuń
  65. Rozdział jest świetny :3 Jak zawsze. Dziękuje za tłumaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  66. Cudo *_*
    Ale w takim momencie przerwać to GRZECH!
    Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  67. Nie prosze, nie wstrzymujcie rozdzialow. To jest takie wspaniale, ze az dech zapiera, wlasciwie Wy jestescie wspaniale. Nie wiem, co bym zrobila, jakbyscie przestaly tlumaczyc. Dziekuje, za wszystko. Czekam z niecierpliwoscia na nastepny. Jeszcze raz Wam dziekuje <3

    OdpowiedzUsuń
  68. Super! Nie moge sie doczekać nastepnego. Jestem ciekawa o co chodzi

    OdpowiedzUsuń
  69. OMG JESUS FJFGFJRJFJDNDOCYEHDIDHYRBIODGDGTHGIFJHF
    DOSTAŁAM PADACZKI
    ŻYCZE CHECI DO TLUMACZENIA I UDANEJ STUDNIOWKI :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Zvxbfnnxhdhrhx *~* NA MIEJSU TESSU PRZYTULILABYM SIE DO HARREGO I KAZAŁA IM WYPERDALAC.... WYBACZYLA MU. PO CHUJ DRĄŻYĆ TEMAT...
    Jak to zrobił to znowu.... O CO CHODZI :O ojejciu chcę tak bardzo kolejny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  71. Jejku wspaniałe !
    ,,znowu'' ?! Co to ma znaczyć , hę ?
    Harry coś ty narobił :c
    Nienawidzę matki Tessy na nowo , i to coraz bardziej.
    Dziękuje za rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  72. Uhh.. Najlepszy prezent na walentynki jaki może być hah! :D Ja również życzę jej miłej zabawy! :D Czytam "After" Chyba od tygodnia, jak zobaczyłam ile jest rozdziałów to aż mi się odechciało haha :D Ale teraz. o mój boże *-* zarywałam noce żeby to przeczytać haha :D Tak więc chciałam podziękować za tłumaczenie tego fan fiction! :D Idzie wam to świetnie! Czekam na następny!
    P.S. Tobie, Cat - życzę powodzenia z sesją i dziękuję, że dokończyłaś ten rozdział aww :3 ♥

    OdpowiedzUsuń
  73. nie rozumiem ludzi hejtujących was, powinni się cieszyć, że w ogóle to tłumaczycie.
    poza tym mało kto, tak często dodaje rozdziały!
    jestem taka ciekawa, co się stanie dalej z Hessą i co się stało "ostatnim razem" :o
    @systemsamowolka

    OdpowiedzUsuń
  74. Chyba jestem pierwsza xD
    lolz

    OdpowiedzUsuń
  75. Omg! Nie wiem co powiedzieć! Głupia matka Tessy! Miłej zabawy Angie! - Patty

    OdpowiedzUsuń
  76. Nie lubię tej całej matki Tessy, Jezuu 'Ostatnim razem?' ,o matko nie mogę doczekać się następnego rozdziału

    OdpowiedzUsuń
  77. Rozdział bardzo dobry. Niespodziewany zawrót akcji. Jakim ostatnim razem? Nie mogę, to za wiele.. Jego matka już mu nie wybaczy, a mieli iść razem na święta do jego ojca..

    Kia x

    OdpowiedzUsuń
  78. JEZU CHYBA PIERWSZA *O*
    WRESZCIE NOWY ROZDZIAŁ <3
    W PIĘĆ DNI PRZECZYTAŁAM WSZYSTKO A WLICZAJĄC NAUKĘ NA SPRAWDZIANY TO JESTEM Z SIEBIE DUMNA <3

    OdpowiedzUsuń
  79. uwieblabiam to <3. Błagam Tess nie sluchaj matki. A wy się nie przejmujcie, jesteście najlepsze, że che wam się tłumaczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  80. "Zapomniałaś, co się stało ostatnim razem?" To Tessa nie była pierwszą ofiarą?! Dawajcie następny XD bo mam tyle pytań w głowie :D

    OdpowiedzUsuń
  81. Aaaaaa <333333 nie spodziewałem się tego !!! Cudowny rozdzial :****

    OdpowiedzUsuń
  82. Dziękuję za cudowne tłumaczenie !!!

    OdpowiedzUsuń
  83. Wow prawda wyszła na jaw. Jezu nie mogę się doczekć o co chodzi z tym "ostatnim razem" ciekawość rozsadza mnie od środka! Nie mogę się doczekać nexta. XD Dzięki że tłumaczycie, nie przejmujcie się hejtami. <3

    OdpowiedzUsuń
  84. Omg omg i co teraz
    Ta matka tessy oprócz tego, ze jest suką to jeszcze jest dziwna
    Harry zachował się beznadziejnie, ale Tessa mu wybaczyła no i on ją kocha
    Ja pierdole tyle emocji

    OdpowiedzUsuń
  85. Jaki rozdzial jajdhedggahs
    Dziekuje za tlumaczenie i miłych walentynek, pomimo ze juz sie konczą haha

    OdpowiedzUsuń
  86. Pierwsza! Rozdział boski *-*

    OdpowiedzUsuń
  87. Jest pierwsza :) Jest niesamowity płaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  88. Wow.... Mocny rozdzial.. Nie spodziewalam sie takiego obrotu spraw =-O
    Fenomenalny rozdzial poprostu <3
    Wzruszylam sie w koncowce :'(
    "Ostatnim razem".... O kurka..
    Cos czuje ze w nadtepnym bedzie jeszcze ciekawiej :-D
    Juz tyle rozdzialow za nami a opowiadanie nadal jest tak samo swietne jak na poczatku *.* I coraz bardziej zaskakuje :-)
    Dzieki za tlumaczenie :-*
    To opowiadanie zostalo moim Walentym <3 XD

    OdpowiedzUsuń
  89. Ojejejej .
    Placze ...
    Oni musza byc razem a teraz pewnie znowu sie rozstana ...
    Jestescie wspaniale ze tlumaczycie a hejtami sie nie przejmujcie .
    Kocham Was <3

    OdpowiedzUsuń
  90. Walentynki a ty dodajesz rozdział jak mama Hazzy się o wszystkim dowiaduje? :c
    Ale dobrze że coś dodałaś<3
    Uzależniła się od tego ♥ *o*

    OdpowiedzUsuń
  91. Dziękuje Wam dziewczyny za to, że się tak poświęcacie xx Rozdział cudowny, życzę matce Tess jak najgorzej xd

    OdpowiedzUsuń
  92. pierwsza ♥ jeej kocham to. Wspaniałe tłumaczenie i świetny rodział. Nie mogę doczekać się następnego x) wzajemnie miłego walentynkowego wieczoru ;*

    OdpowiedzUsuń
  93. O Bożeee ale zajebioza !! łD

    OdpowiedzUsuń
  94. Jejku..zeby go tylko teraz nie zostawila :/ przeciez oni sie kochaja :* a rozdzial super :*

    OdpowiedzUsuń
  95. o boże ;cc jestem mega ciekawa co dalej o.o

    OdpowiedzUsuń
  96. Że co?
    On to wcześniej już jakieś dziewczynie - ym kobiecie - zrobił?
    Jestem zszokowana...
    Teraz Tessa pewnie odejdzie od Harrego :"(. I pewnie prędko mu nie wybaczy :"(.
    Czekam na kolejny ♥
    OlciaXX

    OdpowiedzUsuń
  97. Rozdział jest super! Matka Tessy zaczyna mnie denerwować -_- zawsze musi wpaść w nieodpowiednich momentach... ;/ Końcówka jest vebuirbnucircgw4ion *-* a ten prezent od Hazzy aww! <3 Jestem ciekawa co będzie dalej, nie mogę się doczekać nexta xx dzięki że tłumaczysz to ff KC! <3
    @Liam_My_Loves

    OdpowiedzUsuń
  98. O BOŻE!! MEGA! nie mogę się doczekać nexta <3 Uwielbiam :* <3

    OdpowiedzUsuń
  99. ŚWIETNY ROZDZIAŁ! Boziu! Ta matka Tesst wszystko umie spieprzyć! Biedna Tessa. Oco chodzi z tym 'ostatnim razem'?!?!?!? Jestem taka ciekawa! Miłych walentynek!
    Daisy

    OdpowiedzUsuń
  100. Cieszę się że pojawił się następny rozdział. Dziękuję ;*
    Udanej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  101. ZAJEBISTE 8)
    czekam na next xx

    OdpowiedzUsuń
  102. omg ostatnim razem ? wat ? nieeeee no nie i znów się spiepszy kurwa xd

    OdpowiedzUsuń
  103. Że co ????!!!!! No nie mogę ! Jak oni znów sie rozstają, to moje serce utonie.... Błagam, powiedzcie, że zostaną razem ! NIENAWIDZĘ matki Tessy, szef koszmarów po prostu. Uughhh, nie wyrobię z tych emocji ratunku ! #zszokowana

    OdpowiedzUsuń
  104. Dziekujemy Cat! Jesteś cudowna tak jak Angie i nwm jak ktos moglby ja hejtowac. Milych walentynek :) @_MyLovelyNiall

    OdpowiedzUsuń
  105. Dziekujemy Cat! Jesteś cudowna tak jak Angie i nwm jak ktos moglby ja hejtowac. Milych walentynek :) @_MyLovelyNiall

    OdpowiedzUsuń
  106. Och, bardzo dziękuję za tłumaczenie ;) nie przejmujcie się hejtami, to tylko nie wyżyte nastolatki .
    A tak wgl to mam pytanie:
    Czy wy na bieżąco tłumaczycie to co doda autorka czy macie jakiś zapas oryginału? ;)
    Z góry dzięki za odpowiedź ;)
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  107. Pierwsza !! <3 O JEZU TAK NIENAWIDZĘ JEJ MAMY !JFHWJKFH -,- <3 i co za końcówka :O:O:O:O <3 OMG <3 KOCHAM CIĘ ! ! ! <3 czekam na następny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  108. Awwwww boziu Angie! Miłej zabawy kochana! Cat, dziękuję za rozdział! Jezuuuu co ten Harry znowu odpierdolił xDDD ♥

    OdpowiedzUsuń
  109. o Boze ! to jest takie aghsjkld;kfjghdsjakl ! milej zabawy Angie ! Cat , dziekuje ci za dodanie rozdzialu , jest niesamowity :') wszystkie sa niesamowite , tak jak wy . to , ze zaczelyscie tlumaczyc to ff jest czyms , za co bede dziekowac wam chyba do konca zycia ;o nie przejmujcie sie hejtami - pisza je ludzie zbyt zakochani w tym opowiadaniu ( czemu zasadniczo sie nie dziwie ) jednak powinni przystopowac , wiem ;p
    tak czy inaczej , dziekuje jeszcze raz i czekam z niecierpliwoscia na nastepny ! ta ostatnia scena .. o Chryste , co ten Harry znowu zrobil ? ale mi serce bije ;o nie wytrzymie ;o
    kocham was ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  110. O Boże cudowny rozdział <3 *-* ale zakończenie smutne :'(

    OdpowiedzUsuń
  111. Poczatek taki słodki :)
    Ale koniec mnie zaskoczyl !
    Jak ja nie ciepie matki Tessy !
    Jejciu Anne sie dowiedziała o nieeeee :"(
    CO SIE STALO OSTATNOM RAZEM HARRU ???? O BOZE !!!!
    + Tobie tez zycze mikego walentynlowego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  112. Kurwa o co chodzi z tym ostatnim razem???!!!!

    OdpowiedzUsuń
  113. rozdział wspaniały zresztą jak każdy inny
    'Ostatnim razem' ciekawe o co chodzi
    dziękuję, że tłumaczycie ily

    OdpowiedzUsuń
  114. Jezuuuuu!! Matka Tess jest potworną suką.. Ogromnie mnie wkurza, a Anne nie zasłużyła by dowiedzieć się o tym w taki sposób.. I o co chodzi z "ostatnim razem".. Jednego jestem pewna.. Tessa nie wróci ze swoją matką, ale martwię się o Anne i Hazze..

    OdpowiedzUsuń
  115. Zajebista część! Będzie się działo ^^

    OdpowiedzUsuń
  116. Nieeeeeeeee! Ludzie ile ten Harry ma tajemnic!

    OdpowiedzUsuń
  117. Pierwsza !!
    Rozdział jest mega nie mogę sie doczekać kolejnego.
    Nie przejmuj się hejtami i dodawaj rozdziały kiedy bd mogła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  118. Omg, cudowny rozdział, ciekawe o co chodzi z tym ostatnim razem. Czekam na next! <3

    OdpowiedzUsuń
  119. Cudowneee <3 kocham ten fanfic. Dziekuje, ze to dla nas tlumaczycie, jestescie niesamowite ;*

    OdpowiedzUsuń
  120. nie mogę się doczekać, co z tego wyniknie!

    OdpowiedzUsuń
  121. Świetny rozdział pierwsza pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  122. Świetny rozdział :) Czekam na next :) +Pierwszaa ;D

    OdpowiedzUsuń
  123. Świetny rozdział *____* Uwielbiam to opowiadanie, czekam na next :) +Pierwszaa ;D

    OdpowiedzUsuń
  124. Świetny ;* Cat i Angie <3 mam podejrzenia co do 'Ostatniego razu' (można się domyślić) ;*

    OdpowiedzUsuń
  125. Świetny rozdział :) Tak w ogóle to nienawidzę matki Tessy, ona potrafi wszystko spieprzyć. I to ostatnie zdanie, boże... Nie mogę się dczekać kolejnego :)

    OdpowiedzUsuń
  126. słucham? ostatnim razem? no nie mówcie że harry już kiedyś coś takiego odwalił, znowu będą się kłócić omg

    OdpowiedzUsuń
  127. Dziekuje ze to zrobilas ;)
    A zapowiadalo sie juz tak dobrze...
    Biedna Anne, Harry i Tess :(
    @middleofmyworld

    OdpowiedzUsuń
  128. Naprawdę dziękuję że tłumaczycie to opowiadanie <3 Nie rozumiem jak mozna wgl wysyłać jakieś hejty... w tym tygodniu było tak duzo rozdziałów... To wspaniałe, wy jesteście wspaniałe <3

    OdpowiedzUsuń
  129. Ah boże ! To jest MASAKRA ! ZNOWU COS WYCHODZI NAJAW OH GOD ! DZIEKUJE ZE TLUMACZYCIE <3

    OdpowiedzUsuń
  130. *Wdech* *Wydech* *Wdech* *Wydech* Przed chwilą napisałam komentarz, który nie był do końca cenzuralny, a zwłaszcza na temat matki Tessy. No cóż, napiszę go od nowa. Cholera! Ja jej coś zrobię! Zabije ją i zakopie! A potem odkopie, znowu zabiję i znowu zakopie! Ta stara jędza zawsze się wpiernicza w nie swoje sprawy! Niech po prostu spada i nie miesza się! Harry uroczo zareagował na to jak Tessa dziękowała mu za prezent. Pewnie było jej głupio, bo mu nic nie kupiła, ale chyba to, że wróciła było świetnym prezentem. Awww... Harreh słodko do niej mówi! 'Przepraszam, skarbie' Czy to nie urocze? Bardzo! Matka Tes jak zawsze musi być wredna, jędzowata, głupia, zołzowata (jest takie określenie?), okropna, dobrze ubrana?! Zachowała się jak beszczel! Wparowała im do domu i zepsuła wspólne spanie. Małpa! Świetne określenie! Małpa Young. O ile jej matka ma tak samo na nazwisko. Biedna Anne... nie wiedziała nic i tu nagle okropna prawda. Właśnie dlatego nienawidzę matki Tessy - Psuje co piękne. O co chodziło Anne ze słowami: "Zapomniałeś, co stało się ostatnim razem?" Jaki ostatni raz?! On zrobił to wcześniej? Serio? W takim momencie? Mogę pocieszyć Tessę? Moje serce też tonie. Ona płacze - ja płaczę, ona jest wściekła - ja jestem wściekła, ona się śmieje - ja się śmieje. Ja się czuję jak ona. Jakbym to ja była na jej miejscy. Teraz naprawdę się o nich boje. Ledwo są ze sobą, wszystko się układa! Dlaczego w życiu (i opowiadaniach) miłość lub przyjaźń można kształtować miesiącami lub latami i wystarczy jedna rzecz, która umie zniszczyć tą relację w parę sekund. Ich miłość jest jak mydlana bańka. Wystarczy jedna igła lub mocniejszy podmuch wiatru, a już pęka. To okropne, naprawdę. A co do hejtów na asku. HEJTERZY POCAŁUJCIE JE W DUPĘ. Czy wy myślicie, że hejty popędzą je? To wręcz przeciwnie! Jeszcze bardziej to je zniechęca! Ja szczerze jestem na was wkurzona, bo nie chcę przez jakiś debili (którzy nie rozumieją, że macie również swoje życie i nie jesteście jakimiś no-life!), żebyście nie tłumaczyły tego opowiadania! Popatrzcie na to z innej perspektywy. One są jak balon, miłe komentarze jak powietrze, a hejterzy jak igły. Kiedy poleci balon? Kiedy napełnimy go igłami czy powietrzem?!
    Wy nie macie w ogóle wyobraźni! Eghh.. Co do walentynkowego wieczoru - to całkiem miło było. Czekolada + lizaki + chińszczyzna + Harry Potter i Kamień Filozoficzny = udane walentynki. Oczywiście pytanka:
    - Jak spędziłyście walentynki?
    A i mam nadzieję, że Angie dobrze się bawiła :) Życzę chęci do tłumaczenia, żeby się hejterzy odwalili i... to w sumie tyle. Kocham was ♥ ^^

    OdpowiedzUsuń
  131. Cudowny rooozdzial <3

    OdpowiedzUsuń
  132. Angie udanej zabawy ;* nie rozumiem ludzi, ktorzy pisza te wszystkie hejty ;* trzymajcie sie kochane ;* rozdzial swietny, boje sie co bedzie w nastepnym.. ;d

    OdpowiedzUsuń
  133. Pewnie nie pierwsza, ale rozdział jest cudowny!
    Nie mogę uwierzyć że matka Tessy jest taka wredna!!!
    Jak ona mogła to wszystko powiedzieć przy Anne? ;/
    Nienawidzę jej i jej potwornego zachowania... ale tak czy siak dziękuję za rozdział i nie nie przejmujcie się dziewczyny, wy również macie swoje życie. Tłumaczenie to tylko Hobby i przyjemność :)
    Angie życzę udanej studniówki:*
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  134. OMG NAJLEPSZY ROZDZIAŁ EVER
    I JESCZE CHYBA JESTEM 1 <3

    OdpowiedzUsuń
  135. Dziękuje, że to tłumaczycie <3 Podziwiam, bo macie dużo ważniejszych spraw a wybieracie właśnie to :3 Jeżeli ktoś chce to czytać, to poczeka i nie będzie się pytał o kolejny rozdział czy hejtował.. Reszta robi to, bo chce być fajna. x Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  136. Boże... NIE !!!

    OdpowiedzUsuń
  137. Boże... NIE !!!

    OdpowiedzUsuń
  138. Świetny rozdział nie mogę doczekać się następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  139. o mój Boże
    genialne
    jak można skończyć rozdział w takim momencie?! :((

    OdpowiedzUsuń
  140. Jeny ! Co to wgl było ? Ale świetny :333 <33 czekam oxox

    OdpowiedzUsuń
  141. WoW co tu innego powiedzieć? Jejki rozdział zajebisty kocham go! Bosz... boje sie kolejnego rozdziału. Oby wszystko było dobrze ;) Pierwsza?

    OdpowiedzUsuń
  142. Jej, nie spodziewałam się takiego obrotu akcji- nie cierpię matki Tessy!
    ;**
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  143. Boziuuuuuu kocchhhaaaammm najlepszy! fanfic... lols ale się porobiło!

    OdpowiedzUsuń
  144. No to sie teraz porobiło :/ czekam na kolejny rozdział :))

    OdpowiedzUsuń
  145. Serio Harry Serio?? Już to kiedyś zrobił??

    OdpowiedzUsuń
  146. o kurde :o
    rozdział na początku zapowiadał się tak słodko i tu prosze..............
    jednak mam nadzieje że wszystko dobrze się ułoży
    czekam na nn x

    OdpowiedzUsuń
  147. kuuurde nie nie nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    to jest jakas paranoja. jak oni sie teraz rozstana po tym to ja tego nie czytam.... no ja po prpstu nie moge...

    OdpowiedzUsuń
  148. świetny rozdział! nie mogę się doczekać co będzie dalej i co Harry takiego zrobił w przeszłości..

    OdpowiedzUsuń
  149. o matko co sie dzieje!!! taki zwrot akcji!! jestem ciekawa co stało sie ostatnim razem!!! czekam na kolejny i dziekuje za ten xxx

    OdpowiedzUsuń
  150. Uwielbiam, dziekuje za rozdział!! teraz nie ma żadnych komentarzy, po dodniu moj będzie pewnie jakiś 10 i DOBRZE, ZASŁUGUJECIE NA TO <3. UDANYCH WALENTYTEK!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  151. Boże świetny rozdział. Po prostu nie mogę się doczekać awwwh <3
    +
    nie wiem o co ten cały hejt. jesteście świetne i będę wam wdzięczna do końca życia za to, że tłumaczycie x

    OdpowiedzUsuń
  152. Omg
    #DRAMA TIME
    Kocham to *.*
    Wesołych walentynek :***

    OdpowiedzUsuń
  153. aaaaaaa... i jeszcze....
    tym milym akcentem na koniec popsuly sie najlepsze walwntynki na swixie...
    no kuuuur..

    OdpowiedzUsuń
  154. Świetny rozdział i meeega bardzo dziękuję ! A hejtami się nie przejmujcie, jestem z wami ! :*

    OdpowiedzUsuń
  155. .wpierdole tej matce Tessy ugh! i mam nadzieję że nie rozdzielą hessy. A harry musi się wytłumaczyć...i święta! Za dużo rzeczy xd

    OdpowiedzUsuń
  156. To jest jakaś masakra.
    Było dobrze, ale nie... zawsze coś musi się spieprzyć.

    @lola_hej

    OdpowiedzUsuń
  157. Jak ja uwielbiam twoje tłumaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  158. jejku ;o
    o co chodzi?
    Harry już tak wcześniej zrobił? :o
    już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału!<3

    OdpowiedzUsuń
  159. Pierwsza ^^ B-O-S-K-I-E <3

    OdpowiedzUsuń
  160. OMG! Wspaniały ♥... już nie mogę się doczekac co dalej. :)

    OdpowiedzUsuń
  161. Świetny rozdział . OMG ciekawe co się teraz stanie

    OdpowiedzUsuń
  162. O boze.... o boze o boze o boze o boze... co za katastrofa! Jezu jakbym byla na miejscu Tess to nie wiem co bym zrobila.... o mamo *.* :'( zajebisty! <3

    OdpowiedzUsuń
  163. O. MÓJ. BOŻE. UMARŁAM.
    Ten rozdział był po prostu dnjifhnxucaghqjaz *w*
    To jak matka Tessy wparowała do ich mieszkania i cała ta akcja. Nie, to zbyt wiele jak na moje delikatne serce. 'Ostatnim razem'? Harry, coś ty nawywijał?! Nie mogę normalnie, nie mogę.. Agh.. Anne płacze, a matka Tess triumfuje. Bożeee, nienawidzę zołzy. >.<
    Do Angie: miłej zabawy kotek! ♥
    Do Cat: ooooch, dziewczyno! ty to potrafisz poprawić nastrój w walentynkowy wieczór! bardzo, bardzo dziękuję za dzisiejszy rozdział. A co do hejtów to jestem jak najbardziej za. Znaczy wróć: nie za tym, żeby hejtować, tylko za zasadą xD
    Oks, koniec wywodu, bo zaczynam się plątać w słowach lolz :D
    Buziaki,
    Sam. x

    OdpowiedzUsuń
  164. to jest cudowne, żyję tym ff normalnie :o
    ale.. ostatnim raazem? jesli Hazz i Tessa znowu się rozstaną, to przysięgam, że się zabiję XD

    OdpowiedzUsuń
  165. O Matulu! Masakra jakaś co się porobiło :((

    OdpowiedzUsuń
  166. O matko jedyna nie wierze !! juz niemoge sie doczekac nastepnego :OO

    OdpowiedzUsuń
  167. Dziekuujee <3 i nawzajem (w sumie zostala 1 minuta walentynek hihi)

    OdpowiedzUsuń
  168. Po pierwsze miłej zabawy Angie! Po drugie WOW nie spodziewałam się takich wydarzeń... co to ma być? Oni mają być razem na zawsze! Po trzecie dziękuję za rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  169. OO nie spodziewałam się że mama Tessy przyjedzie :o rozdział super ;*

    OdpowiedzUsuń
  170. Tessa prosze nie zrywaj z Harrym ! Jejku ale sie dzieje ! :o Wesołych Walentynek Wszystkim !! :)

    OdpowiedzUsuń