Mój telefon wibruje na komodzie, wyrywając mnie ze śmiechu.
Harry znajduje się bliżej nieznośnego urządzenia, więc wstaje i sięga po niego.
- Liam – mówi i przekazuje mi komórkę do ręki.
- Halo?
- Cześć, Tessa. Moja mama nalegała, żebym zadzwonił do ciebie
i sprawdził, czy wpadasz do nas na Gwiazdkę?
- Och… taa, jasne. Na którą? – pytam.
- W południe, już zaczęła gotować, więc na twoim miejscu, od tej pory nic bym nie jadł – śmieje się.
- Nie ma sprawy, od teraz niczego nie tknę – żartuję.
- Czy mam coś przygotować? Wiem, że Karen jest znacznie
lepszą kucharką ode mnie, jednak mogłabym coś zrobić, może jakiś deser? –
proponuję.
- Taa, jasne, możesz zrobić… i jeszcze… Wiem, że to
niezręczne i jeśli będziesz odczuwać dyskomfort to w porządku… ale oni
chcą zaprosić Harry’ego i jego mamę – zniża swój głos.
- Och… naprawdę?
- Taa, ale jeśli się wam nie układa…
- Układa, tak jakby – przerywam mu. Nawet, gdy się staramy,
to i tak z tego nic nie wychodzi. Harry unosi brew na moją odpowiedź, więc rzucam mu
nerwowy uśmiech.
- Jeśli mogłabyś przekazać zaproszenie, byliby ci naprawdę
wdzięczni.
- Przekażę – zapewniam go.
Nie wiem, jak to wszystko się potoczy, gdy Anne i Harry
znajdą się pod dachem Kena, ale z pewnością spytam chłopaka o zdanie.
- Jaki pożyteczny prezent powinnam im kupić? – pytam.
- Nic! Nie musisz nic kupować.
Utrzymuję wzrok na ścianie, by oczy Harry’ego mnie nie
przenikały.
- Już postanowione. Co powinnam wybrać?
- Cóż, mojej mamie możesz kupić coś do kuchni, a Kenowi
przyda się jakiś przycisk do papieru czy coś.
- Przycisk do papieru? To okropny pomysł – parskam, na co
chichocze.
- Cóż, nie kupuj krawatu, bo ja już mu go daję –
oznajmia.
- Okej, nie kupię.
- Daj mi znać, jakbyś czegoś potrzebowała. Muszę wysprzątać
cały dom – narzeka, zanim się rozłącza.
- Idziesz tam na święta? – pyta Harry, gdy odkładam telefon
na stolik nocny.
- Taa… Nie chcę jechać do matki.
- Nie dziwię ci się – pociera swój podbródek palcem
wskazującym i kontynuuje swoją wypowiedź. – Mogłabyś tu zostać?
- Mógłbyś pójść ze mną – przejeżdżam paznokciami po
kolanach.
- I zostawić tu moją mamę samą? – parska.
- Nie! Oczywiście, że nie. Karen i twój tata liczą, że się
pojawi… razem z tobą.
- Taa, jasne.
- Naprawdę, Liam mi właśnie to przekazał. Chciał, żebym się
was zapytała czy przyjdziecie.
- Dlaczego moja mama chciałaby tam pójść i spotkać się z nim
i jego nową żoną?
- Ja… nie wiem, ale miło byłoby, gdybyśmy byli wszyscy
razem.
Nie jestem pewna, jak by się to wszystko potoczyło, ponieważ
nie wiem jaka jest relacja między Anne a Kenem, o ile jakąkolwiek mają.
Oczywiście to nie moja działka, by wszystkich ‘jednoczyć’, ponieważ nie jestem
częścią rodziny, a tym bardziej dziewczyną Harry’ego.
- Nie sądzę, ale dzięki za zaproszenie – wydaje grymas.
Pomijając to, co się między nami dzieje, byłoby miło spędzić
z nim te święta, jednak rozumiem, dlaczego nie chce tam iść. I tak ciężko
byłoby go to tego przekonać, nie wspominając o Anne. Cieszę się, że Harry
poszedł dziś porozmawiać z Liamem i nie sądziłam, że zrobiłby to ponownie.
Chciałabym, żeby kiedyś zostali przyjaciółmi. Harry’emu przydałby się taki
kumpel jak Liam.
Muszę zdobyć prezenty dla całej trójki i może coś dla Anne.
Nie wiem, czy powinnam kupić coś Harry’emu, jednak uważam, że nie. Dziwnie
byłoby mu dać prezent, zwłaszcza, że jesteśmy w takiej, a nie innej relacji.
Muszę iść, bo jest już siedemnasta, a jutro sklepy będą zamknięte z powodu
Wigilii.
- Co? – pyta Harry, przerywając ciszę.
- Muszę iść znowu na zakupy – jęczę.
- Teraz? Czy ty masz pojęcie, jakie będą tam tłumy?
- Wiem, ale właśnie tak to jest, jak jest się bezdomnym na
święta – odpowiadam.
- Nie sądzę, że niekorzystne planowanie ma jakiś związek z
twoją sytuacją – droczy się ze mną.
Ledwo się uśmiecha, ale w jego spojrzeniu widać małe iskierki. Czy on ze mną
flirtuje? Śmieję się na tę myśl i wywracam oczami.
- Zawsze planuję rozważnie.
- Z wyjątkiem dzisiejszego dnia – kpi, na co uderzam go
żartobliwie ręką.
Łapie za mój nadgarstek, owijając wokół niego palce, by
zatrzymać moje ruchy. Znajome ciepło przepływa przez moje ciało, a ja
zawieszam na nim wzrok. Szybko wypuszcza go z objęcia i oboje odwracamy spojrzenie.
W powietrzu wisi napięcie, więc wstaję i z powrotem zakładam
buty. Nie mam zamiaru się przebierać, będę nosić to, co mam na sobie.
- Już wychodzisz? – pyta.
- Taa… Sklepy zamykają o dwudziestej pierwszej – przypominam
mu.
- Zamierzasz iść sama? – szura niezręcznie stopami.
- Chciałbyś ze mną pójść? – wiem, że prawdopodobnie nie jest
to najlepszy pomysł, ale jeśli chcę coś zdziałać w naszej relacji, to wspólne
zakupy brzmią świetnie. Mam rację, prawda? Wiem, że mamy dużo do omówienia i
sama mam wiele do powiedzenia, ale jeszcze nie na to czas.
- Z tobą na zakupy?
- Taa… Jeśli nie chcesz, to w porządku – mamroczę.
- Nie, oczywiście, że chcę. Po prostu… nie spodziewałem się,
że mnie o to zapytasz.
Sięgam po telefon i torebkę, a następnie wychodzę z pokoju.
- Idziemy do centrum handlowego – mówi Harry do Anne.
- Razem? – uśmiecha się, na co chłopak wywraca oczami.
- Tak, razem – jęczy, opuszczając mieszkanie.
- Nie mam nic przeciwko, jeśli chcesz go tam zostawić –
śmieje się Anne.
- Zastanowię się nad tym – uśmiecham się i za nim podążam.
Jest już prawie na końcu korytarza, gdy zamykam za sobą
drzwi.
- Chcesz, żebym prowadził? – pyta, a ja kiwam głową.
Jeździłam dziś przez cały poranek z Anne w tę śnieżycę i naprawdę nie chcę
robić tego ponownie.
Gdy Harry uruchamia silnik, w aucie rozbrzmiewa znana mi
melodia. Szybko ją ścisza, ale jest już za późno.
- Dobra, przekonałem się do nich – mówi, kiedy zauważa moje
rozbawienie.
- Jasne – droczę się z nim i z powrotem pogłaśniam muzykę.
Szkoda, że rzeczy nie mogą toczyć się tak przez cały czas. Gdyby
te flirty i niezręczne sytuacje mogły zostać na zawsze, ale tak nie będzie. Nie
może. Musimy omówić to, co zaszło i co się wydarzy. Nie potrafię
tylko zdecydować, kiedy powinno to nastąpić. Jeśli stanie się to dzisiaj i
wszystko się źle potoczy, zepsujemy cały świąteczny nastrój. Tak czy inaczej,
idę na Gwiazdkę do Liama, więc może powinniśmy o tym porozmawiać dzisiejszego
wieczoru i jeśli konwersacja ta skazana jest na porażkę, zostanę u Liama do
czasu, aż przyjmą mnie z powrotem do akademika.
Większość jazdy spędzamy w ciszy, a muzyka uwydatnia
wszystko, co chciałabym, żebyśmy sobie nawzajem powiedzieli.
- Podjadę pod wejście – mówi, na co kiwam głową. Chwilę po
tym, zatrzymuje się pod wejściem do Macy’s. Gdy przekraczam próg, przypominam
sobie, jak w zeszłym miesiącu, Harry ganiał mnie przez cały sklep. Stoję pod wentylatorem, by się ogrzać, kiedy Harry parkuje samochód.
Po prawie godzinnym polowaniu na różne przyrządy kuchenne
we wszystkich kształtach i rozmiarach, postanawiam kupić Karen zestaw blach do
pieczenia. Wiem, że ma pewnie ich cały arsenał, jednak pieczenie wydaje się być jej
jedynym zainteresowaniem, poza ogrodnictwem. Nie mam wystarczająco dużo czasu,
by się zastanowić nad czymś innym.
- Możemy to zabrać do samochodu i następnie dokończyć zakupy? – pytam Harry’ego, borykając się z utrzymaniem wielkiego kartonu w swoich rękach.
- Daj, wezmę to. Poczekaj tutaj – mówi i sięga ode mnie po
pudło.
Odchodzi, więc kieruję się do działu męskiego, gdzie na
widoku leżą setki krawatów. Przypominam sobie, że Liam już zaklepał ten prezent
i kazał znaleźć mi coś innego. Nigdy wcześniej nie kupowałam ‘prezentu dla ojca’,
więc nie mam bladego pojęcia, czego szukać. Gdy Harry wróci, zapytam się go,
czy Ken lubi jakieś drużyny sportowe. Spoglądam w stronę drzwi. Nie zdałam
sobie sprawy, jak daleko odeszłam od miejsca, w którym się rozeszliśmy, więc
wracam do tego punktu.
- Na dworze jest kurewsko zimno – dygocze i pociera o siebie
dłonie.
- Powiedziałabym, że koszulka nie jest dobrym wyborem na
taki mróz – odzywam się, na co wywraca oczami.
- Zgłodniałem, a ty? – pyta, więc kiwam głową.
Kierujemy się do miejsca z jedzeniem, a gdy już jesteśmy,
każe mi usiąść i poczekać, aż kupi dla nas pizzę w jedynej, przyzwoitej
restauracji. Kilka minut później wraca i siada przy stole z dwoma talerzami pizzy. Sięgam po kawałek dania i chusteczkę, a następnie biorę
mały kęs.
- Jakże wytwornie z twojej strony – droczy się ze mną, a ja
wycieram usta po przeżuciu.
- Zamknij się – mówię i biorę następny kęs.
- To jest całkiem… fajne, prawda?
- Co? Pizza? – głupio pytam, nawet jeśli wiem, że nie chodzi
mu o jedzenie.
- Chodzi mi o nas. Spędzanie czasu. Dawno tak nie było.
- Nawet nie minęły dwa tygodnie – przypominam mu. Naprawdę
wydaje się to być odległe.
- To długo… jak na nas.
- Taa… - przeżuwam.
- Jak długo myślałaś o tym, by ruszyć dalej? – pyta.
Przełykam jedzenie i biorę łyk wody.
- Myślę, że przez kilka dni. Wciąż jest wiele do omówienia –
chcę utrzymać tę rozmowę tak zwyczajnie, jak się tylko da, by uniknąć scenki.
- Wiem, że jest, ale jestem taki… - jego zielone rzeczy się
rozszerzają, kiedy skupia się na czymś za moimi plecami.
Obracam się. W żołądku mi się przewraca na widok czerwonych
włosów. Steph, a tuż obok niej Tristan.
- Chcę stąd iść – oznajmiam mu, po czym wstaję, zostawiając
na stole tacę z jedzeniem.
- Nie kupiłaś jeszcze pozostałych prezentów. Nie sądzę, że
nas zauważyli.
Gdy się obracam, jej wzrok napotyka moje oczy, a zdziwienie
na jej twarzy jest oczywiste. Nie potrafię stwierdzić, czy jest bardziej
zaskoczona moim widokiem, czy tym, że jestem tu z Harrym. Prawdopodobnie z obu
powodów.
- Taa, ale ona tak.
Steph idzie w naszą stronę razem z Tristanem, a moje stopy
wydają się być przygwożdżone do ziemi.
- Hej – mówi Tristan niezręcznie, gdy do nas docierają.
- Cześć – odpowiada Harry i pociera swój kark.
Nie odzywam się. Patrzę na Steph, a następnie biorę torebkę
i zaczynam odchodzić.
- Tessa, czekaj! – woła za mną dziewczyna.
Słyszę, jak jej obcasy tupią po podłodze. W końcu mnie
dogania.
- Możemy porozmawiać? – pyta.
- O czym niby, Steph? O tym, jak moja pierwsza i praktycznie
jedyna przyjaciółka knuła za moimi plecami i pozwoliła mi się upokorzyć przed
wszystkimi ludźmi? – parskam.
Harry i Tristan patrzą na siebie, oczywiście niepewni, czy
powinni zainterweniować.
- Przepraszam, dobra! Wiem, że powinnam była ci powiedzieć,
myślałam, że Harry już to zrobił!
- I to ma wszystko naprawić?
- Nie, wiem, że nie naprawi, ale jest mi naprawdę przykro,
Tesso. Powinnam była ci o tym powiedzieć.
- Ale tego nie zrobiłaś – krzyżuję ramiona.
- Tęsknię za tobą. Brakuje mi wspólnych rozmów – mówi.
- Z pewnością tęskniłaś za mną, jako obiektem twoich
żartów.
- To nie tak, Tessa. Jesteś… byłaś moją przyjaciółką. Wiem,
że to spieprzyłam, ale jest mi przykro.
Jej przeprosiny wytrącają mnie z równowagi.
- Cóż, nie potrafię ci wybaczyć – odzywam się, na co wydaje
grymas.
- A jemu tak? On jest tym, który to wszystko zaczął i mu wybaczyłaś,
ale nawet nie przemyślisz tego, czy wybaczyć mi? Zobacz, jak to zjebanie brzmi –
mówi ze złością.
Chcę ją wyśmiać, a nawet wyzwać od najgorszych, jednak wiem,
że ma rację.
- Nie wybaczyłam mu. Ja tylko… Nie wiem, co robię – pojękuję
i zakrywam twarz dłońmi.
- Nie tęsknisz za mną? I Tristanem? Byłam tu twoją pierwszą
kumpelą – wzrusza ramionami.
- Nie oczekuję, że o tym zapomnisz, ale chociaż pomyśl o
tym. Moglibyśmy się spotkać, na razie tylko nasza czwórka, bo reszta paczki jest
pieprznięta.
- Co masz na myśli?
- Cóż, Jace stał się jeszcze większym chujem, odkąd Harry mu
wpierdolił, więc trzymaliśmy się od wszystkich z daleka.
Że co?
- Harry pobił Jace’a? – spoglądam na chłopaków, a potem z
powrotem na Steph.
- Taa… w ubiegłą sobotę. Nie wiedziałaś?
- Nie… Czemu to zrobił? – chcę się dowiedzieć od niej, jak
najwięcej, zanim Harry powstrzyma ją od mówienia.
- Ponieważ Molly powiedziała Harry’emu, że Jace
zaplanował… no wiesz, żebyś dowiedziała się o tej całej sprawie przy wszystkich…
- mówi cicho.
- Dlaczego Harry miałby go za to pobić? – wiem, że łatwo go
wkurzyć, ale wciąż chcę znać prawdę.
- Bo Jace plótł jakieś gówna o tobie… Rzeczy, które nie
spodobały się Harry’emu. Szczerze mówiąc, wiedział, że ta sprzeczka nadchodziła, a
mina Molly, kiedy Harry ją praktycznie odepchnął od siebie była bezcenna. Kurde,
mogłam zrobić zdjęcie! – śmieje się.
Harry odrzucił Molly i pobił Jace'a, zanim przyjechał do
Seattle?
- Panie – mówi Tristan ostrzegając, że kierują się w
naszą stronę.
- Pomyśl o tym, okej? Tęsknię za tobą – mówi, a ja kiwam głową, po czym oboje od nas odchodzą.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Jak zwykle przecudowny rozdział. Kocham to tłumaczenie <3
OdpowiedzUsuńAwwww pierwsza
OdpowiedzUsuńCo wy z tym ludzie macie? 'Pierwsza'
UsuńNawet nie przeczytałaś rozdziału...
Wow! Jesteś pierwsza! Omg omg omg!
UsuńMi się to nigdy nie udało! Jak ja ci ogromnie zazdrosczę!!!!!!!!!!!!
Ps Harry i tak cię nie wyrucha
Haha dobre XD A co do rozdziału przecudny *.*
UsuńBoskie *_*
OdpowiedzUsuńo ja ale super mój komentarz będzie drugi <3 <3
OdpowiedzUsuńBrawo! Możesz pocałować Jace...
UsuńOmg kocham kocham kocham. Teraz to musi mu wybaczyć bo jak nie to kurde ja uszkodze. Oglądajcie teledysk do MM ; pop
OdpowiedzUsuńKocham cię i to że tlumaczysz jest świetny *o*
OdpowiedzUsuńWow, Harry się diametralnie zmienił o.O Trochę niewiarygodne, zupełnie inaczej mi się czyta Aftera :D
OdpowiedzUsuńKurczę już myślałam, że się nie doczekam a tu Bum! taki prezent na urodziny Harrego :p Świetny rozdział :* Dziękuję, że to tłumaczysz i czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńBooski . Chciałabym zeby Tessa wybaczyła Harry'emu. Kocham to opowiadanie i strasznie dziękuję za to tłumaczenie xx @TediBetii
OdpowiedzUsuńFajny rozdział. Ja już chcę jakąś większą akcję tutaj no nwm no ale na razie trochę nudnawo mi się wydaje. Ale i tak dziękuję Ci że tłumaczysz i dodajesz parę razy w tygodniu <33
OdpowiedzUsuńOH MY GOD, UWIELBIAM TO FF *____*
OdpowiedzUsuńWspaniały jak zawsze i jak zawsze z emocjami <3
OdpowiedzUsuńAww <3 kochaaaaam takie emocje hihi
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział i ta scenka na tych zakupach. *.* ^^ super !!!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Harry mógł też Molly wpierdolić ;))) tak przy okazji :D
Aaa! Boskie! Jak ja strasznie chce zeby oni się wkoncu pogodzili :D
OdpowiedzUsuńJeju cudny *.* tylko szkoda że są takie krótkie :/
OdpowiedzUsuńjejku czekam na next *.* boski
OdpowiedzUsuńkocham to :o
OdpowiedzUsuńjejku, ten rozdział jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńzacznijmy od zaproszenia Liama. święta z tą rodziną na pewno będą piękne. takie ciepłe i prawdziwe, aż na samą myśl zazdroszczę Tess, że została zaproszona. Harry z mamą też zostali zaproszeni, ale nie mam pojęcia czy się wybiorą. byłoby to mega niezręczne dla Anne, a Harry jak to Harry.. jakby miał tak iść to tylko ze względu na Tesse. jestem tak bardzo ciekawa co postanowią, że wybuchnę, nooo!
tak, to że spędzają razem czas jest naprawdę słodkie i fajne. w końcu mogą normalnie porozmawiać.. no mogliby, gdyby nie Steph i Tristian. pomimo, że przerwali ich rozmowę, którą bardzo chciałam doczytać dalej, to i tak cieszę się, że się pojawili. brakowało mi Steph i byłam ciekawa jak jej sprawy z Tessą.
zdecydowanie dziwnie to wyglądało z punktu Steph, że Tessa gada z Harrym, a jej nie potrafi wybaczyć. ogólnie nie przypuszczałam, że jest tak bardzo na nią zła :o ale no, my wiemy jak to wygląda między Harrym, a Tessą. chociaż skoro jak sama mówiła niedawno, że jest gotowa mu wybaczyć, to powinna wybaczyć Steph.. bo to dobra przyjaciółka, którą na pewno dobrze jest mieć, a nie pozwolić jej odejść.
Harry pobił Jace? odepchnął od siebie Molly? i to jest potwierdzenie, że kocha Tesse i zależy mu na niej. nie pozwoli aby ktoś ją obrażał i kpił z ich relacji.. oh, Harry jest idealny.
jestem taka ciekawa jak to się wszystko potoczy między Harrym, a Tessą i między Tessą, a Steph.. no i te święta.. jest tyle spraw, tyle problemów.. matko, aż nie mogę tego wszystkiego ogarnąć.
kocham i czekam na nowy <3
plus oczywiście melduję się do uczestniczenia w 2 milionowym święcie!
Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać dalszej akcji. Rozdział jest świetny! :) xx @xxhemmings69
OdpowiedzUsuńNajlepsze ff jakie czytałam!
OdpowiedzUsuńomg świetny rozdział *-* jak wszystkie oczywiście ;3 jestem bardzo wdzięczna, że After jest tłumaczony :3 no i jest już prawie 2mln wyświetleń! <3
OdpowiedzUsuńBoże, nie sądziłam, że tak skończy się wypad do sklepu z Harrym. Jestem w szoku. Poważnie xD
OdpowiedzUsuńJuż się przygotowuję na sobotę ;D
Kia x
Genialny :D Wszystko zmierza w dobrym kierunku :)
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział <3
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następny :)
wspaniałe nie mogę się doczekać następnego rozdziału :-)
OdpowiedzUsuńwow, tak myślałam że kiedyś nadejdzie ta chwila kiedy tess spotka steph i reszte ale nie sądziłam że będzie tam harry. A teraz tylko czekam na hessa moment <3
OdpowiedzUsuńnajlepsze ff z jakch do tej pory przeczytalam . kocham <3
OdpowiedzUsuńczekam na nastepny <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Mam nadzieję że jednak spędza święta razem <3
OdpowiedzUsuńB
OdpowiedzUsuńO
S
K
I
<3
Czekam na next'a ;)
Tak byłam pochłonięta czytaniem że od razu był koniec XD
OdpowiedzUsuńnie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu . zycze zeby ta akcja z okazji 2 milionów wejsc sie powiodla . kocham cie . i dziekuje ze jestes <3
OdpowiedzUsuńCudowneeee *_____* Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziałuuu ! <3
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanieeee <3
OdpowiedzUsuńSuper ;-)
OdpowiedzUsuńKOCHAM :***
OdpowiedzUsuńahhhh cudnie ;3 coraz bliżej ;] <3
OdpowiedzUsuńBoskie, boskie, brak słów <3
OdpowiedzUsuńTo ff jest swietne, ciagle cos sie dzieje, nie moge doczekac sie rozdzialu z perspektywy Harry' ego gdzie wszystko wyjasnia :) swietny rozdzial, mam nadzieje, ze Tessa i Harry szybko sie pogodza bo widac, ze Tessa tego chce :) Swietne tlumaczenie :)
OdpowiedzUsuńuzależniłam się *o* kocham to opowiadanie !! Biedna Tessa :( Szkoda mi jej.Była taką ułożoną dziewczyną.Potem to wszystko się tak jakoś dziwacznie potoczyło...Harry,zdrada,Noah,Steph,Molly,zakład.Ja bym nie wytrzymała.Podziwiam ją :)
OdpowiedzUsuń@Agata8317
Ja również ją bardzo podziwiam. Jest bardzo "twarda" (xd). Ale prawdziwa miłość jest w stanie sobie wszystko wybaczyć. Ale blizny na serduszku nie zmyjesz. 💙💜
UsuńPięknie , wygląda na to , że wreszcie wszystko zmierza w dobrym kierunku !!!
OdpowiedzUsuńO MAJ GASZ !
OdpowiedzUsuńJej<3 super
OdpowiedzUsuńOMG ona musi wybaczyć Harremu ♥ @thanksforlove69
OdpowiedzUsuńczekaam na kolejnyyy
OdpowiedzUsuńOmomomo ;) mam nadzie ze niedlugo znowu beda razem i tess wybaczy steph ;)
OdpowiedzUsuńTo było MEGA , dzięki za tłumaczenie .
OdpowiedzUsuńAsdfghjkl! Czekam na następny! Lenaya :) x
OdpowiedzUsuńLovlam to FF <3
OdpowiedzUsuńAwwww:* nie mogę się już doczekać co dalej, bo to jest niewiarygodnie wciągające i jeszcze cały czas dochodzą nowe sytuacje, które były tajemnicą<3 KOCHAM!!!
OdpowiedzUsuńRozdział gjkhgdgjftjjubfsrjpbcfy jak zawsze świetny ja chce następny! Xd
OdpowiedzUsuńsuper super super fajnie by bylo gdyby sie pogodzi (Steph i Tessa) :)))
OdpowiedzUsuńCUDOWNIE ! Mam wielką nadzieję, że Tessa wybaczy Steph. Robi się baaaardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńoooooooooooooooooooo jeeeeeeeeeeeej <3 swietneee... Dziekuje /D.
OdpowiedzUsuńo jejusiu aw. fajnie by było gdyby pogodziła się ze steph
OdpowiedzUsuńi teraz Tessa wie o Molly :D mam nadzieje że pogodzi się z Steph :))
OdpowiedzUsuńaaaa nie moge sie doczekać kolejnego.. przeczyałam wszystko od poczatku w 3 dni i teraz nie moge wytrzymac aby przeczytać kolejny.. mam nadzieje ze szybko dodasz.. kocham cie za to ze to tłumaczysz <3
OdpowiedzUsuńWTF ?! co tu się dzieję ? Chcę nn :) KOFFAM WAS <3333
OdpowiedzUsuń-Domi
Mam nadzieję że Tess wybaczy Steph. Jak dla mnie ona jest w porządku. Błahaha Hazz odepchnął Molly. 😃 Tak strasznie jej nienawidzę. Awwwww Hazz z Tess na zakupach. To było słodkie że razem pojechali. Nie zachowują się jakby oboje mieli złamane serduszka. Co do tej wigilii myślę że coś się wydarzy. Chyba będzie powrót Hessy 💜💙. A tak wg... Wierzysz w Hendall? ;\ Przepraszam za odbieganie od tematu ale jestem ciekawa co o tym sądzisz. Dziękuję całym serduszkiem za jak zwykle najlepsze tłumaczenie i życzę chęci do dalszego tłumaczenia,😉
OdpowiedzUsuńcudowny :) wszystkk zrozumale i świetnie przetłumaczone <3
OdpowiedzUsuńPIĘKNY HAHAHAHAHHAAH
OdpowiedzUsuńDZIĘKI ZA TŁUMACZENIE <3 <3<3
OMGF. OMGF. OMGF. OMGF. OMGF. TO YERAZ TESSA BĘDZIE MIAŁA JESZCZE WIEKSZY MĘTLIK W GŁOWIE! WYBACZY MU? NIE ZA SZYBKO ALE PO TYM JAK SIĘ DOWIEDZIAŁA MYŚLĘ ŻE BĘDZIE JEJ TROCHĘ ŁATWIEJ UWIERZYĆ W UCZUCIA HAROLDA. OMGF. TO MOJE OSTATECZNE ZDANIE NA TEMAT TEGO ROSDZIAŁU: OMGF TO ZAJEBISTE. DZIĘKUJĘ. DOWIDZENIA.
OdpowiedzUsuńD.S.
serio genialny rozdział! nie spodziewałam się że spotkają ich na tych zakupach xd
OdpowiedzUsuńcoś czuje że Hazz z Anne jednak wpadną na święta do liama.
czekam na nn x
cudo, kocham :) 2 mln wyświetleń, awwww. czekam na rozwiązanie spraw pomiędzy Tessą, a Harrym. Dziękuje za tłumaczenie!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że dziewczyny się pogodzą :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział <3
OdpowiedzUsuńOH YEAH! Wiedziałam, że Harry będzie na świętach! No po prostu wiedziałam! Znaczy... troszkę inaczej to sobie wyobrażałam, bo myślałam, że to będzie "niespodziewane", ale tak też może być. Anne pewnie będzie się dziwnie czuła. Cholera ona ma się spotkać ze swoim byłym i jego dziewczyną! Jakie to pogmatwane, albo jak to ujęła Steph "zjebane". Jednak ten misz-masz mi się podoba, bo sama prowadzę bloga z jedną dziewczyną gdzie ciągle główna bohaterka ma same problemy. Aż czasem współczuję bohaterom opowiadań, a zwłaszcza tych najbardziej brutalnych. Zdziwiło mnie zachowanie Tessy, Harremu "wybaczyła", a jej nie chciała. Przecież to Harry jej to zrobił, a to, że ten dupek Jace miał humorki gorsze niż baba w ciąży i chciał wygadać się Tessie to już nie wina Steph, że nie zdążyła jej powiedzieć. Ugh.. dziwne zdanie. Jacewi się należało i jestem pierwszy raz szczęśliwa, że Harry kogoś pobił. Tym razem słusznie. Nie wiem co ten Jace ma do Tessy! Kurczę, czy ona mu coś zrobiła, że ten jej nie lubi? Zrobił to specjalnie, ale dlaczego? Chciał się pozbyć Tessy? Może Harry zrobił coś kiedyś Jacowi, albo jego rodzinie i chciał by Harry cierpiał? Tak oczywiście już snuję czarne scenariusze. Ale ja już taka jestem, potrafię wracać ze szkoły i wymyślać w głowie, że zaraz ktoś na mnie napadnie czy coś. Tak wiem, jestem bardzo... dziwna. Moja przyjaciółka się już przyzwyczaiła. I ty chyba też się przyzwyczaiłaś do moich (w większości) bezsensownych wypowiedzi. Spójrz w jednym zdaniu napisałam o trzech różnych zdaniach. Analizuję tekst nie pokolei. Jejciu ja naprawdę jestem pogmatwana! Ten.. noo.. *ekhem* HESSA *ekhem*. Kocham momenty Hessy, a tu już widzę efekty i szczerzę się do monitora! Yeah! Mają się zejść.. znowu! *^* Pozdrawiam i przepraszam za krótki komentarz ;c + życzę chęci do tłumaczenia :)
OdpowiedzUsuńGłupia ja.. jeszcze pytanka! XD
- Jakich zespołów słuchasz?
- Masz najlepszą przyjaciółkę?
- Ulubiona herbata?
Wiem bezsensowne, ale lubię pytać (:
haha, uwielbiam czytać Twoje komentarze :D
Usuń- one direction, the 1975, room 94, paramore, coldplay, arctic monkeys, imagine dragons, florence and the machine, little mix i wiele wiele innych :)
- mam.
- nie piję zbyt często herbaty i nie mam swojej ulubionej, ale preferuję zwykłą, bez cytryny z cukrem.
I oczywiście coś musiałam pokręcić! "Spójrz w jednym zdaniu napisałam o trzech różnych zdaniach." o trzech różnych tematach* XD hahahaha o boże XDD
UsuńJezuu Steph i Tessa muszą się pogodzić ♥
OdpowiedzUsuńDziewczyny kochamy Was za to tłumaczenie! (:
świetny! :>
OdpowiedzUsuńOjejku *o*
OdpowiedzUsuńJestem w stanie powiedzieć tylko tyle :
Ajasdahajdahskjdkamwgffk
Jak zwykle zakończone w idealnym momencie <3 Ale i tak uwielbiam to opowiadanie. Tak bardzo chciałabym, żeby Tessa wybaczyła Harremu :(( Powinna mu kupić prezent :< Czekam na następny *.*
OdpowiedzUsuńPrzecudowny rozdzial *-*
OdpowiedzUsuńCudo *.* czekam na nadtepny ;***
OdpowiedzUsuńJejejeje supeeer rozdzial :))
OdpowiedzUsuńO rany, proszę o kolejne rozdziały :) Super opowiadanie, nie mogę się doczekać, co będzie dalej :) agdhygfhd ! Tessa jest o krok od wybaczenia Harry'emu... czuję, że niedługo wydarzy się coś ważnego/przełomowego !! Best Blog Ever !! Ale to już wiecie... :P
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham to tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńOni.. w sęsie Harry i Tessa muszą się pogodzić!!! Ale Harry ma się postarać, nie wiem.. błagać ją na kolanach, zaśpiewać jakąś miłosną piosenkę (hahahahah to chyba nie najlepszy pomysł) COKOLWIEK!!! A nie, że ona mu tak sobie wybaczy, bez powodu ;-;
OdpowiedzUsuńPrzecudny ! Nie moge sie doczekac nastepnego xx
OdpowiedzUsuńKocham super wspaniałe kiedy next
OdpowiedzUsuńŚwietny ! Błagam o nexta ! :* <33
OdpowiedzUsuńAaawww jak zwykle super!!!!!
OdpowiedzUsuńCzego nie na rozdziałów codziennie?
OdpowiedzUsuńa co ja? robot?
UsuńTo już drugi taki głupi komentarz. Anonimku na górze - ciesz się, że w ogóle tłumaczy! Jak Ci się nie podoba to sobie sam/a tłumacz.
Usuńboski
OdpowiedzUsuńTo tłumaczenie jest perfekcyjne, mimo że samo opowiadanie powoli zaczyna mnie nudzić. Znaczy, kurczę, nie wiem jak to powiedzieć.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie należy do pierwszej dziesiątki moich ulubionych ff i nie sądzę, żeby jakoś szybko się to skończyło. Jednak odnoszę wrażenie, że cały czas czytam o tym samym. Chciałabym jakiegoś urozmaicenia - jakiejś dramaturgii, chociaż kocham fakt, że mogę sobie po prostu przeczytać to opowiadanie w chłodny, zimowy wieczór, bo jest tak lekkie i przyjemne.
No cóż, jestem pewna, że mimo tego, tak szybko się mnie stąd nie pozbędziesz :)
Cóż, nie spodziewałam się tej ostatniej scenki, z czego jestem bardzo zadowolona. Cieszę się, że Tess i Hazz się pogodzili i jest między nimi okej. Uważam, że Tessa powinna wybaczyć Steph, mimo że ta zachowała się jak zwyczajna suka, ukrywając całą tą chorą sytuację. Może moja opinia nie jest zbyt obiektywna, ponieważ uważam Steph za jedną ze swoich ulubionych postaci w tym ff
Kocham <3
super ;)
OdpowiedzUsuńNormalnie legalnie ja to kocham ! *__* Dzięki, że tłumaczysz do następnego. xx
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na hessa moment *.*
OdpowiedzUsuńCudowne *.*
OdpowiedzUsuńJejciu takie piękne. Mam nadzieję, że rozmowa Hessy szybko nadejdzie i nie wyjdą z niej pokłóceni.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na next :)
o matko jak zwykle kończy sie w takim momencie!!! mega nie moge doczekac sie kolejnego!!!!
OdpowiedzUsuńCZY ONI SIĘ KIEDYŚ POGODZA?
OdpowiedzUsuńDobra, tak na początek to wróżka/jasnowidzka/inne cholerstwo widzące przyszłość wewnątrz mnie wyczuwa wielki powrót Hessy!
OdpowiedzUsuńPoza tym kilka ostatnich rozdziałów strasznie kojarzy mi się z 'Towers'....ah...
Poza tym 2x Co z tego że oficjalnie Tess to Indiana Evans czy jak jej tam haha. Od kilku rozdziałów wyobrażam sobie Jade Thirlwall jako Tessę ^^
Rozdział jest boski, genialny i bardzo awwwh *.*
A ponieważ jest 23.26 a ja muszę wstać jutro o 5 to mówię wam:
Kocham was i dobranoc xoxo
Red♡
O kurwa nie wiem kogo bardziej kocham cb za tłumaczenie i poświęcanie nam czasu czy Tessy która wzięła na zakupy Harrego xd hahaha Ogólnie to boski rozdział. Chciałabym aby w następnym rozdziale było... w sumie nie ważne bo zaraz na jakiegoś zboczenca wyjdę xd Ale weny do tłumaczenia ♥♥ Mam nadzieję ze czas ci pozwoli abyś czesto dodawala ale jak nie to jest w sumie ok xd Nie ważne.. Do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńpiękny♥
OdpowiedzUsuńJezuuuu *.* Niech oni w końcu do siebie wrócą ♡♥
OdpowiedzUsuń//Juljaa ^^
aaaaaaaa zakochałam się po raz setny *.*
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać na następny rozdział i mam nadzieję, że będzie on niedługo :)
Świetny rozdział :) czekam na next
OdpowiedzUsuńciągle mam nadzieje że zobacze rozdział z napisem "uwaga! rozdział zawiera sceny...." i chciałabym wiedzieć czy daleko jeszcze do takiego rozdziału?
OdpowiedzUsuńsuper ;D czekam na Hessa moment *_*
OdpowiedzUsuńCudny *_*
OdpowiedzUsuńCudo *o*czekam na nastepny
OdpowiedzUsuńBoze, genialnee! ♥
OdpowiedzUsuńświetny noo <3
OdpowiedzUsuńczekam na hesse <3
Jaki cudowny rozdział <3
OdpowiedzUsuńAaaaaa cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńBOSKI *.* WIĘCEJ , WIĘCEJ , WIĘCEJ!
OdpowiedzUsuńOMFG!!!!!!!!!!!! SZYBKO DODAWAJCIE NEXTA BO ZGINE TUTAJ!!!!!!!!!!! XDD <3333 PS. To nie był żart.. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, fajnie ze znow sie pojawili inni bohaterowie jak Steph. Uwielbiam ten fanfiction, uwielbiam Harry'ego i Tessę i uwiekbiam was za tlumaczenie ♥
OdpowiedzUsuńdobrze że Tessa się dowiedziała co zrobił Harry, może teraz mu wybaczy i beda razem :) Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Mam nadzieję że Tess wybaczy też Steph :)
OdpowiedzUsuńMatko relacja miedzy nimi byla taka na luzieva tu sie jeszcze Steph pojawiła masakra...
OdpowiedzUsuńO matko niech oni się poogodzą!!!!!
OdpowiedzUsuńPS.
Jak zwaszee booskie <3
sdhlskffghkskdfh myślałam że mu wybaczy, pogodzą się i będzie jak kiedyś :( ale świetny rozdział *_* dziękuję, ze tłumaczycie <3
OdpowiedzUsuńŚwietny ^^
OdpowiedzUsuńRozdział (jak zawszę) bardzo mi się podobał! :)
OdpowiedzUsuńWidzę poprawę między Tessą, a Harry'm (wiem, spostrzegawcza jestem) i bardzo z tego powodu się cieszę :D Chociaż to nie jest to na co z taką niecierpliwości czekam, ale i tak jestem zadowolona :)
Nie powiem, że zaskoczyło mnie pojawienie się Steph i Tristana w tum rozdziale. Mimo tego, że to co zrobiła Steph według mnie było na równi z czynem Harry'ego to chciałabym, żeby Tessa zdecydowała się jej jak i Hazzie wybaczyć. Wydaje mi się, że ta czerwono-włosa dziewczyna wyciągnęła wnioski ze swojego zachowania i można dać jej kolejną szansę. ;)
Mam też nadzieję, że Harry i Anne przyjmą zaproszenie na Gwiazdkę w domu Kena i Karen, chociaż szczerzę przyznam, że ja na miejscu mamy Harry'ego chyba nie byłabym zdolna, do siedzenia obok mężczyzny, który sprawił jej tak wiele bólu. Jednak czytając poprzednie rozdziały wydaje mi się, że Anne (w przeciwieństwie do mnie) jest bardzo silną kobietą, dlatego tli się we mnie płomyk nadziei, że jednak tą Gwiazdkę spędzą wszyscy razem. :)
Jak zwykle na kolejny rozdział czekam z niecierpliwością! ;)
Val. .xxx
Ale się pokręciło XD Ale tęsknie za przyjaźnią Steph i Tess :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny xx
Ugh, dopiero teraz znalazłam czas na przeczytanie bloga.
OdpowiedzUsuńMogłabyś informować mnie na tt?
@youshiburi
XOXO
przykro mi, ale powiadomienia są nieczynne. wyjaśnienie znajdziesz w zakladce 'informacje' :)
UsuńCudowny !! Prawie codziennie sprawdzam czy dodano nowy rozdział :) boje sie ze jestem uzalezniona ;) Dodajcie nowy rozdział jak najszybciej. Czekam niecierpliwie xx
OdpowiedzUsuńMatko.... <3 umarłam! jestem trupem.. brak mi słów, więc tylko czekam na next:):* xx
OdpowiedzUsuńKOCHAM<3
OdpowiedzUsuńSZUKAM PODOBNEGO OPOWIADANIA DO TEGO ! PODAJCIE JAKIEŚ !
ALE TO NIE ZNACZY, ZE PRZESTANE CZYTAĆ TEN <333333333333
JEJKU, GENIALNE GENIALNE GENIALNE ! jsjdjsjwh najlepsze ff ever c:
OdpowiedzUsuńNEXT NEXT NEXT
OdpowiedzUsuńPRZECZYTAŁAM ! <3 KIEDY NASTEPNY ? JPRDL. TO UZALEZNIA ! <3
OdpowiedzUsuńadhdgfwefhjksdnfvd!!!! Kocham tego bloga :D Rozdział GENIALNY. Mam nadzieję, ze wkrótce będzie kolejny. <3 Dziekuje, za tłumaczenie :*
OdpowiedzUsuńJejku cudowne,czy mogłabyś informować mnie o nowych rozdziałach na tt
OdpowiedzUsuń@_bluedirection_ .Jeśli się nie zgodzisz to nic wiem,że masz dużo spraw na głowie xd ;)
After mnie uzależniło wszystko mi o nim przypomina.Cały czas poprawiam włosy jeżdżę palcem po karku jak Harry xd i ciągle mówię ,,Co z tobą jest do cholery nie tak ''? Moim zdaniem Harry i Tess się pogodzą i będę razem,ale potem coś się stanie,albo Harry ją zdradzi,albo on jego,albo Tess będzie w ciąży hahaha było by słodko,naprawdę CUD,MIÓD,MALINA <3 :*
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TŁUMACZENIE ;')
powiadomienia zostały wyłączone - wyjaśnienie znajdziesz w zakładce 'informacje' ;)
Usuńnajlepszy blog z tych które czytam, z niecierpliwością czekam na nastepny ;)
OdpowiedzUsuńwspaniały blog!!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba awww *.*
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa daleszego ciagu :D pozdrowienia :**
OdpowiedzUsuńświetny, polecam!! <3
OdpowiedzUsuńbardzo wzruszający jest ten blog *.*
OdpowiedzUsuńdziękuję za to że mam co robić w wolnym czasie :*
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te piosenki w poprzednim rozdziale :D
OdpowiedzUsuńpłaczę, oni musza się pogodzić :*** awww
OdpowiedzUsuńto jest lepsze niż na dobre i złe!!
OdpowiedzUsuńwyrazy szacunku dla autora i tłumaczących
OdpowiedzUsuńto pod tym rozdziałem ma byc bity rekord 444 kom? :)
OdpowiedzUsuńnie, pod tym, który będzie w sobotę :)
Usuńpo prostu brak słów, nie wiem jak wyrazić swój zachwyt tym blogiem :O <333333
OdpowiedzUsuńproszę z całego serca i z całej duszy o kolejny rozdział. mam nadzieję że moje wołania zostaną wysłuchane :********
OdpowiedzUsuńJaaa chce żeby oni znowu byli razem :c niech ten dzień nadejdzie prooosze ; D ~jolka
OdpowiedzUsuńAww... kocham to opowiadanie. Koleżanka pokazała mi je 2 dni temu i właśnie skończyłam czytać wszystkie dotychczasowe przetłumaczone rozdziały i je uwielbiam, jest wspaniałe i wciągające xdd Czekam na next.....
OdpowiedzUsuńbyłaby możliwość dodawania szybciej rozdziałów? :c bardzo szanuję i jestem Wam wdzięczna za to tłumaczenie, ale autorka zaraz będzie zaczynać 4 (i prawdopodobnie ostatnią) część a Wy jesteście w 1/4 2 części byłabym MEGA wdzięczna ♥ buziaki x
OdpowiedzUsuńpragnę zauważyć, że jak ja zaczynałam tłumaczyć to fanfiction to autorka kończyła pisać 2 część, więc to nie ma nic do rzeczy.
Usuńdobrze, rozumiem (: jestem bardzo wdzięczna za to wszystko co robisz dziękuję ♥ P.S. prowadzisz sama bloga?
Usuńcieszę się :) tak.
UsuńZaczęłam czytać w poniedziałek i jakoś nie mogę uwierzyć że przez 3 dni przeczytałam 125 rozdziałów :D Słyszałam już wielokrotnie o tym "After", jednak jakoś nie miałam okazji dowiedzieć się o czym jest, kim są bohaterowie itp. Nie sądziłam, że po wpisaniu "after fanfiction" w google tak szybko znajdę to czego szukałam :D Jestem pod wrażeniem tej historii i wręcz się od niej uzależniłam. Dziwnie się teraz czuję bo zwykle czytałam rozdział po rozdziale tego opowiadania a tu nagle muszę czekać na rozdział :D Na prawdę świetnie to tłumaczycie !
OdpowiedzUsuńCharaktery Tessy i Harrego sprawiają, że nie jest to nudne i chce się dalej śledzić ich losy ! Na prawdę jestem pod ogromnym wrażeniem (wiem że się powtarzam ale tak już mam :D) / Lulu
świetne, przez to opowiadanie słucham teraz The Fray XD
OdpowiedzUsuńHihi cudowny ... <333 !!! Czekam na nexta!
OdpowiedzUsuńCudny z niecierpliwością czekam na nexta <33333
OdpowiedzUsuńszybkoo szybkoo
OdpowiedzUsuńOh,tak bardzo tęsknię za Harrym z pierwszej części! Aż zaczęłam czytać od początku i niechętnie stwierdzam że pierwsza połowa pierwszej części jest dużo lepsza od tego teraz.Znaczy,rozumiem że Tess musi ogarnąć tą sprawę a Harry czuje się winny,tylko po prostu powinien przestać zachowywać się jak 'ciota' i zacząć o nią walczyć tak na serio.Po męsku czy jak to napisać.Gdyby zaczął ją podrywać od początku,jejku to byłoby moje marzenie.Jedyne co mi pozostaje to mieć nadzieję że autorka myślała podobnie pisząc to.Czekam na kolejny - tak bardzo - i wierze że będzie ciekawy <3
OdpowiedzUsuńCudowny *__* Czekam na nexta <333
OdpowiedzUsuńzajembisty, cudowny, najlepszy, genialny i moge tak wymieniać w nieskończonośc ;* po prostu kocham <3 niech Tessa wybaczy Hazzie ;cc kocham i czekam na next ♥
OdpowiedzUsuńwow *.* świetny,czekam na kolejny! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny! ^.^
Cuuuudo *.*
OdpowiedzUsuńAnn:)
Nie wierze, w ciągu tygodnia przeczytałam wszystkie rozdziały, kocham tego bloga, czekam na następny rozdział ♥
OdpowiedzUsuńjeeeeju, przeczytałam wszystkie rozdziały w dwa dni, uzależniło mnie to ff, mam naprawdę cholerną nadzieję, że niedługo do siebie wrócą, bo wszystko idzie w tym kierunku ^^
OdpowiedzUsuńkocham was, że to tłumaczycie, dzięki dziewczyny x
O jejku on jest fenomenalny !!!
OdpowiedzUsuńOn go pobił? :O
OdpowiedzUsuńI jeszcze odepchnął od siebie tego plastika.
OMG.
@zaynismyangelx
No ciekawie, nareszcie się dowiedziała prawdy i może będą razem, w końcu.. :)
OdpowiedzUsuńSuper, super :D <3
OdpowiedzUsuńTeraz jak Steph potwierdziła, że Harry odtrącił Molly to powino być lepiej!! Oby :*
OdpowiedzUsuńA.
Jezu kocham ten rozdział . mam wiele takich ale ten jest jednym z nich <3 czytam to książkę już 2 raz *.*
OdpowiedzUsuń