Soundtrack do rozdziału:
• The Civil Wars - Poison & Wine
- Tessa, co ty tutaj robisz? – pyta, a ja wycieram swoje
oczy.
Wiem, że wyglądam koszmarnie, wliczając w to luźne spodnie i
bluzę, a także wczorajszy, rozmazany makijaż i poplątane włosy. Zerkam na
dziewczynę stojącą za nim, po czym podnoszę z podłogi swoje torby. Harry
natychmiast sobie o niej przypomina, więc obraca się w jej stronę.
- Mogłabyś dać nam chwilę? – zadaje jej pytanie, na co kobieta kiwa
głową, zanim opuszcza mieszkanie.
- Nie mogę uwierzyć, że tu jesteś – mówi, wchodząc do
kuchni. Ściąga swoją kurtkę, ukazując zwykłą, białą koszulkę.
- Ja… właśnie wychodziłam – udaje mi się powiedzieć. Wygląda
tak idealnie, tak pięknie. Niesamowita porażka.
- Pozwól mi wszystko wyjaśnić – błaga. Jego podkrążone oczy
są bardziej widoczne, niż u mnie.
- Nie – ponownie sięgam po swoje torby, jednakże chłopak
wyrywa mi je z rąk i usadawia na podłodze.
- Dwie minuty, to wszystko o co proszę.
To zdecydowanie za dużo, lecz jest to
zakończenie, którego potrzebuję, żebym mogła ruszyć dalej i nigdy więcej go nie
zobaczyć.
Wzdycham, a następnie siadam, próbując nie robić
jakiegokolwiek hałasu, który mógłby zdradzić moje obojętne nastawienie. Widać,
że Harry jest niezwykle zaskoczony moją decyzją, więc siada naprzeciwko mnie.
- Widzę, że szybko się pocieszyłeś – odzywam się cicho.
- Co? – mówi Harry, po czym przypomina sobie brunetkę.
- Pracuje ze mną, cóż znaczy w tym samym wydawnictwie, co
ja. Jej mąż jest na dole ze swoją nowonarodzoną córką. Przyszła, żeby obejrzeć
mieszkanie, szukają nowego miejsca, więc chciała zobaczyć wnętrze naszego… tego apartamentu – wyjaśnia.
- Przeprowadzasz się? – pytam.
- Nie, nie jeśli zostaniesz, jednakże nie widzę sensu bycia
tu bez ciebie. Na razie tylko rozpatruję sprzedaż – mówi.
Odczuwam małą ulgę, że Harry z nią nie sypia, ale to nie znaczy,
że nie pójdzie do łóżka z kimś innym w najbliższym czasie. Staram się nie
zwracać uwagi na te ukłucie smutku w związku z wyprowadzką Harry’ego, nawet
jeśli nie zamierzam tu zostać.
- Myślisz, że przyprowadziłbym kogoś do naszego mieszkania?
Minęły tylko dwa dni, więc tak o mnie myślisz? – pyta, na co kiwam głową.
Widać ból przechodzący przez jego twarz, ale chłopak tylko
wzdycha.
- Gdzie zatrzymałaś się na noc? Poszedłem do mojego ojca,
ale cię tam nie było – mówi.
- U matki.
- Och – opuszcza wzrok na swoje dłonie.
- Doszliście do porozumienia? – pyta.
- Nie twój interes – parskam i dyskretnie spoglądam w jego
oczy.
- Tak bardzo za tobą tęsknię – odzywa się, a ja znów tracę
oddech.
- Z pewnością.
Pomijając mieszankę emocji, którą właśnie odczuwam, nie ugnę
się na jego oczach.
- Naprawdę, Tesso. Wiem, że wszystko spieprzyłem, ale kocham
cię.
- Przestań, Harry. Po prostu przestań. Nie marnuj swojego
czasu i energii. Nie oszukasz mnie, nie tym razem. Daj sobie spokój. Dostałeś
to, co chciałeś, więc dlaczego sobie nie odpuścisz?
- Bo po prostu nie mogę, kocham cię. Musisz dać mi szansę,
bym mógł ci to wynagrodzić. Potrzebuję cię, Tesso. Potrzebuję cię tak, jak ty
mnie – sięga po moją dłoń, ale ją wyrywam.
- Nie, właściwie to nie. Wszystko było w porządku, zanim
pojawiłeś się w moim życiu.
- 'W porządku' nie oznacza szczęśliwie – odpowiada.
- Szczęśliwie? I co, szczęśliwa jestem? – parskam. Jak śmie
twierdzić, że mnie uszczęśliwia.
- Byłaś i mogłabyś być znowu, jeśli dałabyś mi tylko kolejną
szansę.
- Miałeś już wystarczająco dużo okazji, Harry. Zayn powiedział mi, że im wszystko
wygadałeś, każdy szczegół o tym, co kiedykolwiek zrobiliśmy. Powinnam była
trzymać się od ciebie z daleka już na samym początku. Nie popełnię znów tego błędu.
- Nie możesz tak siedzieć i mi mówić, że nie wierzysz w moją
miłość do ciebie – nie zaprzecza tego, że im o wszystkim powiedział. Już to
wiedziałam, a ból nie zmniejszyłby się po otrzymaniu jego potwierdzenia.
- Wiem, że mnie nie kochasz. To wszystko było dla ciebie
jedynie grą. Kiedy się w tobie zakochiwałam, ty gadałeś za moimi plecami.
- Proszę, pozwól mi udowodnić, że cię kocham. Zrobię
cokolwiek chcesz, Tessa. Cokolwiek – jego oczy stają się zaszklone.
- Już wystarczająco mi udowodniłeś, Harry. Jedynym powodem,
dla którego tu siedzę, jest to, że jestem sobie winna twojego wyjaśnienia, bym
mogłam potem ruszyć z życiem.
- Nie chcę, żebyś szła dalej – odpowiada. Chciałabym mu uwierzyć i
wybaczyć, ale nie potrafię. Nie mogę sobie pozwolić na błędy po porażce z nim
związanej.
- Powiedziałaś, że nigdy mnie nie opuścisz – mówi łamliwym
głosem. Nie ufam sobie, kiedy widzę go w takim stanie.
- Powiedziałam, że cię nie opuszczę, jeśli nie dasz mi
powodu, a stało się wręcz przeciwnie – teraz wszystko jest dla mnie oczywiste
pod względem tego, jak zawsze się obawiał o to, że go zostawię. Wiedział, że
jeśli się dowiem, to tak zrobię.
- Nie możemy tego dłużyć, a tym bardziej ja sama. Ufałam ci.
Harry, ufałam ci całą sobą. Liczyłam na siebie, kochałam, a ty przez cały czas
mnie wykorzystywałeś. Masz w ogóle pojęcie, jak się teraz czuję? Wszyscy kpili
i śmiali się za moimi plecami, łącznie z tobą, osobą, której ufałam
najbardziej.
- Wiem, Tessa, wiem. Nawet nie potrafię powiedzieć, jak
bardzo jest mi przykro. Nie wiem, co mi kurwa strzeliło do głowy, kiedy zakład
był dla mnie najważniejszy. Myślałem, że pójdzie łatwo, że prześpisz się ze mną
i to będzie koniec, ale byłaś taka uparta i… taka intrygująca, co sprawiło, że
myślałem o tobie, gdy nie było cię w pobliżu. Siedziałem w pokoju i
wymyślałem sposoby, by cię znowu zobaczyć, nawet jeśli miało zakończyć się to
kłótnią. Wiedziałem, że nie chodzi mi tylko o zakład od dnia, w którym byliśmy
nad strumieniem, jednak nie chciałem się do tego przyznać, nawet samemu sobie.
Miałem wewnętrzną rozterkę, ponieważ bałem się o swoją reputację. Wiem, że to
pojebane, ale jestem po prostu szczery. A kiedy powiedziałem wszystkim o tym co
zrobiliśmy, to właściwie nie zdradziłem im tego, co się tak naprawdę działo… Nie
mógłbym ci tego zrobić, nawet na początku. Wymyśliłem jakąś pieprzoną
historyjkę, która nie miała miejsca, a oni to kupili – wyjaśnia.
Ronię kilka łez, a Harry wyciąga rękę, żeby je wytrzeć. Zbyt
wolno robię unik, więc czuję, jak jego dłoń wypala mi skórę. Robię co w mojej
mocy, by się w nią nie wtulić.
- Nie lubię na ciebie patrzeć, kiedy jesteś w takim stanie –
mamrocze.
Zamykam oczy, po czym ponownie je otwieram, desperacko
próbując powstrzymać łzy.
Siedzę cicho, a on kontynuuje.
- Przysięgam, zacząłem mówić Niallowi i Louisowi o
strumieniu, ale sama myśl o uświadomieniu ich przynosiła irytację, a nawet zazdrość. Nie chciałem, żeby wiedzieli co ci robiłem... jak się poczułaś dzięki
mnie, więc powiedziałem im, że zrobiłaś mi… cóż, wymyśliłem jakieś gówno.
Nie wiem czy kłamanie o tym, co robiliśmy stanowi jakąś
różnicę. Z jakiegoś powodu odczuwam ulgę mając świadomość, że razem z
Harrym jesteśmy jedynymi osobami, które naprawdę wiedzą, co wtedy zaszło,
cóż przynajmniej znając te istotne szczegóły. Ale z drugiej strony, pewnie teraz kłamie,
a ja jestem gotowa mu wybaczyć. Co się ze mną dzieje, do cholery?
- Nawet jeśli bym ci uwierzyła, nie potrafię ci wybaczyć –
mówię mu. Mrugam, pozbywając się łez, a on chowa swoją twarz w dłoniach.
- Nie kochasz mnie? – pyta i zerka na mnie między palcami.
- Przeciwnie. Kocham – przyznaję.
- W takim razie,
dlaczego nie potrafisz mi wybaczyć?
- Ponieważ jest to niewybaczalne. Nie tylko skłamałeś.
Zabrałeś mi dziewictwo, żeby wygrać zakład i pokazałeś moją krew na prześcieradle.
To nie jest coś, co potrafiłabym kiedykolwiek wybaczyć.
- Zabrałem ci dziewictwo, bo cię kocham – mówi, na co kręcę
głową.
- Już nawet nie wiem kim bez ciebie jestem – ponownie
spogląda mi w oczy, więc odwracam wzrok.
- I tak to by nie wypaliło, oboje to wiemy – odpowiadam,
mając nadzieję, że poczuję się lepiej. Ciężko jest siedzieć naprzeciwko niego i
patrzeć jak cierpi, jednak z drugiej strony uspokaja to mój ból.
- Niby dlaczego? Dobrze nam szło.
- Wszystko co mieliśmy, było oparte na kłamstwie. Po prostu
bądźmy zadowoleni, że skończyło się to teraz, zanim za bardzo się
zaangażowaliśmy. Spójrz na nas, nie pasujemy do siebie – mówię to, nawet jeśli
nie mam tego na myśli. Nagle stałam się pewna siebie od jego bólu. Jego
spojrzenie, kiedy używam największej słabości tego związku przeciwko niemu,
mnie zabija, lecz zasługuje na to.
- Chodzi o Noah? Widziałaś się z nim, prawda? – pyta Harry,
a mi opada szczęka na jego zuchwałość.
- Owszem, ale nie ma to nic wspólnego z tym, dlaczego ci nie
wybaczę. Twoim problemem jest to, że biegasz i robisz to, co chcesz, nie
zważając na konsekwencje i oczekujesz, że wszyscy nie będą mieć z tym problemu!
– krzyczę i wstaję od stołu.
- To nieprawda, Tessa! – podnosi swój głos, na co wywracam
oczami.
- Okej, może trochę, ale tym razem przejmuję się
konsekwencjami – wstaje.
- Powinieneś był o tym pomyśleć, kiedy zacząłeś się
przechwalać swoim zwycięstwem! – krzyczę na niego.
- Zwycięstwem? Żartujesz, kurwa? Nie jesteś dla mnie
zdobyczą, jesteś dla mnie wszystkim! Jesteś moim powietrzem, bólem, sercem,
moim życiem! – wykrzykuje i podchodzi do mnie. Nawet jeśli się na mnie
wydziera, jest to najbardziej wzruszająca rzecz, jaką kiedykolwiek mi
powiedział.
- Cóż, trochę na to za późno! – odpowiadam.
- Myślisz, że możesz tak po prostu… - zaczynam znowu
krzyczeć.
Nieoczekiwanie łapie za tył mojego karku, a następnie przyciąga mnie do siebie, łącząc nasze usta w pocałunku.
Znane mi ciepło i smak jego warg uginają pode mną kolana. Mój
język porusza się w rytm jego, póki nie uświadamiam sobie, co się właśnie
dzieje. Jęczy w uldze, a ja staram się go odepchnąć. Łapie mnie jedną ręką za nadgarstki i trzyma przy swojej klatce piersiowej, kontynuując pocałunek. Próbuję wyszarpać się z uścisku, jednakże moje usta wciąż
poruszają się równo z nim. Cofa się, przy czym ciągnie mnie ze sobą, aż jego
plecy spotykają się z kuchennym blatem. Drugą ręką wciąż przytrzymuje mój kark.
Ból, który odczuwałam w sercu zaczyna znikać, więc uspokajam swoje dłonie w
jego uścisku. To jest takie złe, ale jednocześnie dobre. Nie, jest złe. Odrywam
się od niego, a chłopak próbuje ponownie złączyć nasze usta, lecz odwracam
głowę.
- Nie – mówię, a jego oczy łagodnieją.
- Proszę – błaga.
- Nie, Harry. Powinnam już iść – oznajmiam, na co wypuszcza
moje nadgarstki.
- Gdzie?
- Nie wiem jeszcze… Moja matka próbuje przywrócić mnie do
akademika.
- Nie… nie… - kręci głową. – Mieszkasz tu, nie wracaj tam –
mówi dzikim głosem.
- Nie mogę tu zostać.
- Owszem, możesz. Jeśli ktokolwiek powinien opuścić to
mieszkanie, to ja. Proszę, po prostu zostań, żebym wiedział, gdzie jesteś –
przeczesuje ręką włosy.
- Nie musisz tego wiedzieć – odpowiadam beznamiętnie.
- Muszę iść – rzucam, kiedy się nie odzywa.
- Zostań – powtarza.
Jeśli mam być ze sobą szczera, to muszę przyznać, że chcę z
nim zostać. Chcę mu powiedzieć, jak bardzo go kocham, jednak wiem, że nie mogę.
Nie pozwolę sobie na to, żeby stać się dziewczyną, która pozwala chłopakom, by
robili z nią, co chcą.
Podnoszę swoje torby i mówię jedyną rzecz, która utrzyma go
z dala ode mnie, przynajmniej mam taką nadzieję. Mógłby nawet zbiec za mną na
dół i urządzić scenkę.
- Noah i moja matka na mnie czekają, muszę iść – mówię i wychodzę
za drzwi. Nie podąża za mną, a ja nie odwracam się, żeby nie ujrzeć tego bólu,
który właśnie spowodowałam.
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
JEEEST! IDĘ CZYTAĆ!
OdpowiedzUsuń@1D_and_ROOM94
Wow pierwsza ! xd Cóż nie przeczytałam rozdziału, ale na pewno będzie boski, jooł ♥ Idę czytać xd
OdpowiedzUsuńMega <3
OdpowiedzUsuńPierwsza! XD
OdpowiedzUsuń@gochillout
Dobra, jednak 5 ale to i tak sukce xd
UsuńCo do rozdziału to....
O MÓJ BOŻE! TO JEST NIESAMOWITE! ON NIE MOŻE JEJ STRACIĆ! PO PROSTU NIE MOŻE! MATLO KOCHANA! CZEMU ON ZA NIĄ NIE BIEGNIE?!! NIECH PIERDOLI TEŻ ŻE "NOAH I JEJ MATKA NA NIĄ CZEKAJĄ"! NIE MOŻE JEJ STACIĆ ANI ONA JEGO! NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU! ON JĄ POCAŁOWAŁ *O*
MOJE EMOTIONS HAIDYWCAHAHZHJA ;3 <3
taaak! Marysia
OdpowiedzUsuńtaaak. Marysia
OdpowiedzUsuńPierwsza <3 mega ^^
OdpowiedzUsuńJejku swietne to jest <33333 czekam na kolejne rozdziały :*** xoxo #AfterDay
OdpowiedzUsuńOMG płacze hahah <3 kocham <3
OdpowiedzUsuńBOŻE .. kocham after ,przeczytałam go w całości 4 razy i napewno przeczytam więcej . Strasznie się wczułam , jak dowiedziałam się że to był zakład nie mogłam sie pozbierać ale Harry napewno kocha Tesse najbardziej na świecie .Niemogę sie doczekać aż się pogodzą . Codziennie po 40 razy sprawdzam czy nie dodałyście rozdziału . Uzależniłąm się . KOCHAM WAS za to , że tłumaczycie , naprawdę świetna robota . <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i oby tak dalej... <3 :) XD
Rozdzial swietny!nie moge sie doczekac dzisiaj kolejnego!!
OdpowiedzUsuńOMB , jezu ... Tessa nie powinnaś sie z nim całować ! Rozdział jest świetny czekam na kolejny .:D
OdpowiedzUsuńOd samego odświeżania nabije Wam kolejny milion :D
OdpowiedzUsuńTaki dzień w moje urodziny uhuhuh <3
Ja już chyba 7459384639 razy odświeżałam stronę xD
UsuńWszystkiego Naj!
Usuńwszystkiego najlepszego :) x
UsuńWszystkiego najlepszego ;*
UsuńDziękuje :*
UsuńWszystkiegoooooooooooo Najlepszego ! ♥ Życzę spotkania z 1D i żeby dzisiaj był ten rozdział, gdzie Tess i Hazza się godzą ! xd
Usuńjdnkjshfdsjfhsjkfhsdkjvujnakjfdvhagutk *_*
OdpowiedzUsuńcudowne, czekam na kolejny rozdział! <3
OdpowiedzUsuńfdjkhsjkdhsakdjhajkh
jezu płaczę :ccccc
OdpowiedzUsuńtak bardzo kocham ich razem jezus niech się skończy ta drama proszę proszę, czy ja tak dużo wymagam ?
mam nadzieję, że uda nam się wejść do światowych <3
nie mogę doczekać się nowego rozdziału.
strasznie cię kocham za te całe niespodzianki, które dla nas naszykowałaś. <3
Jezusie.
OdpowiedzUsuńTYLE.
@Nancy_Stylees
Ajaj uwielbiam to opowiadanie <3
OdpowiedzUsuńto jest takie hjsdfjsdhijsdhi *.*
OdpowiedzUsuńCudowny jak zawsze :D kocham was dziewczyny !
OdpowiedzUsuńOmg omg omg to jest piekne :******** kocham Tesse. A Harry niech pocierpi ! Niech ma nauczke<3<3
OdpowiedzUsuńŚwietne!! Boże przeczytałam to wszystko w trzy dni. Jest cudowne <33
OdpowiedzUsuńO mój Boże, o mój Boże...
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo mocno reaguję na to co czytam, ale moje serce chyba zaraz wyskoczy mi z piersi lub przyprawi o zawał.
Nie do pisania :) xxx
Boski no i oczywiscie moj ulubiony cytat to :Nie jesteś dla mnie zdobyczą, jesteś
OdpowiedzUsuńdla mnie wszystkim! Jesteś moim
powietrzem, bólem, sercem, moim
życiem! :**
Boże , co to opowiadanie ze mną robi ! . Kocha WAs za wszystko co dla nas robicie !
OdpowiedzUsuńCudoo ! *o* Już nie mogę się doczekać kolejnych! KOCHAM WAS ! ♥
OdpowiedzUsuńsuper:-)
OdpowiedzUsuńMoja psychika tego nie wytrzymuje... Piękny rozdział, miałam ochotę płakać jak Harry za wszelką cenę próbował zatrzymać Tessę przy sobie.
OdpowiedzUsuńJezu tak bardzo kocham, wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńomg po prostu cudo !!! *__*
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja płakałam czytając ten rozdział ?
Oni muszą być ze sobą !! ;)
Jezus, poryczałam się jak głupia.
OdpowiedzUsuńW tym właśnie momencie moje życie legło w gruzach...
boże głupia Tessa,wybacz mu:((((
OdpowiedzUsuńtess:(harry:(
OdpowiedzUsuńOMG .... <3
OdpowiedzUsuńAWW...*.*
OdpowiedzUsuńJEZUSIE OMFG
OdpowiedzUsuńPOPŁAKAŁAM SIĘ. ;________________;
OdpowiedzUsuńWRACAJ DO NIEGO!
ON CIĘ KOCHA!
PROSZE!
omb ten rozdział>>>>>
OdpowiedzUsuńale ona i tak mu wybaczy,ale na razie Harry jeszcze musi o nią powalczyć :)
no ale cóż, świętujmy #afterday
PORYCZAŁAM SIĘ ;C
OdpowiedzUsuńBOŻE ;C
ONI WRÓCĄ DO SIEBIE, PRAWDA? ;C
O jejciuuuuu ♥ Myślałam, że się pogodzą, a jednak nie :C Ale czuję, że nie długo się to stanie i będzie dobrze C;
OdpowiedzUsuńjezu tyle emocji, chyba umarłam
OdpowiedzUsuńJejku, jakie to cudowne.
OdpowiedzUsuńZajebisty *___* Jak zawsze!
OdpowiedzUsuńCudo *.* Mam nadzieję że nowy rozdział pojawi się jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńOmomom... pocałował ją awww *.* ale dobrze, że mu jeszcze nie wybaczyła xD Boski!
OdpowiedzUsuńJest taki romantyczny ;3
OdpowiedzUsuńZajebisty *,* Jak zawsze!
OdpowiedzUsuńchcę żeby im się udało <3
OdpowiedzUsuńkoocham to tłumaczenie, wszystko jest tak świetnie opisane że można czuć się w sytuację, a co do rozdziału świetny, jestem ciekawa co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńCudo *.* Mam nadzieję że nowy rozdział pojawi się jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że Tessa tak łatwo mu nie wybaczy !!!
OdpowiedzUsuńBoże. To świetne. Popłakałam się czytając ten rozdział. Nie mogę doczekać się 15.
OdpowiedzUsuńo kurcze ....
OdpowiedzUsuńomg omg ciekawe co zrobi harryyy ?? raczej jej nie pozwoli jej tak wyjść no nie ? a może ona zostanie w tym mieszkaniu ? ale ponoć nie chciała go juz nigdy spotkac i nie chciałą żęby wiedział gdzie oa jest więęęęccc OMFG samaaa już niewiem xD
OdpowiedzUsuńG-E-N-I-A-L-N-E!
OdpowiedzUsuńOhhh :( czy Oni jeszcze będą razem, czekam na kolejny rozdział:) cudownie piszesz:*
OdpowiedzUsuńKocham Aftera nie umiem bez niego funkcjonować
OdpowiedzUsuńO Boże, ten rozdział jest cudowny <3 Wzruszyłam się kiedy Harry jej mówił, że jest dla niego wszystkim. On był taki słodki w tym rozdziale *.*
OdpowiedzUsuńAaaaaaa. Świetne. Czekam na następny. I gratulacje z miliona
OdpowiedzUsuńO Kocham! Myślę, że Harry znowu coś ściemnia, nie wiem czemu :/ Czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńJejku, popłakałam się, jeszcze ta muzyka, boze <3
OdpowiedzUsuńPomimo tego, że wiem, że Tessa mu wybaczy to jest mi teraz smutno. Harry ją tak bardzo kocha, boze <3
Dziękuję za ten rozdział, bo jednak zupełnie inaczej się czyta i co innego przeżywa gdy jest on po polsku, nie po angielsku, buziaki dla wszystkich tlumaczek :*
Genialne oby tak dalej .pierwsza <3 ★☆★☆
OdpowiedzUsuńOMG hahaha kocham to .. popłakałam się. Tak bardzo kocham After ♥ / @thanksforlove69
OdpowiedzUsuńWspaniały!!! Mam nadzieje, że pobijemy rekord !! :)) @GNIJ_KASZTANIE
OdpowiedzUsuńPieerwsza <3
OdpowiedzUsuńALEEEE DLACZEGO POZWOLIŁAŚ MU SIĘ POCAŁOWAC NOOO !?!?
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie! Harry i Tess muszą się pogodzić... Harry wszystko spieprzył, ale wiem, że kocha Tess nad życie! Nie mogę doczekać się następnego roździału! Dziękuje wam za tłumaczenie :* Kocham was <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńomg! jejku! cudownie! umrę zaraz! tak długo na to czekałam , ale warto było! mam nadzieję, że uda NAM się pobić wszystkie rekordy! czekam na następny rozdział i wracam tweetować #AfterDay xx
OdpowiedzUsuń@oxbiebs
WPĘDZICIE MNIE DO GROBU! BOŻE!
OdpowiedzUsuńTo jak ją pocałował, jezu ciary ciary ciaaaaaaaaaaaaaary wszędzie! Ale to bardzo dobrze, że jest taka nieugięta i nie rzuciła mu się na szyję. Jasne, cierpimy bo nie są teraz razem i chcielibyśmy żeby już byli razem ale NIE MA TAK ŁATWO. Niech Haz się trochę pomęczy i my także, dobrze nam to wszystkim zrobi :D
Świetny *0*
OdpowiedzUsuńAaa <3
OdpowiedzUsuńChce następny rozdział nie wytrzymam. Harry leć za nią
OdpowiedzUsuńKocham was
OdpowiedzUsuńO matko *.* rozdział jest po prostu niesamowity. Mam nadzieję, że Tessa w końcu wybaczy Harremu. Nie mogę się doczekać kolejnego
OdpowiedzUsuńO Matko *-* To jest takie jsnfdsjgn dkjfgn *-*
OdpowiedzUsuńnie wierzę ..... Czekam na nn ! <3
Swietny
OdpowiedzUsuńnhherjibngrjbn nie mogę się doczekać kiedy oni do siebie wrócą :D rozdział boski ale Tess ma do niego wrócić! czekam na kolejne rozdziały *-*
OdpowiedzUsuńCUDO!!! <3 kocham to
OdpowiedzUsuńchcem już następny !!! nie wytrzymam do 15 xD
OdpowiedzUsuńJezu1Cudowne1Ja juz chcę ten 106 rozdział.Czemu Tessa nie chce z nim zostać skoro go kocha?Jeszcze raz wspaniały rozdział.Kocham!
OdpowiedzUsuń@LuvMySexyHoran
O jej :( biedni oboje :/ aż ja się popłakałam. :/ ~Martiii
OdpowiedzUsuńAww, no cudowny ten rozdział. ♥
OdpowiedzUsuńHarry i jego wyznania są takie szczere. Mam nadzieję, że szybko się pogodzą.
Jezu, swietny rozdzial*.* czelkalam na niego od rana, ale sie doczekalam! Dziekuje, ze tlumaczysz to opowiadanie, jezu kocham Cie! ♥ zycze weny skarbie♥
OdpowiedzUsuńGenialne
OdpowiedzUsuńOmg...oni musza byc znowu razem!!!
OdpowiedzUsuńświetny ;* nie moge doczekać się kolejnego ;D
OdpowiedzUsuńwhow..... ale Hazz spieprzył sprawę...
OdpowiedzUsuńomg! cudowny! tak długo na niego czekałam ale warto było! mam nadzieję, że uda NAM się pobić wszystkie rekordy! czekam na następny i wracam tweetować #AfterDay xx / @oxbiebs
OdpowiedzUsuńSłowa Harrego >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
OdpowiedzUsuńJezusie *-*
Omg nie mogę uwierzyć lol chcę żeby byli razem ale jednocześnie nie chce. Czekam na dalsze rozdziały : 3
OdpowiedzUsuńWOW! to jest genialne, poryczałam się ;o jeju chce następny rozdział
OdpowiedzUsuńkocham!
OdpowiedzUsuńteraz kicie czekam na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńpierwsza?nie no nie wierze :) rozdział cóż...świetny jak zawsze :) no ale szkoda mi harrego :(
OdpowiedzUsuńja chce żeby była juz 15:00
OdpowiedzUsuńWłaśnie umarlam @Jamieesy
OdpowiedzUsuńświetny rozdział ♥ trzyma w napięciu do końca
OdpowiedzUsuńŚwietne *__*
OdpowiedzUsuńprzeczytałam i po prostu nie mogę. gdyby nie makijaż, rozryczałabym się jak idiotka
OdpowiedzUsuńTE FF JEST NIESAMOWITE!
OdpowiedzUsuńdziała jak narkotyk
Po prostu już się nie mogę doczekać następnego a to tylko dlatego że jestem strasznie ciekawa co bd dalej ;-)
OdpowiedzUsuńJejku to jest już uzależnienie
Aww i to jak ją pocałował *__*
OdpowiedzUsuń"Nie jesteś dla mnie zdobyczą, jesteś dla mnie wszytskim! Jesteś moim powietrzem, bólem, sercem, moim życiem!"
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsze słowa jakie kiedykolwiek były w tym FF <33
Mega Mega Mega <3
OdpowiedzUsuńkocham cię
tyle czasu poświęcasz na tłumaczenie
jesteś niesamaowita
Super rozdział - popłakałam się ;c I to jak Harry powiedział, że Tess jest jego życiem BOŻE :''''C niech się pogodzą , trzęsę się cała ja już chcę następny :d
OdpowiedzUsuńboże....... płaczę, tak bardzo
OdpowiedzUsuń"Nie jesteś dla mnie zdobyczą, jesteś dla mnie wszystkim! Jesteś moim powietrzem, bólem, sercem, moim życiem. "
OdpowiedzUsuńTo jest takie piękne ♥
To było GENIALNE !!! Kocham After <3
OdpowiedzUsuńWOOOW *.* Już się nie mogę doczekać kolejnego uhuhu będzie się działo
OdpowiedzUsuńOMG!!!! Oni muszą być razem MUSZĄ!!!!!
OdpowiedzUsuńDlaczego ja zawsze muszę płakać jak czytam takie momenty w After ?
OdpowiedzUsuńA rozdział zajebisty jak zwykle ;-)
No nie.. Musiała wywlec sprawę z Noah na samym końcu? Smutne to bardzo :( Jak ją pocałował to myślała, że może zastanie ale ona jest taka uparta! Trochę mi szkoda Harry'ego ale trochę też nie przez to co zrobił Tessie. Nie no autorka nieźle namieszała :)
OdpowiedzUsuńRozdział wspaniały i czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńZajebisty,prawie się popłakałam.Naprawdę to szkoda mi Tess ale Harry'ego trochę też.
OdpowiedzUsuńWspaniały, nie mam słów by to opisać. Po prostu świetny.
OdpowiedzUsuńOmg!! To ile do nastepnego rozdzialu? Bede odliczać xD
OdpowiedzUsuńJeeeeejuuuuuu ale świetny!
OdpowiedzUsuńOjej uwielbiam to opowiadanie, a ten rozdział taki hdajldhaiusdai. ;) czekam na następny rozdział xd
OdpowiedzUsuńojeju co tu sie dzieje aż mi się smutaśnie zrobiło :((((
OdpowiedzUsuńSzkoda mi trochę Harrego :(
OdpowiedzUsuńRozdział wspaniały. Z utęsknieniem czekam na następny
OdpowiedzUsuńz rozdziału na rozdział to co raz bardziej wciąga
OdpowiedzUsuńboże święty te opowiadanie co ONE ze mną robi xD
Harry! Zrób coś! Tessa głuptaku!
OdpowiedzUsuńCuuuudooo *-* Kocham was za to, ze nam to tlumaczycie :*
OdpowiedzUsuńNajlepsze opowiadanie Forever. <3 A ten rozdział po prostu nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńomg to co powiedział Harry Tessie po prostu .......... "zawał"
OdpowiedzUsuńTrzęsę się. Serio. Ledwo co pisze, ale zaraz się uspokoję. Dobra, chciałabym w sumie napisać więcej.. kuźwa. Dobra, nie umiem się uspokoić.
OdpowiedzUsuńWspaniałe.. Serce mi stanęło, gdy czytałam.
OdpowiedzUsuńO boże Harry >>>>>>>>
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział już nie mogę doczekać się następnego :)
Prosze Harry zrób cos wy musicie być razem dalej :_)
OdpowiedzUsuńAmm kocham <3
OdpowiedzUsuń*.* TYLE EMOCJI W JEDNYM ROZDZIALE WOOOOW ♥
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze cudowny, dobrze że mu Tessa nie uległa całkowicie pomimo tego że ich to rani.Ale według mnie Harry musi się nauczyć, że zrobił żle. Jakoś udowodnić swoją zmianę, widać już ją powoli. Niestety chyba Tess, to nie starczy bo jest bardzo zraniona, doświadczyła kłamstwa i intrygę od strony osoby, którą nadal kocha. Hazza, nie spał, myślał, to już cóż. Czekamy na dalszy rozdział :3!
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie <333
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda nam się pobić rekord w komentarzach ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się następnego rozdziału ;P
Mam nadzieję, że mu wybaczy. Chociaż cieszy mnie to że od razu sie na niego nie rzuciła tylko trzyma sie swojego. Cudny rozdział
OdpowiedzUsuńWZRUSZYŁAM SIĘ ;C
OdpowiedzUsuńefwhfjnejvn, świetny ten rozdział, chce juz kolejny, kocham Cie i kocham to że tak świetnie tłumaczysz aż sie popłakałam. wracając do rozdziału niech oni do siebie wrócą ;-;
OdpowiedzUsuńJeden z najbardziej łamiących serce rozdziałów. Mam ochotę płakać jak głupia...
OdpowiedzUsuńCUDOWNY *O*
OdpowiedzUsuńO jezu... Już jest, już jest, już jest... No niech ona nie wychodzi, niech ona zostanie, no proszę... no kurde....!!!!!!!!!! To są takie emocje no nie wiem one po prostu mną tak targają, że no nie wiem. Ręce aż mi się trzęsą. xd A ten głupi Harry niech za nią biegnie niech coś zrobi kurwa no!!! <3 Moim zdaniem bez ich związku ten blog nie ma sensu no więc niech ona wróci do niego a on do niej! OMG...! Już nawet nie mam siły przeklinać!!! Nie mogę doczekać się następnego rozdziału! No ale czemu ja muszę tyle czekać?? Ja nawet budzik już ustawiłam. XD Nie będę się rozpisywać bo te emocje mi nie pozwalają! CZEKAM!!!!!!!!!!! <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńBoże... Znowu poryczałam się przy After. Harry zrób coś jeszcze! Walcz o nią! @cherry_dreams98
OdpowiedzUsuńOMG BOSKI JAK ZWYKLE ! <3
OdpowiedzUsuńO JA CIE ILE SIE DZIEJE KURCZE CZEKAM NA KOLEJNY XXX
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że będzie o WIELE więcej komentarzy niż 330 !! <33
OdpowiedzUsuńKocham was ! <33
hahhaa,ale by była beka,jakby znowu się zalozył,tylko teraz,ze ja odzyska,NIE LUBIE TESSYXDDDD
OdpowiedzUsuńBosze jaki ten rozdzial naj! Nawet nie wyobrazam sobie jak mocno wkurzyla Harrego jak powiedziala ze Noah i matka na nia czeka. Nie boge sie doczzekac kolejnego chapteru !
OdpowiedzUsuńJesteście wspaniałe! xx
OdpowiedzUsuńHARRY jkhsakjs jeju <33 mam nadzieje, ze wszytsko sie ułoży
OdpowiedzUsuńAAAAA TEGO NIE DA SIE OPISAC SLOWAMI <3
OdpowiedzUsuńBoskie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM xoxoxoxoxoxoxo
OdpowiedzUsuńOMG! Tak mi szkoda Harrego ;( Ale i tak źle postąpił! Cudowny rozdział. Czekam na kolejny !!!
OdpowiedzUsuńwszyscy czekamy na kolejny rozdział, dziękujemy! xx
OdpowiedzUsuńO boże. Nie wiem co myśleć, współczuję Tessie i Harremu równocześnie. To jest takie pogmatwane. Teraz mam taki nastrój jak oni. Już nie mogę się doczekać kolejnego. Kocham Was <3
OdpowiedzUsuńjezuuuuu boskie .... asdfghjkl
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa co dalej zrobią
omg omg ♥♥♥
aż miałam łzy czytając ten rozdział
mam nadzieje że miedzy nimi wszystko sie ułoży :))
Boooże.. Znowu poryczałam się przy After. Harry walcz o nią dalej! Kocham was za to tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńTERAZ PYTANIE DO TŁUMACZKI:
OdpowiedzUsuń-CALOWALAS SIE KIEDYS TAK JAK HARRY Z TESSĄ?XD
HAHAHHAHAHAHHA
serio? xdd
UsuńHahahahahahahahahahaha ale pojechał anonimek xD
UsuńD Z I Ę K U J E M Y! ♥
OdpowiedzUsuńRozdzial jak zwykle swietny :*
OdpowiedzUsuńBoże... Znowu poryczałam się przy After. Harry zrób coś jeszcze! Walcz o nią! @cherry_dreams98
OdpowiedzUsuńBoskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KOCHAM KOCHAM I JESZCZE RAZ KOCHAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! xoxoxoxoxoxoxoxo
OdpowiedzUsuńuwielbiam to opowiadanie.
OdpowiedzUsuńA Harry zasłużył sobie na to..
Niesamowity ;c
OdpowiedzUsuńTo było takie jshd nie do określenia ... Jeju.. oni się POCAŁOWALI!! Omg ... czekam na 106
OdpowiedzUsuńO rany co tu sie dzieje?! O masakra !!! Nie moge doczekac sie kolejnego rozdzialu, ciekawość mnie zżera xD
OdpowiedzUsuńOmg nie mogę uwierzyć lol chcę żeby byli razem ale jednocześnie nie chce. Czekam na dalsze rozdziały : 3
OdpowiedzUsuńUuuuu ale sie dziejeeee *.* juz sie nie moge doczekac 107 rozdzialuuu <3333 no o 106 xD
OdpowiedzUsuńWow...... Ale akcja :-D
OdpowiedzUsuńW życiu nie czytałam tak dobrego fanfiction! :-D
Dziękuje, za tłumaczenie tego :-)
No dalej Harry, staraj się bardziej! :D Mam nadzieje że Tessa mu wybaczy :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ za rozdział :)
ja pierfaker ja już nie wyrabiam
OdpowiedzUsuńSuper rozdział czekam nn :***
OdpowiedzUsuńghcfsc to jest niesamowite! <3
OdpowiedzUsuńCo to sięe dzieje tyle emocji :D dzięki za rozdział ;)
OdpowiedzUsuńOMG jezu nie mogę Tess ku*wa kochasz go .. Harry jest pieprzonym dupkiem ale wiecie co ?? Wierzę mu. Wierzę w jego cholerną miłość i ... Jestem z tego dumna kurde jestem z tego dumna ....
OdpowiedzUsuń/ Julie ;***
Ojj Harry, Harry xD. Nic się nie stało że rozdział tak późna, warto na nie czekać nawet miesiącami :>
OdpowiedzUsuńTessa ogranicza samą siebie... Powinna mu powiedzieć co naprawdę do niego czuje ale że nie może z nim być bo spieprzył sprawę. Czyli powinna być szczera. Czekam na next :)))
OdpowiedzUsuńzaraz wybuchne xD
OdpowiedzUsuńTessa czemu powiedziałaś to Harry'emu? :cc Mam nadzieje że Harry sie nie podda i będzie o nią walczyć :)
OdpowiedzUsuńTo jest takie piękne <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajny rozdział <3
OdpowiedzUsuńBoski! Kocham! Ciekawe co dalej! Ciekawość mnie zżera ;D ♥ :*
OdpowiedzUsuńJeden z najpiękniejszych rozdziałów jakie dotąd przeczytałam, przepraszam, ale ja po prostu się rozryczałam. Czekam z niecierpliwością na 106 rozdział. <33333
OdpowiedzUsuńJezu, fyuwkegfshvfwefvw. TYLE EMOCJI!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to tłumaczenie ! <3 nie mogę się doczekać następnego : ) jesteście świetne ! : **
OdpowiedzUsuńJeku, piękny rozdział!
OdpowiedzUsuńo mój boże, myślałam, że już się pogodzą ! mam złamane serduszko :c
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać 2 pozostałych kjdufgfhdf ohbidfgbjd;oskz;as AAAAA*.*
OdpowiedzUsuńSwietny rozdzial!! Nie moge sie juz doczekac kolejnego :D
OdpowiedzUsuńBoże jak ja kocham to opowiadanie! Serio! Z wszystkich które czytam to jest najlepsze! Czekam na nexta :D
OdpowiedzUsuńNajlepszy!
OdpowiedzUsuńPiękna piosenka. Przez cały czas miałam zaszklone oczy, co trochę utrudniało mi czytanie. Śliczny rozdział. Wierzę Harry'emu. Nie dziwię się Tessie sama nie potrafiłabym mu wybaczyć, ale z mojej perspektywy mogę stwierdzić, że naprawdę ją kocha.
OdpowiedzUsuń