Soundtrack do rozdziału:
• James Morrison - You make it real
• James Morrison - Please don't stop the rain
• James Morrison - Please don't stop the rain
• Coldplay - Shiver
Policzki Harry’ego oblewa jeden wielki rumieniec, a usta wykrzywiają się w nerwowym uśmiechu, gdy się na niego gapię.
- To jest takie… po prostu idealne – szlocham, zmniejszając
między nami przestrzeń tak, że praktycznie na nim ląduję. Na szczęście jest wystarczająco
silny, by uchronić nas przed upadkiem.
Przytulam go tak mocno, jak potrafię, powodując u niego
kaszel, więc rozluźniam uścisk.
- Dziękuję, jest to niezwykle miły i nieprawdopodobny
podarunek – mówię mu, przyciskając swoje czoło do jego, kiedy siedzę mu na
kolanach.
- Nic wielkiego… naprawdę – nieśmiało prostuje, na co się
uśmiecham.
Anne odchrząkuje, więc schodzę z jego kolan. Przez moment
zapomniałam, że nie jesteśmy sami w mieszkaniu.
- Przepraszam – mówię i siadam na kanapie.
- Nie przepraszaj – rzuca mi porozumiewawczy uśmiech.
Harry siedzi cicho. Wiem, że przy Anne nie będzie rozmawiał
o prezencie, więc zmieniam temat. Jego podarunek był niesamowity. Nie mógł
wybrać lepszego cytatu do wygrawerowania.
‘Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich
tkwi’. Słowa te idealnie opisują moje uczucia względem Harry’ego. Różnimy się,
a jednocześnie jesteśmy tacy sami, dokładnie jak Catherine i Heathcliff. Mam
tylko nadzieję, że nasz los będzie się różnił od ich przeznaczenia. Chciałabym
myśleć, że na podstawie ich błędów czegoś się nauczyliśmy i nie pozwolimy, by
one nastąpiły.
Zakładam bransoletkę na nadgarstek i potrząsam zawieszkami.
Nigdy wcześniej nie otrzymałam czegoś takiego. Myślałam, że czytnik był
najlepszym prezentem, ale Harry podniósł teraz wysoko poprzeczkę. Noah zawsze
kupował mi to samo, jak nie perfumy to skarpetki i tak każdego roku. Również
dostawał ode mnie to samo. To był nasz nawyk, nasz nudny nawyk.
Patrzę się na bransoletkę przez kolejne kilka sekund, aż w
końcu zdaję sobie sprawę z tego, że Anne i Harry mnie obserwują. Natychmiast
wstaję i sprzątam mały bałagan, który został po papierze na prezenty.
- Co powinniśmy robić przez resztę dnia? – pyta Anne.
- Chyba pójdę się zdrzemnąć – odzywa się Harry, na co jego
mama wywraca oczami. - Zdrzemnąć? W święta?
- Po raz dziesiąty mówię ci, że nie ma jeszcze świąt – mówi
ostro, jednak potem się uśmiecha.
- Jesteś nieznośny – karci syna, a następnie żartobliwie
uderza go w ramię.
- Ty także.
Sięgam po kawałek zgniecionego i podartego papieru, a
następnie wyrzucam go do kosza na śmieci. Czuję się jeszcze gorzej przez to, że
nic nie kupiłam Harry’emu. Byłam zbyt pochłonięta tym, co się między nami
działo. Szkoda, że sklepy są zamknięte, gdyby nie to - kupiłabym mu coś. Nie
mam bladego pojęcia co by to było, ale lepszy rydz, niż nic. Ponownie spoglądam
na bransoletkę i przebiegam palcem po zawieszce w kształcie serca.
- Skończyłaś? – głos Harry’ego przy moim uchu sprawia, że
podskakuję.
- Przestraszyłeś mnie! – mówię, na co chichocze.
- Przepraszam, skarbie – czuję jak uśmiecha się w zagłębie
mojej szyi, kiedy owija swoje ramiona wokół mojej talii. Serce mi się raduje,
gdy słyszę, jak mówi o mnie ‘skarbie’. To jest takie niepodobne do niego.
- Idziesz się zdrzemnąć? – pytam, gdy odwracam się do niego.
- Taa… Dołączysz do mnie?
- Jasne. – Nie lubię spać w ciągu dnia chyba, że jestem
kompletnie wyczerpana na to, by robić cokolwiek innego, jednak mogę korzystać z
czytnika, gdy Harry będzie drzemał.
Kiedy przekraczamy próg sypialni, brunet ściąga koszulkę przez
głowę i rzuca ją na podłogę. Mój wzrok wędruje do znanych mi tatuaży na jego
ciele, a chłopak uśmiecha się, widząc to.
- Naprawdę podoba ci się bransoletka? – pyta Harry,
podchodząc do łóżka. Zrzuca ozdobne poduszki na ziemię, więc je podnoszę.
- Ale z ciebie bałaganiarz! – skarżę się. Odkładam poduszki
na kufer stojący przed łóżkiem, a koszulkę Harry’ego na komodę, zanim sięgam po
czytnik i dołączam do niego w łóżku.
- Jednak odpowiadając na twoje pytanie – owszem, pokochałam
tę bransoletkę. Bardzo przemyślany prezent. Dlaczego nie napisałeś, że to od
ciebie? – pytam, na co przyciąga mnie do siebie, więc kładę głowę na jego
klatce piersiowej.
- Ponieważ wiedziałem, że byłaś przygnębiona tym, że nic mi
nie kupiłaś, a co dopiero po moim świetnym prezencie – uśmiecha się.
- Łał, jakiż ty pokorny – droczę się z nim.
- Poza tym, nie wiedziałem jak się między nami ułoży. Kiedy
ją dla ciebie zrobiłem, nie wiedziałem, czy kiedykolwiek się do mnie jeszcze
odezwiesz – przyznaje.
- Wiedziałeś, że tak.
- Szczerze mówiąc to nie. Tym razem zachowywałaś się
inaczej.
- To znaczy jak? – spoglądam na niego.
- Sam nie wiem… po prostu byłaś inna. Nie było tak, jak
przez ostatnie setki razy, gdy mówiłaś, że nie chcesz mieć ze mną nic do
czynienia – głos ma pogodny, gdy usuwa
kciukiem pasmo włosów z mojego czoła.
- Cóż, wiedziałam… Znaczy, nie chciałam tego przyznać, ale
wiedziałam, że do ciebie wrócę. Zawsze to robię.
- Nie dam ci kolejnego powodu, byś ode mnie odeszła.
- Mam taką nadzieję – odzywam się i całuję wierzch jego
dłoni.
- Ja także.
Nic więcej nie mówię, bo obecnie nie ma takiej potrzeby. Harry
jest śpiący, a ja nie mam zamiaru rozmawiać o tym, czy kolejny raz go zostawię.
Zasypia w przeciągu kilku minut, ciężko oddychając, co tworzy dla mnie piękną
melodię do relaksu. Przez to, że Harry nazwał mnie dzisiaj Daisy, mam ochotę
przeczytać ‘Wielkiego Gatsby’ego’. Gdy Nick przemierza drogę do East Egg, ja zasypiam
z czytnikiem w rękach.
- Proszę mi wybaczyć! – jakby przez mgłę słyszę kobiecy
głos. Moja matka. Szybko się budzę i
rzucam czytnik na koniec łóżka. Dlaczego do cholery tu przyszła?
- Nie ma pani prawa tam wchodzić! – odzywa się głos Anne.
Anne. Moja matka. Harry. To mieszkanie. O, panie. To się nie
skończy dobrze.
Drzwi gwałtownie się otwierają, a w progu staje moja matka,
ubrana w czerwoną sukienkę, na stopach ma czarne szpilki. Włosy ma pokręcone i
spięte w coś, co przypomina pszczeli ul, a jej czerwona szminka jest bardzo
jasna, zbyt jasna jak na moje dopiero co otwarte oczy.
- Jak ty tu możesz być po tym wszystkim! – krzyczy.
- Matko… - zaczynam,
gdy zwraca się do Anne.
- Kim ty do cholery jesteś? – pyta kobietę moja matka.
- Jestem jego matką – Anne odpowiada surowo, podczas gdy Harry
mamrocze przez sen i w końcu otwiera oczy.
- Co do cholery?! – wyrzuca z siebie pierwsze słowa, gdy
zauważa diablicę w czerwonej sukience.
- Wychodzimy, Thereso – matka kiwa na mnie palcem.
- Nigdzie nie idę. Dlaczego ty tu w ogóle jesteś? – pytam, a
ona fuka i opiera dłonie na biodrach.
- Bo już ci powiedziałam, jesteś moim jedynym dzieckiem i
nie będę siedziała spokojnie i patrzyła, jak marnujesz sobie życie przez tego… tego dupka! – rzuca. Jej słowa zapalają iskry pod moją skórą i automatycznie
przechodzę na pozycję obronną.
- Nie mów o nim w ten sposób – krzyczę.
- Ten dupek to mój syn – Anne broni Harry’ego, a jej oczy
ciemnieją. Mam przeczucie, że pod maską jej humoru kryje się kobieta gotowa
bronić syna do ostatniej kropli krwi.
- Cóż, twój syn rujnuje i przekupuje moją córkę – moja matka
odpala.
- Wy obie, wynocha – Harry zwraca się do obu kobiet i
podnosi się z łóżka.
- Thereso, zabierz swoje rzeczy, natychmiast – instruuje mnie
matka.
- Której części z 'nigdzie nie idę' nie zrozumiałaś? Dałam
ci możliwość spędzenia ze mną świąt, ale nie mogłaś pozbyć się swoich
przyzwyczajeń na tak długo, by na to pozwolić – odgryzam się. Wiem, że nie
powinnam mówić do niej w ten sposób, ale nie mogę tego powstrzymać.
- Pozbyć się przyzwyczajeń? Myślisz, że dlatego, iż kupiłaś
kilka zdzirowatych sukienek i nauczyłaś się, jak nakładać makijaż, wiesz więcej
na temat życia niż ja? Jesteś w błędzie. Tylko dlatego, że oddałaś się temu… brudowi, to nie znaczy, że jesteś kobietą!
Jesteś niczym innym, jak małą dziewczynką. Naiwną, małą dziewczynką, której
łatwo zaimponować. A teraz zabieraj swoje
rzeczy, zanim zrobię to za ciebie – moja matka w połowie krzyczy, w połowie
śmieje się ze mnie.
- Nie dotkniesz jej rzeczy. Nigdzie się z tobą nie wybiera,
zostaje ze mną, tam gdzie należy – spluwa Harry.
- Gdzie należy? Czyli jej miejsce było w tym cholernym
hotelu, bo musiała się tam zatrzymać po tym, co jej zrobiłeś? Nie jesteś dla niej
dobry i nie zostanie tu z tobą.
- Oni są dorośli, Tessa jest dorosła. Jeśli chce tu zostać,
nie możesz nic z tym zrobić – interweniuje Anne.
Pełne złości spojrzenie mojej matki przenosi się na kobietę,
tylko po to, żeby spotkać jej nie mniej zirytowany wzrok. To jest katastrofa.
Otwieram usta by coś powiedzieć, ale moja matka mnie ubiega.
- Jak możesz bronić jego koszmarnego zachowania? Po tym, co
jej zrobił, powinien przebywać w zamknięciu! – moja matka niemalże krzyczy.
- Ewidentnie ona mu wybaczyła, musisz to zaakceptować – Anne
mówi spokojnie. Zbyt spokojnie. Wygląda jak wąż, ten, który skrada się tak powoli,
że nie sposób zauważyć chwili, w której zaatakuje, ale w momencie, w którym to
zrobi – jesteś skończony. Moja matka jest celem i nie umiem powstrzymać
nadziei, że ugryzienia Anne są trujące.
- Wybaczyła mu? Skradł jej cnotę w jakiejś grze, zakładzie z
przyjaciółmi, a potem przechwalał się tym, podczas gdy ona bawiła się tu w dom!
Urwany oddech zszokowanej Anne tłumi dźwięki zaskoczenia,
które wydostały się z ust moich i Harry’ego.
- Co? – kobieta łapie oddech i spogląda w stronę swojego
syna.
- Nie wiedziałaś o tym? Nic dziwnego więc, że go broniłaś.
Twój syn założył się z przyjaciółmi o pieniądze, że pozbawi Tessę dziewictwa,
wykorzystywał ją cały ten czas. Nawet zatrzymał dowód i obnosił się z nim po
całym kampusie – informuje Anne moja matka. Nie mogę ruszyć się z miejsca,
jestem jak zamrożona. Nie chciałam, żeby Anne dowiedziała się tych wszystkich
potwornych rzeczy o swoim synu, o tym co zrobił. Utrzymuję wzrok na matce, zbyt
zmartwiona, by spojrzeć na Harry’ego. Po sposobie w jaki oddycha mogę
stwierdzić, iż nie był świadomy, że powiedziałam matce o wszystkich szczegółach
jego zagrywki.
- Dowód? – głos mamy Harry’ego trzęsie się.
- Tak, dowód! Prezerwatywę! Och, i zakrwawione
prześcieradła, najlepszy dowód, że Tessa straciła cnotę. Bóg jeden wie, co
zrobił z tymi pieniędzmi, ale chodził i opowiadał wszystkim o wszystkich
szczegółach ich… zbliżenia. Więc teraz powiedz mi – powinnam zmusić córkę do
powrotu, czy nie? – moja matka unosi swoją idealnie wydepilowaną brew, mierząc
Anne wzrokiem.
Czuję tę chwilę, gdy to się dzieje. Czuję zmianę atmosfery w
pokoju, przeskok energii. Anne w tym przypadku jest już po stronie mojej matki.
Widzę to idealnie w zdegustowanym spojrzeniu, które posyła swojemu synowi. Desperacko
próbuję utrzymać się na rozpadającej się krawędzi, jaką jest Harry. Ziemia
rozstępuje się pod moimi stopami, a ból, który moja matka przywołała swoimi
słowami, spycha mnie coraz bardziej w przepaść.
- Jak mogłeś, Harry? – płacze Anne. – Miałam nadzieję, że teraz
jesteś inny… Miałam nadzieję, że przestałeś to robić dziewczynom… Kobietom. Zapomniałeś,
co stało się ostatnim razem?
Ostatnim razem? Moje serce tonie.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Pierwsza, zabieram się za czytanie :)
OdpowiedzUsuń@drunk_flawless
OMG pierwsza !
OdpowiedzUsuńLecę czytać ! *.*
Świetny. Matka Tessy mnie wkurza. Czekam na next.
OdpowiedzUsuńBOSKI zresztą jak zawsze ! *.*
OdpowiedzUsuńnie mogę sie doczekać nowego rozdziału nfsuhfsuyd
OdpowiedzUsuńNo i się wszystko spierdoliło...(przepraszam za moje słownictwo ale naprawdę nie wiem jak mam wyrazić moje zaskoczenie, gniew i jeszcze masę innych emocji). No bez przesady...ONI SIĘ DOPIERO CO POGODZILI!!! Co miało znaczyć to 'ostatnim razem'? Czuję się taka zagubiona...
OdpowiedzUsuńMam ochotę się rozpłakać. Harry nie powiedział czegoś Tessie. Serce mnie normalnie boli.
Nie mam siły już nic więcej pisać...
Chciałabym jeszcze tyko podziękować Angie za tłumaczenie. Wiem, że to ciężka praca wymagająca czasu.
Xx
Kocham <3 za,to tłumaczenie:*
OdpowiedzUsuńJprdl po co ona się wpieprza w ich życie? (sorki za wyrażenie)
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny jak zawsze mam nadzieję że to zagranie matki Tessy nic nie zmieni :/
Jesteście cudowne i dziękuje za tłumaczenie ♥
Miłej zabawy dla Angie ^.^
Było tak cudownie i się wszystko przez matkę Tessy się spierdoliło :((
OdpowiedzUsuń@berry_bluexo
OMG Kocham tyle emocji :o @thankaforlove69
OdpowiedzUsuńOMG!
OdpowiedzUsuńOMG!
OdpowiedzUsuńŚwietne tłumaczenie !! ; 33 // @immateriella
OdpowiedzUsuńCUUUUUUUUUUDOOOOOOOOOO
OdpowiedzUsuńNEXT!
OdpowiedzUsuńJestem pierwsza, cholera! ♥
OdpowiedzUsuńjesteście wspaniałe i dziękuje że to tłumaczycie ! macie racje z tymi hejtami
OdpowiedzUsuńja pierdole niektórzy nie mogą poczekać?. jak tak bardzo chcą przeczytać rozdział to niech zapierdalają na wappad'a i czytają po angielsku a nie hejtują kurwa aż szkoda słów na takie protisty.
- @sjduhc
CUDOWNY! x
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział *.* Świetne tłumaczenie ♥
OdpowiedzUsuńpierwsza ? boski rozdział ciekawe co teraz zrobi tess
OdpowiedzUsuńzaraz się popłaczę z nerwów
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńNiesamowite <3
OdpowiedzUsuńTylko błagam nie oddzielaj ich od siebie.
Zastanawia mnie co się działo "ostatnim razem"
Omg.
Tyle wątków.
Nie mogę się doczekać następnego <3
boże... ta kłótnia... boję się!!! "ostatnim razem"?!???!?!!?!?!? WTF?!?? ta wredna szmata musiała wszystko wygadać :/ nawet nie wiedziałam że ta baba o wszystkim wie XD ale serio masakra... a już mogło być tak pięknie :'( oby to się szybko wyjaśniło i nie zaszkodziło ich związkowi
OdpowiedzUsuńAngie i Cat kocham was, dziękuje że tłumaczycie ♥ rozdziały są często i to jest świetne ^^ :*
Nienawidzę matki Tessy! Świetny rozdział, uwielbiam to :D
OdpowiedzUsuńAngie jest kochana, że tyle dla nas robi :) Oczywiście Cat też jesteś cudowna :D
Moje zdanie na temat tego rozdziału to:
OdpowiedzUsuńDwioevehdiekvejsodjehwosmemeodbeodjeveks.!
Co to było.?!
Jakim ostatnim razem.?!
O Boże,co to się stało.?!
Biedna Tessa </3
Czekam na następny .
cudownyyy !!!!!! <3 jusz nie mogę się doczekać następnego <33333
OdpowiedzUsuńWspaniale !
OdpowiedzUsuńJakim ostatnim razem ?????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OMG nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału !!!! ;**** Mogłabyś dodać jutro rozdział ? <3
OdpowiedzUsuńTo mnie urzekło - Nasze dusze są jednakowe, niezależnie od tego, co w nich tkwi’.
OdpowiedzUsuńAle o co chodzi z "ostatnim razem"?
Pewnie znowu się pokłucą. Nie mogę się doczekać kolejnego ;)
@Elodie_x33
Suuuper ;)
OdpowiedzUsuńJakim ostatnim razem ??????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OMG nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału !!!!!!;* Mogłabyś dodać jutro proszęęęęęęęęęęęęęęę ?! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne cielawe o co chodzi Anne :D ♥
OdpowiedzUsuńo boze nie mogę odddychać, ten rozdział jest taki joedwrjfgrhgiene I CO ZNACZY "OSTATNIM RAZEM" NO KURWA XDDD A co do hejterów to powiedz kto a im wpierdole. dodajecie rozdziały na prawdę często w porównaniu z innymi blogami, a oni mają jeszcze pretensję? W dupach się po przewracało! Wy też macie swoje życie, a tłumaczenie to nie wasz obowiązek, robicie to ze swojej dobrej woli i niektórzy powinni to docenić. A SKORO CI HEJTERZY TACY INTELIGENTNI SĄ TO NIECH ZAPIERDALAJĄ NA LEKCJE ANGIELSKIEGO I SAMI SOBIE TŁUMACZĄ, DZIĘKUJĘ POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńCo do rozdziały, jeszcze raz świetny, zajebisty, idealny! kwhfnioreng <3
Pierwsza lece czytac!
OdpowiedzUsuńOMG CUDOWNY! *-*
OdpowiedzUsuńNIECH MATKA TESSY SPIERDALA BO ONA WSZYSTKO NISZCZY ;(
JADVSHHSSHV NIE MOGE SIE DOCZEKAC NN!
DOBREJ ZABAWY NA STUDNIOWCE ANGIE <3
O matko ... tylko nie to ! Coś czuję, że Hessa się znowu rozpadnie :< Tylko nie to błagam .. Wszystko tylko nie to! Głupa matka Tessy ... musiała przyjść tam i wszystko spieprzyć .. Nienawidzę jej !
OdpowiedzUsuńDziękuję, że tłumaczycie .. kochane jesteście <3 Co do tych głupich dziewczyn, ( bez obrazy ) które hejtują na ask'u główną tłumaczkę ... OGARNIJCIE SIĘ .. nie dość, że stara się dodawać jak najczęściej rozdziały to jeszcze wy ją tak męczycie i narzekacie ;-; Boshe ...
świetny ♥
OdpowiedzUsuńoooch ♥
OdpowiedzUsuńo Boże, o co chodzi z tym ostatnim razem... matka Tessy jest jebnięta... strasznie się cieszę że tak często dodajecie rozdziały, inni dodawają co tydzień, co 2... kocham Was, czekam na kolejny ♥
OdpowiedzUsuńOh My Got... Boski i nie mogę doczekać się następnego : ) - Monic
OdpowiedzUsuńi znowu się wszystko zepsuło -,- to jak głupia jest matka Tessy przekracza wszelkie granice xd
OdpowiedzUsuńWspanialy rozdział!! tylko co oznaczają słowa matki harrego???
OdpowiedzUsuńO cholera, ale się dzieje kompletnie się tego nie spodziewałam co za zwrot akcji nie mogę się otrząsnąć czekam na ciąg dalszy życzę wszystkim którzy obchodzą miłych walentynek
OdpowiedzUsuńWspaniały! *-* I się nie przejmuj hejtami! Jak się tak czeka to lepiej się czyta! :*
OdpowiedzUsuńKocham to! Na prawdę rewelacyjnie to tłumaczycie. A wiem że to jest trudniejsze niż samodzielne pisanie :3 Kocham!
ten rozdział jest wspaniały,jedynie pod koniec niszczy sie ta atmosfera:( żal mi Harrego i Tessy,bo znowu sie zaczyna.ale przynajmniej nie bedzie nudno.jestescie wspaniale ze tluamczycie i dodajecie rozdzialy!kocham was,do uslyszenia xxxxx
OdpowiedzUsuńCudo !! ~~Agati Stylyinson xD
OdpowiedzUsuńpierwsza?? swietne tlumaczenie. nie moge doczekac sie nastepnego rozdzialu!!! i o co chodzili z tym ostatnim razem?!?! jxhsyskaga nie moge sie doczekac !!~Sophie
OdpowiedzUsuńSupeeeer!
OdpowiedzUsuńNawet nie pamiętam momentu kiedy tessa opowiadała o tym swojej mamie ale to było trochę głupie z jej strony no
OdpowiedzUsuńOMG to sie porobiło ...;( ! Dodasz jutro rozdział ? :) bo nie wytrzymam !
OdpowiedzUsuńAle sie porobiło.. :/
OdpowiedzUsuńO nie, nie, nie, nie, nie! No błagam! Dopiero co się między nimi poukładało :( Nie znoszę matki Tessy! -_-
OdpowiedzUsuńpierwsza? hmmm dziwne;-) rozdział świetny... czytałam go już w oryginale. super tlumaczycie dziewczyny;-) nie rozumiem skąd hejty na was... proszę nie przejmujcie się nimi;-) dobrej zabawy dla Angie i powodzenia mam nadzieję że wszystko zaliczysz na sesji :-D pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :)
OdpowiedzUsuńomg jeteem pierwsza rozdział super dzięki ze to tłumaczysz
OdpowiedzUsuńPierwsza. Lecę czytać *-*
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie! Między Tess i Harry'm miało już być dobrze!
OdpowiedzUsuńDlaczego musiała się pojawić matka Tess i wszystko niszczyć?
Ehh, czyżby w przeszłości Harry "wykorzystywał" w podobny sposób inne dziewczyny?
Mam nadzieję, że jego przeszłość nie rozdzieli jego i Tess. Oby dziewczyna nie zostawiła go po raz kolejny.
Pozdrawiam xxx
Ojejku.... ten rozdział jest tak emocjonujący *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z "anulowaniem rozdziału". Ludzie nie zdają sobie z prawy ile czasu i trudu trzeba włożyć w takie tłumaczenie. Brawo Dziewczyny. :)
OdpowiedzUsuńAaaaaa pierwsza. Chyba. Lecę czytać
OdpowiedzUsuńJedno wielkie CO? KURDE JA PIERDOLE!!! Kocham Was dziewczyny! JEsteście absolutnie fenomenalne! :*:*:**:
OdpowiedzUsuńOstatnim razem...?
OdpowiedzUsuńPierwsza super
OdpowiedzUsuńchyba pieerwszy raz jestem pierwsza, ale to nie ważne .
OdpowiedzUsuńmoje serce tonie, dokładnie tak jak Tessy .. co mogło się stać ?
popełniła samobójstwo ?
z niecierpliwością czekam na kolejny ...
Boże wiedziałam, że coś się stanie :/ Ta matka Tessy jest nie do wytrzymania! Hazz i Tessa muszą być razem są przeznaczeni dla siebie i mam nadzieję, że Anne ani Tessa nie odwrócą się od Hazz :(
OdpowiedzUsuńświetny rozdział... szkoda, że się już ich szczęście musiało zepsuć. :(
OdpowiedzUsuńNext:***
OdpowiedzUsuńIdę czytać
nieee! :( ta matka jest straszna... wszystko zepsuje :/
OdpowiedzUsuńDziękuje Tb też miłego wieczoru ;*
Kocham ♡
OdpowiedzUsuńOmg *-*
a mialo byc tak pieknie ale nie.
OdpowiedzUsuńboze moje serce tez tonie.
tu nigdy nie bylo, nie jest ani nie bedzie nudno. /@twixies_
"Ostatnim razem" ! Co do cholery on jeszcze ukrywa przed Tessą ?! To ona nie była pierwszą, o którą się tak założył ? Teraz to w sumie i tak nic nie zmienia, bo myślę, że on już taki nie jest ale głupio, że Tessa dowiedziała się o tym w ten sposób :( No cóż... czekam na next :(
OdpowiedzUsuńO mamusiu. Jak ja nienawidzę jej marki. Po co w ogóle przyjechała do Tessy i zaczęła od nowa ta cała sprawę z zakładem? A już tak pięknie było i znowu się spieprzyło -.-
OdpowiedzUsuńEjj, tylko mi nie mówcie, że jakaś się przez niego zabiła czy coś w tym stylu... :/ B.B.E. czekam na next :)
OdpowiedzUsuńsuper rozdział! pierwsza<3
OdpowiedzUsuńTego sie nie spodziewalam. Mam nadzieje, ze przez to nie popsuje soe miedzy Harrym i Tessa ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje, ze tlumaczycie ten ff ;)
Cudowny *.*
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy Angie! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Wam za tłumaczenie. Poświęcacie swój czas dla nas. Kocham Was! <3
Btw. JAK MAMA TESSY MOGŁA TO POWIEDZIEĆ MAMIE HARR'EGO?!?!!?!?!?!? JAK?! NO NIE MOGĘ!
"Ostatnim razem" CO? CO?!?
Co się stało ostatnim razem?! Nie wytrzymam. Idę czytać po ang XDD
Pozdrawiam <3
O nieeee.... Harry coś ty znowu nawywijał ? :<
OdpowiedzUsuńWow ale się dzieje, ciekawa jestem co będzie w następnym rozdziale. :)
OdpowiedzUsuńNo i zgadzam się z tobą w sprawie hejterów, mam nadzieję że osoby które to robię ogarną się i nie będą truć życia innym. ;)
*-* Jezus.. ale sie dzieje!! kocham to opowiadanie :) dziekuje za tlumaczenie
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny :3 Jak zawsze. Dziękuje za tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńCudo *_*
OdpowiedzUsuńAle w takim momencie przerwać to GRZECH!
Czekam na następny
Nie prosze, nie wstrzymujcie rozdzialow. To jest takie wspaniale, ze az dech zapiera, wlasciwie Wy jestescie wspaniale. Nie wiem, co bym zrobila, jakbyscie przestaly tlumaczyc. Dziekuje, za wszystko. Czekam z niecierpliwoscia na nastepny. Jeszcze raz Wam dziekuje <3
OdpowiedzUsuńSuper! Nie moge sie doczekać nastepnego. Jestem ciekawa o co chodzi
OdpowiedzUsuńOMG JESUS FJFGFJRJFJDNDOCYEHDIDHYRBIODGDGTHGIFJHF
OdpowiedzUsuńDOSTAŁAM PADACZKI
ŻYCZE CHECI DO TLUMACZENIA I UDANEJ STUDNIOWKI :)
Zvxbfnnxhdhrhx *~* NA MIEJSU TESSU PRZYTULILABYM SIE DO HARREGO I KAZAŁA IM WYPERDALAC.... WYBACZYLA MU. PO CHUJ DRĄŻYĆ TEMAT...
OdpowiedzUsuńJak to zrobił to znowu.... O CO CHODZI :O ojejciu chcę tak bardzo kolejny rozdział <3
Jejku wspaniałe !
OdpowiedzUsuń,,znowu'' ?! Co to ma znaczyć , hę ?
Harry coś ty narobił :c
Nienawidzę matki Tessy na nowo , i to coraz bardziej.
Dziękuje za rozdział <3
Uhh.. Najlepszy prezent na walentynki jaki może być hah! :D Ja również życzę jej miłej zabawy! :D Czytam "After" Chyba od tygodnia, jak zobaczyłam ile jest rozdziałów to aż mi się odechciało haha :D Ale teraz. o mój boże *-* zarywałam noce żeby to przeczytać haha :D Tak więc chciałam podziękować za tłumaczenie tego fan fiction! :D Idzie wam to świetnie! Czekam na następny!
OdpowiedzUsuńP.S. Tobie, Cat - życzę powodzenia z sesją i dziękuję, że dokończyłaś ten rozdział aww :3 ♥
nie rozumiem ludzi hejtujących was, powinni się cieszyć, że w ogóle to tłumaczycie.
OdpowiedzUsuńpoza tym mało kto, tak często dodaje rozdziały!
jestem taka ciekawa, co się stanie dalej z Hessą i co się stało "ostatnim razem" :o
@systemsamowolka
To się zaczęło dziać...
OdpowiedzUsuńSuprer rozdzial.
OdpowiedzUsuńChyba jestem pierwsza xD
OdpowiedzUsuńlolz
Omg! Nie wiem co powiedzieć! Głupia matka Tessy! Miłej zabawy Angie! - Patty
OdpowiedzUsuńNie lubię tej całej matki Tessy, Jezuu 'Ostatnim razem?' ,o matko nie mogę doczekać się następnego rozdziału
OdpowiedzUsuńRozdział bardzo dobry. Niespodziewany zawrót akcji. Jakim ostatnim razem? Nie mogę, to za wiele.. Jego matka już mu nie wybaczy, a mieli iść razem na święta do jego ojca..
OdpowiedzUsuńKia x
JEZU CHYBA PIERWSZA *O*
OdpowiedzUsuńWRESZCIE NOWY ROZDZIAŁ <3
W PIĘĆ DNI PRZECZYTAŁAM WSZYSTKO A WLICZAJĄC NAUKĘ NA SPRAWDZIANY TO JESTEM Z SIEBIE DUMNA <3
uwieblabiam to <3. Błagam Tess nie sluchaj matki. A wy się nie przejmujcie, jesteście najlepsze, że che wam się tłumaczyć ;)
OdpowiedzUsuń"Zapomniałaś, co się stało ostatnim razem?" To Tessa nie była pierwszą ofiarą?! Dawajcie następny XD bo mam tyle pytań w głowie :D
OdpowiedzUsuńAaaaaa <333333 nie spodziewałem się tego !!! Cudowny rozdzial :****
OdpowiedzUsuńDziękuję za cudowne tłumaczenie !!!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńWow prawda wyszła na jaw. Jezu nie mogę się doczekć o co chodzi z tym "ostatnim razem" ciekawość rozsadza mnie od środka! Nie mogę się doczekać nexta. XD Dzięki że tłumaczycie, nie przejmujcie się hejtami. <3
OdpowiedzUsuńZnakomity <3
OdpowiedzUsuńOmg omg i co teraz
OdpowiedzUsuńTa matka tessy oprócz tego, ze jest suką to jeszcze jest dziwna
Harry zachował się beznadziejnie, ale Tessa mu wybaczyła no i on ją kocha
Ja pierdole tyle emocji
Jaki rozdzial jajdhedggahs
OdpowiedzUsuńDziekuje za tlumaczenie i miłych walentynek, pomimo ze juz sie konczą haha
Pierwsza! Rozdział boski *-*
OdpowiedzUsuńJest pierwsza :) Jest niesamowity płaczę ;)
OdpowiedzUsuńWow.... Mocny rozdzial.. Nie spodziewalam sie takiego obrotu spraw =-O
OdpowiedzUsuńFenomenalny rozdzial poprostu <3
Wzruszylam sie w koncowce :'(
"Ostatnim razem".... O kurka..
Cos czuje ze w nadtepnym bedzie jeszcze ciekawiej :-D
Juz tyle rozdzialow za nami a opowiadanie nadal jest tak samo swietne jak na poczatku *.* I coraz bardziej zaskakuje :-)
Dzieki za tlumaczenie :-*
To opowiadanie zostalo moim Walentym <3 XD
Świetny ! Jak każdy ^^
OdpowiedzUsuńOjejejej .
OdpowiedzUsuńPlacze ...
Oni musza byc razem a teraz pewnie znowu sie rozstana ...
Jestescie wspaniale ze tlumaczycie a hejtami sie nie przejmujcie .
Kocham Was <3
Walentynki a ty dodajesz rozdział jak mama Hazzy się o wszystkim dowiaduje? :c
OdpowiedzUsuńAle dobrze że coś dodałaś<3
Uzależniła się od tego ♥ *o*
Dziękuje Wam dziewczyny za to, że się tak poświęcacie xx Rozdział cudowny, życzę matce Tess jak najgorzej xd
OdpowiedzUsuńpierwsza ♥ jeej kocham to. Wspaniałe tłumaczenie i świetny rodział. Nie mogę doczekać się następnego x) wzajemnie miłego walentynkowego wieczoru ;*
OdpowiedzUsuńO Bożeee ale zajebioza !! łD
OdpowiedzUsuńJejku..zeby go tylko teraz nie zostawila :/ przeciez oni sie kochaja :* a rozdzial super :*
OdpowiedzUsuńo boże ;cc jestem mega ciekawa co dalej o.o
OdpowiedzUsuńŻe co?
OdpowiedzUsuńOn to wcześniej już jakieś dziewczynie - ym kobiecie - zrobił?
Jestem zszokowana...
Teraz Tessa pewnie odejdzie od Harrego :"(. I pewnie prędko mu nie wybaczy :"(.
Czekam na kolejny ♥
OlciaXX
Rozdział jest super! Matka Tessy zaczyna mnie denerwować -_- zawsze musi wpaść w nieodpowiednich momentach... ;/ Końcówka jest vebuirbnucircgw4ion *-* a ten prezent od Hazzy aww! <3 Jestem ciekawa co będzie dalej, nie mogę się doczekać nexta xx dzięki że tłumaczysz to ff KC! <3
OdpowiedzUsuń@Liam_My_Loves
O BOŻE!! MEGA! nie mogę się doczekać nexta <3 Uwielbiam :* <3
OdpowiedzUsuńŚWIETNY ROZDZIAŁ! Boziu! Ta matka Tesst wszystko umie spieprzyć! Biedna Tessa. Oco chodzi z tym 'ostatnim razem'?!?!?!? Jestem taka ciekawa! Miłych walentynek!
OdpowiedzUsuńDaisy
Kocham to <3 ^_^
OdpowiedzUsuńAsdfghj *.* cudowny <333
OdpowiedzUsuńCieszę się że pojawił się następny rozdział. Dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy :)
ZAJEBISTE 8)
OdpowiedzUsuńczekam na next xx
omg ostatnim razem ? wat ? nieeeee no nie i znów się spiepszy kurwa xd
OdpowiedzUsuńCudowny *.*
OdpowiedzUsuń@KissMeAgainBabe
Że co ????!!!!! No nie mogę ! Jak oni znów sie rozstają, to moje serce utonie.... Błagam, powiedzcie, że zostaną razem ! NIENAWIDZĘ matki Tessy, szef koszmarów po prostu. Uughhh, nie wyrobię z tych emocji ratunku ! #zszokowana
OdpowiedzUsuńDziekujemy Cat! Jesteś cudowna tak jak Angie i nwm jak ktos moglby ja hejtowac. Milych walentynek :) @_MyLovelyNiall
OdpowiedzUsuńDziekujemy Cat! Jesteś cudowna tak jak Angie i nwm jak ktos moglby ja hejtowac. Milych walentynek :) @_MyLovelyNiall
OdpowiedzUsuńOch, bardzo dziękuję za tłumaczenie ;) nie przejmujcie się hejtami, to tylko nie wyżyte nastolatki .
OdpowiedzUsuńA tak wgl to mam pytanie:
Czy wy na bieżąco tłumaczycie to co doda autorka czy macie jakiś zapas oryginału? ;)
Z góry dzięki za odpowiedź ;)
Pozdrawiam <3
Pierwsza !! <3 O JEZU TAK NIENAWIDZĘ JEJ MAMY !JFHWJKFH -,- <3 i co za końcówka :O:O:O:O <3 OMG <3 KOCHAM CIĘ ! ! ! <3 czekam na następny ! <3
OdpowiedzUsuńAwwwww boziu Angie! Miłej zabawy kochana! Cat, dziękuję za rozdział! Jezuuuu co ten Harry znowu odpierdolił xDDD ♥
OdpowiedzUsuńo Boze ! to jest takie aghsjkld;kfjghdsjakl ! milej zabawy Angie ! Cat , dziekuje ci za dodanie rozdzialu , jest niesamowity :') wszystkie sa niesamowite , tak jak wy . to , ze zaczelyscie tlumaczyc to ff jest czyms , za co bede dziekowac wam chyba do konca zycia ;o nie przejmujcie sie hejtami - pisza je ludzie zbyt zakochani w tym opowiadaniu ( czemu zasadniczo sie nie dziwie ) jednak powinni przystopowac , wiem ;p
OdpowiedzUsuńtak czy inaczej , dziekuje jeszcze raz i czekam z niecierpliwoscia na nastepny ! ta ostatnia scena .. o Chryste , co ten Harry znowu zrobil ? ale mi serce bije ;o nie wytrzymie ;o
kocham was ♥ ♥
O Boże cudowny rozdział <3 *-* ale zakończenie smutne :'(
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział. :)
OdpowiedzUsuńPoczatek taki słodki :)
OdpowiedzUsuńAle koniec mnie zaskoczyl !
Jak ja nie ciepie matki Tessy !
Jejciu Anne sie dowiedziała o nieeeee :"(
CO SIE STALO OSTATNOM RAZEM HARRU ???? O BOZE !!!!
+ Tobie tez zycze mikego walentynlowego wieczoru :)
Kurwa o co chodzi z tym ostatnim razem???!!!!
OdpowiedzUsuńrozdział wspaniały zresztą jak każdy inny
OdpowiedzUsuń'Ostatnim razem' ciekawe o co chodzi
dziękuję, że tłumaczycie ily
Jezuuuuu!! Matka Tess jest potworną suką.. Ogromnie mnie wkurza, a Anne nie zasłużyła by dowiedzieć się o tym w taki sposób.. I o co chodzi z "ostatnim razem".. Jednego jestem pewna.. Tessa nie wróci ze swoją matką, ale martwię się o Anne i Hazze..
OdpowiedzUsuńZajebista część! Będzie się działo ^^
OdpowiedzUsuńfajne x;)
OdpowiedzUsuńNieeeeeeeee! Ludzie ile ten Harry ma tajemnic!
OdpowiedzUsuńPierwsza !!
OdpowiedzUsuńRozdział jest mega nie mogę sie doczekać kolejnego.
Nie przejmuj się hejtami i dodawaj rozdziały kiedy bd mogła.
Pozdrawiam
Omg, cudowny rozdział, ciekawe o co chodzi z tym ostatnim razem. Czekam na next! <3
OdpowiedzUsuńCudowneee <3 kocham ten fanfic. Dziekuje, ze to dla nas tlumaczycie, jestescie niesamowite ;*
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać, co z tego wyniknie!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział pierwsza pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :) Czekam na next :) +Pierwszaa ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział *____* Uwielbiam to opowiadanie, czekam na next :) +Pierwszaa ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny ;* Cat i Angie <3 mam podejrzenia co do 'Ostatniego razu' (można się domyślić) ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :) Tak w ogóle to nienawidzę matki Tessy, ona potrafi wszystko spieprzyć. I to ostatnie zdanie, boże... Nie mogę się dczekać kolejnego :)
OdpowiedzUsuńsłucham? ostatnim razem? no nie mówcie że harry już kiedyś coś takiego odwalił, znowu będą się kłócić omg
OdpowiedzUsuńDziekuje ze to zrobilas ;)
OdpowiedzUsuńA zapowiadalo sie juz tak dobrze...
Biedna Anne, Harry i Tess :(
@middleofmyworld
Naprawdę dziękuję że tłumaczycie to opowiadanie <3 Nie rozumiem jak mozna wgl wysyłać jakieś hejty... w tym tygodniu było tak duzo rozdziałów... To wspaniałe, wy jesteście wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńAh boże ! To jest MASAKRA ! ZNOWU COS WYCHODZI NAJAW OH GOD ! DZIEKUJE ZE TLUMACZYCIE <3
OdpowiedzUsuń*Wdech* *Wydech* *Wdech* *Wydech* Przed chwilą napisałam komentarz, który nie był do końca cenzuralny, a zwłaszcza na temat matki Tessy. No cóż, napiszę go od nowa. Cholera! Ja jej coś zrobię! Zabije ją i zakopie! A potem odkopie, znowu zabiję i znowu zakopie! Ta stara jędza zawsze się wpiernicza w nie swoje sprawy! Niech po prostu spada i nie miesza się! Harry uroczo zareagował na to jak Tessa dziękowała mu za prezent. Pewnie było jej głupio, bo mu nic nie kupiła, ale chyba to, że wróciła było świetnym prezentem. Awww... Harreh słodko do niej mówi! 'Przepraszam, skarbie' Czy to nie urocze? Bardzo! Matka Tes jak zawsze musi być wredna, jędzowata, głupia, zołzowata (jest takie określenie?), okropna, dobrze ubrana?! Zachowała się jak beszczel! Wparowała im do domu i zepsuła wspólne spanie. Małpa! Świetne określenie! Małpa Young. O ile jej matka ma tak samo na nazwisko. Biedna Anne... nie wiedziała nic i tu nagle okropna prawda. Właśnie dlatego nienawidzę matki Tessy - Psuje co piękne. O co chodziło Anne ze słowami: "Zapomniałeś, co stało się ostatnim razem?" Jaki ostatni raz?! On zrobił to wcześniej? Serio? W takim momencie? Mogę pocieszyć Tessę? Moje serce też tonie. Ona płacze - ja płaczę, ona jest wściekła - ja jestem wściekła, ona się śmieje - ja się śmieje. Ja się czuję jak ona. Jakbym to ja była na jej miejscy. Teraz naprawdę się o nich boje. Ledwo są ze sobą, wszystko się układa! Dlaczego w życiu (i opowiadaniach) miłość lub przyjaźń można kształtować miesiącami lub latami i wystarczy jedna rzecz, która umie zniszczyć tą relację w parę sekund. Ich miłość jest jak mydlana bańka. Wystarczy jedna igła lub mocniejszy podmuch wiatru, a już pęka. To okropne, naprawdę. A co do hejtów na asku. HEJTERZY POCAŁUJCIE JE W DUPĘ. Czy wy myślicie, że hejty popędzą je? To wręcz przeciwnie! Jeszcze bardziej to je zniechęca! Ja szczerze jestem na was wkurzona, bo nie chcę przez jakiś debili (którzy nie rozumieją, że macie również swoje życie i nie jesteście jakimiś no-life!), żebyście nie tłumaczyły tego opowiadania! Popatrzcie na to z innej perspektywy. One są jak balon, miłe komentarze jak powietrze, a hejterzy jak igły. Kiedy poleci balon? Kiedy napełnimy go igłami czy powietrzem?!
OdpowiedzUsuńWy nie macie w ogóle wyobraźni! Eghh.. Co do walentynkowego wieczoru - to całkiem miło było. Czekolada + lizaki + chińszczyzna + Harry Potter i Kamień Filozoficzny = udane walentynki. Oczywiście pytanka:
- Jak spędziłyście walentynki?
A i mam nadzieję, że Angie dobrze się bawiła :) Życzę chęci do tłumaczenia, żeby się hejterzy odwalili i... to w sumie tyle. Kocham was ♥ ^^
Cudowny rooozdzial <3
OdpowiedzUsuńAngie udanej zabawy ;* nie rozumiem ludzi, ktorzy pisza te wszystkie hejty ;* trzymajcie sie kochane ;* rozdzial swietny, boje sie co bedzie w nastepnym.. ;d
OdpowiedzUsuńPewnie nie pierwsza, ale rozdział jest cudowny!
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć że matka Tessy jest taka wredna!!!
Jak ona mogła to wszystko powiedzieć przy Anne? ;/
Nienawidzę jej i jej potwornego zachowania... ale tak czy siak dziękuję za rozdział i nie nie przejmujcie się dziewczyny, wy również macie swoje życie. Tłumaczenie to tylko Hobby i przyjemność :)
Angie życzę udanej studniówki:*
Pozdrawiam <3
OMG NAJLEPSZY ROZDZIAŁ EVER
OdpowiedzUsuńI JESCZE CHYBA JESTEM 1 <3
Dziękuje, że to tłumaczycie <3 Podziwiam, bo macie dużo ważniejszych spraw a wybieracie właśnie to :3 Jeżeli ktoś chce to czytać, to poczeka i nie będzie się pytał o kolejny rozdział czy hejtował.. Reszta robi to, bo chce być fajna. x Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoże... NIE !!!
OdpowiedzUsuńBoże... NIE !!!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział nie mogę doczekać się następnego :)
OdpowiedzUsuńo mój Boże
OdpowiedzUsuńgenialne
jak można skończyć rozdział w takim momencie?! :((
Jeny ! Co to wgl było ? Ale świetny :333 <33 czekam oxox
OdpowiedzUsuńWoW co tu innego powiedzieć? Jejki rozdział zajebisty kocham go! Bosz... boje sie kolejnego rozdziału. Oby wszystko było dobrze ;) Pierwsza?
OdpowiedzUsuńJej, nie spodziewałam się takiego obrotu akcji- nie cierpię matki Tessy!
OdpowiedzUsuń;**
Pzdr.
Boziuuuuuu kocchhhaaaammm najlepszy! fanfic... lols ale się porobiło!
OdpowiedzUsuńcudowne nzrbxs
OdpowiedzUsuńNo to sie teraz porobiło :/ czekam na kolejny rozdział :))
OdpowiedzUsuńSerio Harry Serio?? Już to kiedyś zrobił??
OdpowiedzUsuńo kurde :o
OdpowiedzUsuńrozdział na początku zapowiadał się tak słodko i tu prosze..............
jednak mam nadzieje że wszystko dobrze się ułoży
czekam na nn x
kuuurde nie nie nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńto jest jakas paranoja. jak oni sie teraz rozstana po tym to ja tego nie czytam.... no ja po prpstu nie moge...
świetny rozdział! nie mogę się doczekać co będzie dalej i co Harry takiego zrobił w przeszłości..
OdpowiedzUsuńo matko co sie dzieje!!! taki zwrot akcji!! jestem ciekawa co stało sie ostatnim razem!!! czekam na kolejny i dziekuje za ten xxx
OdpowiedzUsuńUwielbiam, dziekuje za rozdział!! teraz nie ma żadnych komentarzy, po dodniu moj będzie pewnie jakiś 10 i DOBRZE, ZASŁUGUJECIE NA TO <3. UDANYCH WALENTYTEK!!! :))
OdpowiedzUsuńBoże świetny rozdział. Po prostu nie mogę się doczekać awwwh <3
OdpowiedzUsuń+
nie wiem o co ten cały hejt. jesteście świetne i będę wam wdzięczna do końca życia za to, że tłumaczycie x
Omg
OdpowiedzUsuń#DRAMA TIME
Kocham to *.*
Wesołych walentynek :***
aaaaaaa... i jeszcze....
OdpowiedzUsuńtym milym akcentem na koniec popsuly sie najlepsze walwntynki na swixie...
no kuuuur..
Świetny rozdział i meeega bardzo dziękuję ! A hejtami się nie przejmujcie, jestem z wami ! :*
OdpowiedzUsuń.wpierdole tej matce Tessy ugh! i mam nadzieję że nie rozdzielą hessy. A harry musi się wytłumaczyć...i święta! Za dużo rzeczy xd
OdpowiedzUsuńTo jest jakaś masakra.
OdpowiedzUsuńByło dobrze, ale nie... zawsze coś musi się spieprzyć.
@lola_hej
Jak ja uwielbiam twoje tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńjejku ;o
OdpowiedzUsuńo co chodzi?
Harry już tak wcześniej zrobił? :o
już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału!<3
Pierwsza ^^ B-O-S-K-I-E <3
OdpowiedzUsuńOMG! Wspaniały ♥... już nie mogę się doczekac co dalej. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział . OMG ciekawe co się teraz stanie
OdpowiedzUsuńO boze.... o boze o boze o boze o boze... co za katastrofa! Jezu jakbym byla na miejscu Tess to nie wiem co bym zrobila.... o mamo *.* :'( zajebisty! <3
OdpowiedzUsuńO. MÓJ. BOŻE. UMARŁAM.
OdpowiedzUsuńTen rozdział był po prostu dnjifhnxucaghqjaz *w*
To jak matka Tessy wparowała do ich mieszkania i cała ta akcja. Nie, to zbyt wiele jak na moje delikatne serce. 'Ostatnim razem'? Harry, coś ty nawywijał?! Nie mogę normalnie, nie mogę.. Agh.. Anne płacze, a matka Tess triumfuje. Bożeee, nienawidzę zołzy. >.<
Do Angie: miłej zabawy kotek! ♥
Do Cat: ooooch, dziewczyno! ty to potrafisz poprawić nastrój w walentynkowy wieczór! bardzo, bardzo dziękuję za dzisiejszy rozdział. A co do hejtów to jestem jak najbardziej za. Znaczy wróć: nie za tym, żeby hejtować, tylko za zasadą xD
Oks, koniec wywodu, bo zaczynam się plątać w słowach lolz :D
Buziaki,
Sam. x
to jest cudowne, żyję tym ff normalnie :o
OdpowiedzUsuńale.. ostatnim raazem? jesli Hazz i Tessa znowu się rozstaną, to przysięgam, że się zabiję XD
O Matulu! Masakra jakaś co się porobiło :((
OdpowiedzUsuńO matko jedyna nie wierze !! juz niemoge sie doczekac nastepnego :OO
OdpowiedzUsuńDziekuujee <3 i nawzajem (w sumie zostala 1 minuta walentynek hihi)
OdpowiedzUsuńOjejku *.*
OdpowiedzUsuńPo pierwsze miłej zabawy Angie! Po drugie WOW nie spodziewałam się takich wydarzeń... co to ma być? Oni mają być razem na zawsze! Po trzecie dziękuję za rozdział!
OdpowiedzUsuńOO nie spodziewałam się że mama Tessy przyjedzie :o rozdział super ;*
OdpowiedzUsuńSuper xD
OdpowiedzUsuńTessa prosze nie zrywaj z Harrym ! Jejku ale sie dzieje ! :o Wesołych Walentynek Wszystkim !! :)
OdpowiedzUsuń