- Czuję się fatalnie z powodu tej ściany, zaproponowałam, że
ją naprawię, ale Ken nie pozwolił mi na to – mówię Liamowi, rozczesując
jednocześnie mokre włosy. Prysznic, który właśnie wzięłam, miał pomóc mi
zrelaksować się, ale nie dał rady. Nic nie wydaje się być w stanie uciszyć
ciągłego bólu gdzieś we mnie. On wydaje się być wieczny.
- Nie martw się tym, dużo się teraz w twoim życiu dzieje –
Liam marszczy brwi i miarowo głaszcze mnie po plecach.
- Nie mogę pojąć, jak moje życie stało się takie, jak
doszłam do tego etapu. Trzy miesiące temu miałam wszystko poukładane, wszystko
miało sens. Miałam Noah, który by nigdy nie zrobił czegoś takiego, byłam blisko
z matką i miałam plany na przyszłość, a teraz nie mam nic. Dosłownie nic. Nawet
nie wiem, czy powinnam iść znów do pracy, bo Harry albo tam przyjdzie, albo
przekona pana Vance’a, żeby mnie wyrzucił – tylko dlatego, że może to zrobić –
mówię. Przynajmniej przestałam płakać.
- Nie możesz rzucić stażu, on zabrał ci wystarczająco. Nie
pozwól mu odebrać sobie i tego – radzi Liam.
- Dobrą stroną tego życia 'po', życia bez niego, jest to, że
możesz je prowadzić tak, jak sobie życzysz, możesz zacząć od nowa – próbuje mnie
przekonać i dodać mi otuchy. – Tylko proszę, posłuchaj mnie w sprawie tego
stażu.
Wiem, że Liam ma rację, ale to nie takie proste. Wiele rzeczy związane jest z Harrym, nawet lakier na moim cholernym samochodzie.
W jakiś sposób stał się on sznurem łączącym wszystko w całość, a w związku
z jego nieobecnością, zostałam pozostawiona z bałaganem, który jest moim życiem.
- Dam ci trochę odpocząć – mówi Liam i przytula mnie, po
czym idzie w stronę drzwi.
- Myślisz, że to się kiedyś skończy? – pytam, a on odwraca
się ku mnie.
- Co?
- Ten ból… - mój głos zmienia się niemal w szept.
- Nie wiem… Chciałbym myśleć, że tak – odpowiada i posyła mi
swój najlepszy uspokajający pół-uśmiech. Ja też nie wiem, czy ból minie, czy
nie, ale jeśli nie – wiem, że go nie przetrwam.
***
Leżę w łóżku i gapię się w sufit do momentu, aż o piątej
rano dzwoni mój budzik. Muszę wyjechać godzinę wcześniej, żebym zdążyła kupić
jakieś ubrania i kosmetyki. Muszę też znaleźć jakieś miejsce, gdzie będę mogła
umyć zęby, to może być śmieszne. Nie mam bladego pojęcia, jak zabiorę swoje
rzeczy z… mieszkania Harry’ego. W tej chwili czuję, że byłoby łatwiej zostawić
tam wszystko i po prostu kupić nowe rzeczy, żeby nie musieć się z nim widzieć.
Zmuszam się, by wyjść z łóżka i doczłapać się do auta, zostawiam też notatkę
dla Kena i Karen, z podziękowaniami i ponownymi przeprosinami za dziurę, którą
Harry zrobił w ich ścianie. Krzywię się na widok swojego odbicia w lustrze –
moje oczy są przekrwione i otoczone ciemnymi obwódkami. Będę potrzebowała
więcej makijażu, niż sądziłam. Idę do Walmartu, jedynego sklepu w pobliżu,
który jest otwarty o tej porze, i kupuję wszystko, czego potrzebuję. Nie mam
ani siły, ani energii, żeby naprawdę postarać się o swój wygląd.
Gdy docieram do Vance’a, Kimberly zapowietrza się na mój
widok. Próbuję wymusić uśmiech, ale ona wyskakuje zza biurka.
- Wszystko z tobą w porządku? – pyta szaleńczo.
- Wyglądam aż tak źle? – słabo wzruszam ramionami.
- Nie, oczywiście, że nie. Wyglądasz na… wyczerpaną – kłamie
Kim. Wiem, jak koszmarnie wyglądam.
- Jestem wykończona – odpowiadam. Nie zdecydowałam, czy powiem
jej prawdę. Szczerze – jestem zbyt zawstydzona, żeby jej o tym mówić.
- Pokłóciłaś się z Harrym? – pyta, a ja kiwam głową.
- Daj mi znać, jakbyś chciała pogadać. Zostawię cię teraz w
spokoju – uśmiecha się.
Jestem wdzięczna, że nie zmusza mnie do rozmowy o tym w tej
chwili. Przechodzę koło stołu śniadaniowego i biorę tylko kawę – nie mam
apetytu. Myślałam, że nie będę w stanie skoncentrować się na rękopisach z tego
tygodnia, ale gdy tylko wspomnienie mnie i Harry’ego na moim biurku znika,
skupiam całą swoją uwagę na manuskrypcie. Nie jest ciekawy ani dobrze napisany,
więc zajmuje mnie do czasu lunchu i przez większość popołudnia, dopóki ktoś nie
puka do moich drzwi. Ściska mnie w środku i wstrzymuję oddech, gdy odpowiadam,
by wszedł. Cały dzień miałam wyłączony telefon, żeby uniknąć Harry’ego,
próbującego ze mną rozmawiać…
Czuję ulgę, gdy widzę, że w progu stoi Christian Vance.
- Dzień dobry, Tessa – uśmiecha się.
- Dzień dobry – odpowiadam.
- Chciałem tylko złapać cię i dać ci znać, że jak dotąd jestem
zachwycony twoją pracą. Wykonujesz swoje zadania lepiej i bardziej szczegółowo,
niż większość moich normalnych pracowników – komplementuje.
- Dziękuję, to wiele dla mnie znaczy – odpowiadam.
- A poza tym, chciałbym zaprosić cię na konferencję w
Seattle w nadchodzący weekend. Może być trochę nudno, bo tematem jest cyfrowa
działalność wydawnicza, ale możesz poznać wielu ludzi i nawiązać kontakty.
Otwieram nową filię w Seattle za kilka miesięcy i sam potrzebuję poznać kilku
właściwych ludzi – śmieje się mój szef.
- Więc, co powiesz? Wszystkie wydatki pokrywa firma,
wyjeżdżamy w piątek po południu. Harry jest oczywiście bardziej niż zaproszony,
by dołączył. Nie do konferencji, ale do wyjazdu - wyjaśnia z domyślnym
uśmiechem. Gdyby tylko wiedział, co się działo.
- Oczywiście, że chciałabym pojechać, naprawdę doceniam
pańskie zaproszenie – mówię. Wreszcie przytrafia mi się coś właściwego.
- Dobrze, cieszę się, że dołączysz. Przekażę Kimberly, żeby
podała ci wszystkie szczegóły – uśmiecha się.
Pomysł, żeby jechać do Seattle, nieco uśmierza mój ból –
będę jeszcze dalej od Harry’ego. Z drugiej jednak strony, to przypomina mi o
tym, jak Harry chciał mnie tam zabrać. Naprawdę zrujnował każdy aspekt
mojego życia. Czuję, jak pokój kurczy się, a powietrze gęstnieje.
- Dobrze się czujesz? – pyta Vance, marszcząc czoło.
- Uch, tak. Ja tylko… Nie jadłam dziś nic i nie spałam zbyt
wiele w nocy – odpowiadam.
- W takim razie śmiało, jedź do domu, możesz to skończyć w
domu.
- Nie, w porządku, zostanę – odpowiadam. Nie chcę, żeby
myślał, że wykorzystuję go.
- Nie, jedź. Poradzimy sobie bez ciebie – zapewnia mnie,
więc w końcu się zgadzam.
Zbieram moje rzeczy do wyjścia, gdy tylko szef opuszcza moje
biuro. Kimberly woła mnie, gdy jestem w drodze do windy.
- Idziesz do domu? – pyta, a ja potwierdzam skinieniem
głowy.
- Tak, muszę się wyspać – mówię, chociaż wiem, że tak się
prawdopodobnie nie stanie.
- Harry jest w złym nastroju, więc uważaj – Kimberly na poły
śmieje się.
- Skąd wiesz?
- Bo wyzwał mnie od najgorszych, gdy nie przełączyłam go do
ciebie – uśmiecha się.
- Dzwonił? – płomienie w moim wnętrzu wracają.
- Tak, tylko jakieś dziesięć razy. Pomyślałam, że gdybyś
chciała z nim rozmawiać, odebrałabyś komórkę.
- Dziękuję – odpowiadam. Cieszę się, że jest taka
spostrzegawcza – ta krucha ściana, którą obudowałam się przez te kilka godzin,
runęłaby natychmiast, gdybym usłyszała dźwięk głosu Harry’ego w słuchawce.
Udaje mi się dotrzeć do auta, zanim ponownie się złamuję. Ból
wydaje się tylko pogarszać, gdy nie mam niczego, co mnie rozproszy, gdy jestem
zostawiona na pastwę swoich myśli i wspomnień. Gdy jestem pozbierana na tyle,
by być w stanie prowadzić, robię to, czego cholernie się obawiałam. Dzwonię do
matki.
- Halo? – odbiera po pierwszym dzwonku.
- Mamo? – chlipię do słuchawki.
- Co on zrobił? – pyta. To reakcja wszystkich, jakby to był
zupełnie logiczny wniosek.
- Ja… On… - nie umiem złożyć zdania. – Mogę przyjechać do
domu, tylko na dziś? – pytam.
- Oczywiście, Tessa, do zobaczenia za dwie godziny – mówi i
rozłącza się. Było lepiej niż myślałam, ale nie tak miło, jak liczyłam, że
będzie.
Mała koperta jest widoczna na ekranie, a telefon w kółko
piszczy, dopóki nie zdecyduję się otworzyć jednej z wiadomości.
*Zadzwoń do mnie, Tessa, nie przestanę, póki nie zadzwonisz* - czytam. Wyłączam telefon, zanim zrobię coś głupiego, jak na przykład czytanie kolejnych wiadomości od Harry’ego.
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
*Zadzwoń do mnie, Tessa, nie przestanę, póki nie zadzwonisz* - czytam. Wyłączam telefon, zanim zrobię coś głupiego, jak na przykład czytanie kolejnych wiadomości od Harry’ego.
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
Awww <3 Świetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńPierwsza??? ZAJBEISTY! TO ta niespodzianka, no nie? :D
OdpowiedzUsuńPlacze razem z Tess. Jestescie wspaniale :3
OdpowiedzUsuńTe mikołajki zapamiętam do końca życia <33
OdpowiedzUsuńOmm:D jej chce juz next
OdpowiedzUsuńDziękuje że dałyście juz drugi :D Cudowny jak wy <3 Kocham was Dziewoje xd
OdpowiedzUsuńZajebiste !!! omfgkiesdkbk boję się :( ;'''''(
OdpowiedzUsuńboziu zajebisty...
OdpowiedzUsuńdlaczego taki krotki, eh:( czekam na nastepny, uzaleznienie hdjsjsshsnsns
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdzial :D z niecierpliwoscia czekam na nastepny
OdpowiedzUsuńpłacze :( proszę dalej <3 jest zajebiste <3
OdpowiedzUsuńChce jeszce :c <3
OdpowiedzUsuńDominika xx
wow ciekawy :* myślę ze wszystko bedzie OK, chociaż Harry bardzo źle się zachował :* ale tłumaczenie super <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny! <3
OdpowiedzUsuńSuper . Dzięki !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKocham cie za dodanie aż dwóch nowych rozdziałów <3
OdpowiedzUsuńTak bardzo szkoda mi Tessy ;c nie mogę uwierzyć w to co zrobił :(
kurde ale się popieprzyło :(( biedna Tess, ale lepiej żeby nie wracała do matki
OdpowiedzUsuńtak coś czuję, że oni szybko do siebie nie wrócą ;(((((
JA CIEEE !!!!! ALE CZAAAD !!! :D Bożeee.. Z niecieprliwością czekam na nexta ;*
OdpowiedzUsuńo mamuniu, dzieje się teraz
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaa ŚWIETNY <3<3<3
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetny rozdział. Idealnie przetłumaczone! ;* jejuuu chcę już następny kjjgfhjklhdsfhk :
OdpowiedzUsuńAjdnxjsnfkx cudowne *-*
OdpowiedzUsuńjest pierwsza. Cudowny rozdzial czekam na nastepny mam nadzieje że jeszcze sie pojawi w ten weekend :**** <3 <3
OdpowiedzUsuńAch...co by tu napisać... Nie wiem dlaczego czuję się tak, jakbym to ja była Tessą. To prawdopodobnie pierwsze oznaki schizofrenii, ale nie obchodzi mnie to. Jesteście absolutnie nieziemskie, wspaniałe, kochane, cudowne! Nie wiem co jeszcze napisać... Tak bardzo Was uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńnapisałabym abyś przestała czytać aby tego uniknąć haha ale wiem że było by cholernie ciężko ...
UsuńAww... KOCHAM WAS! Uwielbiam wręcz.. To chyba dlatego nie dodawałyście nic od poniedziałku. Szykowałyście to, co nie? JESTEŚCIE NIESAMOWITE!
OdpowiedzUsuńNatomiast mam nadzieję, że Harry będzie ją długo nękał. :D
Co do jej matki to właśnie tego się obawiałam. Coś się stanie, zostanie sama i teraz będzie "a nie mówiłam" Tylko nie sądziłam, że to się stanie tak szybko. :C
nienawidzę go, tak bardzo chyba jak ona. no jak mógł to zrobić, do cholery? kocha ją, więc mógł to wszystko odwołać, a nie zachował się jak szczeniak! ugh, za bardzo przeżywam to opowiadanie, ale no... czekam na następny i mam nadzieje, że Harry będzie naprawdę bardzo, bardzo mocno żałował, że tak postąpił
OdpowiedzUsuńOMG OMG płacze ... Miłość Harrego i Tessy to takie piękne haha i tak będą razem ♥ KOCHAAAAAAM @ThanksForLove69
OdpowiedzUsuńOjej..... no po poprostu nie wiem co powiedziec po prostu super!!! <3 czekam na nastepny rozdzial!!!
OdpowiedzUsuńWOW, nie jestem w stanie napisać bardziej twórczego komentarza :)
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY <3 AWW JESTESCIE KOCHANE ;o 2 ROZDZIAŁY .. BOŻE UWIELBIAM WAS NO I OCZYWIŚCIE NASZĄ AUTORKĘ BO BEZ NIEJ TEGO BY NIE BYŁO :*
OdpowiedzUsuńczekam na next :D awwww Jaram się *o* <333
Jupijupijupi <3 kurde nie wytrzymam jak nie przeczytam następnego :) ciekawe co na to jej mama;) czekam na next <3 /Katy xx.
OdpowiedzUsuńOjej..... nie wiem co powiedziec po prostu super!!!! <3 czekam na nastepny rozdzial!!! <3
OdpowiedzUsuńNAJlepsze mikołajki EVER!!!!! Kocham !!! ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńBoskie :D ciekawe czy Harry ją naprawdę kocha czy to znowu jakiś podstęp robi .... błagam dodajcie kolejny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńpłaczę odkąd zaczęłam czytać 102 rozdział. moje oczy będą jutro wyglądały okropnie hahah
OdpowiedzUsuńJeju kocham
OdpowiedzUsuńKOCHAM WAS. TO SA NAPRAWDE NAJLEPSZE MIKOLAJKI W MOIM ZYCIU. DZIEKUJE ZE DODALYSCIE DWA ROZDZIALY. JEJUU TAK BARDZI DZIEKUJE. CIAGLE PATRZYLAM CZY JEST NOWY ROZDZUAL. A TU BUMM 2. TAK SIE CIESZE A ZARAZEM RYCZE. BOZIUU JA NIE MOGE SIE DOCZEKAC NASTEPNYCH ROZDZUALOW. TO JEST TAKIE BOSKIE. JESZCZE RAZ
OdpowiedzUsuńKOCHAM WAS <3 <3 <3 <3
ojacie, codziennie po parę razy wchodziłam i sprawdzałam czy jest nowy rozdział a tu nagle wchodzę teraz i nagle dwa! strasznie się ucieszyłam :D
OdpowiedzUsuńco do rozdziału to jest taki zajebisty, że, aż brak słów a poprzedni jeszcze lepszy.. po prostu nie wiem sama co myśleć. z jednej strony to co zrobił Harry jest niewybaczalne, ale po prostu w głębi serca jest mi go tak cholernie teraz szkoda bo widać, że coś do niej czuje.. ale ja bym chyba nie umiała wybaczyć :/ chociaż gdybym kochała pewnie inaczej bym na to patrzyła..
głupio cholernie że wraca do matki po tym wszystkim no ale w sumie nie ma co zrobić.. jak nawet kasy nie ma za bardzo. uwielbiam Liama, tak ją wspiera<3 nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału cholernie i czekam ze straszną niecierpliwością, jesteście niesamowite :*
cudo, cudo,cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo,cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo,cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo,cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo,cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo, cudo,cudo, cudo, cudo, cudo, cudo!!!
OdpowiedzUsuńPiękne ;)) Jak każdy rozdział ;>
OdpowiedzUsuńOMG rozdziały boskie !!! Szkoda mi Tessy ale mogłaby chociaż porozmawiać z Harrym on ją naprawdę kocha :)
OdpowiedzUsuńCzekam nn ;d Xoxo @JustynaJanik3
Ps. Świetny prezent na mikołajki <3
J.E.S.T.E.S..I.E N.I.E.S.A.M.O.W.I.T.E !
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńKocham cię, rozumiesz kocham cię kurwa ! Jesteście zajebiste normalnie 2 rozdziały awww *.* znając mnie ja bym mogła przeczytać z 20 i bym nie usnęła dopóki nie przeczytam ale to tam ja ... Ale jak ona pójdzie do matki to nigdy nie wróci do Harrego tylko będzie z Noah chyba że ten nie będzie jej chciał .... Nie mogę no, co on kurwa zrobił ! Jakbym była niedaleko niego i znała tą historie, trzez to bym musiała być któregoś przyjaciółką to bym go normalnie zamordowała ... Z jednej strony to dobrze z tą matka no bo gdzie miała iść... Im i tak już zawróciła dupe a nie mogła długo tam mieszkać ... Ale znowu tak to nie wróci do niego tak szybko ... Już się nie dziwie czemu on nie powiedział im że są razem ... Ale no Seph była znowu jej przyjaciółką chociaż jego też i to jego bardziej ale to i tak ... No miała ją ostrzec ... Mogła się nie wyprowadzać z akademika .. A co będzie z mieszkaniem przecież umowa jest na oboje ..a już myślałam że będzie dobrze .. Jakieś dziecko czy coś haha . Weny życzę i jeżeli to przeczytałaś to mam nadzieję na twój uśmiech ;) kocham was <3 i kurwa czekam :D
OdpowiedzUsuńomfg , nie wiem co napisać. Rozdział ndeibudbkjawkskedn rozumiecie . Dziekuje, że tłumaczycie jesteście kochane ! CHCE WIĘCEJ ! Pozdrawiam. x
OdpowiedzUsuńJAK JA TO KOCHAM *-*
OdpowiedzUsuńmatko biedna Tessa ja wierze że Harry ją kocha na prawdę!!! tylko czy ona mu wybaczy?!
OdpowiedzUsuńjesteście cudowne *__*
OdpowiedzUsuńco za emocje <3
Nie macie pojęcia jak bardzo was kocham , aż gotuje się w środku od tych wszystkich emocji . Rozdział jest świetny , jak zawsze . Tak bardzo się staracie <33 Czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuńNN xxx
super, mam nadzieje ze dodasz niedługo next *.*
OdpowiedzUsuńvggygutfutgjfd *_* ależ akcja się rozkręca xd fajnie by było jakby tes byłam z zaynem :D
OdpowiedzUsuńJestescie niesamowite, niespodzianka mysle, ze wszystkim sie podoba :) mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy pomiedzy Harry'm, a Tess' a. Czekam z niecierpliwoscia na nastepny rozdzial x
OdpowiedzUsuńncdhusnhcu uwielbiam jak dodajecie po kilka rozdziałów ♥
OdpowiedzUsuńOd wtorkowej nocy przygotowuję się do napisania tego komentarza i teraz zdecydowałam się go napisać, choć w dalszym ciągu nie wiem co chcę tu zawrzeć. Może zacznę od tego, że trafiałam na tego bloga niejednokrotnie i zawsze myślałam "Harry? NIE.". Nie było mowy o czytaniu, bo zawsze wszyscy piszą o Harrym. Wtedy nawet nie wiedziałam, że to tłumaczenie.:) Ale kiedy w zeszłą sobotę dowiedziałam się, że jedna z dziewczyn z Tumblra zaczęła czytać Aftera, a ja dzień później - w niedzielę - rozchorowałam się, powiedziałam siostrze: "Albo wrzuć mi to na pendrivea albo kup mi doładowanie. Będę czytała Aftera.". Ostatecznie doszło do tego, że w niedzielę od godziny 13 przeczytałam 52 rozdziały, męcząc się z mega wolnym internetem na moim beznadziejnym telefonie. W poniedziałek przeczytałam resztę rozdziałów. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek cokolwiek przeczytała w takim tempie z tak wielkim zainteresowaniem.:) Fabuły nie będę komentować, bo zajęłoby mi to zbyt wiele czasu i miejsca. Dodatkowo nie chcę Was narażać na uchyłki na mózgach od moich beznadziejnych przeżyć.:) Ograniczę się tylko do ogromnych podziękowań za to tłumaczenie i życzenia Wam powodzenia oraz wytrwałości w dalszej pracy.:)
OdpowiedzUsuńawh, cieszę się, że postanowiłaś skomentować! Twoje słowa sprawiły mi usmiech na twarzy (zresztą jak wszystkie inne komentarze) :) Pozdrawiam x
Usuńłaaał świetny. Niech Harry się dalej stara :D Chciałabym żeby byli znów razem i żeby Tessa nie jechała do matki
OdpowiedzUsuńomg agfwhtjfgasdhjfa cudowny. matka tessy niby zgodziła się na jej przyjazd, ale ciekawe czy w domu też będzie taka wyrozumiała :(
OdpowiedzUsuńO MÓJ BOŻE....NAPRAWDĘ SIĘ POPŁAKAŁAM.... ;___;
OdpowiedzUsuńJezuuuuuuu . Dziekuje za dwa rozdzialy . Przezywam to jak Tessa . Matko kocham was . Tak , wiem , ze sie powtarzam , ale no nie da sie inaczej !
OdpowiedzUsuńO matko kocham to ♥ jest świetnie ♥ liczę na kolejny rozdział szybciutko :D ciekawe co ten Harry wymyśli...
OdpowiedzUsuńZajebisty.
OdpowiedzUsuńZrobilas nam wspaniały prezent mikołajkowy dodajac dwa rozdziały DZIĘKUJE!! ;**
OdpowiedzUsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńsuper! <3 czekam na kolejny! byłam w podskokach jak zobaczyłam że dodano 2!
OdpowiedzUsuńPs: Ja czytam dwa razy! hahah jestem jak to powiedzieć na bieżąco i na 98 już dochodzę do końca więc pewnie zacznę czytać od nowa i na bieżąco hahha <3 tak to uwielbiam!
-Anna R.
dwa rozdziały jednego dnia >>>>>>>>>>>
OdpowiedzUsuńkocham was
Harry chce z nia porozmawiać, przeprosić ehh jednocześnie chce aby porozmawiali, pogodzili się ale Tessa nie da się tak łatwo i za to ją kocham <3
Jestem ciekawa reakcji matki tessy, może byc ciekawie xd
czekam na następny :3
kocham was!!! :*
OdpowiedzUsuńZ ciekawości zajrzałam do oryginału i patrzę a tam After ciągnie się aż do 3! "sezonu" O.M.G! Ulga niesamowita że tyle przed nami!
OdpowiedzUsuńMam ogromną nadzieje że zostaniecie dalej i będziecie nas uszczęśliwiać ! <3
Ps: Nie mogłam się powstrzymać i zobaczyć co słychać w 3 sezonie! Nic nie zdradzę ale już jestem w niezłym szoku :D i czekam ! niecierpliwie' -w dobremu tego słowa znaczeniu. :) LOVE LOVE LOVE!
Anna R.
Hihi świetny! <3333
OdpowiedzUsuńo moj boze... No nie wierze... Bo za ciota z Harrego.. Ja na miejscu Tess rzucilabym wszystko, wyjechala jak najdalej, zmienila nr tel i miala go w dupie... Tak jest mi jej szkoda... Nie ufam tez Zaynowi. Nagle chce jej pomoc? Zalosne...
OdpowiedzUsuńDzieki za dwa cudne rozdzialy! Mam nadzieje ze mikolajki minely wam rownie super co mi czytajac tlumaczenie. Czekam na nastepny rozdzial z niecierpliwoscia x @xforxyoux
still disgusting, Harry's disgusting. ugh.
OdpowiedzUsuńAle wy tłumaczycie świetnie, dziękuję.
Kurwa, Harry coś ty narobił... zachowałeś się jak totalny chuj, nie pomyślałabym, że aż tak się stoczysz.
OdpowiedzUsuńto jest swietneee :D
OdpowiedzUsuńdziewczyno, kocham Cie :D <3
czekam na nastepny rozdzial :) xx ~jolka
kocham <3
OdpowiedzUsuńBoze :'( mam nadzieje ze ona mu wybaczy ;( biedna Tessa I biedny Harry ;'( czekam na Next :)
OdpowiedzUsuńKOCHAM WAS!! Uwielbiam to tłumaczenie i czekam na następny rozdział ;P
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga ! Kocham was ! Naprawdę się ciesze ze go tlumaczycie
OdpowiedzUsuńJest po prostu boski *o*
Ech ja nawet teraz płacze chcę aby było dobrze. To nie może tak być przez całą drugą część .
OdpowiedzUsuńBożeee <3 love it <3
OdpowiedzUsuńMam nadziej że Harry tak szybko nie odpuści :D
Narkotyk mój własny narkotyk od którego się totalnie uzależniłam :)
Kocham Was i Dziękuje za to tłumaczenie że znajdujecie dla nas chwilkę czasu :*
rozdziały coraz bardziej mi sie podobaja!są świetne!dziekuje ze tlumaczycie je,uwielbiam was!
OdpowiedzUsuńnie moge doczekac sie koljnego rozdzialu!
wczoraj czytalam 102 a tu wchodze tak z rana upewnić sie i jest 103!jesteście wspaniale! co chwile sprawdzam cyz jets dodany nowy rozdzial a gdy juz jest to tak bardzo sie ciesze!uwielbiam was do uslyszenia w kolejnym xoxo
To jest super cieszę się że trafiłam na tego bloga jaka świnia z Harr'ego omg czuję teraz do niego obrzydzenie
OdpowiedzUsuńSuper! lepiej żeby się. pogodzili....
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta
zastanawia mnie to, skąd Tess ma tlefon. Harry jej przyniosl? Czy cos? Chyb nie doczytalam XD
OdpowiedzUsuńKURDE TESS PO CO TY DO TEJ MATKI JEDZIESZ NO JA WALE.
Harry musu ja znalesc, musza byc sam na sam. Musi jej wszystko wyjasnic, bo ja wierze w to, ze on ją kocha. SERIO KOCHA.
No, bo po co by sie o nia teraz starał?
.
.
.
.
JACIECIECIECIEEEEEEEEEEEEEEEE TAK CZEKALAM NA TEN ROZDZIAL, BO SOBIE TLUMACZYLAM I NIE MOGLAM SIE DOCZEKAC KIEDY WY (maj loffe) DODACIE 103 CHAPTER, BO TO HEST DOKLADNE I WGL CHYBA WIEMY O COCHODZI. HAHAHA. NIC.
wchodze ranoo patrze niebieska czcionka co oznaczq ze nie przeczytane ale potem widze 6 grudnia 2013 mysle "ok czyli nie ma...... zaraz zaraz. 103. aaa kolejny." jestescie kochane i wgl KOCHAM WAS <333
jesuuuu jakie to smutne ;'(((
OdpowiedzUsuńAAAAAA!!!! to jest takie cudowne! nie moge <3 czekam na nexta ;**
OdpowiedzUsuńOmg niech ona z nim porozmawia *-* :'(
OdpowiedzUsuńBoze juz nie moge wytrzymac !!!! Kiedy next ?
Wspaniały :*********
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać... ja się chyba załamałam, nerwowo i psychicznie i wszystko inne ;__;
OdpowiedzUsuńPIĘKNE <3
OdpowiedzUsuńZaczęłam to czytać przedwczoraj i jestem bardzo szczęśliwa, że zaczęłam:) To opowiadanie jest cudowne, genialne *.*Fajnie, że je tłumaczycie :D Już nie mogę się doczekać kiedy dodacie nowy <3
OdpowiedzUsuńAwww czy już mówiłam jak bardzo kocham to Fanfiction? jhdlb
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita <3
Dużo miłości xx
Cudny rozdział jak każdy poprzedni (: Zakochałam się w tym opowiadaniu ;c Dziękuję wam strasznie za te tłumaczenia :* Pozdrawiam xoxo <3
OdpowiedzUsuńTen blog tak strasznie wciąga JEST BOSKI tak jak WY !! *.* czekam na next ;** xx
OdpowiedzUsuńJezu ... CUDOOOOOO !!!!!!!!!! X)
OdpowiedzUsuńRyczeć mi się chce... Ten ff, tak dużo emocji, ech... G-E-N-I-A-L-N-E!
OdpowiedzUsuńO boze zadzwoniła do mamy i co teraz?:o
OdpowiedzUsuńdobrze zrobiła, niech się pomęczy trochę ten idiota. kocha ją, to niech o nią walczy, nawet gdyby to miało trwać miesiące.. zrujnował wszystko, na miejscu Tessy nie mogłabym już mu zaufać. najgorsze jest to, że wszędzie gdzie Tessa się znajdzie, przypomina jej się o Harrym. Mama jednak Tessy nie jest taka zła jak myślałam. DZIĘKUJĘ PIĘKNIE ZA TŁUMACZENIE xx
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko dodała następny, ten był genialny. Pfff jebany Harry, myśli, że tak po prostu przeprosi i będzie dobrze -.- typowy facet, no nie ważne, mm nadzieję, że Tess jakoś przejdzie przez ten ból.
OdpowiedzUsuńBOSKIIIII Nwm co jeszcze mogę napisać. Mam mętlik w głowie i czuję się jakbym ja sama grała w tym opowiadaniu :D Ten blog jest strasznie wciągający XD
OdpowiedzUsuńomg rbeghj
OdpowiedzUsuńBOSKI *_*
OdpowiedzUsuńBoooooże , Niesamowity.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że tłumaczycie.
<3333333
czekam na nexta
OdpowiedzUsuńto opowiadanie... boziu dziewczyno to jest coś !
opowiadanie daje mi reakcje (ok to dziwnie brzmi)
może inaczej
kiedy w opowiadaniu jest cooś smutnego - płacze
kiedy wesołego - mam uśmiech na ustach
miłość - normalnie czuje jak bym się to ja zakochała ( :P )
żal - smutna
inaczej kiedy czyta się to opowiadanie czuje się emocje smutek , miłośc , żal , radość :)
porostu jesteś niesamowita że zgodziłaś się to tłumaczyć
czekam na nexta
(wiem powtarzam się ) >.<
jestes niesamowita <333
Mam dokładnie to samo... <3 <3 <3
Usuńnie moge sie doczekac next'a *__*
OdpowiedzUsuńJIBFIUBRTGIUBGTUIBGTUI ŚWIETNY!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJA PIERDOLE ! BOOOOOOOSKIE ♥ CZEKAM NA KOLEJNY !
OdpowiedzUsuńkjdsgfuoieghsbjdknzgbhoaiskjdueisbjdklbfueojsadh błagam o następny ! <3 <3
OdpowiedzUsuńBoże już nie mogę się doczekać kolejnego! <3 Dziękuję za to tłumaczenie!
OdpowiedzUsuńJejejeje, kocham to! Next ;)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następne rozdziały! Proszę, aby były jak najszybciej. :)
OdpowiedzUsuńJejku... oni muszą być razem !!!!!!!!!!!! :( kocham to opowiadanie i dziękuję że tłumaczysz to tak świetnie <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńM.Ż
cholera !
OdpowiedzUsuńjest najlepszy
boski :o
a zarazem tak smutny :c
dalej
błagam wstaw dziś ! <3
Boże święty, to jest okropne ale i genialne! To jest moje ulubione opowiadanie i nie rozumiem dlaczego ten dupek zrobił coś takiego. Bardzo jestem ciekawa co zrobi Tessa, na jej miejscu też bym była taka smutna i wkurzona. Proszę szybko następny, bo zwariuję! <3
OdpowiedzUsuńBoski :o
OdpowiedzUsuńHarry to debil ;_;
Ale wydaje mi się, że coś do niej czuje :D
Biedna Tessa ;_; Ciekawe czy mu wybaczy...
Błagam, postarajcie się jeszcze dziś przetłumaczyć następny, a jak nie dzisiaj to fajnie było by, gdyby pojawił się jutro :)
#harry #frajer #ide #go #zabić
OdpowiedzUsuńJejciu,chcę nexta! <3
OdpowiedzUsuńKiedy next?
OdpowiedzUsuńBędzie dzisiaj nowy rodzial?
OdpowiedzUsuńTessa nie może pojechać do matki!! Bo znowu stanie się małą, posłuszną dziewczynką. Najlepiej niech jej się samochód popsuje albo niech jej ktoś go zabierze XD
OdpowiedzUsuńKrociutkie jakies :c . E i tak was kocham <3 next !
OdpowiedzUsuńŚwietny czekam na next <3
OdpowiedzUsuńSandra♥
Wczoraj zaczęłam czytać to opowiadanie i mnie tak wyciągnelo xqcfdcvdcfxffdaedc Harold idioto ;__;
OdpowiedzUsuńTo jest cudowne *-* Wiem, że macie swoje sprawy, ale jest szansa że jutro pojawi się następny roździał?
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu NIESAMOWITE !!!! <33333
OdpowiedzUsuńjfbgjsebvfkadhgvkjdsv NIESAMOWITE <333
OdpowiedzUsuń@Liam_my_angel15
Plakalam przez caly rozdzial, ale kiedy zobaczylam koncowy napis mysle ze sasiedzi slyszeli moj placz. Kocham Was;(;*
OdpowiedzUsuńBlog jest niesamowity! nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów w 6 dni przeczytałam wszystkie do tego rzdziału! tłumaczenie jest bardzo dobre, podziwiam, że znajdujecię czas na dodawanie kolejnych rozdziałów, bo wiem jak w dzisiejszych czasach trudno znaleźć czas na cokolwiek! Mam nadzieję, że będziecie dodawać rozdziały do końca:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
KOCHAM ! <3
OdpowiedzUsuńWspanialy <3
OdpowiedzUsuńCo chwile tu wbijam.
OdpowiedzUsuńProszę neext!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPłakałam przy ostatnich słowach tego rozdziału xx kocham najmocniej ♥ ;*
OdpowiedzUsuńSuper rozdział <3 czekam na next
OdpowiedzUsuńWOW !! Kocham cię i to tłumaczenie <33 Jest coraz lepiej ;)) Harry walczy o Tessę i to mi się podoba. Nie może się tak po prostu poddać . Czekam na kolejny post ! ;)
OdpowiedzUsuńkochaaam...
OdpowiedzUsuńTo tlumaczenie jest genialne ! Dziekuje ze to robicie .
OdpowiedzUsuńW 2 dni przeczytalam wszystkie rozdzialy z tym wlacznie. Bardzo wciaga ;)
Nie moge doczekac sie juz nastepnego ;)
nie da się opisać jak bardzo lubię tego bloga. Tłumaczenie jest gjdnfjlhdjfndsjfldksf i dziękuje wam bardzo, że poświęcacie swój czas dla nas. Bardzo to doceniam i uwieeeeeeeeeeeeeelbiam was haha. Dziękuje!
OdpowiedzUsuń@1DfromPoland_xo xx
Kocham, kocham, i będę kochać ! <3 Was i to opowiadanie <3 Dodajecie rozdziały w naprawdę oszałamiającym tempie. Kocham !
OdpowiedzUsuńGenialne !!!! <3
OdpowiedzUsuńZajebisty jest ten rozdział! Awww czekam na następne części!
OdpowiedzUsuń:* zajebisty Blog! <3
uwielbiam! dajcie następne :)
OdpowiedzUsuńto jest okropne!jak on mógł jej coś takiego zrobić!!! TO STRASZNE!!!ONI MUSZĄ SIĘ POGODZIĆ!
OdpowiedzUsuńA.
Aż mi się płakać chce, jaka ona teraz jest biedna :c//Maggie
OdpowiedzUsuńBiedaczka z tej Tessy. Harry w sumie też biedak, bo Tessa go tak ignoruje, ale zasłużył sobie...Założę się, że jej matka zamiast ją wesprzeć, powie " a nie mówiłam" etc.
OdpowiedzUsuńBiedna Tessa i zmartwiony Harry ;c
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ciekawe jak się zejdą, no pewnie się zejdą, bo after by nie istniał bez głównych bohaterów.. :D tak czy inaczej jestem ciekawa jak się pogodzą.. :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mama jej "wybaczyła" i przygarnęła. :) Szkoda mi jej. :( Super rozdział.
OdpowiedzUsuńJeju. Chciałabym bardzo, żeby im się ułożyło. Mam ziarnko nadzieji... Ale szczerze mówiąc bardzo malutkie. Bo gdyby mu na niej nie zależało to by do niej wydźwaniał?! No chyba nie...
OdpowiedzUsuńRozdział boski
A.
On na nią nie zasługuje... Rozjebałabym mu tę mordę, a potem żałowałabym tego cholernie, ale należy mu się. Tess, witaj w gronie złamanych serc...
OdpowiedzUsuńHarry to skurwiel. Tępy, głupi, bezuczuciowy SKURWIEL!
OdpowiedzUsuńTo łamie serce!
OdpowiedzUsuńsuper, moje serce krwawi razem z Tess
OdpowiedzUsuńkurwa czytając ten rozdział zdałam sobie sprawe z tego ze muusze zadzwwonic do chłopaka
OdpowiedzUsuń