Soundtrack do rozdziału:
• Ed Sheeran - Where We Land
• Miranda Lambert - Love Your Memory
• Chris Young - Tomorrow
• The Fray - Fall Away
• Eli Young Band - Everything Is You
• Andrew Belle - In My Veins
- W porządku? – pyta Harry, gdy znikają.
- Taa… okej – odpowiadam.
- Co powiedziała?
- Nic takiego… Po prostu chce, żebym jej wybaczyła –
wzruszam ramionami.
Muszę przemyśleć wszystkie słowa Steph. Nie wierzę, że Harry
pobił Jace’a w sobotę. Pewnie był na jednej z imprez bractwa, zanim przyjechał
do Seattle i musiała być też tam Molly. Nie zaprzeczę, że odczułam ogromną
ulgę, gdy Steph powiedziała mi, że Harry odrzucił różowowłosą dziewczynę, kiedy ta zaczęła się do
niego kleić. Jest to nawet zabawne, ponieważ twierdził, że się z nią przespał,
a tak naprawdę ją spławił. Ulga zostaje szybko zastąpiona przez poczucie winy
za pocałowanie obcego faceta w klubie, ponieważ w tym czasie Harry odtrącał Molly.
- Tess? – macha ręką przed moją twarzą.
- Hm?
- Co jest? – zatrzymuje się.
- Nic. Po prostu zastanawiałam się, co kupić twojemu tacie.
Lubi sport? Lubi, prawda? Oglądaliście mecz futbolu, pamiętasz? – mówię o wiele
szybciej, niż zamierzałam.
- Packersi*, lubi Packersów – oznajmia, a tuż potem
znajdujemy sklep sportowy. Wiem, że chce dowiedzieć się więcej na temat Steph,
ale cieszę się, że nic nie mówi.
Robię to samo, gdy Harry wybiera kilka rzeczy dla swojego
ojca. Zabrania mi wydawać na nie pieniądze, więc szybko kładę breloczek na kasę i płacę tylko po to, żeby go wkurzyć.
Wywraca oczami, więc wystawiam mu język.
- Oczywiście wiesz, że wybrałaś breloczek ze złą drużyną,
nie? – pyta, gdy wychodzimy ze sklepu.
- Co? – sięgam do siatki i wyciągam przedmiot.
- To są Giganci**, a nie Packersi – uśmiecha się głupawo, a
ja chowam brelok z powrotem do torby.
- Cóż… dobrze, że nikt nie będzie wiedział, iż te znakomite
prezenty są tak naprawdę od ciebie.
- Skończyłaś już zakupy? – jęczy.
- Nie, muszę coś kupić dla Liama, pamiętasz?
- Ach, wspominał, że chciałby wypróbować nowy odcień
szminki. Może łososiowy?
- Zostaw go w spokoju! Może to tobie powinnam sprezentować
szminkę, skoro tak dobrze znasz się na kolorach? – droczę się z nim. Dobrze
jest się z nim posprzeczać dla zabawy, a nie w stylu ‘chcę cię zabić’.
Wywraca oczami, ale zauważam niewielki uśmiech, zanim
zaczyna mówić.
- Powinnaś mu kupić bilety na mecz hokeja. Łatwe i nie za
drogie – proponuje.
- Właściwie to świetny pomysł.
- Wiem – mówi. – Szkoda tylko, że nie ma żadnego
przyjaciela, który chciałby z nim pójść.
- Ja bym poszła – bronię go.
Sposób w jaki Harry żartuje o Liamie sprawia, że się
uśmiecham, ponieważ za jego słowami nie ma żadnych złośliwych podtekstów.
- Chciałam też kupić coś twojej mamie – mówię mu.
- Czemu?
- Ponieważ są święta.
- Po prostu wybierz dla niej sweter czy coś.
- Jestem okropna w kupowaniu prezentów. A ty co dla niej zdobyłeś?
– pytam go.
Czytnik, który dostałam od niego na urodziny był bardzo
przemyślanym podarunkiem, więc wyobrażam sobie, że prezent dla jego matki musi
być równie dobry.
- Bransoletkę i szalik – wzrusza ramionami.
- Bransoletkę? Jakąś grawerowaną? – pytam.
- Nie, tak w ogóle to chodziło mi o naszyjnik. Zwykła
biżuteria, na której jest napisane ‘mama’ czy jakieś tam gówno.
- Jakie to miłe z twojej stony – mówię, gdy wracamy do
Macy’s.
- Poszukam tutaj coś dla niej. Zauważyłam, że lubi dresy –
oznajmiam.
- O Boże, tylko nie kolejny dres. Nosi je codziennie.
- No i?... Powód, dla którego kupić jej kolejny – uśmiecham
się na jego kwaśną minę.
Naprawdę chcę wiedzieć, co takiego Jace powiedział, że Harry
mu przywalił. Ledwo pamiętam poobijane kłykcie Harry’ego z zeszłego tygodnia,
pomimo tego, że zawsze takie są. Nawet teraz strupy wyglądają na świeże. Świadomość
ta uspokoiła moje szalone myśli i teraz wiem, że Harry nie spał z Molly, gdy
byłam w Seattle.
- Musimy dziś porozmawiać – nagle się odzywam.
Kasjerka spogląda na Harry’ego, a potem na mnie, gdy kładę
na ladę miętowy dres. Widzę w jej oczach dezorientację.
Chcę jej zwrócić uwagę, że to niegrzeczne, lecz Harry mnie ubiega, zanim zdążam
znaleźć w sobie odwagę.
- Porozmawiać?
- Taa… Po tym, jak ubierzemy choinkę, którą twoja mama
kupiła.
- A o czym?
- O wszystkim – wyjaśniam.
- Och – wygląda na przerażonego.
- Pójdę po samochód – mówi i zostawia mnie przy kasie, gdy
kobieta pakuje prezent dla Anne.
Zgadzam się z Harrym, że dresy nie są na czasie, jednak kim
ja jestem, by dyktować komuś styl, skoro sama nie mam żadnego. Poza tym, Anne
wygląda bardzo dobrze, jak na swój wiek i nie chodzi cały czas w dresach. W
przyszłym roku postaram się o wiele lepsze prezenty, by odpokutować tegoroczne
porażki. Przyszłym roku? Nie wiem, skąd mi to przyszło do głowy.
Oboje siedzimy cicho podczas jazdy powrotnej do mieszkania.
Ja – dlatego, że myślę o czym powinnam dzisiaj wspomnieć, a on… cóż, mam
przeczucie, że robi to samo.
- Czekaj, zapomniałam o papierze na prezenty! – mówię, gdy
wjeżdża na parking.
- Moja mama go wczoraj kupiła.
- Och, dzięki Bogu. Pomógłbyś mi dzisiaj znaleźć bilety na
mecz hokeja dla Liama, bym mogła je wydrukować?
- Jasne – mówi i zaczesuje swoją grzywkę do tyłu.
Wszystko byłoby takie proste, gdybyśmy zachowywali się tak
na zawsze. Żadnego wspominania o problemach jakie mamy, jednak rzeczywistość
jest inna i to się nie stanie. Proste czy nie.
Sięgam po torby z wyjątkiem zestawu do pieczenia dla Karen,
po czym szybko biegnę do lobby, by uniknąć zamarznięcia na deszczu. Wolałabym
już śnieg. Harry pospiesznie do mnie dołącza w przeciągu kilku minut.
Gdy wchodzimy do winy, burczy mi w brzuchu.
- Zgłodniałam – odpowiadam, gdy spogląda w dół.
- Och – wygląda, jakby chciał rzucić sarkazm, jednak się
powstrzymuje.
Kiedy wchodzimy, w mieszkaniu roznosi się woń czosnku, przez
co cieknie mi ślinka.
- Zrobiłam kolację. Jak zakupy? – pyta Anne.
Harry bierze ode mnie torby i znika w sypialni.
- Nie było aż tak źle. Spodziewałam się większego tłumu – wyjaśniam.
- To dobrze. Pomyślałam, że może moglibyśmy ubrać tę
choinkę? Wątpię, że Harry chciałby pomóc, ale jeśli nie masz nic przeciwko, to
mogłybyśmy ją przystroić razem?
- Nie ma sprawy – uśmiecham się.
- Na początek powinnaś coś zjeść – odzywa się głos
Harry’ego, gdy ten z powrotem wraca do kuchni.
Rzucam mu gniewne spojrzenie i ponownie skupiam swoją uwagę
na Anne. Po rozłożeniu choinki, czeka nas przerażająca rozmowa, więc się nie
spieszę. Oprócz tego, muszę zapakować prezenty, które kupiłam i nabyć bilety
dla Liama. Nienawidzę dezorganizacji. Nigdy nie czekam na ostatnią chwilę,
ponieważ jest to stresujące. Czuję się także pospieszana przez rozmowę, która
mnie czeka. Potrzebuję co najmniej godziny na zebranie wystarczającej ilości
energii do powiedzenia tego, co chcę powiedzieć. Prawdopodobnie nie jest to
najlepszy pomysł, mając tu jego matkę, jednak nie mogę już dłużej czekać.
Wszystko co ma być powiedziane, musi być powiedziane i to teraz. Nie możemy
tego ciągnąć w nieskończoność.
- Jesteś głodna? – pyta mnie Anne.
- Tak, jest – odpowiada za mnie Harry.
- Taa, jestem – mówię, ignorując jej nieznośnego syna.
Danie, które przygotowała to zapiekanka z kurczakiem, szpinakiem
i czosnkiem. Pachnie wybornie, a jeszcze lepiej wygląda. Nakładam sobie
jedzenie na talerz, a następnie siadam przy stole.
- Mógłbyś powyciągać za nas rzeczy z pudełek, ułatwiłoby nam
to całe zadanie – mówi Anne do Harry’ego.
- Okej – odpowiada i podchodzi do małego kartonu. Otwiera
górę i wysypuje wszystko na podłogę.
- Kupiłam też trochę ozdób – uśmiecha się.
Harry łączy części choinki w jedno, a gdy kończę jeść,
drzewko jest już zmontowane.
- Nie było aż tak źle, co? – Anne pyta Harry’ego, a ten zabiera
się za pudełko z ozdobami i je otwiera.
- Pomożemy ci – oznajmia mu, na co wstaję od stołu.
Nigdy nie przypuszczałam, że będę ubierać choinkę z Harrym i
jego matką. Przenigdy. Ozdoby są wieszane przypadkowo na miniaturowym drzewku,
a Anne wydaje się być zadowolona, kiedy kończymy.
- Powinniśmy sobie zrobić przed nią zdjęcie! – proponuje.
- Nie, żadnych zdjęć – narzeka Harry.
- Och, przestań, są święta – mruga powiekami, na co chłopak
po raz setny wywraca oczami, odkąd jego matka przyleciała do Ameryki.
- Nie dzisiaj – odpowiada.
- Chociaż jedno? – pytam go, wiedząc, że to nie w porządku,
ale robię to dla jego matki.
- Dobra, kurwa. Tylko jedno – staje koło Anne przed choinką,
a ja sięgam po swój telefon, żeby zrobić im zdjęcie.
Harry ledwo się uśmiecha, ale pozytywne nastawienie Anne
wszystko naprawia. Odczuwam ulgę, że nie każe mi zrobić wspólnego zdjęcia z chłopakiem. Musimy rozpracować co się między nami dzieje, zanim będziemy sobie
robić rodzinne zdjęcia na tle świątecznego drzewka.
Wpisuję numer Anne do kontaktów, a następnie wysyłam kopię
zdjęcia jej i Harry’emu, który wraca z powrotem do kuchni i nakłada sobie
talerz jedzenia.
- Idę zapakować prezenty, zanim zrobi się późno – oznajmiam.
- Okej. Do jutra, kochanie – mówi Anne i ściska mnie, zanim
opuszczam pomieszczenie.
Harry umieścił w sypialni pudełko papieru, kokardek,
taśmy i wszystkiego, czego potrzebowałabym do zapakowania prezentów. Spieszę
się, żebyśmy mogli przeprowadzić ‘rozmowę’ jak najszybciej. Naprawdę chcę to już mieć
za sobą, ale jednocześnie boję się, jak to wszystko się potoczy. Wiem, że już
podjęłam decyzję, jednak nie jestem pewna, czy jestem gotowa ją wyznać. Domyślam się,
jakie to idiotyczne, ale byłam głupia odkąd go poznałam i nie zawsze oznaczało to coś złego.
Słyszę odgłosy dochodzące z kuchni, więc przypuszczam, że
Harry pojawi się tu w każdej chwili. Wchodzi do sypialni, gdy kończę pisać imię Kena na etykietce od
prezentu.
- Skończyłaś? – pyta.
- Taa… Muszę tylko wydrukować bilety dla Liama, zanim
zaczniemy rozmowę.
- Czemu?
- Ponieważ potrzebuję twojej pomocy, a w czasie kłótni
zbytnio się nie przydasz.
- Dlaczego sądzisz, że zaczniemy się sprzeczać? – pyta.
- Ponieważ to my – w połowie się śmieję, na co
przytakuje.
- Wezmę drukarkę z garderoby – odchodzi, więc uruchamiam
laptopa.
Dwadzieścia minut później mamy wydrukowane i zapakowane w
małym pudełeczku dwie wejściówki do The Seattle Thunderbirds***.
- Okej… Jest jeszcze coś, zanim przejdziemy… no wiesz, do
rozmowy? – pyta Harry.
- Nie – odpowiadam.
Oboje siedzimy na łóżku. Harry opiera się o zagłówek z
nogami rozciągniętymi przed sobą, a ja swoje mam na skraju posłania. Nie mam
pojęcia jak zacząć, lub co powiedzieć.
- Więc… - zaczyna Harry.
Jest niezręcznie.
- Więc… - skupię paznokcie.
- O co chodzi z Jacem? – pytam.
- Steph ci powiedziała – prostuje.
- Taa, dlaczego się z nim biłeś? Myślałam, że się
przyjaźniliście? – nie zawahał się pobić Zayna, z którym jest o wiele bliżej.
- Ponieważ jest chujem i już ci mówiłem, że nie jest
moim kumplem.
- Czemu do tego doszło?
- Za bardzo kłapał gębą.
- Harry, musisz ze mną rozmawiać, albo do niczego nie
dojdziemy.
- Przecież rozmawiam.
- Harry…
- Okej, okej. Planował cię zdobyć – mówi, a mi w żołądku
przewraca się na tę myśl.
- No i? Dobrze wiesz, że do tego by nigdy nie doszło.
- Nie widzę żadnej różnicy. Sama myśl o tym, że mógłby cię
dotykać… - wzdryga się, po czym kontynuuje. – I to właśnie on, a także Molly,
stali za tym, by powiedzieć ci o całej sprawie przy ludziach. Wszyscy powiedzieli, że będą milczeć, a te dwa jebańce musieli wszystko spieprzyć!
- Ty to zrobiłeś, oni tylko mi o tym powiedzieli –
przypominam mu.
- Wiem o tym, Tesso – zaczyna się denerwować.
- Czyżby? Ponieważ w ogóle o tym nie wspomniałeś.
- Oczywiście, że tak. Płakałem przez następny dzień do kurwy
nędzy.
- Po pierwsze, przestań przeklinać, a po drugie to był tylko
raz. To był jedyny raz kiedy coś powiedziałeś.
- Próbowałem w Seattle, ale nie wysłuchałabyś mnie.
Ignorowałaś mnie, więc jak miałem to zrobić?
- Jeśli mamy z czymś ruszyć, potrzebuję byś otworzył się na
mnie. Muszę dokładnie wiedzieć, co czujesz – mówię mu.
- A kiedy usłyszę, jak ty się czujesz, Tesso? Jesteś tak
zamknięta w sobie, jak ja – nawiązuje ze mną kontakt wzrokowy.
- Nie… Wcale, że nie – wypieram się.
- A właśnie, że tak! Nie powiedziałaś mi, jak się przez to
wszystko czujesz. Ciągle powtarzasz, że ze mną skończyłaś, a jednak wciąż tu
jesteś – macha na mnie ręką.
Potrzebuję chwili, żeby przemyśleć to, co właśnie
powiedział. Miałam tyle pogmatwanych myśli w głowie, ale zapomniałam o nich
wspomnieć.
- Nie wiedziałam, co myśleć – mówię.
- Nie czytam w myślach, Tesso. O czym dokładnie?
- O tym. O nas. Nie wiem, co zrobić – gula w gardle rośnie.
Dopiero co zaczęliśmy rozmowę, a już jestem na skraju płaczu.
- Co chcesz zrobić?
- Nie wiem.
- Wiesz – wywołuje mnie.
- A co chcesz, żebym zrobiła? – chcę usłyszeć od niego tyle
rzeczy, zanim zrobię to, co chcę.
- Chcę żebyś ze mną została. Chcę żebyś mi wybaczyła i dała
kolejną szansę. Wiem, że prosiłem cię już zbyt wiele razy, ale błagam cię byś
dała mi jeszcze jedną. Nie mogę bez ciebie żyć. Próbowałem i wiem, że ty
również. Nie ma nikogo innego, dla żadnego z nas, jeśli to nie my sami i wiem,
że jesteś tego świadoma – jego oczy są zaszkolne, a gdy kończy swoją wypowiedź,
wycieram swoje łzy.
- Zraniłeś mnie i to bardzo.
- Wiem, kochanie. Wiem, że zraniłem. Oddałbym wszystko, żeby
to cofnąć, właściwie to nie. Nie cofnąłbym niczego, oprócz tego, że
powiedziałbym ci o tym wcześniej – mówi, więc spoglądam na jego twarz.
- Nie cofnąłbym niczego, ponieważ gdybym nie zrobił tak
jebniętej rzeczy, nie bylibyśmy razem. Nawet jeśli zniszczyło mi to życie, bez
tego niemiałbym żadnego. Jestem pewien, że nienawidzisz mnie za to jeszcze
bardziej, ale taka prawda.
Nie wiem co powiedzieć, ponieważ kiedy tak naprawdę o tym
myślę, nie sądzę, że też bym coś zmieniła.
* The Packers - zespół futbolu amerykańskiego.
** The Giants - zespół futbolu amerykańskiego.
*** The Seattle Thunderbirds - amerykański klub hokejowy z siedzibą w Seattle.
* The Packers - zespół futbolu amerykańskiego.
** The Giants - zespół futbolu amerykańskiego.
*** The Seattle Thunderbirds - amerykański klub hokejowy z siedzibą w Seattle.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Nareszcie!
OdpowiedzUsuńPIerwsza *.*
OdpowiedzUsuńWow chyba pierwsza
OdpowiedzUsuńide czytac *__* !!
BOSKI ;***
UsuńLecę czytać:)
OdpowiedzUsuńOooo przeczytałam cudowny :***
UsuńKocham, kocham.lece czytac ale bd napewno genialny tak jak zawsze !
OdpowiedzUsuńtak się cieszę! <3
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział #HessaParty ♥♥
OdpowiedzUsuńJeju coś czuje, że dzisiaj do siebie wrócą! Taki świetny rozdział jak każdy! #HessaParty /Jolka ;*
OdpowiedzUsuńSuuuper rozdział czekam na następny !! dobrze że będzie dzisiaj bo inaczej bym nie wytrzymała !! ;*
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńOoo !!!! <3
OdpowiedzUsuńmam wielką nadzieję,że się w końcu pogodzą i będzie tak jak wcześniej ! :)
OdpowiedzUsuńPo prostu muszą być razem !
UsuńO matko cudowny rozdzial jaram sie cjdlcnfjfkfjg
OdpowiedzUsuńAAAAWWW ! *,* Muszą się pogodzić , no po prostu muszą ! Czekamy dalej ;**
OdpowiedzUsuńJeju genialny rozdział *o*
OdpowiedzUsuńJuż nie moge doczekać sie kolejnego rozdziału. HESSA POWRACA AWWWW
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział. Mam nadzieję że do siebie wrócą. Czekam niecierpliwie na następny ;**
OdpowiedzUsuńPięknyyy <3
OdpowiedzUsuńRany.... Nie mogę się doczekać następnego! Byle do 15.00 ♥ Kocham Cię za to tłumaczenie, a Hazzusia mi trochę żal, ale dobrze mu tak!
OdpowiedzUsuńM.
woo. mam nadzieje ze w końcu sie pogodzą. aww
OdpowiedzUsuńGenialny , boskii i ....po prostu jest MEGa CUDny !!! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a
O mój boże. Harry płacze? Nie jestem chyba w stanie sobie tego wyobrazić, ale cieszę sie że wkońcu się otworzył i powiedział co czuje. dobrze że nie chciałby nic cofnąć bo jakby cofnął to nic między nimi by się nie stało. pierwszy raz chyba się z nim zgadzam. zdziwiło mnie tylko to że Tessa nic by nie zmieniła. widać ze go kocha. mam nadzieję że do siebie wrócą <3
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział !!!! :D Ja już chcę kolejny ! :*
OdpowiedzUsuńzarąbisty! Kocham Hessę! Na 100 % wrócą do siebie :D
OdpowiedzUsuńAkurat urwany w tym momencie. Ugh, Tessa wybacz mu słońce!
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! mam nadzieję, że w końcu im się ułoży! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńgenialny *_*
OdpowiedzUsuńGENIALNY <3 CZEKAM NA NEXT <3 :3 /Katy xx.
OdpowiedzUsuńAwww <3 swietne zakonczenie :-D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział omg muszą być ze sobą #HessaParty
OdpowiedzUsuńUgh już myślałam, że nigdy nie nadejdzie sobota ;( Ale nareszcie jest! I bardzo się cieszę. Kocham to odpowiadanie i mam nadzieję, że Tessa wybaczy Harremu choć tak bardzo ją zranił...
OdpowiedzUsuńMatko boska *.* rozdział jest taki hf djdnxjebfjebxje błagam niech oni będą razem
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział !!!! ;D Ja już chcę kolejny !!!! :*
OdpowiedzUsuńNa to właśnie czekałam! Rozmowa! Otwarta, szczera rozmowa. Mam nadzieję, że po niej wszystko się ułoży.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział :)
#HessaParty
Oni sie muszą pogodzić noooo xx
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle genialny. Ciekawe jak potoczy się dalsza rozmowa, i jak spędzą święta :)
OdpowiedzUsuńKia x
Aaa! oni w koncu będą razem! woohoo! kocham Cię, dziekuję, ze tlumaczysz <3 jestes najlepsza. ale ej, czemu ona nie ma prezentu dla Harrego? Mam nadzieję, że jeszcze o tym pomyśli. :* Kocham czekam na 15:00 :*
OdpowiedzUsuńCudowne <3
OdpowiedzUsuńaaaaaaa BOSKIE :****
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział! :*
OdpowiedzUsuńRozdzial super jak zawsze zresztą ! Czekam na kolejny xx
OdpowiedzUsuńAaaa ! Tessa musi mu wybaczyć ! To jest taka idealna para . <3
OdpowiedzUsuńTeraz czekam do 15 . :)
jejku poplakalam sie *.*
OdpowiedzUsuńAkurat w takim momencie musiało się skończyć:( Ale przynajmniej w końcu ze sobą rozmawiają:*
OdpowiedzUsuńrozdział piekny, mam nadzieję że Tessa i Harry się pogodzą i będą razem. X
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Czekam na następny!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego rozdzialu! <3
OdpowiedzUsuńNoo oni muszą być razem kulfa no musza /Julka
OdpowiedzUsuńsuuper
OdpowiedzUsuńAddhshs cudowny rozdzial. Wspolne zakupy i te ich male sprzeczki aww. I to co Harry mowil na koncu rozdzialu >>>>> Tessa juz nie powina miec zadnych watpliwosci.
OdpowiedzUsuńwspaniały !
OdpowiedzUsuńmuuszą się pogodzić! prosze niech sie pogodzą i spędzą razem cudowne święta <3
OdpowiedzUsuńpopłakałam się, cudowny rozdział, naprawdę.
OdpowiedzUsuńSuper . Mam nadzieję że będzie piękny powrót . Jestem cała happy !!!!!!
OdpowiedzUsuńJest perfekcyjny!
OdpowiedzUsuńjesteś wspaniałą tłumaczką ! lubię czytać After.
OdpowiedzUsuńKochammm, uwielbiam..... wspanialy czekam na next... ale sie ciesze ze to dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńPobijamy liczbę komentarzy :))
OdpowiedzUsuńOby byli ze sobą :)
Już się pogodzą ! jeeej ;) !
OdpowiedzUsuńsuuper!
OdpowiedzUsuńBijmy rekordy :D
OdpowiedzUsuńRozdział świetny, wspaniałe tłumaczenie.
Próbowałam ogarnąć o co chodzi w kolejnym i... omg! Czekam na next :)
Tyle emocji jest niesamowity !! *_*
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńCały tydzień na to czekałam <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko się między nimi ułoży.
Z niecierpliwością czekam na next <3
*Pati
Rozdział jak zwykle zajebisty ! :D Mam nadzieję, że w końcu będą razem :)
OdpowiedzUsuńNooo w końcu zaczynają gadać o tym co ich boli... NARESZCIE!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że wszystko się ułoży i słodko będą świętować Boże Narodzenie :D
Cudny rozdział czekam na nn :***
Tłumaczenie jak zwykle świetne!Już nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :)
OdpowiedzUsuń#HessaParty - @ilysm_kidrauhl
Cudowny *………* kiedy Next?
OdpowiedzUsuńAAAAAA boski :*** xdddd czekam na następny ;p
OdpowiedzUsuńOMG ten rozdział jest zarabisty <3
OdpowiedzUsuńOmg jaki genialny!
OdpowiedzUsuńJaki cudowny, w następnym się może pogodzą *,* Czekam na następny <3 #HessaParty
OdpowiedzUsuńW końcu porozmawiali. Mam nadzieję że do siebie wrócą
OdpowiedzUsuńPiosenki z soundtracku <3 Kocham <3
OdpowiedzUsuńsoundtrack jak zawsze świetny <3 dzięki temu FF poznałam wiele świetnych piosenek ^^ mam nadzieję, że wrócą do siebie :* <3
OdpowiedzUsuńTess wybacz mu już, noo... Zobacz jak się stara. Rozdział i tłumaczenie genialne *_* . Kocham sposób w jaki tłumaczycie. Teraz czekam do 13.30 na rozyrzygnięcie konkursu!!! Aaaa!!! Czy ten dzień może być jeszcze lepszy??
OdpowiedzUsuńHazza jest idealny *.*
OdpowiedzUsuń#HessaParty
Ciekawe jak spędzą święta :))
OdpowiedzUsuńMyślę że po takim rozdziale rekord mamy w kieszeni
OdpowiedzUsuńNoooo dokładnie :D
UsuńNie ma się o co martwić bo rozdział genialny :)) !
Cudo *_*
OdpowiedzUsuńsuper ,żeby tylko sie pogodzili :D
OdpowiedzUsuńSuper jak zwykle :) dziekuje za tlumaczenie :*
OdpowiedzUsuńCudo *_*
OdpowiedzUsuńWszystko zaczyna się układać :D !
OdpowiedzUsuńNie zapominajcie tweetować #HessaParty
OdpowiedzUsuńo jezu jaki piękny omgomgomgomg
OdpowiedzUsuńTESS prosze wybac mu powiedz ze go kochasz
OdpowiedzUsuńTo przestępstwo kończyć tak wspaniały rozdział...w tak wspaniałym momencie ! haha :D <3 ale na serio świetne świetne świeetnee!!! <3 To już jest tak blisko.. vhfjvdajwgvdadgvajdgvasjdgavsjdavsgdjagdv ♥
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ :** /D.
Mam nadzieję,że będą wreszcie razem.Cieszę się z tej rozmowy na końcu,Harry był w końcu szczery z Tessą.Już nie mogę doczekać się następnego rozdziału.No cóż muszę jakoś wytrwać do 15.#Hessa Party
OdpowiedzUsuńUghhhhh czemu się tak skończył?!? Czemu tak szybko?!? Awwww będą razem hdhdkcgnsj *-* jdudnishsudhdnxigdbdjgdbsjsudnjdgdkbjvvsjxbekbbfwihdkedkbekxxhiegckebxiegkdhdkebxke
OdpowiedzUsuńOoooo suuper rozdzial :)) Tessa błagam cię wybacz mu jest taki kochany <3
OdpowiedzUsuńnajlepsze opowiadanie jakie dotąd czytałam ! :** jesteś super.
OdpowiedzUsuńOMG cuuudowny rozdział ... mam nadzieję że się w następnym już pogodzą ♥ @thanksforlove69
OdpowiedzUsuńTen rozdział to ahshdgfjshs !
OdpowiedzUsuńJest świetny !
Opłacało się czekać !
napewno sie pogodzą
OdpowiedzUsuńomg. czemu sie rozdział skończył akutrat w takim momencie,
ech. nie moge sie doczekać kolejnego :D
Awww... Jak najszybciej kolejny <33333
OdpowiedzUsuńOni są tak uroczy !
OdpowiedzUsuńOjojoj!! Oni się pogodzą <3 Tess musi mu wybaczyć! :D Świetny rozdzia. BIJEMY REKORD LUUUDZZZZIEEEEE
OdpowiedzUsuńNiesamowity<3 Oby się pogodzili :D
OdpowiedzUsuńKochany Harry. :) Tessa musi mu wybaczyć chociaż to trudne niech spróbuje :)
OdpowiedzUsuńOooo tak . Ciekawe co ona mu powie czy mu wybaczy . Czekam na kolejny . :)
OdpowiedzUsuńJEZUS IDEALNY ROZDZIAL ZACZYNA SIE IM UKLADAC BOZE SA IDEALNI O MATKO CUDOWNE PLACZE
OdpowiedzUsuńcudo
OdpowiedzUsuńideał
perfekcja
piękno
czyli after
Genialny *-*
OdpowiedzUsuńCudowny <3 Czekam na kolejny rozdział :D
OdpowiedzUsuńMama Harrego - troche dziwne te dresy .... haha :D
OdpowiedzUsuńNareszcieee <3 . Dziekujee :* uwielbiaam to :***
OdpowiedzUsuńomgomg !!! bardzo fajny rozdział :DDoni będą razm i jeszcze sie beda dzisiaj kochac/ pieprzyc :DD cokolwiek ;p @One_PlusOne
OdpowiedzUsuń:")) Tyle emocji, mam nadzieję, że się w końcu pogodzą<3
OdpowiedzUsuńA Ty jesteś taka kochana, że robisz to dla nas! ♥♥
Niesamowite *.*
OdpowiedzUsuńKochana Dziekuje <3
OdpowiedzUsuńPięknie zaczynam weeekend !
OdpowiedzUsuńRozdział świetny !
Koooochaam too <3
OdpowiedzUsuńKochaaam <3
OdpowiedzUsuńKolejny rozdział !!!!
OdpowiedzUsuńCiekawe co bd dalej :D
Genialny
OdpowiedzUsuńO boze. To jest piekne . Niesamowite. Czekam na Next ! ! o boziu. #HessaPoland
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała że to tłumaczysz <3 zazdroszczę znajomości języka
OdpowiedzUsuńByle do 15 ! <3
OdpowiedzUsuńawwww boże ile czasu ja czekałam na to! kocham kocham! x
OdpowiedzUsuńO MÓJ BOŻE.. Niech Tess i Harry będą razem, błagam! On bez niej wkroczy na złą ścieżkę a Ona bez niego będzie pusta, tak jak bez serca. I na odwrót, Tessa jest strasznie ważna dla Harry'ego. Nie Oni do siebie wrócą..
OdpowiedzUsuńJejkaaaaaaa !! Oniii są przesłodcy !<3 Muszą być dziś razem !<3
OdpowiedzUsuńOmg omg nareszcie, uwielbiam hesse
OdpowiedzUsuńJa już chce 15 !! xx
OdpowiedzUsuńZajebisty *.*
OdpowiedzUsuńojej świetny rozdział! wreszcie rozmowa... mam nadzieję, że wrócą do siebie ;) tylko na to czekałam xx
OdpowiedzUsuńJejka Harry płacze!!! *.*
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja czuję, że już niedługo się pogodzą? nie mogę sie tego doczekać
OdpowiedzUsuńHessa wróć! <3 rozdział świetny jak zawsze i czekam do 15.00 :))
Niech oni się nareszcie pogodzą, plz
OdpowiedzUsuńNiech Oni do siebie wrócą, błagam! Wypełniają swe serca jak puzzle a gdy brakuje jednego puzzla to obraz jest nie dokończony..
OdpowiedzUsuńDlaczego rozdział kończy się w takim momencie? ;-;
OdpowiedzUsuńAfter to jedno z moich ulubionych FF !
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY *O*
OdpowiedzUsuńŚwietny czekamy do następnego. Pamiętajcie #HessaParty @bumbumbumxx
OdpowiedzUsuńJej wreszcie ruszają z miejsca !
OdpowiedzUsuńOMG !! ONI SIĘ POGODZĄ! YEEEEEA
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział *___*
OdpowiedzUsuńoni muszą się pogodzić.
nie ma innej opcji.
o mój boże to jest genialne,oni już się muszą pogodzić *_*
OdpowiedzUsuń@ciastecz_kowa
TESSA NIE SPIEPRZ TEGO!! MASZ MU WYBACZYĆ! :)
OdpowiedzUsuńOooooo rodzinna fotka :D !
OdpowiedzUsuńKOOOOOOOOCHAM <33
OdpowiedzUsuńOMG <3 kocham After <3 btw uwielbiam tą piosenke Ed'a co jest w soundtrack :)
OdpowiedzUsuńTo jest takie meeeeeeeeeeega !
OdpowiedzUsuńAFTER JEST BOSKI :*
OdpowiedzUsuńWiem, że w kolejnym rozdziale mu wybaczy, czuję to! JESTEŚCIE NIESAMOWITE, TAK BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TO TŁUMACZENIE! <3
OdpowiedzUsuńjezu oni teraz już się muszą pogodzić *_*
OdpowiedzUsuń@ciastecz_kowa
Oni muszą być dziś razem ! x
OdpowiedzUsuńNIE DŁUGO NASTĘPNY :))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńOmomomom. Wspanialy <3<3<3
OdpowiedzUsuńLOL CIESZE SIĘ JAK GŁUPIA! *O*
OdpowiedzUsuńzapewne da mu drugą... znaczy kolejną szansę bo go kocha... Ja też tak miałam. Może nie taka sytuacja, ale też daję kolejne szanse tym osobom, co już powinnam nie dawać i o nich zapomnieć... ;)
OdpowiedzUsuńTo powrót Hessy, jestem tego pewna! <33
OdpowiedzUsuńHESSA FOREVER ;DDDDDDD
OdpowiedzUsuńahh.. ta wypowiedź Harry'ego pod koniec <3
OdpowiedzUsuńHESSA MA BYĆ NOOOOOOOOOOOOOO...........
OdpowiedzUsuńCoś mi sie wydaje ze galabeczki do siebie wrócą!! no ba muszą do siebie wrócić!!
OdpowiedzUsuńchciałabym spędzić święta z Harrym i Anne ^^
OdpowiedzUsuńCudowny ♥
OdpowiedzUsuńOmg *.* cudowny!! a jeśli będziemy na pierwszy miejscu w terenach to ile dostaniemy rozdziałów!
OdpowiedzUsuńPiękny rozdział płakać mi się chce cudny rozdział. AFTER RZĄDZI!!!! <33
OdpowiedzUsuńCZEKAM NA NASTĘPNY!! <3
OdpowiedzUsuńHessa powraca <3
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńPłacze....
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że się pogodzą<3
super ;3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział!! już nie mogę sie doczekać kolejnego dzisiaj!
OdpowiedzUsuńCuuudo!!! :*
OdpowiedzUsuńa te piosenki kiedy sb puszczać?
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze świetny i świetnie przetłumaczony :* Gratuluję!
Cudowny rozdział *_* awww, moze w końcu się pogodzą *_* i może nawet razem pójdą na święta do Kenaaa :D
OdpowiedzUsuńAwww! Tyle emocji!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita i bardzo Ci dziękuję za to, ze poświęcasz swój czas, tłumacząc Aftera. Wielkie pokłony dla autorki i dla Ciebie za to, że tak świetnie to tłumaczysz!
Opowiadanie jest dla mnie wyjątkowo specjalne, bo wczuwam - zresztą pewnie jak większośc z nas - się w Tesse, odczuwajac wszystko tak jak ona. Kocham Cię za to!
@iluvya_grossa
TEN ROZDZIAŁ JEST GENIALNY *O*
OdpowiedzUsuńWroca do siebie! No musza po prostu!
OdpowiedzUsuńCzekalam na tą ich rozmowę tak dlugo aww
OdpowiedzUsuńChciałabym zeby byli razem i nie moge sie doczekać nastepnego rozdziału
OMG!!!!!!!!!!!!! Nie moge sie doczekać dzisiejszego nexta xx
OdpowiedzUsuńJeeej cudowny .
OdpowiedzUsuńNie moge się opanować ♥
Łał! cudowny rozdziuał :D już się nie mogę doczekać kolejnego *_*
OdpowiedzUsuńCuuuuudowny.
OdpowiedzUsuńCuuudooo <3 Kurwa Kocham nw co napisac poprostu bez tego ff chyba bym umarla!!!!!
OdpowiedzUsuńBOSZE PŁACZĘ ;; ROZDZIAŁ N I E S A M O W I T Y *O*
OdpowiedzUsuńGanilny, extra... Mam pytanie : Czy w nagrode za pobicie rekordu komentarzy mogłabyś w zamian w następnym tygodniu dodać 4 rozdziały ? Plisss, moja koleżanka się uparła ;***
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że się pogodzą i będą ze sobą szczęśliwi ;))
OdpowiedzUsuńojej, świetny rozdział! :) byle się tylko pogodzili ;)
OdpowiedzUsuńO matko ;o To jest.. po prostu nie mam słów, żeby opisać to cudo! Tak bardzo chcę Was przytulić i powiedzieć, że kocham Was, bo jesteście najlepszymi tłumaczkami pod słońcem. I szanuje Was tak bardzo, bo przecież mogłybyście rzucić to w cholerę, ale nie robicie tego i to pozwala Nam myśleć, że Wy Nas też kochacie:)
OdpowiedzUsuńEh.. mam takie pytanko, ile jest tłumaczek, bo aż wstyd, ale nie mam zielonego pojęcia, dzięki ilu osobą mogę chodź przez chwilę poczuć się jak w niebie:(
Tessa wybacz mu !! Nie spieprz tego ;p ! <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że Tessa mu wybaczy, on teraz zachowuje się tak słoodko <3
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że dzisiaj będą jeszcze 2 rozdziały ♥ Oczywiście popłakałam się na końcu, na to wyznanie Harry'ego. To oczywiste, że to Tessa go zmieniła, na lepsze. Wreszcie powiedział jej co czuję, jak źle mu jest z tym co zrobił. W sumie ma rację, gdyby nie przyjął tego zakładu, nie byliby razem, nic nie byłoby takie same, oni nie byliby razem, a to ff nie miałoby sensu! Więc Tessa, mimo tych przykrych momentów, zapamiętaj te dobre, pomyśl jak się przy nim czułaś!
OdpowiedzUsuńBardzo wam dziękuję za nowy rozdział. I za kolejne dwa dzisiaj.
Dziękuję za ten wspólny dzień :)
To przejdzie do historii.
I przez takie ff, mam za duże wymogi na mojego chłopaka!!
~zdesperowana, rozryczana Magda
Cudo , kocham *.*
OdpowiedzUsuńJej! Genialny :O jestem prawie pewn że się pogodzą ;) kocham ich :*
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńTess musi do niego wrócić. xhkzsdhbf gtrgr jak zawsze cudowne <3
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny zresztą jak każdy ! Dziękuję ci kochana że tłumaczysz to wspaniałe FF <3 Jesteś na prawdę super że poświęcasz tyle czasu na tłumaczenie ! Jeszcze raz dziękujemy ! To dla nas wiele znaczy ! xx
OdpowiedzUsuńOmfg, genialny. Coś tak czuję że do sb wrócą <3
OdpowiedzUsuńcudowne ajofipsag
OdpowiedzUsuńmiód malina *.*
OdpowiedzUsuńNajlepszy, ale niech oni się w końcu dogadają :(
OdpowiedzUsuń