Harry’s POV:
- Gdzie jesteś,
Styles? – męski głos bombarduje moje uszy.
- Widziałem, że
wychodził z baru – wiem, że tu jest – odzywa się ktoś inny.
Czuję, że podłoga jest
zimna, gdy wyczołguję się z łóżka, by zobaczyć, kto tam jest. Najpierw
myślałem, że to tatuś i jego przyjaciele, ale teraz już tak nie sądzę.
- Wyłaź, wyłaź,
gdziekolwiek jesteś! – niższy głos wrzeszczy i słyszę uderzenie.
- Nie ma go tu – mówi moja
mamusia, gdy docieram do ostatnich schodów.
- Och, zobacz kogo my
tu mamy! Kto by pomyślał, że Styles ma taką seksowną żonkę! – mówi wysoki pan i
łapie moją mamę za ramię, żeby zmusić ją, by wstała z kanapy.
- Proszę… Nie ma go
tutaj. Jeśli jest wam dłużny pieniądze, oddam wam wszystko, co mam. Możecie
wziąć cokolwiek z domu, nawet telewizor – mama mówi panu z dużym kuku na
głowie.
- Telewizor? Nie chcę
cholernego telewizora!
- Mam biżuterię,
niewiele, ale błagam… - mówi mama.
- Zamknij się, kurwa! –
krzyczy ten pan i uderza mamusię.
- Mamo! – wołam i
biegnę do salonu.
- Harry… Idź na górę! –
mówi mi, ale nie zostawię mojej mamusi z tymi niemiłymi panami.
- Zabieraj się stąd,
gówniarzu – jeden z nich mówi do mnie.
- Widzisz, suko,
problem polega na tym, że twój mąż zrobił to – pokazuje na swoje ‘kuku’. – A skoro
go tu nie ma, ty nam za to odpowiesz – uśmiecha się, a mama kopie go.
- Harry, skarbie, idź
na górę… Teraz! – mama krzyczy na mnie. Dlaczego jest na mnie zła?
- Myślę, że on chce
patrzeć – wyższy pan mówi i popycha ją na kanapę.
***
Budzę się gwałtownie i siadam. Kurwa. Nadal są, każdej nocy
gorsze niż poprzedniej. Byłem tak przyzwyczajony, że już nie przychodzą, gdy
śpię. Dzięki niej, to wszystko było dzięki niej. Ale oto jestem, o cholernej
czwartej rano, z zakrwawioną od poranionych kłykci pościelą i morderczym bólem
głowy, wywołanym koszmarem i brakiem snu. Z prześcieradłami poradzę sobie
później, teraz chcę tylko zamknąć oczy i udawać, że ona jest tutaj – może wtedy
sen przyjdzie.
Tessa’s POV:
- Tess, skarbie, obudź
się – szept Harry’ego brzmi w moich uszach, gdy dotyka ustami skóry tuż pod
moim uchem.
- Wyglądasz tak
pięknie, gdy się budzisz – komplementuje mnie, a ja się uśmiecham, przyciągając
go za włosy, bym mogła spojrzeć mu w oczy. Pocieram swój nos o jego, a chłopak
chichocze.
- Kocham cię – mówi i
przyciska usta do moich, tylko, że ja tego nie czuję.
- Harry? – pytam, gdy
zaczyna blaknąć.
***
Otwieram nagle oczy i jestem wrzucona na powrót do
rzeczywistości. W pokoju jest ciemno i na chwilę zapominam, gdzie jestem. W
pokoju hotelowym, sama. Biorę telefon ze stolika nocnego i orientuję się, że
jest dopiero czwarta rano. Ocieram łzy z kącików oczu i zaciskam powieki, żeby
spróbować wrócić do Harry’ego, nawet jeśli był tylko snem.
Gdy w końcu budzę się ponownie, jest siódma. Idę pod
prysznic i staram się cieszyć gorącą wodą, która działa na mnie jak zawsze
relaksująco. Suszę włosy i maluję się –
to pierwszy dzień, kiedy czuję, że chcę wyglądać odpowiednio. Muszę
wydostać się z tego… bałaganu, który jest we mnie. Muszę zrobić to, co
zrobiłaby moja matka – namalować idealną twarz, żeby ukryć to, co jest w
środku. Gdy jestem gotowa, oceniam, że wyglądam całkiem ładnie i jakimś cudem na wypoczętą. Kręcę włosy i
wyciągam z torby moją białą sukienkę. Całe szczęście, że w pokoju jest żelazko.
Na zewnątrz jest zimno, zbyt zimno na tę sukienkę, która nawet nie sięga mi do
kolan, ale nie będę długo na dworze. Decyduję się na dobranie do niej czarnych,
prostych szpilek i modlę się, żebym nie poślizgnęła się na lodzie. Układam
sukienkę i buty na łóżku.
Zanim się ubiorę, ponownie pakuję swoje torby. Mam nadzieję,
że moja matka zadzwoni z jakimiś dobrymi wieściami o akademiku. Jeśli nie, będę
musiała tu zostać do czasu, aż to zrobi, a to szybko pozbawi mnie wszystkich
pieniędzy. Może powinnam poszukać własnego mieszkania… Byłoby mnie stać na
malutkie lokum niedaleko wydawnictwa, daleko od kampusu. Właśnie, muszę zabrać się
za zadania dla moich wykładowców, po tym jak wrócę dziś z pracy, niemalże
zapomniałam. Moje myśli są ostatnio poplątane. Nawet nie pisałam nic w swoim terminarzu, od dwóch dni. Muszę włączyć telefon, żeby zobaczyć, czy mama
dzwoniła, ale boję się, że zamiast tego usłyszę głos Harry’ego. Z całych sił
postarałam się wczoraj nie zostać, więc muszę iść do przodu, a nie się cofać.
Biorę torby i otwieram drzwi. Śnieg w większości stopniał
pod wpływem porannego słońca. Dzięki Bogu. Gdy tylko otwieram samochód, Trevor
wychodzi ze swojego pokoju, dwoje drzwi od moich.
- Pomógłbym ci z tym – wita się ze mną. Ma na sobie czarny
garnitur i zielony krawat, wygląda bardzo przystojnie.
Poprzedniej nocy zjedliśmy pizzę, oglądaliśmy telewizję i
opowiadaliśmy sobie historie ze studiów. Trevor miał ich dużo więcej, bo w
końcu skończył już studia, więc naprawdę podobało mi się słuchanie o tym, jak
moje studenckie doświadczenia mogłyby i powinny wyglądać. Nie powinnam była
chodzić na imprezy z ludźmi pokroju Harry’ego, powinnam była znaleźć sobie
małą, ale szczerą grupkę przyjaciół. To by było takie inne, o wiele lepsze.
Trevor wyszedł około dwudziestej pierwszej, a ja zmusiłam się, by spać.
- Dobrze spałaś? – pyta i wyciąga z kieszeni pęk kluczy. Stojące
na parkingu BMW odpala po kliknięciu. Oczywiście, że Trevor ma BMW.
- Twoje auto odpala samo? – śmieję się.
- Cóż, to go włącza – chłopak unosi klucz.
- Nieźle – uśmiecham się.
- Wygodnie – kontruje Trevor.
- Ekstrawagancko?
- Troszeczkę – teraz on się śmieje. – Ale wciąż bardzo
wygodnie.
- Wyglądasz dziś uroczo, jak zwykle – komplementuje mnie,
gdy wkładam torby do samochodu. Nie licząc reakcji Harry’ego, gdy nosiłam tę
sukienkę, ta stała się moją ulubioną.
- Dziękuję. Zamarzam! – odpowiadam i wdrapuję się na
siedzenie kierowcy.
- Do zobaczenia w pracy – mówi i wsiada do swojego auta, gdy
ja próbuję odpalić moje. Przekręcam kluczyk i klik… klik… klik… Próbuję
ponownie, ale jest tak samo.
- Mogłabym prosić o cholerną przerwę?! – mówię na głos i
uderzam dłońmi w kierownicę.
Próbuję odpalić samochód po raz trzeci, ale znów nic się nie
dzieje, nie ma nawet tego klikania. Rozglądam się i na szczęście Trevor nadal
siedzi w swoim aucie. Chłopak otwiera okno, a ja nie mogę powstrzymać się od
śmiechu z powodu mojego pecha.
- Myślisz, że mógłbyś mnie podrzucić? – pytam, a on kiwa
głową.
- Oczywiście, przecież jedziemy w to samo miejsce – śmieje się,
a ja wysiadam z auta.
Nie mogę powstrzymać się od włączenia mojej komórki w czasie
krótkiej jazdy do Vance’a. Zaskakujące – nie mam żadnych nowych wiadomości od
Harry’ego. Mam kilka nieodsłuchanych wiadomości na poczcie głosowej, ale nie
wiem, czy są od niego, czy od mojej matki. Decyduję się nie odsłuchiwać ich,
zamiast tego wysyłam mamie wiadomość i pytam o akademik. Trevor podrzuca mnie
do samych drzwi, więc nie muszę iść w zimnie. Dziękuję mu i życzę miłego dnia,
po czym wchodzę do środka.
- Wyglądasz lepiej – Kimberly uśmiecha się, gdy biorę
pączka.
- Czuję się nieco lepiej. Tak jakby – odpowiadam i nalewam
sobie kubek kawy.
- Jesteś gotowa na jutro? Nie mogę się doczekać wyrwania się
stąd na weekend, Seattle jest niesamowitym miejscem na zakupy i wiem, że gdy
Christian i Trevor będą mieli te ich spotkania, my będziemy mogły porozglądać
się za jakimiś rzeczami dla nas. Czy… Umm, rozmawiałaś z Harrym? – pyta.
- Nie, zabrałam swoje rzeczy wczoraj – odpowiadam, a ona się
krzywi.
- Przykro mi… Będzie łatwiej z czasem – pociesza mnie Kim i
mam nadzieję, że ma rację.
Dzień mija mi szybciej, niż oczekiwałam, i kończę rękopisy
na ten tydzień wcześniej. Jestem podekscytowana wyjazdem do Seattle i mam nadzieję,
że to pozwoli mi przestać myśleć o Harrym, nawet jeśli tylko na krótko. W
poniedziałek są moje urodziny, ale wcale na nie nie oczekuję. Gdyby wszystko
tak szybko się nie popsuło, we wtorek byłabym razem z Harrym w drodze do
Anglii. Nie chcę też spędzać świąt z moją matką, mam nadzieję, że do tego czasu
wrócę do akademika – może wtedy będę miała wystarczająco dobrą wymówkę, by do
niej nie jechać. Wiem, że to Gwiazdka i to okropne z mojej strony, ale nie jestem
w świątecznym nastroju. W ciągu dnia dostaję wiadomość od matki, że nie dostała
żadnych wiadomości o akademiku. Świetnie. Przynajmniej mam jeszcze jedną noc
przed wyjazdem do Seattle. Bycie bezdomnym wcale nie jest zabawne…
Gdy zbieram się do wyjścia, uświadamiam sobie, że nie
przyjechałam sama. Mam nadzieję, że Trevor jeszcze nie wyszedł. Mogłabym co
prawda iść piechotą do hotelu, ale na zewnątrz jest tak strasznie zimno…
- Do zobaczenia jutro! Spotykamy się tutaj i kierowca
Christiana zawiezie nas do Seattle – informuje mnie Kimberly. Christian ma
kierowcę? Ależ oczywiście, jestem pewna, że jest milionerem. Jeśli nie, wiele
mu nie brakuje. Wydawnictwo jest wielkim sukcesem i szybko się rozrasta.
Gdy wychodzę z windy, widzę, że Trevor siedzi na jednej z
czarnych kanap w holu. Kontrast między czernią kanapy i jego garnituru, a
błękitem jego oczu jest bardzo wyraźny.
- Nie byłem pewny, czy potrzebujesz podwózki, ale nie
chciałem ci przeszkadzać w biurze – mówi mi.
- Dziękuję, naprawdę to doceniam. Jak wrócę do hotelu, to
zadzwonię do kogoś w sprawie mojego auta – odpowiadam. Na zewnątrz jest
cieplej, niż było rano, ale wciąż jest lodowato zimno.
- Mogę z tobą poczekać, jeśli chcesz, hydraulika u mnie jest
już naprawiona, więc nie będę zostawał w hotelu, ale posiedzę z tobą, jeśli… -
Trevor nagle przestaje mówić, a jego oczy rozszerzają się.
- Co? – pytam i podążam za jego wzrokiem, by zobaczyć Harry’ego,
stojącego przy jego samochodzie, wpatrującego się wściekle we mnie i Trevora.
Ponownie oddech zostaje zduszony gdzieś w środku mnie. Jakim cudem to może być
jeszcze gorsze? Tak bardzo, jak boli mnie widzenie go, tak bardzo jestem
wściekła. Dlaczego on tu jest?!
- Harry, co ty tu robisz? – pytam, gdy idzie w naszą stronę.
- Cóż, nie odpowiadałaś na moje telefony, więc nie bardzo
miałem wybór, prawda? – krzyczy.
- Nie odbierałam, bo miałam powód, nie możesz po prostu
pojawiać się u mnie w pracy! – odkrzykuję. Trevor wygląda niepewnie i jest
zakłopotany obecnością Harry’ego, ale zostaje u mojego boku.
- Gotowa? – pyta mnie Trevor.
- Gotowa na co?! – oczy Harry’ego są szalone.
- Zabiera mnie z powrotem do hotelu, moje auto nie odpala.
- Do hotelu! – Harry praktycznie wrzeszczy.
- O Boże, nie w tym sensie. Nocowaliśmy oboje w tym samym
hotelu poprzedniej nocy - mówię, ale
orientuję się, że to wcale nie brzmi lepiej. Zanim mogę go zatrzymać, Harry ma
już ręce wczepione w kołnierz marynarki Trevora i wręcz rzuca go o czerwoną
ciężarówkę stojącą obok.
- Harry! Przestań! Daj mu spokój! Nie byliśmy w tym samym
pokoju! – wyjaśniam. To, że tłumaczę się przed nim jest jakby poza mną, ale nie
chcę, by skrzywdził Trevora. Chłopak puszcza jego ubrania, ale wciąż jest tuż
przy nim.
- Odsuń się od niego, proszę – łapię go za ramię, a Harry
rozluźnia się lekko.
- Trzymaj się od niej z daleka – spluwa. Jego twarz jest
centymetry od twarzy Trevora, bladego jak ściana. Po raz kolejny wciągnęłam kogoś
w ten cały bałagan, kogoś, kto na to nie zasłużył.
- Tak mi przykro – zwracam się do Trevora.
- W porządku. Nadal potrzebujesz podwózki? – pyta.
- Nie, nie potrzebuje – Harry odpowiada za mnie. Rozważam
możliwości i wiem, że jeśli wsiądę do auta Trevora, Harry na pewno wywlecze z
niego któreś z nas, prawdopodobnie mnie.
- W porządku, ale dziękuję mimo wszystko – wzdycham i
wkurzona idę w stronę samochodu Harry’ego.
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
~ jeśli przeczytałeś/aś zostaw komentarz :)
AWWWWWWWW
OdpowiedzUsuńPIERWSZA! O MATKO! Jeszcze nie przeczytałam rozdziału, ale i tak wiem, że będzie świetny, także.. ŚWIETNA ROBOTA, DZIECZYNY! Jestem ciekawa, czy skoro pod poprzednim rozdziałem pobiliśmy rekord, to teraz mamy pobijać tamtem.. alee... Mam nadzieje że będę pierwsza :D to takie głupie, ale szczerze to jeszcze nigdy nie byłam, i to będzie takie wyróżnienie :P Dobra, to publikuje ten komentarz, bo znając życie zaraz mnie ktoś wyprzedzi.. xD
OdpowiedzUsuńAAA! I jeszcze jedno! Naprawdę super wymyśliłyście te świętowanie! Nie mogę się doczekać 2 milionów wyświwtleń :) Cóż, trzeba się brać za nabijanie, tak jak poprzednim razem ... ale ciiiiiiiiiiiiiiii o tym miałyście nie wiedzieć ;)
WOW! BYŁAM PEWNA ŻE będę pierwsza XD Napisałam go wcześniej, potem zostało tylko wkleić. Cały czas dawałam ''odśwież'' i jestem PEWNA że w pierwszej sekundzie po dodaniu ''biegłam'' wkleić komentarz! Przeżyłam zonka, ale widać nie tylko ja jestem taka walnięta, na tym punkcie xD
UsuńChyba jednak nie jesteś pierwsza. cóż, przykro mi....
Usuńno ;<
UsuńXD
to miało być chamskie, czy coś? Bo nie jestem dobra w odczytywaniu ''uczuć'' ze słów pisanych.. :/
ide czytać <3 :3
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńkocham : )
OdpowiedzUsuńpierwszaaaa !! *_*
OdpowiedzUsuńDB BIORĘ SIĘ ZA CZYTANIE *o*
OdpowiedzUsuńzabieram się do czytania *-*
OdpowiedzUsuńIdę czytać ♡ kocham OMG ♥ @thanksforlove69
OdpowiedzUsuńOMG Harry się wkurwił xd koooocham toooo ♥ @thanksforlove69
Usuńpierwsza!! ide czytac :)
OdpowiedzUsuńPierwsza! Zabieram sie do czytania ;*
OdpowiedzUsuńzabieram się za czytanie ponownie ! :)
OdpowiedzUsuńOmg , lece czytac :D
OdpowiedzUsuńSwietne , kiedy next ?
UsuńJeejjj *-*
OdpowiedzUsuńide czytac <3
<3
OdpowiedzUsuńomomomomo0mo pierwszaaaa <3
OdpowiedzUsuńIdę czytać <3
Mój Narkotyk ♥♥♥
Buziaki xxxxxxxxx
Lece czytac! @gochillout
OdpowiedzUsuńO ja pierdole! Myślałam, że Trevor'a zabij! OMG! TESS WEŹ DO NIEGO WRÓĆ, CO? :) TE JEGO SNY NIE DADZÀ MU SAPĆ :(
Usuńduvsdbjvnisdnsdis <33 kochaam to <33
OdpowiedzUsuńdodaj jeszcze jeden proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:(
OdpowiedzUsuńhvcufi <3
OdpowiedzUsuńUmieram wewnętrznie. Biedna Tessa. Harry, przyhamuj emocje. Nie mogę się doczekać następnego :3
OdpowiedzUsuń1? - Ziallka
OdpowiedzUsuńEj no LoL no! Szybkie jesteśmy!!! Komentarz nade mną nie istnieje - tak sobie wmawiajmy:D Przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego, ale byłam u dziadków i źle się też czułam, jak wiecie... I takie tam:) Wiem, że byłybyście w siódym niebie, gdyby pod każdym rozdziałem pojawiało się tyle komentarzy:} Coś czuję, że niedługo Tess zmięknie=] Co ja mówie? Już zmiękła, kiedy całowała się z Harrym, kiedy śniła o nim, kiedy mu się tak pięknie tłumaczyła z nocy w hotelu, kiedy zgodziła się na niego podwózkę... O Boże! Ile tego jest!!! Zobaczymy jak będzie na wyjeździe, a przede wszystkim co zdarzy się między nią, a Hazzą w tym zajebistym hotelu^^ Proszę, napisz kiedy będzie następny, bo inaczej umrę w Lou rodziny:S Pozdrawiam:* Weny życzę C: I oczekuję z niecierpliwością szybkiego dodania kolejnego rozdziału:3 - Ziallka
UsuńJaaka akcja <33 Kocham !!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny rozdział <3 //@luvmyblake
OdpowiedzUsuńboski :D nie mogę się doczekać kolejnego :D ta złość harry'ego :D
OdpowiedzUsuńNo i kurcze w takim momencie koniec , Harry , trzymaj się , błagaj o wybaczenie !!
OdpowiedzUsuńPerfect <3 Axx
OdpowiedzUsuń1 <3 Łoło ale jazda ;)
OdpowiedzUsuńPopłakałam się. Znowu. To jest piękne. Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału. Dziękuję Wam za dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńhihih świetny ;-)
OdpowiedzUsuńpierwsza!!!! suuper rozdział naprawdę bardzo dobry *.*
OdpowiedzUsuńJak zaraz nie przeczytam kolejnego rozdziału to wyjdę z siebie.. hbjhdjsbcja
OdpowiedzUsuńboze to takie piekne czekam na nastepny dziekuje ze tlumaczycie :*
OdpowiedzUsuńOk...wiec lecę czytać :P
OdpowiedzUsuńdodaj jeszcze jeden prosimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(ten był taki krótki,nie zasniemy,nie pojdziemy do szkoly,nie rob nam tego!!!prosimy tak ładnie zrob nam niespodzianke i dodaj jeszcze jeden!:*:*:*:kochamy cie
OdpowiedzUsuńKocham <3 uwielbiam momenty wściekłego Harrego !
OdpowiedzUsuńO mój boże najlepsze! <3 <3 Trochę krótkie ale zajebiste ;3 ;3 Czekam na nn :D
OdpowiedzUsuńJak zwukle super rozdzial. Dziekuj eze tlumaczycie tak doskonale opowiadanie. ! Kocham was xx
OdpowiedzUsuńSzkoda,że taki krótki i że to ostatni dziś:( Ja już chcę kolejny, to jest genialne, po prostu kocham to! <3
OdpowiedzUsuńŁołołołołoło!! Się porobiło! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne <3 kiedy następny?
OdpowiedzUsuńpiękne!!! czekam na następny i mam nadzieje że pobijemy dzisiaj ten rekord!!
OdpowiedzUsuńHahahahh ostatnia akcja jest zajebista hehehe nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału i mam nadzieje że będzie równie dobry jak tan zresztą co ja mówię wszystkie rozdziały są zajebiste
OdpowiedzUsuńxx Andzia
Ooo Hazza, przegiął zły o Trevora, nie wie nic co się stało a już krzyczy, ma humorki jak jakaś baba no. Ale widać, że nadal mu zależy, głupek.
OdpowiedzUsuńoioooo mój boże dajcie mi 108:(:(
OdpowiedzUsuńHaha, ojj będzie się działo w nastepnych rozdziałach :>
OdpowiedzUsuńMtgatmdj mega *o*
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego
niech oni sie pogodzą :(((
OdpowiedzUsuńOjejku kiedy kolejny *_____* Kocham tooooo <3 <3 Biedna Tessa ;c
OdpowiedzUsuńaww super
OdpowiedzUsuńO matko.. świetnie przetłumaczony rozdział *___* . Ja już nie moge doczekać się następnego ;)
OdpowiedzUsuńOmg!! TO jest ekbshsownsbsjsmsn *___* @yepiamabatman
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że niedługo następny uzależniałam sie od tego <3 KOCHAM TO I KOCHAM CB ZA TO ŻE POŚWIĘCASZ NAM SWÓJ CZAS <3
OdpowiedzUsuńO kurwa ! Płakałam, fajnie. Najgorsze były ich sny
OdpowiedzUsuńKocham!!! Jestem pierwsza!!! :*
OdpowiedzUsuńSny były przerażające... mam ciarki
OdpowiedzUsuńAle tak się cieszę że Harry przyjechał, on tak walczy o nią ce,jghesgkegwhgws meeeega <3
Jej ... Mocne
OdpowiedzUsuńKocham 🍀
OdpowiedzUsuńTo juz koniec na dzisiaj ?
OdpowiedzUsuńBoski !!! Czekam nn *_*
OdpowiedzUsuńXoxo @JustynaJanik3
Super roździał *-* Mam nadzieję, że Harry i Tess się pogodzą :) Dziękuje wam za ten dzień i za tłumaczenie roździałów! Mam nadzieję, że nowy roździał pojawi się jak najszybciej... Kocham was!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za przekleństwo w drugim zdaniu. HARRY TO JEBANY KUTAS. Po prostu on oczekuje, że Tess będzie mu nadal posłuszna po tym co zrobił. Zaborczy dupek. Ale nic..... chyba w pierwszym rozdziale dodanego tego dnia mialyscie czterysta coś komentarzy :-) gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńProsze dodaj jeszcze jeden bo umreeeeeeeee ✖🔫
OdpowiedzUsuńOmg nie moge sie doczekac tego co bedzie dalej !
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekać następnego<3 ta złość Harrego <3Troche krótki ale ogólnie był BOSKI *___*
OdpowiedzUsuńO moj boze kochamm chce wiedziec co bedzie w tym samochodzie !! dawaj nn !!
OdpowiedzUsuńJak ja kocham kiedy Harry jest taki niegrzeczny. Ciekawe co sie wydarzy w kolejnym rozdziale. ;)
OdpowiedzUsuńBlagam teraz nieh sie pogodza albo przynajmniej niech sie postraja nie zabic. Mam nadzieje ze w tym tygodniu beda pojawiac sie rozdzialy. Jeju ten dzien byl taki wspanialy. Dziekuje wam za wszystko. A teraz zabieram sie do pieczenia ciasteczek. Troche to przeciagnelam. Jeszcze raz dziekuje i tak sie ciesze ze tluamczycie. Mam nadzieje ze bedziecie do konca calego opowiadania xd @Just_to_dream_
OdpowiedzUsuńDziękuje za ten rozdział i w ogóle za ten dzień rozdział fantastyczny jak zawsze ;***
OdpowiedzUsuńHarry jaki zazdrośnik - to seksowne xD Jejku nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału!
OdpowiedzUsuńHarry powoli zaczyna przesadzać :x
OdpowiedzUsuńaaaaaa zajebiste <3 nie lubilam tego Trevora od poczatku xd
OdpowiedzUsuńBoże!!!!! Już chcę wiedzieć co sie stanie w samochodzie! Z jednej strony Styles zachowuje się głupio, ale przynajmniej o nią walczy:D
OdpowiedzUsuńZajebisty , prawie się poryczałam :***
OdpowiedzUsuńOmg kocham<3 nie moge sie doczekac nastepnego ;-) @SandraJakubows3
OdpowiedzUsuńJezu, kocham to.
OdpowiedzUsuńJEZU
OdpowiedzUsuńTERAZ NAPEWNO DO SIEBIE WRÓCĄ!
;c
Jesuuu *.*
OdpowiedzUsuńCudowny! Brak mi słów! Aaaaaa..!!!! Nie mogę sie doczekać następnego!!!! ♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńnosz kurnaaa jaki harry byl chamski!!! chyba jestem pierwsza xd chialabym jeszcze jeden dzisiaj b o zostawilyscie mnie w cholernej nie pewnosci ale i tak baaaardzo was kocham za to ze sie tak poswiecacie dla nas :* @1dbitches5
OdpowiedzUsuńno to sie narobiło ale z jednej strony bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuń<3
Usuńdodaj nowy,prosze!!!
OdpowiedzUsuńzakończenie tego w takich momentach powinno być zakazane przez prawo!
OdpowiedzUsuńrozdział świetny,czekam na nastepny *______*
dodaj nowy,prosze!!!
OdpowiedzUsuńO ja *.* rozdział niesamowity. widać, że Harry kocha naprawdę Tessę. mam nadzieję, że w końcu się pogodzą
OdpowiedzUsuńJak zawsze w takim momencie :( Jestem mega ciekawa co dalej,, szkoda, że zbliża się koniec After Day!! Było świetnie i dziękujemy za poświęcenie nam waszego czasu :D
OdpowiedzUsuńdodaj nowy,prosze!!!
OdpowiedzUsuńJest świetny! No normalnie... takie kasd,mclksdhfkdfjnlkjckfklj.. ♥♥♥ Kocham, kocham, kocham!!!!
OdpowiedzUsuńSuper czekam na next :)
OdpowiedzUsuńniech ona mu nie wybacza jeszcze nie teraz no kurde minęło 3 dni za wcześnie na zgodę a wogóle to jestem za tym żeby była z Trevorem albo kimś innym niech Harry trochę pocierpi ! i chce kolejny rozdział :D
OdpowiedzUsuńcudowny *.* czekam z niecierpliwością na nowy Xx jesteście cudowne <33
OdpowiedzUsuńI TY TAK POPROSTU WSIĄDZIESZ DO JEGO AUTA ???!?!?!?!? NO DŻIZAS
OdpowiedzUsuńTo wywołuje u mnie takie emocje że masakra!
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu rozdziału ręce mi się trzęsą.Jestem tak bardzo ciekawa nowego rozdziału.Chyba oszalałam.To mnie uzależniło.Kocham to! <3
Tak bardzo chcę żeby oni się pogodzili.Ciekawe jak potoczy się ich rozmowa w samochodzie.Podoba mi się to,że Harry walczy o Tessę.Mam nadzieję że Tessa wybaczy ten Harremu.
kocham to !
OdpowiedzUsuńOmg kocham to <3 Jezu dziękuję za tłumaczenie tego wspaniałego opowiadania ;)
OdpowiedzUsuńWkurzają mnie osoby, które zamiast najpierw przeczytać piszą jakieś "hwih" żeby być pierwszymi... :)
OdpowiedzUsuńrozdział PER-FECT!
Dlaczego znowu w takim momencie ? Nie rozumiem tego ! Idealny po prostu, mam nadzieję, ze dodacie szybko następny i nie każecie nam długi na niego czekać:)
OdpowiedzUsuń~G.
<3 Kiedy next?
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że w takim momencie właśnie skończył się rozdział! Ale mam nadzieję, że w następnym będzie trochę więcej Tess i Harry'ego - nawet, jeśli mieliby się kłócić cały rozdział, tak ja w tym na samym początku.:)
OdpowiedzUsuńhfjksdhfjsg świetnyyy <3
OdpowiedzUsuńKur** ja chce wiedzieć co się stanie w samochodzie !!! Proszę dodajcie jeszcze jeden błagam błagam !!
Czekam z niecierpliwością na nexta :D
@Liam_my_angel15
CUDOWBE !!!!! CHCIAŁABYM ABY SIĘ POGODZILI ;) - @luvmyniall93
OdpowiedzUsuńPlease ... Next .... A tak poza tym to ona tak poprstu wsiadła do jego auta ?! No @#%^* ! Jestem za tym żeby się pogodzili ale moim zdaniem po 3 dniach to troche za szybko ... Ciekawe jak on jej zrekompensuje te prześcieradła ...
OdpowiedzUsuńCZemu w takim momencie???! Bardzo emocjonująca końcówka, naprawdę. Nie możecie dodać dzisiaj jeszcze kolejnego??
OdpowiedzUsuńno nieeeeeeeee! a to był ostatni rozdział dzis! chyba sie popłaczę... proszę! dodajcie jeszcze jeden!
OdpowiedzUsuńJeszcze .....dajcie wiecej rpzdzialow.!!!!!! Prosze
OdpowiedzUsuńsuper pierwsza !
OdpowiedzUsuńHihihi w następnym będzie się dużo działo <33 mam nadzieję że niedługo się dowiem :)))
OdpowiedzUsuńKur**a co ten Harold sobie wyobraża:) ehhh:) będe czekać:) na kolejny dziękuję:*
OdpowiedzUsuńOMG! OSTATNI ROZDZIAŁ DNIA I AKURAT W TYM MOMENCIE?!?! ;-;
OdpowiedzUsuńMOŻE JAKIŚ BONUS?
ZA DOBRE SPRAWOWANIE ? XD
Popieram :D
Usuńnie moge sie doczekać następnego rozdziału!!! uwielbiam ten ff i was za to ze tlumaczycie to!dzisiaj jest swietny dzien przez to ze dodajecia tyle !!
OdpowiedzUsuńO Boziu ! Jaki świetny rozdział !! Nie no brawa :* pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI mam jedno pytanko - jak dzisiaj były 3 rozdziały to kiedy następny ??.
dlaczego skończyłas w takim momencie?? chce next blagam nie zabijaj mnie tym czekaniem xx
OdpowiedzUsuńTAK TAK TAK TAK!!!!
OdpowiedzUsuńTylko proszę, Hazz, ogarnij się bo tylko ją do siebie zražasz.. :'( #AfterDay
@Irydda
Genialny!!! A już myślałam że Harrego w tym rozdziale nie będzie no ale widocznie myliłam się. :) <3 <3 <3 Czekam na następny rozdział. Dodasz jutro?
OdpowiedzUsuńOooo tak ! Jedź z nim Tessa ! Harry wywlecz ją do jakiegoś lasy czy cuś i się pogódźcie ! Hahahah, moje pomysły xd ♥
OdpowiedzUsuńtak bardzo kocham to opowiadanie !!!!!!!!! szaleję za tym <3333333 to nie do pomyślenia że przerwane jest w TAKIM momencie !! o boziu mam nadzieję że im się ułoży bo mimo że z Harry"ego taki skurwysyn to mam do niego słabość !!
OdpowiedzUsuńBiedna Tessa :(
modlę się zeby im się ułozyło i czekam na nexta !!
LOVE YA :*
TUŚKA !
Dadacie dzisiaj jeszcze jeden na dobranoc ???? Proszę :D
OdpowiedzUsuńOMFG.... Jak to sir teraz moze potoczyc ? :o
OdpowiedzUsuńŚwietny ! Po prostu ... no nie ma słów !
OdpowiedzUsuńI pyt. - to jest 3 rozdział w tym dniu to kiedy następny ??
#BRUTALNYHARRYSIEWLACZYL
OdpowiedzUsuńkiedy kolejne rozdziały? mam nadzieję, że nie każecie nam długo czekać ;)
OdpowiedzUsuńBoże ten blog jest wspaniały. Tyle emocji, tyle wrażeń. STRASZNIE WAM DZIĘKUJĘ ŻE ZROBIŁYŚCIE TEN DZIEŃ. Będzie jeszcze dziś jeden rozdział, proszę!
OdpowiedzUsuńSytuacjo napraw sie! Cholera to dziala chyba tylko w bajkach..;( czekaj czekaj niedaleko pada ff od bajki nie? W kazdym badz razie chyba cos jednak sie naprawi! Phii samo to raczej nie.oj harry harry duzo pracy przed toba!!! Baaardzo dziekuje za dzisiejszy dzien:*** @dianee2805
OdpowiedzUsuńOmg super rozdział
OdpowiedzUsuńczy ktoś mi wyjaśni jak można skończyć w takim momencie ?! cudowne opowiadanie uwielbiam was za nie <3 może jakiś bonusik i jeszcze jeden rozdział ? hahahahha :*
OdpowiedzUsuńten ff jest po prostu przeboski <33
OdpowiedzUsuńOjacie, początek rozdziału ;( !
OdpowiedzUsuńCo tu się dzieje *.* Tyle emocji! ;o
I NIECH ONI SIĘ JUŻ POGODZĄ!
OMG!!! Dodaj następny, proszę <3
OdpowiedzUsuńAww *.* Świetny .! Dodajcie dzisiaj jeszcze jeden :) Prooooosimyyy.! ;** <33
OdpowiedzUsuńWoa, Woa, woa.Pierwszy akapit. Cudo, aż się zatrzęsłam z emocji. Ogółem rozdział cudownie przetłumaczony, dziękuję <3 przyszły tydzień będzie odrobinę lepszy dzięki waszemu tłumaczeniu i dzieki naszym zdolnościom. Dostałyśmy się do trendów! Yay! xx.
OdpowiedzUsuńM.
O Boże.... Agresywny Harry to seksowny Harry. Rozdzial meega. Szkoda ze nie będzie jeszcze jednego bo w 108 jest zapewne wiecej Harry'ego :c
OdpowiedzUsuńNie ! Nie teraz...w takim momencie ;_;.... Boże.. ja tu przeżywam zawał..w tak młodym wieku :C
OdpowiedzUsuńAwww... Co to będzie?! :o już nie mogę się doczekać xD
OdpowiedzUsuńLOL Tessa bedzie z nim jechała mogliby się pogodzić XD
OdpowiedzUsuńCudowne ! ♡♡♡♡ A teraz gdy jesteśmy już w pl trendach na 1 miejscu to możemy jutro doczekać się następnego rozdziału ?
OdpowiedzUsuńOMG naprawdę Boy LM opisuje tą sytuacje :D HAHA
OdpowiedzUsuńDziękuję za te 3 piękne rozdziały są zajebiste *_*
G-E-N-I-A-L-N-E!
OdpowiedzUsuńomg umieram. początek był taki że ugh serce mi się łamało. zwłaszcza przy śnie harry'ego. a potem trevor znowu był taki miły i w ogóle supi, ale to podejrzane:/// i potem agfdhsj zazdrosny harry czyli to co lubię haha. no i tessa poszła za nim, więc na pewno kolejny rozdział będzie pełen emocji :D nie mogę się doczekać. ah i ten pomysł z świętowaniem miliona odsłon był naprawdę świetny! :) x
OdpowiedzUsuńProsze niech oni w tym aucie sie pogodza !! Blagam !
OdpowiedzUsuńomg tak strasznie zajebiste jhbndfsmjhvbnkljhfdcbhgtdsfcvghytrstfgfhgytdfcgff kocham
OdpowiedzUsuńKocham ! <3
OdpowiedzUsuńKOCHAM TO FF, KOCHAM WAS, AUTORKĘ, ONE DIRECTION! NIE WIERZĘ, ŻE TO JUŻ 107 ROZDZIAŁ, KIEDY TO MINĘŁO?
OdpowiedzUsuńAghh harry -,- tessa przebacz mu ;.; i niech sie nie spotyka z Trevorem
OdpowiedzUsuńJak zwykle super, zakochałam się w tym opowiadaniu. Tak szczerze, to nie lubię Trevora. Czekam na kolejny rozdział. :)
OdpowiedzUsuńnie no chyba się tak szybko nie pogodzą.
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie <3<3 Proszę dodaj jeszcze jeden rozdział ..
OdpowiedzUsuńNo niech tessa mu wybaczy bi brakuje mi ich miłości!!!
OdpowiedzUsuńJuż myślałam że Trevor będzie wyglądać tak jak Zayn po spotkaniu z Harry'm ... Nie mogę może i Harry jest egoistą dupkiem idiotą debilem i mogłabym wymieniać tak dalej ale jest mi go cholernie żal te jego koszmary .... :cc
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny
/ Julie ;***
Tak tak tak tak ! niech ona z nim jedzie proszę i niech się nie kłócą tylko pogodzą !! :)
OdpowiedzUsuńRozdział świetny nie mogę doczekać się nn
o kurde.. Harry znów się rządzi. btw świetny rozdział ♥ szkoda że taki krótki :(
OdpowiedzUsuń@pazasia
ooooo O.O
OdpowiedzUsuńWOW WOW WOW nie wiem co mam napisac błagam dodaj szybko nastepny
OdpowiedzUsuńKocham dramy ❤️
OdpowiedzUsuńCzy tylko według mnie Tessa źle robi jadąc z Harry'm? ;D
OdpowiedzUsuńMoże się pogodzą?! :o ♥
OdpowiedzUsuńchcialabym zeby w tym aucie cos sie stalo i byli razem, oni musza byc!!! rjglhlrlef
OdpowiedzUsuńNie jedz ! Niech sb cierpi ! Phi
OdpowiedzUsuńNo niech oni się w końcu zejdą no. Ciekawe by było jakby Harry okazał się kierowcą Vansa :)
OdpowiedzUsuńO mój boże ja tu nie wytrzymam!Jest CUDOWNY *.*
OdpowiedzUsuńChce wiedzieć co dalej!BŁAGAM dajcie następny :'(
Jezu ZAJEBISTE!!!! Zajebiste !!!
OdpowiedzUsuńNext PLEASE !! ;)
o jezu kocham to. harremu chyba serio zalezy lol omgomgomg !!!! <3
OdpowiedzUsuńUGHHHHH Jak ona tak mogła
OdpowiedzUsuńo Boże, o Boże, o Boże! Nie! Nie możecie zostawić nas po takim rozdziale... :( Ja potrzebuję jeszcze jeden :( Proszę?
OdpowiedzUsuńjestem taka wkurzona na Harry'ego z niego to taka świnia coś nie mogę się do niego przekonać ale chcę aby Tessa i on byli razem...i jak tu mnie zrozumieć haha
OdpowiedzUsuńwpaniałee <3
OdpowiedzUsuńORGAZM XD
OdpowiedzUsuńI don`t know why ...
oooo shit... Ciekawe co zrobi z Nia w samochodzie, razem, w jednym. Moze potem hotel razem? i te koszmary... Oni musza byc razem! Nawet ja zaczynam wierzyc Hazzie ze ja kocha noo.
OdpowiedzUsuńWspaniala robota Kochani x dziekuje za dzisiejszy wspanialy dzien #AfterDay i czekam na nastepne rozdzialy dosc szybko! x
Lots of Love xx
@xforxyoux
Hahaha harry jaki zły xd
OdpowiedzUsuńpo co on się pojawia w jej życiu. bez niego byłoby jej w tej chwili o wiele łątwiej ugh
OdpowiedzUsuńKocham to ! ♥ *.*
OdpowiedzUsuńAle super!! Mam nadzieję, że się pogodzą. <333
OdpowiedzUsuńProsimy o jeszcze jeden rozdział dziś !
OdpowiedzUsuńgenialne, proszę dodajcie jeszcze dziś jakieś rozdziały bo ja nie wytrzymam XD
OdpowiedzUsuńHarry ma humory jak baba w ciąży xdd
OdpowiedzUsuńa co jak Harry zgwałci albo zabije Tessę w tym sanochodzie? ;oo
Co ja pieprzę, na jego miejscu przywiązałabym ją do grzejnika i trzymała ją tak długo jak nie zgodzi się do niego z powrotem wrócić.
Tak poza tym to kocham i kurcze czekam na następny no, ciekawość mnie zżera. To chyba mój pierwszy komentarz w tym ff, nie wiem czemu nie pisałam żadnego, byłam wciągnięta opowiwdaniem. Także autorka jest po prostu boska, tłumaczki kocham za to, że udostępniają nam to opowiadanie w wersji polskiej dla lepszego zrozumienia. Więc kocham, kocham, kocham, kocham, kocham <3
OMG !!!!!!! ALE CZAAAAAD !!!!!! :D :D :D :D NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ 108 !!!!!!!!!!!!!!! NIE ZASNE !!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D
OdpowiedzUsuńJupi ! <3 Genialny ! <3 Czekam na next <3 /Katy xx.
OdpowiedzUsuńswietny, jeju ona mu wybaczy? matko takie napiecie
OdpowiedzUsuńAwww cudowny !!! *________*
OdpowiedzUsuńjeszcze jeden dodajcie błagam <3 taki prezent dla nas
OdpowiedzUsuńawww czekam na następny :*
OdpowiedzUsuńawwww kocham takiego zazdrosnego Harry'ego ♥
OdpowiedzUsuńBŁAGAM O KOLEJNY SZYBKO, BO JA TU UMRĘ, JA MUSZE WIEDZIEĆ CO BĘDZIE W NASTĘPNYM, KOCHAM TO OPOWIADANIE. <333333
OdpowiedzUsuńCHCE WIECEJ! CO SIE STANIE DALEJ? OMG. KIEY NOWY ROZDZIAL?
OdpowiedzUsuń@#$%^&*()(&&*%%#$@#%$@$#@$@%%
OdpowiedzUsuńSTARCZY ? XD
Dominika xx
Super rozdział, akcja zaczyna sie porządnie rozkręcać :) czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńjezu to jest najzajebistsze opowiadanie ever
OdpowiedzUsuńMilusio fajnie ze wpadl hahaha do nastepnego
OdpowiedzUsuńawwww *o* czekam nn. <3 @Rebel_kj x
OdpowiedzUsuńJeszcze jeden!
OdpowiedzUsuńOMG uwielbiam te opowiadania , ale załame się jak Tess nie wróci do Hazzy
OdpowiedzUsuń