sobota, 10 sierpnia 2013

Rozdział 35.

Moje oczy dostosowują się do ciemności. Jedynym światłem jest mała smuga księżyca wpadająca przez okno.
- Harry? – szepczę i słyszę jak przeklina, gdy się o coś potyka, a ja staram się nie śmiać.
- Jestem tutaj – mówi i włącza lampkę na biurku. Rozglądam się po całym pokoju, który wygląda jak hotelowy apartament. Jest wielki i ma łóżko z baldachimem wokół, a na ścianie za nim, widnieje skupisko czarnych linii. Wygląda na królewski rozmiar z minimum dwudziestoma poduszkami na wierzchu. Na wiśniowym, ponad gabarytowym biurku jest komputer z większym ekranem, niż mój telewizor w akademiku. W oknie z wnęką wbudowana jest ława oraz powieszone są kurtyny. Natomiast na wszystkich pozostałych oknach zasłony zrobione są z grubego, materiału moro, które idealnie maskują przedzierający się blask księżyca.
- To jest mój.. pokój – mówi i pociera ręką kark. Wygląda na niemal zażenowanego.
- Masz tutaj pokój? – pytam. Oczywiście, że ma. To dom jego ojca, a Liam tutaj mieszka. Mówił mi, że Harry tutaj nigdy nie przychodzi, więc może dlatego wygląda jak muzeum, nietknięty i bezosobowy.
- Ta, nie spałem tutaj aż do.. dzisiejszego wieczora – siada na końcu łóżka i rozwiązuje swoje buty. Ściąga skarpetki i wsadza je w buty. Moje serce wariuje na myśl, że jestem dla niego pierwszą częścią.
- Oh. Dlaczego tak? – pytam, korzystając z jego pijackiej szczerości.
- Bo nie chcę. Nienawidzę tego miejsca – odpowiada cicho zdejmując spodnie, które zjeżdżają wzdłuż jego nóg.
- Co robisz?
- Rozbieram się? – stwierdza.
- Mam na myśli, po co? – mam nadzieję, że on nie rozważa uprawiania seksu. Nawet jeśli jakaś część mnie pragnie ponownie poczuć jego rękę na mnie.
- Cóż, nie mam zamiaru spać w ciasnych spodniach i butach – na wpół się śmieje. Ręką zaczesuje włosy z czoła do góry. Wszystkie czynności, które wykonuje wywołują to uczucie w moim ciele.
- Oh – ściąga swoją koszulkę przez głowę, a ja nie mogę przestać się gapić. Jego wytatuowany brzuch jest idealny. Rzuca nią we mnie, ale ja jej nie łapię i pozwalam jej spaść na podłogę. Podnoszę na niego brwi, a on się uśmiecha.
- Nie możesz w tym spać. Zakładam, że nie zaśniesz w swoich majtkach, ale oczywiście nie mam nic przeciwko, jeśli masz taki zamiar – puszcza mi oczko, a ja się śmieję. Dlaczego się śmieję? Nie mogę spać w jego koszuli, będę czuć się zbyt nago. Schylam się po czarną tkaninę i przytrzymuję ją.
- Mogę w tym spać – mówię, a on patrzy na mój strój. Nie mówi żadnego wrednego komentarza o mojej długiej spódniczce i luźnej, niebieskiej bluzce.
- Okej, jeżeli chcesz czuć się niewygodnie to śmiało – uśmiecha się. Zabiera ode mnie koszulkę i odkłada ją na komodę. Zastanawiam się, czy są w niej jakieś ubrania. Harry porusza się w stronę łóżka, będąc w samych bokserkach i zaczyna zrzucać poduszki na podłogę. Podchodzę i otwieram skrzynię. Tak jak myślałam, jest pusta.
- Poduszki idą tutaj – mówię mu, a on się śmieje i kontynuuje swoją czynność. Jęczę, podnoszę poduszki i chowam je do skrzyni. Naśmiewa się ze mnie i przykrywa kołdrą. Krzyżuje swoje dłonie za głową, nogi i uśmiecha się do mnie. Słowa wytatuowane na jego żebrach są rozciągnięte przez podniesione ramiona za głowę. Jego długie ciało wygląda znakomicie leżąc w poprzek łóżka.
- Nie zamierzasz jęczeć, że będziesz spała ze mną w jednym łóżku? – pyta, a ja przewracam oczami. Nie miałam takiego zamiaru. Wiem, że to złe, ale chcę spać z nim w jednym łóżku, bardziej niż kiedykolwiek chciałam czegoś innego.
- Nie, łóżko jest wystarczające dla nas dwóch – mówię z uśmiechem. Nie wiem czy to przez uśmiech Harry’ego, czy fakt, że jest w samych bokserkach, ale jestem w lepszym humorze niż wcześniej.
- I to jest Tessa, którą kocham – drażni się, a moje serce drży na dźwięk jego głosu. Wiem, że on nie chce i nigdy nie chciał ująć tego w ten sposób, ale brzmiało to bardzo miło wychodząc z jego ust.
Wspinam się na łóżko, kładąc się jak najbliżej krawędzi, żeby być jak najdalej od ciała Harry’ego. Słyszę jego chichot, a on przewraca się twarzą do mnie.
- Co cię tak bawi? – pytam.
- Nic – kłamie i przygryza wargi, żeby nie wybuchnąć śmiechem. Lubię tego figlarnego Harry’ego, jego humor jest zaraźliwy.
- Powiedz mi! – dąsam się i marszczę dolną wargę. Jego oczy patrzą wprost na moje usta, a jego język przesuwa się wzdłuż ust, zanim bierze swój kolczyk w wardze między zęby.
- Nigdy wcześniej nie spałaś z żadnym gościem w łóżku, prawda? – przewraca się na swoją stronę i przesuwa bliżej mnie. Jeżeli się odsunę od niego, spadnę.
- Nie – odpowiadam prosto, a jego uśmiech rośnie. Jesteśmy zaledwie kilka metrów od siebie. Zanim myślę co robię, moja ręka sięga i dotyka jego dołeczek. Jego oczy wyglądają na zaskoczone, więc ją cofam. Harry chwyta mnie za rękę i kładzie ją z powrotem na swoim policzku, powoli ruszając po skórze.
- Nie wiem, dlaczego jeszcze nikt się z tobą nie pieprzył, musisz być bardzo dobra w stawianiu oporu – mówi, a ja przełykam ślinę.
- Nigdy nie opierałam się nikomu – wyjaśniam. Chłopcy w szkole uważali mnie za atrakcyjną i uderzali do mnie, ale żaden nigdy nie próbował uprawiać ze mną seksu. Wszyscy wiedzieli, że mam chłopaka. Byłam bardzo lubiana, no i trafił się Noah. Co roku byliśmy na Homecoming Court (jest to bal podczas, którego wybiera się króla i królową).
- Albo to kłamstwo, albo wszyscy w szkole byli ślepi. Same twoje usta mnie zachęcają – ciężko oddycham na jego słowa, a on chichocze. Bierze moją rękę do swoich ust i przebiega po niej mokrymi ustami. Jego oddech jest gorący na moich palcach. Jestem zaskoczona, kiedy obnaża swoje zęby i delikatnie przygryza opuszek mojego palca wskazującego. Zjeżdża moją ręką w dół, a moje palce śledzą jego tatuaże na szyi. Ostrożnie obserwuje mnie, ale nie przestaje.
- Lubisz sposób w jaki do ciebie mówię, prawda? – jego wyraz twarzy jest ciemny, ale seksowny. Znów mocno czerpię powietrze, a on się uśmiecha. – Widzę rumieńce na twoich policzkach i słyszę jak twój oddech się zmienił. Odpowiedz mi Tessa, wykorzystaj te swoje pełne wargi – mówi. Nie wiem co innego zrobić, więc po prostu się śmieję. Nigdy się nie przyznam, że jego słowa wywołują coś w moim dole. Puszcza moją rękę, ale owija palce wokół nadgarstka zmniejszając przestrzeń między nami.
Jest mi gorąco, za gorąco. Muszę ochłonąć albo niedługo zacznę się pocić. 
- Możesz włączyć wentylator? – pytam Harry’ego, a on marszczy brwi. – Proszę – pytam ponownie, a on wzdycha i schodzi z łóżka.
- Jeżeli jest ci gorąco to, dlaczego nie zmienisz tych grubych ciuchów? Poza tym, ta spódniczka wygląda na gryzącą  – mówi i uśmiecha się. Czekałam, aż zacznie drwić z moich ubrań. - Powinnaś ubierać się stosownie do swojego ciała, Tessa. Te ubrania zakrywają całe twoje krągłości. Jeżeli nie zobaczę cię w staniku i majtkach nigdy nie będę wiedział, jak seksowne jest twoje ciało. Ta spódniczka dosłownie wygląda jak worek na ziemniaki – mówi, a ja się śmieję, nawet jeżeli właśnie mnie obraża i jednocześnie komplementuje.
- Więc co proponujesz bym nosiła? Kabaretki i topy? – pytam.
- Nie, cóż chętnie bym to zobaczył, ale nie. Nadal możesz się zakrywać, ale noś ubrania w swoim rozmiarze. Ta koszulka zakrywa twoje piersi, a twoje cycki nie powinni być ukrywane.
- Przestaniesz używać kiedyś te słowa! – karcę go, a on się śmieje. W końcu wraca na łóżko i kładzie się, tym razem bliżej mojego ciała. Nadal jest mi gorąco, a jego dziwny sposób komplementowania, dodał mi pewności siebie.
- Gdzie idziesz? – pyta, a jego głos jest spanikowany, kiedy schodzę z łóżka.
- Idę się przebrać – odpowiadam i podchodzę do komody po koszulkę. – Teraz się odwróć i nie podglądaj – kładę ręce na biodrach.
- Nie.
- Co masz na myśli mówiąc 'nie'? – jak mógł powiedzieć 'nie'.
- Nie odwrócę się, chcę cię zobaczyć – Oh. Kręcę głową i gaszę światło. Harry marudzi, a ja się uśmiecham, gdy rozpinam swoją spódnicę. Dotyka już moich stóp, gdy kolejne światło się zapala.
- Harry!! – śpieszę się i zakładam spódniczkę z powrotem. Widział mnie już bez większej ilość ubrań i wiem, że nie będzie mnie słuchać, więc biorę głęboki oddech i ściągam moją koszulę przez głowę. Muszę przyznać, że podoba mi się ta mini gra. W głębi duszy wiem, że chcę, żeby na mnie patrzył, chcę, żeby mnie chciał. Mam na sobie prosty biały stanik i majtki, nic fantazyjnego lub specjalnego, ale wzrok Harry’ego sprawia, że czuję się seksowna. Biorę bluzkę i zakładam ją przez głowę, pachnie równie dobrze, co Harry. Podpiera się na łokciach, żeby na mnie spojrzeć. Nie jest zawstydzony, gdy oczami błądzi po moim ciele z góry na dół.
- Chodź tu – mówi, a ja ignoruję moją podświadomość, która każe mi uciekać tak szybko, jak potrafię, i zmierzam w kierunku łóżka.


• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •

36 komentarzy:

  1. Abuwcdjqbzokjaksiabvzos *.*
    KOOOOOOCHAM !
    O boże hahhahhahaahh nie jestem wstanie nic konkretnego powiedzieć hahah xD co zdarza sie w sumie za każdym razem gdy czytam to xD

    @MyChoiceLeks

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy następny ? błagam oby dzisiaj bo ten rozdział był cudowny !

    OdpowiedzUsuń
  3. KOcham <3 gdfvutfgtvtrvftgfvssuauyhvf *.*
    Powiedz że będzie dzisiaj cd , bo nie wytrzymam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. I w takich momentach ja nie potrafię nic sensownego powiedzieć. Ta dwójka odbiera mi mowę <3

    OdpowiedzUsuń
  5. KOCHAM TO!!!!
    cieszę się do monitora jak głupia po przeczytaniu tego rozdziału, haha. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jezu to jest mega mam nadzieje
    ze wyrobicie sie z kolejnym rozdzialem
    jeszcze dzis <3<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam całości, ale nadrobię to dziś w nocy, a przynajmniej mam nadzieję, że w jedną noc uda mi się całość nadrobić. ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Powietrza proszę! Jestem chyba zboczuchem bo sobie wyobrażam co się może stać xD Mam nadzieję, że cd dodasz jeszcze dziś bo na serio nie zasnę :/ Wchodzę tu praktycznie co 5-7 minut i sprawdzam, czy jest nowy rozdział! :D
    Uwielbiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. blagam laski, dodacie następny dzisiaj? chociaż późno w nocy, to dodacie? to jest cudowne! kocham to i nie będę umiala zasnąć jak nie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przykro mi to mówić, ale chyba raczej na dzisiaj nie wypali :(

      Usuń
  10. Jezu, cudowny, poinformuj mnie o nastepnym *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli chcesz być informowana, wpisz się proszę w zakładce powiadomienia :)

      Usuń
  11. Będzie
    dzisiaj następny? Jezu, te rozdziały są cudowne a wy odwalacie
    wspaniałą robotę. Tak bardzo was kocham, dziękuje z calego serca i mam
    nadzieje, ze dodacie dzis nn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawdopodobnie dopiero jutro. z całego serca dziękujemy WSZYSTKIM za tak miłe słowa! nie damy rady odpisać na każdy komentarz z osobna, ale bardzo doceniamy to, co do nas piszecie! ♥

      Usuń
  12. Super, kiedy kolejny rozdział? nie mogę sie doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  13. o jenyyy, i teraz czekać aż do jutra? ;o
    to jest takie jdkxmfkfkdksndjd że o jaa
    kocham to tłumaczenie :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Hdjsowndiebdidhhueuebd nie mam slow. Ide spac. xx

    OdpowiedzUsuń
  15. Awww..
    Nie wiem co powiedziec..
    Przeczytalam 35 rozdzialow jednym tchem i nie moge sie doczekac nastepnych ;*

    adhfsgjiktewdvvnkougdcfdcfdhj

    Nie cierpliwie czekam
    @kasia763

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyobrażam sobie już co się tam może stać. xd
    Brak powietrza, kocham too. ; 3
    Ahdh dajcie następnyy. *O*

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczny ! Dziękuję :***

    OdpowiedzUsuń
  18. kocham kocham kocham !przeczytałam wszystkie rozdziały ww jedną noc i jestem mega zadowolona...awwwwwwwwww dodawaj szybko następny bo ja tu umrę !<333

    OdpowiedzUsuń
  19. To ff jest takie ciugkjjvdyudj
    Nie moge doczekac sie kolejnego jggkhf ♡

    OdpowiedzUsuń
  20. o ktorej bedzie nn?;)xx

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedy rozdzial?? ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, to zależy od drugiej tłumaczki, ponieważ to ona dostała następny rozdział.

      Usuń
  22. Świetne, świetne, świetne.Love , love, love!To nie samowite tyle mogę powiedzieć!Kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  23. Oh... Nawet nie wiem co napisać... Boję się tego, co będzie w następnym rozdziale xD Co z Noah? A gdzie podziewa się Liam?
    Tyle pytań, a odpowiedzi uzyskam dopiero jutro... Ehh.
    Świetne tłumaczenie <3
    ~Alex xoxo

    OdpowiedzUsuń
  24. phhhiii kogo obchodzi sen kiedy jest After ?? XD

    OdpowiedzUsuń
  25. OMG !!!!! Jezuuuu kocham tooo !!!! <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Łosz w mordę, Hazza nie ładnie podglądać *_*//Maggie

    OdpowiedzUsuń
  27. tlenu, TLENU! Harry jest zbyt seksowny, noo -.-

    bhjkghjnmbvcf *________________________*

    "chodź tu" OK, I'M DONE. ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Umarlam. Umm jak sie oddycha?? Cytyjac kolezanke powyzej Harry jest taki seksowny *_*

    OdpowiedzUsuń
  29. O Boże no nie gadajcie że w następnym rozdziale będą się kochać, lecę sprawdzić.. :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Super <3 jest to takie jdcfidverkbkerjbt

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj boże. Jest coraz goręcej :)

    A.

    OdpowiedzUsuń