Soundtrack do rozdziału:
• Matt Nathanson - Come on Get Higher
• Kings of Leon - Closer
• Kings of Leon - Sex on Fire
• Lifehouse - You and Me
• John Mayer - Assassin
• John Mayer - Edge of Desire
Uwaga! Rozdział zawiera sceny erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich. Czytając, robisz to na własną odpowiedzialność. Jeśli nie, możesz spokojnie ominąć notkę.
Ciastka wyparowują z talerza w przeciągu pierwszych dziesięciu minut filmu i muszę przyznać, że jestem dumna ze swoich nowo nabytych umiejętności kucharskich. Anne chwali mnie, a Harry zjada swoją porcję, co już jest w sobie uznaniem.
- Czy to źle, że te ciasteczka są jak dotąd moją ulubioną rzeczą, która przytrafiła mi się w Ameryce? – śmieje się Anne i bierze ostatni kęs.
- Tak, to bardzo smutne – Harry się z nią droczy, na co wydaję chichot.
- Możliwe, że będziesz musiała je robić dzień w dzień, póki nie wyjadę – oznajmia matka chłopaka.
- Brzmi świetnie – uśmiecham się, a następnie opieram się o Harry’ego.
Jedna z jego rąk wędruje za mną, na moją talię. Podkulam nogi, aby być jeszcze bliżej niego.
Anne zasypia pod koniec filmu, więc Harry ścisza telewizor pilotem, żebyśmy mogli dokończyć go bez budzenia jej.
Po upływie czasu totalnie się rozklejam, a Harry nie próbuje ukryć swojego rozbawienia przez moją rozpacz. To był najsmutniejszy film, jaki kiedykolwiek widziałam, nie mam bladego pojęcia, jakim cudem Anne udało się zasnąć.
- To było okropne, świetne, ale okropnie smutne – szlocham.
- Wiń moją mamę. Mówiłem, żeby wybrać komedię, ale jakimś cudem skończyliśmy na ‘Zielonej Mili’, ostrzegałem cię – mówi, a następnie obejmuje mnie swoim ramieniem, przyciągając mnie bliżej siebie. Zostawia na moim czole delikatny pocałunek.
- Powinniśmy byli obejrzeć komedię – pojękuję i wycieram nos ręką.
- Jak wrócimy do pokoju, możemy włączyć ‘Przyjaciół’, żebyś zapomniała o jego śmier…
- Harry! Nie przypominaj mi! – jęczę, na co chichocze, zanim wstaje z kanapy i ciągnie mnie za rękę, bym za nim podążała.
Gdy wchodzimy do sypialni, Harry włącza lampkę i telewizor. Patrzę, jak zamyka drzwi. Aż drżenie rozchodzi się po moim ciele.
- Czy to źle, że te ciasteczka są jak dotąd moją ulubioną rzeczą, która przytrafiła mi się w Ameryce? – śmieje się Anne i bierze ostatni kęs.
- Tak, to bardzo smutne – Harry się z nią droczy, na co wydaję chichot.
- Możliwe, że będziesz musiała je robić dzień w dzień, póki nie wyjadę – oznajmia matka chłopaka.
- Brzmi świetnie – uśmiecham się, a następnie opieram się o Harry’ego.
Jedna z jego rąk wędruje za mną, na moją talię. Podkulam nogi, aby być jeszcze bliżej niego.
Anne zasypia pod koniec filmu, więc Harry ścisza telewizor pilotem, żebyśmy mogli dokończyć go bez budzenia jej.
Po upływie czasu totalnie się rozklejam, a Harry nie próbuje ukryć swojego rozbawienia przez moją rozpacz. To był najsmutniejszy film, jaki kiedykolwiek widziałam, nie mam bladego pojęcia, jakim cudem Anne udało się zasnąć.
- To było okropne, świetne, ale okropnie smutne – szlocham.
- Wiń moją mamę. Mówiłem, żeby wybrać komedię, ale jakimś cudem skończyliśmy na ‘Zielonej Mili’, ostrzegałem cię – mówi, a następnie obejmuje mnie swoim ramieniem, przyciągając mnie bliżej siebie. Zostawia na moim czole delikatny pocałunek.
- Powinniśmy byli obejrzeć komedię – pojękuję i wycieram nos ręką.
- Jak wrócimy do pokoju, możemy włączyć ‘Przyjaciół’, żebyś zapomniała o jego śmier…
- Harry! Nie przypominaj mi! – jęczę, na co chichocze, zanim wstaje z kanapy i ciągnie mnie za rękę, bym za nim podążała.
Gdy wchodzimy do sypialni, Harry włącza lampkę i telewizor. Patrzę, jak zamyka drzwi. Aż drżenie rozchodzi się po moim ciele.
Harry’s POV:
- Idę się przebrać – oznajmia i wyciera chusteczką nos.
Oczy ma czerwone przez rozpacz podczas filmu. Wiedziałem, że się rozklei, a poza tym muszę przyznać, że czekałem na jej reakcję. Nie dlatego, że chciałem zobaczyć jej łzy, tylko dlatego, że uwielbiam to, jaka jest emocjonalna podczas takich najmniejszych rzeczy. Jest w pełni otwarta na fikcyjne wydarzenia, nie ważne czy to film, czy książka. Pozwala by ją wciągnęły i to jest właśnie zniewalające.
Wychodzi z garderoby ubrana w spodenki i biały, koronkowy stanik. Cholera jasna. Nawet nie staram się być subtelny, gdy się na nią gapię.
- Może mogłabyś założyć… no wiesz, moją koszulkę? – pytam jej.
Nie jestem pewien jak na to zareaguje, jednak tęsknię za wieczorami, w których nosiła moje ubrania do spania.
- Z przyjemnością – uśmiecha się i sięga po moją zużytą koszulkę z kosza na pranie.
- Okej – prostuję, starając się nie brzmieć na zbyt podekscytowanego.
Obserwuję, jak jej piersi wylewają się z górnej części koronki, gdy unosi ręce do góry. Przestań się gapić. Zwolnij, ona chce zwolnić. Potrafię to zrobić… potrafię wolno… wchodzić i wychodzić z niej. Jezu, co do chuja jest ze mną nie tak? Kiedy tylko chcę odwrócić wzrok, sięga pod koszulkę i ściąga stanik, wyciągając go przez luźny rękaw, a następnie umieszcza go w koszu na pranie… Chryste.
- Coś nie tak? – pyta, wspinając się na łóżko.
- Nie – przełykam ślinę i ze strachem oglądam, jak ściąga gumkę z włosów. Pasma opadają na jej ramiona piękną, blond falą, kiedy lekko potrząsa głową. Na pewno robi to specjalnie.
- Okej… - mówi. Usadawia się na kołdrze. Szkoda, że nie weszła pod nią, nie byłaby aż taka… wyeksponowana.
- Kładziesz się? – jest nieco zdezorientowana.
Nie zdałem sobie sprawy, że wciąż stoję przy drzwiach.
- Taa…
- Wiem, że to teraz nieco dziwne, no wiesz, przyzwyczajanie się do tego, że znów jesteśmy razem, ale nie musisz… utrzymywać dystansu między nami – mówi nerwowo.
- Wiem – odpowiadam i dołączam do niej, próbując ukryć moją dolną strefę.
- Tak naprawdę to nie jest, aż tak dziwnie, jak myślałam – mówi prawie szeptem.
- To prawda.
Ulżyło mi na jej słowa, że nie odczuwa dyskomfortu w moim pobliżu. Martwiłem się, że nie będzie jak dawniej. Że będzie ostrożna i nie będzie tą samą Tessą, którą kocham. Minęło tylko kilka godzin, ale mam nadzieję, że wszystko zostanie tak, jak teraz. To jest takie proste, a jednocześnie trudne.
- Dziwnie się zachowujesz. Powiedz co ci chodzi po głowie – żąda.
Kładzie swoją małą rękę na mojej i opiera się o moją klatkę piersiową.
- Po prostu cieszę się, że wciąż tu jesteś, to wszystko – i nie mogę przestać myśleć o kochaniu się z tobą, dodaję w myślach. Nie chodzi mi tylko o seks, jak wcześniej, chodzi o więcej. O wiele więcej. O to, żeby się z nią połączyć i żeby w pełni na mnie polegała. Boli mnie w piersi, jak pomyślę o zaufaniu, którym mnie darzyła, a ja je zniszczyłem.
- To nie wszystko – mówi, na co kręcę głową.
Unosi swoją dłoń, a następnie palcem wskazującym naznacza linię na mojej skroni, by potem skierować go na metal w brwi.
- To co myślę jest okropne – przyznaję. Nie chcę, by uważała, że jest dla mnie jedynie przedmiotem, czy że chcę ją wykorzystać. Nie mam ochoty mówić jej o tym, co myślę, jednak nie mogę przed nią zatajać sekretów. Od teraz muszę być z nią szczery.
- Powiedz mi – jej przestraszona mina mnie dobija.
- Ja… cóż, rozmyślałem o… pieprzeniu… znaczy, kochaniu się z tobą.
- Och – mówi delikatnie, a jej oczy się rozszerzają.
- Wiem, chuj ze mnie – jęczę. Szkoda, że nie skłamałem.
- Nie… nie, nie jesteś. Po części myślałam o tej samej rzeczy – jej policzki się rumienią, gdy przygryza swoją dolną wargę.
- Naprawdę? – ta kobieta nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.
- Taa… Chodzi o to, że było tak dawno… cóż, nie licząc Seattle, kiedy byłam totalnie zalana.
Oczekuję, że na jej twarzy ujrzę to, jak osądza mój brak kontroli sprzed tygodnia, jednak nic nie dostrzegam. Widzę jaka jest zażenowana, gdy odtwarza sobie wspomnienia. Bokserki stają się ciaśniejsze, kiedy robię to, co ona.
- Nie chcę, byś myślała, że cię wykorzystuję… – wyjaśniam.
- Harry, to na pewno nie jest jedną z rzeczy, o których teraz myślę. Co więcej, powinno być, ale nie jest.
Strasznie się bałem, że zniszczę nasze intymne momenty przez moją głupotę.
- Jesteś pewna? Bo nie chcę znowu wszystkiego spieprzyć – mówię.
W odpowiedzi bierze mnie za dłoń i umieszcza ją między swoimi udami. Kurwa mać. Drugą ręką chwytam ją za talię i przyciągam do siebie. W przeciągu kilku sekund wiszę nad jej ciałem, klęcząc jednym kolanem między jej nogami. Na początek całuję jej szyję. Moje usta szybko się nagrzewają, śledząc jej delikatną skórę. Podnosi koszulkę do góry i nieco unosi swoje plecy, bym mógł ją za nią ściągnąć. Językiem zostawiam mokre ślady, gdy całuję jej obojczyk i nabrzmiałe piersi. Rękoma sięga po moją koszulkę, więc pomagam jej usunąć zbędny materiał i spodnie dresowe, zostawiając same bokserki.
Pragnę dotknąć każdą część jej ciała, każdy cal jej skóry, każdą krągłość, każdy kąt. Boże, jest taka piękna. Kiedy się zniżam, by pocałować jej brzuch, jej palce zanikają w moich włosach, ciągnąc za końcówki, więc szczypię ją w skórę. Jej majtki i spodenki lądują na podłodze. Językiem pieszczę miejsce wokół jej bioder.
- Harry… proszę… - popędza mnie, gdy przemierzam jej ciało, jakby miał być to pierwszy lub ostatni raz.
Przywieram ustami do jej najwrażliwszego miejsca i powoli wsuwam w nią swój język, delektując się jej smakiem, który pochłania me zmysły.
- O, Boże – dyszy i ciągnie mnie mocniej za włosy.
Jej biodra unoszą się nad pościel, co powoduje, że napiera swoje ciało na mój język. Odsuwam się, na co jęczy. Cieszę się, że jest tak bardzo zdesperowana, jak ja wobec niej. Szybko się pochylam i otwieram szufladę w stoliku nocnym, sięgając po foliową paczuszkę, by następnie otworzyć ją zębami.
Patrzy się na mnie, a ja na nią. Obserwuję, jak jej klatka piersiowa szybko się unosi i opada w oczekiwaniu. Ściągam z siebie bokserki, a następnie pochylam się, by złożyć pocałunek na jej policzku, zanim założę prezerwatywę.
- Połóż się – naprowadzam ją.
Robi to, co mówię, więc z powrotem znajduję się między jej nogami. Oczekiwanie jest ekscytujące. Jestem tak twardy, że aż boli.
- Zawsze jesteś na mnie taka gotowa, kochanie – stwierdzam, zbierając jej wilgoć na swoje palce, by następnie przyłożyć je do jej ust, aby mogła siebie spróbować. Jest nieśmiała, ale się nie sprzeciwia, gdy owija swój język wokół mojego palca. Biorę to jako okazję, żeby w nią wejść. Uczucie, które mi towarzyszy jest rozkoszne, tak bardzo za tym tęskniłem.
- Chryste – klnę, gdy jęczy w uldze.
Wszystkie moje problemy sercowe nagle się rozpływają, kiedy się zagrzebuję, całkowicie ją wypełniając. Wywraca oczy, a ja celowo kręcę biodrami, natarczywie wchodząc i wychodząc z niej.
- Więcej… proszę, Harry – kurwa mać, uwielbiam, kiedy mnie błaga.
- Nie, kochanie… Tym razem chcę zwolnić – mówię, na co kiwa głową. Wydobywa z siebie jęk, gdy ponownie kręcę biodrami.
Pragnę rozkoszować się każdą sekundą tego momentu. Chcę rozegrać to wolno, żeby poczuła, jak bardzo ją kocham, jak bardzo jest mi przykro za to, że ją zraniłem i to, że jestem w stanie zrobić dla niej wszystko.
Przyciskam swoje usta do jej warg, pieszcząc ją językiem. Jęczę, gdy wbija paznokcie w moje bicepsy, zostawiając odciski półksiężyców.
- Kocham cię… Tak bardzo cię kocham – mówię, lekko zwiększając tempo. Wiem, że torturuję ją swoimi wolnymi ruchami.
- K-Kocham cię – pojękuje, a jej nogi zaczynają się trząść. Już prawie szczytuje.
Z przyjemnością zobaczyłbym teraz jak wyglądamy. Spleceni ze sobą, a jednocześnie tak odseparowani. Jej gładkie, czyste ciało a tatuaże, pokrywające niemalże każdy cal mojej skóry, tworzą kontrast, który widoczny jest, gdy swoją dłonią dotyka moje ramię.
- O, Boże – dyszy i ciągnie mnie mocniej za włosy.
Jej biodra unoszą się nad pościel, co powoduje, że napiera swoje ciało na mój język. Odsuwam się, na co jęczy. Cieszę się, że jest tak bardzo zdesperowana, jak ja wobec niej. Szybko się pochylam i otwieram szufladę w stoliku nocnym, sięgając po foliową paczuszkę, by następnie otworzyć ją zębami.
Patrzy się na mnie, a ja na nią. Obserwuję, jak jej klatka piersiowa szybko się unosi i opada w oczekiwaniu. Ściągam z siebie bokserki, a następnie pochylam się, by złożyć pocałunek na jej policzku, zanim założę prezerwatywę.
- Połóż się – naprowadzam ją.
Robi to, co mówię, więc z powrotem znajduję się między jej nogami. Oczekiwanie jest ekscytujące. Jestem tak twardy, że aż boli.
- Zawsze jesteś na mnie taka gotowa, kochanie – stwierdzam, zbierając jej wilgoć na swoje palce, by następnie przyłożyć je do jej ust, aby mogła siebie spróbować. Jest nieśmiała, ale się nie sprzeciwia, gdy owija swój język wokół mojego palca. Biorę to jako okazję, żeby w nią wejść. Uczucie, które mi towarzyszy jest rozkoszne, tak bardzo za tym tęskniłem.
- Chryste – klnę, gdy jęczy w uldze.
Wszystkie moje problemy sercowe nagle się rozpływają, kiedy się zagrzebuję, całkowicie ją wypełniając. Wywraca oczy, a ja celowo kręcę biodrami, natarczywie wchodząc i wychodząc z niej.
- Więcej… proszę, Harry – kurwa mać, uwielbiam, kiedy mnie błaga.
- Nie, kochanie… Tym razem chcę zwolnić – mówię, na co kiwa głową. Wydobywa z siebie jęk, gdy ponownie kręcę biodrami.
Pragnę rozkoszować się każdą sekundą tego momentu. Chcę rozegrać to wolno, żeby poczuła, jak bardzo ją kocham, jak bardzo jest mi przykro za to, że ją zraniłem i to, że jestem w stanie zrobić dla niej wszystko.
Przyciskam swoje usta do jej warg, pieszcząc ją językiem. Jęczę, gdy wbija paznokcie w moje bicepsy, zostawiając odciski półksiężyców.
- Kocham cię… Tak bardzo cię kocham – mówię, lekko zwiększając tempo. Wiem, że torturuję ją swoimi wolnymi ruchami.
- K-Kocham cię – pojękuje, a jej nogi zaczynają się trząść. Już prawie szczytuje.
Z przyjemnością zobaczyłbym teraz jak wyglądamy. Spleceni ze sobą, a jednocześnie tak odseparowani. Jej gładkie, czyste ciało a tatuaże, pokrywające niemalże każdy cal mojej skóry, tworzą kontrast, który widoczny jest, gdy swoją dłonią dotyka moje ramię.
Ciemność spotyka jasność, tworząc chaotyczną perfekcję. Moja obawa, pragnienie i potrzeba.
Jej jęki stają się coraz głośniejsze, więc przykładam dłoń do jej ust.
- Ciii… Daj temu upust, kochanie – mówię, utrzymując ją w ciszy.
Jej jęki stają się coraz głośniejsze, więc przykładam dłoń do jej ust.
- Ciii… Daj temu upust, kochanie – mówię, utrzymując ją w ciszy.
Pchnięcia stają się coraz szybsze, gdy jej ciało sztywnieje pod moim. W przeciągu kilku chwil również szczytuję, nasycając się nią najbardziej jak to możliwe. Jest ona idealnym narkotykiem.
- Spójrz na mnie – oddycham. Gdy jej oczy napotykają mój wzrok, dochodzę. Napełniam prezerwatywę, a jej ciało odpręża się, zostawiając nas w kompletnym nieładzie.
Kiedy chcę z niej zejść, powstrzymuje mnie, łapiąc za ramię. Uśmiecham się i zostaję w bezruchu. Podpieram się na łokciu, aby zrzucić z niej chodź część ciężaru mojego ciała. Tessa dotyka dłonią mojego policzka, a opuszkiem kciuka rysuje kręgi na wilgotnej skórze.
- Kocham cię, Harry – mówi szeptem.
- Kocham cię, Tess – odpowiadam i kładę głowę na jej klatce piersiowej.
Moje oczy stają się ciężkie, gdy czuję jak wolno oddycha. Zasypiam, wsłuchując się w rytm stałych uderzeń jej serca.
- Spójrz na mnie – oddycham. Gdy jej oczy napotykają mój wzrok, dochodzę. Napełniam prezerwatywę, a jej ciało odpręża się, zostawiając nas w kompletnym nieładzie.
Kiedy chcę z niej zejść, powstrzymuje mnie, łapiąc za ramię. Uśmiecham się i zostaję w bezruchu. Podpieram się na łokciu, aby zrzucić z niej chodź część ciężaru mojego ciała. Tessa dotyka dłonią mojego policzka, a opuszkiem kciuka rysuje kręgi na wilgotnej skórze.
- Kocham cię, Harry – mówi szeptem.
- Kocham cię, Tess – odpowiadam i kładę głowę na jej klatce piersiowej.
Moje oczy stają się ciężkie, gdy czuję jak wolno oddycha. Zasypiam, wsłuchując się w rytm stałych uderzeń jej serca.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Jeej jestem pierwsza super rozdział
OdpowiedzUsuńWygralas zycie i orgazm w zestawie :)
Usuńhahhahhahha omg, nie moge! Genialny tekst, polac bo dobrze gada dziewczyna ! x
Usuńzgadzam się xd polać jej ! <3
UsuńFajnyy xD
UsuńO MOJ BOZE
OdpowiedzUsuńNareszcie, jezuuuuuu jak ja ich uwielbiam!
po prostu są idealni
a ich seks był taki sjaishauishdauidjsanzxkz
Genialnie, ah
@ILooveCurlyHair
Kocham to *.* !. .
OdpowiedzUsuńNiesamowite !
OdpowiedzUsuńSwietny rozdzial ! :)
OdpowiedzUsuńO boże jakiee to pięknee *.* zabija mnie x dziękuję za tłumaczenie ^^
OdpowiedzUsuńcudny, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPierwsza chyba <3 kocham kocham kocham zarówno cb jak i bloga :* pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział, idealnie przetłumaczony <3
OdpowiedzUsuńNiesamowity czekam nn ;)
OdpowiedzUsuńJego słowa w końcowe, o cholera rozpłynęłam się w nich. Są piękne i już wiem, że będę wracała do 129 rozdziału dość często. Gratuluje autorce dobrania słów, a Tobie Angie tłumaczenia.
OdpowiedzUsuńKocham to, kocham te słowa, kocham ten rozdział.
OMG!!!! No tego sie nie spodziewalam..... Rozdzial cudowny jak zawsze
OdpowiedzUsuńSjdkgksiodif tak dlugo czekalam na ten moment !! <3 aww tak sie ciesze :D
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest genialny ! Już się nie mogę doczekać następnego!
OdpowiedzUsuńPerfekcja.
OdpowiedzUsuńBoże, super rozdział. <3
OdpowiedzUsuńwooooooow *o*
OdpowiedzUsuńJuż bym chciała przeczytać następny,a co do rozdziału to jest świetny.
OdpowiedzUsuń*o*
OdpowiedzUsuńHarry...on się bał.Bał się że znów ją skrzywdzi <3 On jest taki uroczy <3 Tylko boję się co o nich powie np. Zayn lub Molly.Mam nadzieje że Harry już niczego nie odpieprzy(za przeproszeniem)
AgAtA
Już się nie mogę doczekać następnego,a co do rozdziału to jest świetny.
OdpowiedzUsuńkoocham ! ♥
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniały ♥
OdpowiedzUsuńMój pieprzony boże... kocham to ♡
OdpowiedzUsuńJezus kocham kocham kocham kocham !! <3 Nareszcie do siebie wrocili !
OdpowiedzUsuńOMG kolejny i kolejny poproszę nie przejmuj się hejtami chociaż napewno żadnych nie dostawałaś pisz dziewczyno dalej masz talent :):):):)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak to cudownie jest zobaczyć nowy rozdział, kiedy to w ogóle się go nie spodziewasz. to jak gwiazdka z nieba!
OdpowiedzUsuńtak, Tessa, mi też możesz piec ciasteczka! (albo oddać Harrego, tylko mówię). podobało mi się jak Harry przyznał, że kocha to, że Tessa otwiera swoje emocje nawet na najmniejsze rzeczy. szkoda że tylko fikcyjni chłopcy (albo tacy którzy mieszkają 2989469378km odemnie) są tak cudowni i potrafią zauważać takie rzeczy.
lubię jak rozdział zawiera punkt widzenia Harrego. "myśle o pieprzeniu się z tobą" - brakowało mi tego jego nieopanowanego języka, ah! co prawda nie sądzę, że komentowanie scen +18 jest czymś w czym jestem dobra i w czym lubie się zagłębiać, ale powiem, że te sceny w Afterze da się przetrawić. przykładowo, sceny w Darku są ohydne i niesmaczne, tutaj są krótsze i bardziej do przeżycia.
"kocham cie"
"kocham cie"
jak pięknie, że żadne z nich nie mówi nadal "ja ciebie też", nie przytakują! to jest cudowne! <3
kocham!
Jak ja liczylam na mapie to mieszkam 3,500km od 1D
UsuńW sensie trzy i pol tysiaca kilometrow :-)
UsuńAjć! Mega! Boskie! Uwielbiam! <3 :*
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego! :* <3
Boże jaki afgfghy !! awww kocham ich !!! kocham ciebie <3 awww taki cudowny <3
OdpowiedzUsuńczekam na next <3
pozdrawiam
Avalon <3
O. MÓJ. BOŻE.
OdpowiedzUsuńWariowałam, gdy zobaczyłam czerwoną czcionkę! Aż moja mama wparowała do pokoju z pytaniem czy wszystko ok i cy dobrze się czuję.
TO, JEST. NIESAMOWITE. Na prawdę staram się napisać ten komentarz jakoś.. w ładzie,ale nie daje rady. Rządzą mną emocje w tym momencie.
Taki delikatny Harry, niegrzeczna Tessa. Oh, uwielbiam ich,
I uwielbiam Ciebie!
Dziękuję,że tłumaczysz dla nas After ! Jesteś najlepsza !
Kochamy Cię,wiesz? / Charlotte
AWWW :) Rewelacyjny rozdział, nie mogłam się doczekać momentu w którym będzie między nimi jak dawniej.. :)
OdpowiedzUsuńo moj boze ! jakie to bylo piekne *.* wreszcie Hessa wrocila ! bozee oni są tacy perfect !
OdpowiedzUsuńZajebisty jak zwykle.
OdpowiedzUsuńHahaha te rozterki Harrego xD
O mój Boże!!! To jest przegenialne, normalnie nie da się tego opisać:) Tak się cieszę, żę są razem:D
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych blogów <3 KOCHAM WAS !! <3
OdpowiedzUsuńdsadfhfsdfdgrdkgosdfpatr W końcu się doczekałam <3 KOCHAM <3
OdpowiedzUsuńJezuuuuu, nie macie pojecia jak sie ciesze, ze znowu sa razem gjurriewidhksnbdrguit4hbnefjkdbnkergnioehsdiknhdfirghnd
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych blogów <3 KOCHAM !! <3
OdpowiedzUsuńAww *.* Ten seks był magiczny haha :) Poza tym pierwszy z perspektywy Harry'ego, a te jego wyznania i przemyślenia, że chce pokazać, jak bardzo mu zależy...♥ O takim chłopaku można tylko pomarzyć, ale po to są opowiadania :) Chciaż w sumie nikt z nas tak naprawdę nie zna Harry'ego Stylesa, więc...
OdpowiedzUsuń+ jak zawsze brawa dla Angie, ukłony do samej podłogi :))
Ściskam, Aga ♥
Awwwww *-* To jest Cudowne! Nie wiem co mogę napisać, bo nie umiem opisać tego słowami... Kocham to <3
OdpowiedzUsuńw o w
OdpowiedzUsuńhaha świetny rozdział, zawsze się zastanawiałam jak się tłumaczy takie sceny....xD
czekam na nn x
Awwww cieszmy się xd
OdpowiedzUsuńOjejku... Taki prezent na urodziny to ja rozumiem. Świetny rozdział jak zawsze. Proooszę o więcej. :)
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńTo . Bylo. Piękne. Awwwww . Nastepszy proszę <3
OdpowiedzUsuń@LouowoNiallowa
Awww cudne jeju aklsddlsjakds <3 czekam na nowy ♥
OdpowiedzUsuńWIEDZIAŁAM! NO WIEDZIAŁAM, ŻE BĘDZIE CZERWONA CZCIONKA. ^^
OdpowiedzUsuńW SUMIE TO TĘSKNIŁAM ZA NIĄ. HEHE ^^
MEGA MEGA MEGA X724580280475
<3333333333333333333333333333333
xoxo
Ach.... to jedyne co mi wyszło z ust po tym rozdziale. Cudo. Wiecej nie potrafie napisac.
UsuńSiedze i czekam na powrot chlopaka z Londynu, a takie cos tylko potrafi umilic czas. Slodycz sama w sobie. <3
OMG AJNJNCDJNDVBHVFB TAK BARDZO IDEALNE *-*
OdpowiedzUsuńOmg *....* Kocham ten rozdział matko ^.^ JESTEM TAK TWARDY, ŻE AŻ BOLI XDDDDD COOOO XDDD AHAHAHAHS
OdpowiedzUsuńJeju, Harry jest mega słodki.... kocham, cieszę się że tak często dodajesz rozdziały ♥
OdpowiedzUsuńEmejzing ♥ haha kocham te tłumaczenie jest cudowne :*
OdpowiedzUsuńNo i stało się . Oficjalnie, definitywnie, niezaprzeczalnie się uzależniłam. Jedyne czego tak bardzo pragnę to chyba właśnie taka miłość . Gwałtowna, z pasją, tak pięknie nie idealna. I może dlatego, że jestem podobna do głównej bohaterki albo że łatwo wciąga mnie tak dobra opowieść, to czytając to, wierzę (jestem naiwna xd), że ta historia wcale nie musi pozostać tylko fikcją. Dziękuję :) xx
OdpowiedzUsuńrozdział zarąbisty! dodatkowe umilenie tego pięknego poniedziałku :D
OdpowiedzUsuńKia x
o kurde! ♥ czekałam na to!
OdpowiedzUsuńJajuuu <3 Kocham kocham kochammm <3
OdpowiedzUsuńAwwww w koncu razem i nie chodzi mi tu o ten tego...
OdpowiedzUsuńAch nasza Hessa. FOREVER
Kocham to opowiadanie i serio ja chce ksiazke After :)
Dziekuje za tlumaczenie
@Just_to_dream_
to on z niej wyszedł czy nie? hahahah ;)
OdpowiedzUsuńOMG wiedziałam, no po prostu wiedział, że długo nie wytrzymają. No cóż co tu dużo mówić/pisać zajebisty rozdział i taki słodki XDDD
OdpowiedzUsuńNie mogę! Uzależniłam się od tego opowiadania! Świetny rozdział! :)
OdpowiedzUsuńBoże... To jest takie piękne :"")
OdpowiedzUsuńBosko <3 czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńXx
Cudowny !!! Przepraszam że to powiem : nie moglam się doczekać kiedy znowy będą się ruchac !!! Rozdział hsgsvdhzbgjfshgshvxtjv *.*
OdpowiedzUsuńno w końcu!! :D
OdpowiedzUsuńtyle czekałam! się doczekałam :D
bomba :D
Tego nie da się nie kochać! <3
OdpowiedzUsuńhahahah ...no to zwolnili - pierwszego dnia zgody xD rozdział świetny, oby tak dalej, czekam na next :)
OdpowiedzUsuńJak długo trzeba było czekać na ich POŁĄCZENIE!<3 W końcu są tak już całkowicie razem :D
OdpowiedzUsuńHalo, mama. Nie wrócę do domu na obiad, bo szukam faceta podobnego do Harry'ego z After o wyglądzie Zayn'a. Nie czekaj też z kolacją XD
OdpowiedzUsuńWkońcu yey nie mogłam się doczekać tego momentu wszystko teraz wróci do normy
OdpowiedzUsuńJPRDL TO JEST TAKIE HSHDHDBJSSJBDJSJDJDHSI
OdpowiedzUsuńMoże to dziwne, ale ucieszyłam się na czerwoną czcionkę, bo wiedziałam,, że będą razem <3. Muszę przyznać, że dopiero nie dawno zaczęłam czytać to ff. Wiele o nim słyszałam, ale jakoś nie mogłam się zebrać :D. Teraz trochę żałuję, że tak późno się spiełam do przeczytania, ale lepiej późno niż wcale prawda? ;D Chciałabym też bardzo pogratulować i podziękować wam za to, że odwalacie tak dobrą, pracochłonną i niesamowitą robotę, jaką jest tłumaczenie tego opowiadania. <3. Dzięki wam poznałam niesamowitą historię. Mam jedną wspólną cechę z Tess, uwielbiam wczuwać się w fikcyjny świat <3. After jest wspaniałą opowieścią, która urzeka mnie miłością Hessy, a także tym jak różni i podobni zarazem są. Bardzo się cieszę, że Tessa przebaczyła Harremu, ale coś czuję, że w kolejnych rozdziałach znowu coś przeskrobie xD. Mam nadzieję, że nie zabraknie również ich kłótni. Bez nich byłoby nudno :D.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję, że tłumaczycie <3.
Pozdrawiam, @4ever4Justin <3
Meega :d
OdpowiedzUsuńOsz ty w dupe (hahahha nie wiem co mnie napadlo) Aaaaaaaa to było takie ahdhwjxjdjejxjajchsj!
OdpowiedzUsuńTęskniłam za tymi scenami! Jezu *.*
OMG mina mojej Mamy jak na teloefonie zobaczylam czerwoną byla najlepsza. Dziecko ty nic dzis nie bralas?No to mnie rozwalilo....ale jej...tesknilam za tym.....ja chce juz nn
OdpowiedzUsuńAwwww kocham to <3
OdpowiedzUsuńSuper <3 x45362782828387372626515263783937261551
OdpowiedzUsuńAwww
OdpowiedzUsuńTo jest slodkie *_* !!
hahaha, nareszcie <3 kochamy czerwoną czcionkę
OdpowiedzUsuńjeju *____________________*
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak wyznają sobie miłość, dzięki dziewczyny, że tłumaczycie x
Fuj
OdpowiedzUsuńAaaa ahaha no niezle :) dziekuje po raz 317278 Angiee za to, ze nam to tlumaczysz
OdpowiedzUsuńKochana jestes takkka <3
o mój Boże, no nareszcie. ;)
OdpowiedzUsuńjuż myślałam, że nie doczekam takiego momentu w tym opowiadaniu, a tu prosze. jest. cieszę się, że rozdział jest tak szybko. dziękuję, za poświęcenie czasu itd. pozdrawiam. M. <3
Uwielbiam ^-^
OdpowiedzUsuńDziewczyny kocham was za to tępo tłumaczenia ^-^
to bylo takie awwww... :)))
OdpowiedzUsuńZaskoczylyscie mnie tym rozdzial bo nie spodziewalam sie go dzisiaj,ale to wielka niespodzianka dla mnie!jestescie wspaniale ze tlumqczycie ten ff a jest on genialny! Do uslyszenia xx
OdpowiedzUsuńhahhahaha jak tylko zobaczyłam 129 rozdział zaczęłam piszczeć jak jakaś nienormalna :o
OdpowiedzUsuńRzucałam się na łóżko i ryczałam ze szczęścia :D
Nie powiem co się działo jak zobaczyłam czerwoną czcionkę na górze ahahah ♥
Czytam cały czas ter rozdział! Takie idealne *-*
Hazzuś bał się o nią jejusiu kochany :")
kocham was dziewczyny! dalej! <3
Czy jeśli powiem, że jesteś w pierwszej 10 moich ukochanych osób na świecie. I czerwona czcionka też! <3 Oni tak idealnie do siebie pasują. Choć i tak najlepsza jest mama Hazzy, bo tak ich zrozumiała i wogóle ciągle mi się zdaje, że to dzięki niej do sb wrócili... To znaczy i tak by wrócili, ale tak szybko i wogóle... Kurcze! No nie umiem tego opisać. Po prostu to kocham. I Harrego, i Tessę, i mamę Hazzy, i Kena, i Liama, no kur... nawet Molly kocham! A najbardziej cb <3
OdpowiedzUsuń@NataliaTrzcianka
OMB uwielbiam te ich "zabawy"
OdpowiedzUsuńWiedzialam że będzie czerwona czcionka przeczuwałam to xd
jejka jak dobrze czytac taki rozdział!!!!!!1 wiedziałam ze długo nie wytrzymają!!! mega mega
OdpowiedzUsuńPETARDA
OdpowiedzUsuńAaa.. To bylo boskie! *.*
OdpowiedzUsuńBrakowało mi Hessy tak dawno ich nie było. Rozdział cudowny.
OdpowiedzUsuńMoje najukochansze opowiadanie . Dziękuję Ci za cudowne tłumaczenia. Kocham After . Kocham Angie. ♡♡♡♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuń.
Och ... piękne.
OdpowiedzUsuńTo jest takie.. takie.. niesamowite. Brak mi słów by opisać to szerzej :*
OdpowiedzUsuńBoskie *-* Boskie *-* Boskie *-* <3
OdpowiedzUsuńIdealne na dobry początek dnia! Po takim rozdziale mogę iść do szkoły! Uwielbiam Cie <3 Następny proszę :D
OdpowiedzUsuńJEZU JEZU IDEALNE JDJDVSBOWFSAVQK <3
OdpowiedzUsuńOjej wkońcu *--* tak długo wszystkie czekałyśmy ;)) Hessa wróciła i niech zostanie jak najdłużej !!!
OdpowiedzUsuńNareszcieee !!!!!!!! JUPIIII !!!!!
OdpowiedzUsuńJEDYNE NA CO CZEKALAM to ten sex !!!!!
TAAA WIEM ZBOCZENCOW PELNO WSZEDZIE ALE I TAK TO JEST SWIETNE !!!!
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
genialny rozdział *-*
OdpowiedzUsuńTak długo czekam na kolejny rozdział.... Jest takie wyciągające :)
OdpowiedzUsuńKOCHAM KOCHAM KOCHAM <3
Uhuhuhuhu czerwona czcionka
OdpowiedzUsuńO M G gyhfejkmxndh Oni są perfekcyjni i tak się cieszę że już się pogodzili ♥
OdpowiedzUsuń@I_Kill_You69
ooooo:) super:)
OdpowiedzUsuńAwww! Cudo! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Jesteś genialna! !Uwielbiam cię! Ciesze się że Harry i Tess się pogodzili!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać następnego rozdziału!
Kocham !!! <3
WOW !!! Wiedziałam, że tak będzie!!! Jesteś niesamowita! Nie mogę doczekać się następnego rozdziału !!!
OdpowiedzUsuńKOCHAM !!!
Niech będzie, że jestem zboczona, ale czekałam na czerwoną czcionkę :D
OdpowiedzUsuńAAwww ;* Jezu Nareszcie się doczekałam kiedy znowu są razem <3
OdpowiedzUsuńIch sex był jezuu brak słów :*
Harry taki delikatny <3 Widać że się stara dla niej omomomomomom *.*
Też Tęskniłam za czerwoną czcionką :D Mam nadzieje że teraz będzie jej więcej :D Zboczona ja ^^
Kocham Was za Wszystko ;*
Czekam na nn :)
Pozdrawiam xxxxxxxxx
Czerwona czcionkaaa <3
OdpowiedzUsuńRozdział jest pikantny <3
OdpowiedzUsuńOMG<3Boże jak sie cieszeze znowu sa razem <333333333333
OdpowiedzUsuńŚWIETNE TŁUMACZENIE...XD
#LOVELOVELOVE
Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńŚwietne *.* nie spodziewałam się tego :)
OdpowiedzUsuńCudowny <3333 kocham ich <3333
OdpowiedzUsuńAww końcówka jest taka słodka ... hahah A Harry to niegrzeczny chłopiec z brudnymi myślami :) hahaha i zgadzam, się a anonimem powyżej ..Też tęskniłam :) hahah i nawet się nie zdziwiłam gdy zobaczyłam czerwoną czcionkę :) rozdział fajny :) ciekawe czy mama Harrego nic nie usłyszała :P Zboczeniec ze mnie :)
OdpowiedzUsuńSSSSSSSSSSSSSSUUUUUUUUUPPPPPPPPEEEEERRRRRR <3
OdpowiedzUsuńawwwww jaki boski i kochany rrrr wiedzialam, że będą się sexić xD ♥
OdpowiedzUsuńWreszcie! Dziękuję, że tak szybko dodałyście :*
OdpowiedzUsuńomom ^^ tak długo na to czekałam xD ciekawe czy Anne się obudziła... :p
OdpowiedzUsuńoch ♥
OdpowiedzUsuńczaderskie *-*
OdpowiedzUsuńtęskniłam za tymi nockami Harrego i Tess ;)
OdpowiedzUsuńChociaż po tym rozstaniu i powrocie dziwnie czyta mi się takie rozdziały, to tęskniłam za nimi. Cholera, chciałabym mieć takiego Harry'ego...
OdpowiedzUsuńcudowne!! czekamy na więcej! :D
OdpowiedzUsuńO Boże ueshfduxhu <3 Słowa nie są w stanie opisać jak zajebisty jest ten rozdział.
OdpowiedzUsuńKocham Was, dziewczyny x
@BerryOfficial_
Boże.... To jest takie piękne, aż miałam motylki w brzuchu jak to czytałam :')
OdpowiedzUsuńDziękuje ci z całego serca, ze tłumaczysz te FF ♥ To jest zdecydowanie mój ulubiony, kochany blog.. Nigdy tak nie płakałam.. A jak czytam ten blog, to aż łzy same napływają do oczu :')
To takie słodkie *o* ♥
OdpowiedzUsuńOMG!!!!!!!!!!!!!!! ZAJEBISTE!!!!!!!!!!! Wiedziałam, że będzie czerwona czcionka xD Już z przyjaciółką czekałyśmy na ten rozdział xD I czekamy również zniecierpliwieniem na następny <3 Jakoś tak dziwnie myśle, że któreś z nich kiedyś umrze... Boże... Oby nie.. :(( I ta końcówka "Zasypiam, wsłuchując się w rytm stałych uderzeń jej serca." Boże... <3
OdpowiedzUsuńboże jakie to było urocze matko kochana!
OdpowiedzUsuńwiedz, że wybralas najwspanialsze ff, a tłumaczysz je równie perfekcyjnie
nie moge się doczekać nexta! <3
Jeju, jakie cudowne. Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńGdbjvdfjnvfhnbcfn
OdpowiedzUsuńAWWWW
OdpowiedzUsuńTO JEST CUDOWNE <3
*o* brak s ł ó w !
OdpowiedzUsuńgenialny rozdział czekam na next :) x
OdpowiedzUsuńJejuu tak to kocham ! <3
OdpowiedzUsuńChe takiego CHŁOPAKA ♥♥
mruuu taki pikantny <3 !
Umm... cholera! Gdy zobaczyłam czerwoną czcionkę zaczęłam piszczeć ze szczęścia i dziwnie tańczyć taniec szczęścia. Nawet nie wiesz jak bardzo cieszę się, że jest nowy! To takie mega fajne uczucie. Boli mnie ręka, ale i tak napiszę komentarz. Zauważyłam, że chyba tylko u Ciebie piszę takie długie komentarze. Teraz leci w radiu piosenka "Because i'm Happy" świetnie opisuje to co teraz czuję! Hahaha wyobraź sobie teraz taką mnie: piszę komentarz bujając się na boki i śpiewając "Bikoz ajm hapiiiii". Współczuję sąsiadom. Ja też chcę ciasteczka! Jestem głodna i chętnie zjadłabym coś słodkiego, a tu jak na złość tylko kakao... gorzkie. Ughh.. muszę spiąć tyłek, bo za pare minut teleexpress i mają coś o 1D mówić. Dobra może ja napiszę o rozdziale. Był słodki... mimo, że się kochali ( aww.. tak słodko to brzmi). Cholera teraz leci "Merci". O matko..! Ja też płakałam na Zielonej Mili. A to co Harry myślał o Tessie było bardzo urocze! Dajcie mi takiego Harrego, a z chęcią go zaadoptuję. Brakowało mi ostrego słownictwa Hazzy. Tessa z nieśmiałej, która chętnie przebrałaby się w łazience zamieniła się w "dziką" dziewczynę, która przebrała się obok niego. A może ona zrobiła to specjalnie? Mhhmm.. Harry na pewno nie narzekał. Szczerze? Od poprzedniego rozdziału czekałam na ich kochanie XD Haha.. może jestem jasnowidzem? Wydaje mi się, że taki krótki był, ale taki też zadowoli! :D Znowu będzie krótki komentarz, ale po prostu tracę wenę na komentowanie. Miejmy nadzieje, że to minie. Pozdrawiam, czekam do kolejnego i chęci do tłumaczenia! :D Cholera! Znowu zapomniałam:
OdpowiedzUsuń- Gdzie chciałabyś wyjechać? (chodzi o kraj lub miasto np. Londyn)
To tyle :) ♥
OMG! TAK OKROPNIE SIĘ CIESZE ICH SZCZĘŚCIEM OMG KJLJSKLJSLSKLSLSL
OdpowiedzUsuńAwww *__* ! To było coś ! Mam nadzieję, że chociaż przez krótką chwilę będzie im się układało zanim któreś z nich coś spieprzy. Do następnego. x
OdpowiedzUsuńBOSKI !!! <3 Ale to już wiesz ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a ;)
Och to było zajebiste
OdpowiedzUsuńJeju zaczęłam czytać i kiedy pod koniec jest napisane że Harry na niej zasnął...to ciekawe czy jak np.: rano wparuje mam Herre'go do pokoju to czy oni bedą leżeć no..ten..goło xd/ Aleksandra R :)
OdpowiedzUsuńKoooocham ♥ jeju kocham Hesse ♥ @thanksforlove69
OdpowiedzUsuńjezu taki cudowny rozdział omg asdfghjk
OdpowiedzUsuńHAHAHAHAH, aż widze ich miny, jak Anne wparowuje do pokoju a oni nadzy. HAHAHAHA, kocham Hesse. ♥ Czekan na nn ^^ Gorąco pozdrawiam i całuje:* xxx
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńO Jeju ! perfekcja <3 dziekuje ze tłumaczysz :3
OdpowiedzUsuńAJSSHCGTAGSJDJ TEN ROZDZIAŁ
OdpowiedzUsuńHARRY MNIE ROZWALIŁ Z TYM POWSTRZYMYWANIEM SIE A POTEM W KONCU TO ZROBILI X
DZIĘKUJĘ ZA TŁUMACZENIE
idealni! <3
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham <33333 after rządzi
OdpowiedzUsuńPiękne ^_^
OdpowiedzUsuńO mój boże jakie zaległości miałam. Musiałam nadrobić kilka rozdziałów...
OdpowiedzUsuńNo ale w końcu pogodzili się.
XOXO
JEEEEEEEJ wiedziałam,że będzie scena 69. :3.Wiedziałam,wiedziałam,wiedziałam!!! Kocham Hessa moments. <333 uwielbiam ich.Są stworzeni dla siebie i cieszę się jak szalona,że w końcu między nimi się układa. Jej super rozdział. <333
OdpowiedzUsuńTaaak! Chyba kazdy na to czekał od dawna :) Códowne!
OdpowiedzUsuńOliwia
Jej !!!!!! Omg !!!!! Omfg!!!!!! Awwwwwww
OdpowiedzUsuńO. Mój. Boże
OdpowiedzUsuńRyczę ze szczęścia.
Oni...After...czerwona ...czcionka...mokro...oni...kochali...się...Jezu...czerwona!
Przez ten rozdziłl nie mogę normalnego zdania jakoś poprawnie sklecić. To jest czysta perfekcja
*.*
After przejął władzę nad moi życiem.
After jest moim życiem.
Ryczę dalej.
Bye bye ;*
Red♡
Uwielbiam ;**
OdpowiedzUsuńw końcu już nie mogłam się doczekać aż się ułoży między nimi *.* Kocham ich <3 dziękuje <3
OdpowiedzUsuńGenialny *_* hahdysuwkpxpwpqnxueuspbdwyoabekis xD
OdpowiedzUsuńO jej jak ja to kocham rozdział jest świetny <33!
OdpowiedzUsuńMatko strasznie mi sie podobał ♥♥♥
OdpowiedzUsuńświetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwoną czcionkę przed rozdziałem ^^
Kiedy następny rozdział? Dalej będzie tylko po jednym rozdziale? ;)
OdpowiedzUsuńbtw rozdział cuudowny <3 nareszcie doczekałam się czerwonej czcionki ^^ #zboczeniec :D
cudo *.*
OdpowiedzUsuńcudowny jak zawsze! pamiętaj jesteś wielka za to że chce ci się to dla nas tłumaczyć!!
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle wspaniały:).
OdpowiedzUsuńCzekam na następny:).
Pozdrawiam Kamila ♥
Ten moment gdy ujrzałam czerwoną czcionkę, bezcenne *.* kocham tego ff
OdpowiedzUsuńBoskiiii !
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaa !! Wrcili do sb !" spali razem !! Omg !!" neexxtt !!
OdpowiedzUsuńEj czy tylko mi się wydaje że oni zasneli w takiej pozycji ŻE ON NADAL MA SWOJEGO FIUTA W NIEJ ?! Czy Ja już czytam nie tak xD - bumbum
OdpowiedzUsuńCzerwona czcionka ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
Tak strasznie się cieszę, że Harry i Tess znowu są razem ;)
Uwielbiam ich jako parę *__*
OMG!!! Taaaak znów są razem!!!!! Wreszcie!!!!! Zbyt długo to trwało ale warto było czekać!!! Kocham Cię za to tłumaczenie !! ;*****
OdpowiedzUsuńja pierdolę
OdpowiedzUsuńperfekcja
czysta
perfekcja
scena
+18
genialna
boże
kocham
after
♥
pierwszy
raz
to
był
"waniliowy sex"
kocham
to
<3
aaaaaaaaa<3 świetne<3
OdpowiedzUsuńomg.. rozdzial jak zwykle zajebisty. juz czekam na next. *-* czulam sie jakbym ich podgladala w TEJ scenie wiec zakrywalam twarz koldra. ten rozdzial jest taki asdfghjklpoiuytrewqzxcvbnm xD dziekuje ci ze to tlumaczysz i wgl <3
OdpowiedzUsuń,,...Jestem tak twardy, że aż boli...'' <----rozwaliło mnie to hahahahahahahahahahaha zboczona ja xD ♥ A tak wgl to rozdział jak zawsze zajebisty choć jest w nim coś takiego....innego...takiego specyficznego.... lecz jeszcze nie jestem pewna co.. :* NAPRAWDĘ Z CAŁEGO SERCA CI DZIĘKUJĘ ZA TO ŻE TAK ŚWIETNIE TŁUMACZYSZ ♥♥♥ JESTEŚ NAJWSPANIALSZA, NAJWYBITNIEJSZA, NAJCUDONIEJSZA PO PROSTU KOCHAM CIĘ ♥♥ :*
OdpowiedzUsuńDo następnego :* Nmg się doczekać :3
Hahhaha mnie też to rozwaliło xD
UsuńHeeej Kochana czytałam że się źle czujesz przez jakąś osobę. Nie będę wnikać o co chodzi, ale wiedz, że my Ci zawsze pomożemy cokolwiek by się działo. Mam nadzieję że szybko wrócisz do siebie. Teraz odpocznij sobie i nie zmuszaj się do pisania kolejnego rozdziału. Jak będziesz miała dobry humor to wtedy tłumacz. Nikt Cię nie więzi i nie zmusza do pisania. Pisz dla siebie nie dla nas. To ma Ci sprawiać radość. Masz ferie więc jeśli się da to spróbuj się uśmiechnąć. Kochamy Cię i z wszystkimi problemami możesz się do nas zwracać. W tej chwili chcę,Cię mocno uściskać i powiedzieć parę miłych słów. Wiem wiem, to nie jest miejsce na taki komentarz ale niestety nie mogę założyć aska z powodu rodziców. Nie zatwierdzaj tego koma bo wiem że nie ma tu na takie rzeczy miejsca ale wystarczy że to przeczytać i doda Ci choć troszeńkę otuchy <3. Tylko chcę abyś zawsze wiedziała że nie jesteś tylko tłumaczką, ale osobą która doradza, wspiera i pomaga💜💙 Kocham Cię i mam nadzieję że już niedługo będziesz w dobrym stanie :** ;)
OdpowiedzUsuńmusiałam zatwierdzić ten komentarz, bo aż zasługuje on na odpowiedź. dziękuję za tak ciepłe słowa, naprawdę dodają mi dużo otuchy i ciepła na sercu. kochana jesteś :)
UsuńPrzeczytałam to w poniedziałek i czekam już dwa dni na następny. Boziuuuuuu kiedy 130 to jest takie uzależniające lol nie moge bez tego żyć to działa jak narkotyk. Jesteście boskie <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńo moj bosz mam orgazzzzzzm plisss o nexta jak najszybszego
OdpowiedzUsuńPo prostu ;') te ich wyznania miłości, uczuć... ;''') taaak, ryczę w walentynki przed komputerem :D i dobrze mi z tym XD KOCHAM TEGO BLOGA. KOCHAM HESSĘ I KOCHAM WAS, DROGIE, KOCHANE TŁUMACZKI "AFTER" ♥♥♥
OdpowiedzUsuńHa! Wiedziałam że będzie +18.. :Di nareszcie sie pogodzili, Hessa back!! JUUUPI! :P :)
OdpowiedzUsuńNormalnie zajebisty :D <3
OdpowiedzUsuńAww!!! Boooskie! <3
OdpowiedzUsuńA.
To było takie piękne!!! ;)
OdpowiedzUsuń