Uwaga!
Rozdział zawiera sceny erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich.
Czytając, robisz to na własną odpowiedzialność. Jeśli nie, możesz
spokojnie ominąć notkę.
- W porządku, a teraz powiedz mi, z kim się biłeś.
To był Zayn? – pytam, chociaż obawiam się jego odpowiedzi. Siadam na skraju
łóżka, a Harry w ślad za mną zajmuje miejsce u wezgłowia.
- Nie, to nie był Zayn, tylko kilku przypadkowych
kolesi – odpowiada. Och. Założyłam, że to był Zayn, więc czuję ulgę, że to
jednak nie on.
- Czekaj, kilku? Jak wielu?
- Trzech. Albo czterech. Nie jestem do końca pewny
– śmieje się Harry.
- To wcale nie jest śmieszne. Dlaczego w ogóle się
biliście?
- Nie wiem. Byłem wkurzony, że odjechałaś z Zaynem,
a to wydawało się dobrym pomysłem na tamtą chwilę – wzrusza ramionami.
- Cóż, to nie był dobry pomysł. Zobacz, jaki
poobijany jesteś teraz – krzywię się, a on przekręca głowę w moją stronę z
zaintrygowaną miną. - Co? – pytam.
- Nic.. Chodź tutaj – mówi i wyciąga do mnie
ramiona. Przesuwam się na drugą stronę łóżka i siadam przed nim, między jego
nogami.
- Przepraszam za to, w jaki sposób cię traktowałem..
Cóż, traktuję – Harry mówi cicho, wprost w moje ucho. Przebiegają mnie dreszcze
– zarówno wywołane jego oddechem na mojej skórze, jak i niewymuszonymi
przeprosinami.
- W porządku. Znaczy, to nie jest w porządku. Ale
dam ci jeszcze jedną szansę – mówię mu. Mam nadzieję, że nie każe mi tego
żałować. Nie sądzę, żebym była w stanie znieść jego kolejne zmiany nastroju,
ponowne przyciąganie i odpychanie.
- Dziękuję. Wiem, że na to nie zasługuję. Ale jestem
wystarczająco samolubny, żeby ją przyjąć – mówi w moje włosy, po czym oplata
mnie ramionami. Siedzenie z nim w taki sposób jest obce i w jakiś sposób
równocześnie nostalgiczne.
Gdy nic nie mówię, obraca mnie lekko za ramiona,
tak, żebym spojrzała na niego.
- Co jest nie tak? – pyta.
- Nic, po prostu obawiam się, że znów zmienisz
zdanie – przyznaję. Chcę skoczyć w tą sytuację, w to uczucie na główkę, ale
obawiam się, że uderzę w dno.
- Nie zmienię. Nigdy nie zmieniam zdania. Walczyłem
o moje uczucie do ciebie. Wiem, że nie możesz mi teraz zaufać, ale chcę
zapracować na twoje zaufanie. Nie skrzywdzę cię ponownie – Harry obiecuje i
opiera czoło o moje.
- Proszę, nie rób tego więcej – błagam i nie
obchodzi mnie to, jak patetycznie brzmię.
- Kocham cię, Tessa – chłopak wzdycha, a moje serce
wyskakuje mi z piersi. Te słowa brzmią tak perfekcyjnie w jego ustach i
zrobiłabym wszystko, żeby móc usłyszeć je ponownie.
- Kocham cię, Harry – To pierwszy raz, kiedy oboje
otwarcie wypowiadamy te słowa.. Walczę z uczuciem paniki, z przekonaniem, że
Harry znów cofnie swoje wyznanie. Nawet jeśli to zrobi, zawsze będę miała w
pamięci to, jak brzmiały, jak się wtedy czułam.
- Powtórz to – Harry szepcze i obraca mnie, bym spojrzała
na niego. W jego oczach widzę bezradność, o jaką bym go nie podejrzewała.
Klękam między jego nogami, ujmuję jego twarz w dłonie i pocieram kciukami
delikatny zarost na jego idealnej twarzy. Po jego minie mogę sądzić, że potrzebuje,
żebym to mówiła – wciąż od nowa. Będę to powtarzać tak wiele razy, ile będę
musiała, dopóki Harry nie uwierzy, że jest warty tego, żeby ktoś go kochał.
- Kocham cię – powtarzam, a następnie nakrywam jego usta
swoimi. Mruczy w uznaniu, gdy jego język ociera się delikatnie o mój. Pocałunki
z Harrym za każdym razem smakują inaczej, a on sam jest jak narkotyk, którego
nie mam dość. Jego ręka przesuwa się na moje plecy i przyciąga mnie bliżej,
tak, że opieram się o jego klatkę piersiową. Rozum mówi mi, żebym podeszła do
tego powoli, całowała go delikatnie i delektowała się każdą chwilą, ale ciało
nakazuje mi chwycić jego włosy, a potem ściągnąć mu koszulkę przez głowę. Usta
Harry’ego wędrują w dół mojej szczęki, a
potem wpijają się w szyję. To sprawia, że nie mogę się już dłużej kontrolować.
To właśnie my – złość, pasja, a teraz miłość.
Mimowolny jęk wydobywa się z moich ust, a Harry
mruczy przy mojej szyi, chwyta mnie w talii i przekręca nas tak, że teraz on
wisi nade mną.
- Tak bardzo.. mi ciebie.. brakowało.. - mówi w
krótkich chwilach, gdy nie zasysa skóry na mojej szyi – to tak przyjemne, że
nie jestem w stanie utrzymać otwartych powiek. Harry rozpina moją kurtkę i
patrzy na mnie z pożądaniem. Nie pyta o pozwolenie, tylko tarmosi za materiał
mojej bluzki i ściąga ją. Łapie gwałtowny oddech, gdy unoszę plecy, by mógł
rozpiąć mi stanik.
- Brakowało mi twojego ciała.. Tego, jak perfekcyjnie
mieści się w moich rękach – niemal warczy, po czym chowa moje piersi w swoich
dużych dłoniach. Znów pojękuję, a Harry przyciska swoje ciało do mojego, tak,
że w dole brzucha czuję jego podniecenie. Nasze oddechy są gwałtowne,
niekontrolowane, a ja nigdy nie pragnęłam go bardziej. Wydaje się, że nasze
wyznania nie zmieniły niczego w tej wszechogarniającej pasji między nami, z
czego jestem zadowolona. Jego dłoń zsuwa się w dół po nagiej skórze mojego
brzucha, by rozpiąć guzik moich dżinsów. Gdy jego palce wślizgują się w moje
majtki, Harry dyszy w moje usta.
- Tęskniłem za tym, jak zawsze jesteś wilgotna dla
mnie.. - wyrzuca z siebie.
Jego słowa robią ze mną niegodziwe rzeczy. Unoszę
biodra, błagając o kontakt z jego ciałem.
- Czego chcesz, Tessa? – Harry oddycha ciężko w
zagłębienie mojej szyi.
- Ciebie – odpowiadam, nim mój mózg zdąży
przemyśleć, co właśnie powiedziałam. Wiem, że to prawda. Chcę Harry’ego, w
najbardziej prymitywny, głęboki sposób. Jego palce bez trudu wślizgują się we
mnie, a moja głowa opada z powrotem na poduszkę, gdy miarowo wyciąga i wsuwa
palce z powrotem.
- Kocham cię obserwować, patrzeć, jak dobrze ci
robię – mówi Harry, a ja jęczę w odpowiedzi. Moja dłoń zwija się w pięść,
przytrzymując koszulkę na jego plecach. Ma na sobie zdecydowanie za dużo ubrań,
ale ja nie jestem w stanie złożyć spójnego zdania, żeby zasugerować mu ich
zdjęcie. Jak przeszliśmy z ‘nienawidzę cię’ do ‘kocham cię’ i do tego?! Nie
obchodzi mnie odpowiedź, jedyne, czym się teraz przejmuję to sposób, w jaki
dzięki Harry’emu odczuwam to, co zawsze. Jego ciało
przesuwa się w dół mojego i chłopak wyciąga rękę z mojej bielizny. Marudzę z
powodu straty, na co się uśmiecha. Zsuwa moje dżinsy i majtki, a ja wskazuję na
jego w pełni ubrane ciało.
- Rozbierz się – mówię, a on chichocze.
- Tak, proszę pani – uśmiecha się i przeciąga
koszulkę przez głowę, odsłaniając pokrytą tuszem skórę. Pragnę śledzić językiem
każdą pojedynczą linię, każdego tatuażu.
Zanim któreś z nas zdąży zepsuć tę chwilę jakimś
zbędnym słowem, sięgam po dłoń Harry’ego i zbliżam jego twarz do mojej. Całuję
go krótko w usta, a później przesuwam usta na jego szyję. W moim ograniczonym
doświadczeniu w zadowalaniu Harry’ego dowiedziałam się, że jego wrażliwe
miejsce tuż ponad obojczykiem, doprowadza go do szaleństwa. Zostawiam wilgotne,
gorące pocałunki na jego szyi, czując, jak jego ciało drży i spina się, gdy
ponownie wypycham biodra w jego stronę. Uczucie jego nagiego ciała nade mną
jest rewelacyjne. Oboje zaczynamy się pocić, pomimo faktu, że jesteśmy zupełnie
nadzy. Jeśli któreś z nas wykona jeszcze jeden, choćby mały ruch, to wszystko
będzie przeniesione na zupełnie inny poziom. Poziom, którego jak dotąd nie
byłam gotowa osiągnąć. Czuję, jak mięśnie Harry’ego pracują, gdy porusza się
powoli przy moim ciele, jęcząc. To dla mnie zbyt wiele.
- Harry.. - mruczę, gdy znów się o mnie ociera.
- Tak, skarbie? – przestaje się ruszać, więc przyciągam
stopy w szpilkach do jego ud i zmuszam, by znów zaczął. Jego powieki, choć
zamknięte, trzepoczą.
- Kurwa.. - jęczy.
- Chcę.. - zaczynam mówić.
- Czego chcesz? – jego oddech na mojej lepkiej skórze
jest ciężki i gorący.
- Chcę.. No wiesz.. - próbuję wykrztusić. Pomimo
naszej intymnej sytuacji wciąż czuję się zakłopotana i zawstydzona.
- Och – do Harry’ego dociera, co mam na myśli. Znów
przestaje się ruszać i wpatruje się w moje oczy. Wydaje się, jakby toczył ze
sobą jakąś wewnętrzną walkę.
- Ja.. Ja nie wiem, czy to dobry pomysł..
- Co? Dlaczego? – spycham go ze mnie. Znów się
zaczyna.
- Nie.. Nie, skarbie! Mam na myśli, że na dzisiaj –
otacza mnie ramionami i kładzie na mojej stronie łóżka, układając się obok. Nie
mogę na niego patrzeć, jestem upokorzona.
- Posłuchaj, popatrz na mnie – mówi Harry, unosząc
mój podbródek. – Chcę tego, cholera, chcę! Bardziej, niż czegokolwiek, uwierz
mi. Pragnąłem czuć cię wokół mnie odkąd cię poznałem, ale.. Myślę, że po tym
wszystkim dzisiaj i.. Chcę, żebyś była gotowa. Tak naprawdę gotowa, bo kiedy raz
to zrobimy, będzie po. Nie będzie można tego cofnąć.
Moje upokorzenie łagodnieje i nabieram odwagi, by
spojrzeć na Harry’ego. Wiem, że ma rację, wiem, że powinnam o tym dłużej
pomyśleć, ale szczerze wątpię, że moja odpowiedź jutro będzie inna. Powinnam
jednak rozważyć to, gdy nie będę pod wpływem jego nagiego ciała ruszającego się
nade mną.
- Nie złość się na mnie, proszę. Pomyśl o tym
jeszcze troszkę i jeśli jesteś pewna, że to jest to, czego chcesz, z
przyjemnością cię przelecę. Jeszcze raz i jeszcze raz, kiedy i gdzie będziesz
chciała. Chcę..
- Dobra, dobra! – zakrywam mu usta. Śmieje się we
wnętrzu mojej dłoni i wzrusza ramionami, jakby chciał powiedzieć ‘tak tylko
mówię’.
Gdy odsuwam dłoń, zabawnie przygryza jej wnętrze i
przysuwa mnie do siebie.
- Myślę, że powinienem coś na siebie ubrać, nie będę
cię aż tak kusić – Harry droczy się ze mną, a mnie oblewa rumieniec.
Trudno mi zdecydować, który aspekt tej sytuacji jest
bardziej zaskakujący – to, że właśnie zaproponowałam mu seks, czy to, że
chłopak ma do mnie na tyle szacunku, żeby tego nie wykorzystać.
- Ale najpierw pozwól mi sprawić ci przyjemność.. -
mruczy, a następnie obraca mnie na plecy jednym, płynnym ruchem. Jego usta nurkują między
moimi nogami i w przeciągu minuty moje nogi zaczynają drżeć, a ja muszę zakryć
usta dłonią, powstrzymując się od wykrzykiwania jego imienia.
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
Pierwsza!
OdpowiedzUsuńDo obciągania murzynowi! (Zapomniałaś dodać) / Hazzuś
UsuńOk
UsuńPierwsza :D
OdpowiedzUsuńOMG GENIALNE! Kiedy będzie next ?
c:
Awwwww.... O boże, takie to słodkie, ze zaraz się zsikam! ^^ Love, Love, Love
OdpowiedzUsuńWciąż mi mało
To jest tak zajebiste, że o ja pierdole!! xx
OdpowiedzUsuńSorry, za wulgaryzmy, ale to są chyba jedyne wyrazy, które w pełni wyrażają to co właśnie czuję!! <3
Kocham takiego harrego takiego miłego i wgl ale jak jest takim bad boy'em to powiedzieć że jest cholernie podniecajacy to za mało. No dobra a wracajac do rozdziału jest cudowny.
OdpowiedzUsuńZajebiste jak zawsze :-D no to może nawet lepsze ;-) rozdział po prostu omfg <3.<3 tlumaczycie genialnie i widać że rozkrecacie się coraz bardziej :-D kocham was :-*
OdpowiedzUsuńDruga !:D to opowiadanie jest takie asgajhdbs<3 <3 <3
OdpowiedzUsuńZajebiste jak zawsze a może ten rozdział nawet lepszy :-D to jest takie omfg <3.<3 widać ze się rozkrecacie coraz bardziej w tłumaczeniu :-) kocham was za to :-*
OdpowiedzUsuńWow! - To jedyne co na razie jestem w stanie z siebie wyrzucić
OdpowiedzUsuńświetny rozdział!!!! Czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńMAAAAAAAAAAAAAAATKOOOOo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JA MIAŁAM PRZECZUCIE ŻE SIĘ DZIŚ POJAWI, DLATEGO SPRAWDAŁAM CO 10 MIN, I JEST KUWA JESTTTT! KOOOOCHAM TO! KOCHAM WAS~!
OdpowiedzUsuńGe nia lnie! Tyle ci powiem. ;*
OdpowiedzUsuńŚwietne jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńKocham was za to że tłumaczycie to after!
OdpowiedzUsuńOmg omg omg omg
OdpowiedzUsuńTego się nie spodziewałam. Myślałam że oni to zrobią jak zobaczyłam czerwoną czcionkę :D
OdpowiedzUsuńOmg swietny chce juz nastepny #heheszki
OdpowiedzUsuńRany boskie , po prostu wysiadam , wysiadam , kocham Harrego , kocham WAS , kocham AFTER !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGenialne chce nexta! Pliss daj mi nexta! Jutro albo jeszcze dzis!
OdpowiedzUsuńJA TYLKO CZEKAŁAM AŻ COŚ SIĘ POJAWI I SIĘ DOCZEKAŁAM. DZIĘKUJE
OdpowiedzUsuńjeju, czułam, że dziś będzie dodany następny, czułam to. co chwilę wchodziłam , teraz patrzę i JEST.
OdpowiedzUsuńboże, rozdział jest jak zwykle perfekcyjnie przetłumaczony. kocham Was, dziewczyny. dziękuje za takie zakończenie dnia. <3
@katie_only
JEZU ! JEZU ! JEZU ! JEZU ! GENIALNE ! GENIALNE ! GENIALNE ! <33
OdpowiedzUsuńJsdxiehuedfb <3 i nie dodam nic wiecej bo poprostu nie ma tak pozytywnych slow na to <3 koooccchhhaaammm
OdpowiedzUsuńOMG! <3
OdpowiedzUsuńTo jest cudowne cudo! *O*
Cudownie tłumaczycie *__* ♥
KOCHAM TO! ♥
@1DMyDreaaam
oo raany, nie spodziewalabym sie tego po Harrym, no no, szacuneczek :D i to wyznanie na poczatku.. Aww! X czekam na next'a xx @xforxyoux
OdpowiedzUsuńjcjjksjxisjxjijd poprawilyscie mi humor po nauce na mate !! takkiiiii zajebistyyy rozdzialll omg omg omg *-*
OdpowiedzUsuń@1D_and_ROOM94
Żeby taki chłopak w prawdziwym życiu istniał :D
OdpowiedzUsuńJeny, czekam na następny rozdział !!!!! <3
OdpowiedzUsuńxx
Wkręciłam się ;)
xx
Super :*** !
OdpowiedzUsuńBoże agaksvjhsvs. On ją naprawdę kocha. Nawet nie chciał teraz z nią seksu uprawiać, żeby to przemyslała ;o kocham to opowiadanie
OdpowiedzUsuńJeeeju! Dziękuję, że tak często dodajecie rozdziały <3 Częściej niż mogłabym pomarzyć...
OdpowiedzUsuńPewnie nie miał prezerwatywy a nie ''chcę żebyś była gotowa'' :D
OdpowiedzUsuńTaak moje dziwne przemyślenie xD
GENIALNE ! ♥
Kocham after !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudo ! <3 już wczoraj zobaczyłam że jest ale postanowiłam poczekać i zostawić go sobie ba dzisiaj :D ojeej to takie gfnivdningjyvdkn że kurwa ja pierdole ! (przepraszam za wulgaryzmy)
OdpowiedzUsuńjeeeny *.* jak on do niej tak słodko mówi ''skarbie'' albo coś, to aż mam motylki w brzuchu... jeeej... <3
OdpowiedzUsuńŚwietny! NIe mogę się doczekać następnego!
OdpowiedzUsuńzajebista niespodzianka po powrocie do domu po cięzkim tygodniu w szkole i takiego harrego lubimy!! nie wykorzystał jej kochany!
OdpowiedzUsuńjejku ♥♥ KOCHAM!!
OdpowiedzUsuń@pazasia
*u*
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńHvsyevshabeusbwysbdybwudbzy !!!!!
OdpowiedzUsuńHjhshdbbddf o ja .... To jest boskie xd
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńBoże to cudowne !!!!! Jesteście naprawdę dobre w tym co robicie :) Harry taki kochany kocham to... cudowne <333 :**
OdpowiedzUsuńCo za łobuziaczki, no naprawde....
OdpowiedzUsuńArfrr super. Czekam nn
OdpowiedzUsuńKOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM XD *_________*
OdpowiedzUsuńhahaha, uzaleznienie od after'a - wchodze dziesiec razy dziennie by sprawdzic czy przypadkiem nie ma nowego rozdzialu xdd #przepraszam xd ja tylko motywuje, nie zmuszam :D i taka uwaga na przyszlosc, po 99 rozdziale bede czytac go miliony razy wiec nie zawieszajcie nigdy bloga, proosze, nawet za 20 lat xx #onlyme ... #nic
OdpowiedzUsuńpo 99 rozdziale będzie po prostu 100, w After 2 : ))
UsuńAaaaa kocham czekam na next
OdpowiedzUsuńSandra♥
Czekam na nexta *o*
OdpowiedzUsuńkolejnyy ! czeekam ! :D xdd
OdpowiedzUsuńUwielbiam :oo <3 dzieki :* @MeowWikk
OdpowiedzUsuńBlog fajny ale nie rozumiem czemu pisany jest w 1 osobie...;/
OdpowiedzUsuńa niby co jest w tym takiego dziwnego? większość książek pisane jest w 1-szej osobie, więc polecam do czytania.
UsuńAle lepiej czyta się w 3 osobie :) no ale...
UsuńPotwierdzam :)
UsuńJejkuu, jak ja to uwielbiam..z niecierpliwością czekam na 73 rozdział..to wspaniałe,na prawdę. Dziękuję, że to jest tłumaczone, jesteś wspaniała:*
OdpowiedzUsuńNie cierpliwie czekam na 73
OdpowiedzUsuńXOXO
Brak mi słów... jestem niczym zahipnotyzowana. Wiem, że to nie jest twojego autorstwa, ale wielkie propsy za twoją pracę ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam cię do mnie: how-i-found-myself.blogspot.com Mam nadzieje, że zostawisz po sobie jakiś ślad :D
nie wiem czy tylko ja tak mam, ale już drugi raz przez cały tydzień nie widzę tego że dodałaś jakikolwiek rozdział, tylko dopiero w sobotę mi sie pokazują :C
OdpowiedzUsuńwspominałam już, że rozdziały były tylko na stronie głównej, bo blogger miał pewne komplikacje i nie pozwalał mi dodawać rozdziałów do spisu treści.
Usuńo w mordę ;o
OdpowiedzUsuńxoxo
Cy tylko mi się wydaję że jak tylko Tess i Harry się kłucą to później lądują w łóżku ? No dobra okej a do tematu to od wczoraj czytam twojego bloga a przeczytałam ich wiele , to ten jest najlepszy jaki czytałam . Mam nadzieję e nie przestaniesz ich pisać bo ją genialne <3
OdpowiedzUsuńWoow *-* Znając Harry'ego w tym fanfiku, gdyby jakakolwiek dziewczyna zaproponowała mu seks, przeleciałby ją 168461 razy! On naprawdę kocha Tess. I szanuje. I to jest piękne.. To, ze dla niej potrafi zmienić się całkowicie *-* <3
OdpowiedzUsuńWow no to mnie zaszokował Harry, miał okazje jak to On mówi "przelecieć" Tess i nie wykorzystał tego, świetny chłopak.. :Dpozdrawiam.. ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajnie, nie powiem :D
OdpowiedzUsuńNigdy mi się nie chcę komentowac no ale zrobie to dla ciebie <3
OdpowiedzUsuńBoski :) Kocham to opowiadanie :D <333
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten moment nie powiem :) Boski :*
OdpowiedzUsuńA.
Też bym chciała wylizać jego tatuaże... XDDDDD
OdpowiedzUsuńNie tylko ty😂😂 ja go kochałam przed odkryciem tej książki, a teraz jeszcze bardziej go kocham😍😍. /fanka Harry'ego
UsuńWygrałaś XDD
Usuń