Uwaga!
Rozdział zawiera sceny erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich.
Czytając, robisz to na własną odpowiedzialność. Jeśli nie, możesz
spokojnie ominąć notkę.
Harry w ogóle się nie
krzywi, kiedy czyszczę jego rany wilgotnym ręcznikiem. Zanurzam go z
powrotem w zlewie wypełnionym wodą i usiłuję usunąć plamy z białego materiału.
Patrzy na mnie, gdy się do niego odwracam. Siedzi na krawędzi wanny, a ja
stoję pomiędzy jego nogami. Jeszcze raz podnosi do góry swoją dłoń.
- Potrzebujemy czegoś, aby opatrzyć twój kciuk – mówię mu,
wykręcając ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru wody.
- Będzie w porządku – mówi.
- Nie, spójrz jak głęboka jest rana. Na skórze i tak jest już
blizna, a ty wciąż ją rozrywasz – karcę go.
Nie odpowiada, tylko przygląda się mojej twarzy.
- Co? – pytam go.
Spłukuję różową wodę i czekam aż odpowie.
Nie odpowiada, tylko przygląda się mojej twarzy.
- Co? – pytam go.
Spłukuję różową wodę i czekam aż odpowie.
- Nic… - kłamie.
- Powiedz mi.
- Po prostu nie mogę uwierzyć, że zmagasz się z całym moim
gównem – przyznaje.
- Ja też nie – uśmiecham się.
- To naprawdę duży syf do uporządkowania.
- Taa, wiem… - mówię i patrzę, jak jego twarz wykrzywia się
w grymasie.
- Ale jest warto – dodaję to, co naprawdę mam na myśli.
Uśmiecha się, a ja podnoszę rękę w kierunku jego twarzy i poruszam opuszkiem kciuka po jego dołeczkach.
- Ale jest warto – dodaję to, co naprawdę mam na myśli.
Uśmiecha się, a ja podnoszę rękę w kierunku jego twarzy i poruszam opuszkiem kciuka po jego dołeczkach.
- Jasne, że jest – mówi, a uśmiech rozjaśnia jego twarz.
- Muszę wziąć prysznic – dodaje, wstając.
Ściąga koszulkę, po czym pochyla się, aby odkręcić wodę.
- Muszę wziąć prysznic – dodaje, wstając.
Ściąga koszulkę, po czym pochyla się, aby odkręcić wodę.
- W takim razie idę do pokoju – oznajmiam.
- Czekaj... czemu? Wykąp się ze mną.
- Twoja mama jest w pokoju obok – wyjaśniam mu cicho.
- Co z tego... przecież to tylko prysznic. Proszę?
Nie umiem mu odmówić i dobrze o tym wie. Uśmiech na jego
twarzy, gdy widzi, że się poddaję, tylko utwierdza
mnie w tym przekonaniu.
- Rozepniesz mi sukienkę? – proszę, odwracając się do niego tyłem.
Unoszę włosy, a jego dłonie od razu znajdują zamek. Czarny materiał upada na podłogę, a ja z niego wychodzę.
Unoszę włosy, a jego dłonie od razu znajdują zamek. Czarny materiał upada na podłogę, a ja z niego wychodzę.
- Lubię tę sukienkę – mówi, a następnie zdejmuje spodnie i bokserki.
Staram się nie patrzeć na jego nagie ciało, kiedy zsuwam z ramion stanik. Gdy jestem już całkiem rozebrana, Harry wchodzi pod prysznic i wyciąga do mnie rękę. Taksuje moje ciało z góry na dół i zatrzymuje się na udach, krzywiąc się.
Staram się nie patrzeć na jego nagie ciało, kiedy zsuwam z ramion stanik. Gdy jestem już całkiem rozebrana, Harry wchodzi pod prysznic i wyciąga do mnie rękę. Taksuje moje ciało z góry na dół i zatrzymuje się na udach, krzywiąc się.
- Co? – staram się zakryć ramionami.
- Krew, jest na tobie – wskazuje na słaby ślad zakrzepłej
krwi.
- To nic takiego – podnoszę gąbkę, a następnie staram się wytrzeć uda.
- Pozwól mi – bierze ją ode mnie i namydla.
Klęka przede mną, przez co na moim ciele od razu formuje się gęsia skórka i nic nie mogę na to poradzić. Przesuwa gąbkę w górę moich nóg, cały czas delikatnie masując. Tylko Harry może sprawić, że zmywanie jego krwi z mojego ciała jest tak intymne. Zna dokładną drogę do moich hormonów. Przysuwa swoją twarz do mojej skóry, a ja staram się stać spokojnie, kiedy jego usta dotykają mojego lewego biodra.
Jedną ręką oplata tył mojego uda, trzymając mnie w miejscu, kiedy robi to samo z drugim biodrem.
Klęka przede mną, przez co na moim ciele od razu formuje się gęsia skórka i nic nie mogę na to poradzić. Przesuwa gąbkę w górę moich nóg, cały czas delikatnie masując. Tylko Harry może sprawić, że zmywanie jego krwi z mojego ciała jest tak intymne. Zna dokładną drogę do moich hormonów. Przysuwa swoją twarz do mojej skóry, a ja staram się stać spokojnie, kiedy jego usta dotykają mojego lewego biodra.
Jedną ręką oplata tył mojego uda, trzymając mnie w miejscu, kiedy robi to samo z drugim biodrem.
- Podaj mi słuchawkę prysznicową – odzywa się, wyrywając mnie ze świata
moich zboczonych myśli.
- Co?
- Podaj mi ją, słuchawkę – powtarza. Potakuję, wyjmuję ją z
haczyka i przekazuję mu. Patrzy na mnie z błyskiem w oczach. Woda kapie z
jego nosa, a on kieruje słuchawkę na mój brzuch.
- Co… co ty robisz? – piszczę, gdy zjeżdża niżej.
Ciepła woda odbija się od mojej skóry, a ja patrzę z niecierpliwością.
Ciepła woda odbija się od mojej skóry, a ja patrzę z niecierpliwością.
- Fajne uczucie? – pyta, kiedy woda spływa po najniższych
rejonach mojego brzucha.
Potakuję.
- Jeśli sądzisz, że teraz jest dobrze, zobaczymy co powiesz, kiedy przeniesiemy strumień wody odrobinkę niżej – mówi uwodzicielsko.
Każda komórka mojego ciała jest pobudzona, tańczy pod skórą, podczas złośliwych tortur Harry’ego.
Podskakuję, gdy woda mnie dotyka, na co rzuca głupawy uśmieszek.
Potakuję.
- Jeśli sądzisz, że teraz jest dobrze, zobaczymy co powiesz, kiedy przeniesiemy strumień wody odrobinkę niżej – mówi uwodzicielsko.
Każda komórka mojego ciała jest pobudzona, tańczy pod skórą, podczas złośliwych tortur Harry’ego.
Podskakuję, gdy woda mnie dotyka, na co rzuca głupawy uśmieszek.
- Jakie to uczucie, kochanie? Powinienem przesunąć to trochę
niżej… czy może wyżej? – śmieje się.
Woda powoduje we mnie tak dobre odczucia, że nigdy nie założyłabym, iż może tak być. Przygryzam dolną wargę, aby zapobiec wydobywaniu się jęków z mojego gardła, kiedy wplatam swoje palce we włosy Harry’ego. Jego mama jest w pokoju obok, jednak nie potrafię zmusić się do tego, aby go powstrzymać, to jest takie przyjemne.
Woda powoduje we mnie tak dobre odczucia, że nigdy nie założyłabym, iż może tak być. Przygryzam dolną wargę, aby zapobiec wydobywaniu się jęków z mojego gardła, kiedy wplatam swoje palce we włosy Harry’ego. Jego mama jest w pokoju obok, jednak nie potrafię zmusić się do tego, aby go powstrzymać, to jest takie przyjemne.
- Tessa… - czekając na odpowiedź, Harry zaczyna mnie
testować.
- To samo… Zostań tam – dyszę, na co się śmieje. Przysuwa ciśnienie wody bliżej mnie, dając mi więcej przyjemności.
Kiedy czuję, jak język Harry’ego przebiega wzdłuż mnie pod strumieniem wody, prawie tracę równowagę. To za dużo, jego język muskający mnie, pulsująca woda, sprawiają, że moje kolana zaczynają drżeć.
Kiedy czuję, jak język Harry’ego przebiega wzdłuż mnie pod strumieniem wody, prawie tracę równowagę. To za dużo, jego język muskający mnie, pulsująca woda, sprawiają, że moje kolana zaczynają drżeć.
- Harry… Nie mogę – nie jestem pewna co chcę powiedzieć, ale
nie potrafię skończyć zdania. Jego język porusza się coraz szybciej, a ja mocno
zaciskam palce na jego włosach. Moje nogi zaczynają się trząść i Harry upuszcza
rączkę od prysznica, aby móc mnie podtrzymywać obiema rękami.
- Kurwa… - przeklinam cicho, dziękując za hałas, który robi
woda, aby zagłuszyć moje jęki. Czuję jak się uśmiecha, zanim znów zaczyna przywoływać mnie nad krawędź.
Moje oczy pozostają zamknięte, gdy dochodzę, dzięki jego językowi. Chwilę później wstaje i obejmuje mnie ramionami, aby podtrzymać moje ciało, zanim będę zdolna powrócić z mojego euforycznego stanu.
Moje głowa leży na jego klatce piersiowej i przechodzi mnie dreszcz. Robię krok do tyłu, a następnie pochylam się, aby podnieść prysznic i włożyć go z powrotem tam, gdzie powinien się znajdować. Nawet nie chcę myśleć o tym skąd Harry wie, jak wiele przyjemności może to sprawiać.
Moje oczy pozostają zamknięte, gdy dochodzę, dzięki jego językowi. Chwilę później wstaje i obejmuje mnie ramionami, aby podtrzymać moje ciało, zanim będę zdolna powrócić z mojego euforycznego stanu.
Moje głowa leży na jego klatce piersiowej i przechodzi mnie dreszcz. Robię krok do tyłu, a następnie pochylam się, aby podnieść prysznic i włożyć go z powrotem tam, gdzie powinien się znajdować. Nawet nie chcę myśleć o tym skąd Harry wie, jak wiele przyjemności może to sprawiać.
- Myślę, że jesteś już czysta - mówi, oblizując wargę.
- Też tak uważam – wzdycham i biorę do ręki szampon.
Kiedy oboje jesteśmy czyści i gotowi do wyjścia, dotykam rękami jego brzucha, śledząc zarys mięśni. Moje palce ześlizgują się niżej, ale ręka Harry’ego dotyka moich nadgarstków, aby mnie powstrzymać.
Kiedy oboje jesteśmy czyści i gotowi do wyjścia, dotykam rękami jego brzucha, śledząc zarys mięśni. Moje palce ześlizgują się niżej, ale ręka Harry’ego dotyka moich nadgarstków, aby mnie powstrzymać.
- Moja mama jest w pokoju obok. Miej trochę samokontroli –
mówi złośliwie, na co szturcham go w ramię i wychodzę spod prysznica, owijając
się ręcznikiem.
- Wiem, że trudno mi się oprzeć, ale musisz popracować nad
kontrolowaniem siebie, Tess – szepcze z szerokim uśmiechem.
- I mówi to ktoś, kto właśnie użył… - rumienię się, niezdolna
do skończenia zdania.
- Podobało ci się, prawda? – unosi brwi, na co wywracam
oczami.
- Przynieś mi ubrania z pokoju – mówię rozkazującym tonem.
- Tak, psze pani – owija ręcznik wokół bioder i znika z
zaparowanego pomieszczenia. Robię na głowie turban, a następnie przesuwam rękoma po lustrze. To były bardzo gorączkowe i udane święta. Mam zamiar porozmawiać z Liamem, zaraz po rozmowie z Harrym o tym, co powiedział
na temat przeprowadzki do Anglii. Nigdy mi o tym nie
wspominał i prawie o tym zapomniałam, przez to całe zamieszanie.
- Proszę – Harry podaje mi stos ubrań i zostawia mnie samą w
łazience, abym mogła się ubrać.
Rozbawia mnie fakt, że znajduję czerwony stanik i majtki, między spodniami od dresu i jedną z jego, czystych koszulek. Nie mogę ubrać tej, którą dzisiaj nosił, bo jest zaplamiona od krwi. Po ubraniu się, idę głosami Anne i Harry’ego do kuchni.
Rozbawia mnie fakt, że znajduję czerwony stanik i majtki, między spodniami od dresu i jedną z jego, czystych koszulek. Nie mogę ubrać tej, którą dzisiaj nosił, bo jest zaplamiona od krwi. Po ubraniu się, idę głosami Anne i Harry’ego do kuchni.
- Nie mam zamiaru przepraszać, odpuść sobie – mówi Harry.
- Dobrze, odpuszczę. Tylko dlatego, że jutro wyjeżdżam, a
święta i tak są już zniszczone – odpowiada Annie synowi. Ból głowy powraca,
więc nalewam sobie szklankę wody, mając nadzieję, że żadne z nich nie zauważy
mojej obecności.
- Jesteś głodna? – pyta mnie Harry.
- Niespecjalnie – mówię i opróżniam całą szklankę, po czym
nalewam sobie więcej.
- O której masz jutro samolot? – zwraca się do mamy.
- O siódmej rano.
- Więc musimy wyjechać już o piątej – stęka.
- Za rok przyjeżdżacie do Anglii, bez żadnych
wymówek – Anne pociera skronie i uśmiecha się.
Myśl o świętach z Harrym za rok, sprawia, że mój brzuch ściska się z podniecenia. Po raz pierwszy odkąd go poznałam, widzę z nim jakąś przyszłość. Niekoniecznie ślub i dzieci, ale po raz pierwszy czuję się pewna jego uczuć. Tak pewna, że aż mogę spojrzeć rok do przodu.
Myśl o świętach z Harrym za rok, sprawia, że mój brzuch ściska się z podniecenia. Po raz pierwszy odkąd go poznałam, widzę z nim jakąś przyszłość. Niekoniecznie ślub i dzieci, ale po raz pierwszy czuję się pewna jego uczuć. Tak pewna, że aż mogę spojrzeć rok do przodu.
- W takim razie zadzwonię do Robina. Chciałabym, żebyśmy spędzili
miły wieczór, a raczej to, co z niego zostało – mówi Annie, zabierając telefon
ze stolika.
- Zwołaj nas jak skończysz – odpowiada Harry, łapiąc
mnie za rękę i prowadząc do sypialni. Zakładam, że nie chce słyszeć rozmowy
jego mamy z chłopakiem, bez względu na to, jaki szczęśliwy był, gdy dowiedział
się, że się z kimś spotyka.
Zamyka drzwi i siada na krawędzi łóżka, a ja zbieram jego brudne ubrania i wkładam do kosza na pranie.
Wiem, że dzisiejszy dzień był już wystarczająco stresujący, ale muszę z nim porozmawiać o jego planach po skończeniu studiów. Jeśli nie zrobię tego teraz, prawdopodobnie zabraknie mi odwagi, albo przeszkodzi mi kolejna katastrofa.
Zamyka drzwi i siada na krawędzi łóżka, a ja zbieram jego brudne ubrania i wkładam do kosza na pranie.
Wiem, że dzisiejszy dzień był już wystarczająco stresujący, ale muszę z nim porozmawiać o jego planach po skończeniu studiów. Jeśli nie zrobię tego teraz, prawdopodobnie zabraknie mi odwagi, albo przeszkodzi mi kolejna katastrofa.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Pierwsza lece czytać :)
OdpowiedzUsuńUuu przeczytałam wspaniały jak zwykle, krótki ale jest i zapowiada sie rozmowa huhuhu
UsuńI co z tego, że jesteś pierwsza ? Nawet nie przeczytałaś rozdziału, kurde to jest chore pisanie że jest się pierwszym. I co daje ci to jakieś szczęście ? albo czujesz się podniecona ?
UsuńI tak Hazza cię za to nie przeleci więc nie wiem czym tu sie tak jarać-.-
UsuńA co do rozdziału genialnya czerwona czcionka jest jsbksjgznksnsjnzkozygjs masakra wielkie ARIGATO (DZIĘKUJĘ) za to że tłumaczycie i dodajecie tak czesto czekam na kolejny :*
A ja nadal nie rozumiem z czego się tak jaracie -,-
UsuńBrawo, wygrałaś życie.
UsuńJa pierdole, sory, ale jesteście pojebane -.- prawie na każdym blogu znadziesz komentarz "pierwsza" pod postem i to w sumie nic złego, a jak masz z tym problem to wypierdalaj . Dziewczyna była pierwsza, ok, zazdrościsz jej? Jak nie to nie wcinaj dupy i oszczędź sobie komentarze typu "Hazz i tak Cię nie przeleci" bo pewnie jesteś kurwa napalonym dzieckiem z podstawówki -.-
UsuńNie powiem dis na poziomie (y)
UsuńWidze ze tu wszystkie sie spinacie! Zapytajcie autorki bloga czy jej to nie przeszkadza takie "pierwsza", "druga". Powaznie bo nie ktore sie ponizacie, a nie ktore znizaja sie do poziomu tych co sie ponizaja.
Usuńmi to nie przeszkadza, jest mi to obojętne.
UsuńJedenasta :3 Nie no, żart xD
Usuńjezu,spadam czytać awwwwh
OdpowiedzUsuńZabieram się do czytania
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle świetny, kocham natalie czerwona czcionka pozdrawia
OdpowiedzUsuńpoziwiam za takie szybkie dodawanje i tlumaczenie :)
OdpowiedzUsuńbiegnę czytać :)
trochę krótki, ale i tak genialny :D
UsuńDrogi boze *_* co za rozdział :) normalnie kocham cie za to ze to tłumaczysz
OdpowiedzUsuń@my_five_dreams
cudowne... jak zawsze ^^ czekam na nexta ~Sophie
OdpowiedzUsuńjezuuuuuuuuuuuuuu zarąbisty hahah a ta akcja w łazience XD
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział;)
OdpowiedzUsuńBoże Harry , rozpierdolił mnie ten rozdział. Jestem ciekawa następnego rozdziału. Kocham Cię ♥ / fanka nr 1
OdpowiedzUsuńOjej. Ale cudny rozdział! *.*
OdpowiedzUsuńRozdział krótki, ale jest super :)
OdpowiedzUsuńI te rozdziały są tak szybko dodawane , nie spotkałam się jeszcze z tym żeby rozdziały były tak często dodawane :3
Harry ty bad boyu xd
Powodzenia w tłumaczeniu i do nastepnego ! :)
Angie, pisałam Ci już na ask'u, że jesteś najlepsza,ale się powtórzę! JESTEŚ NAJLEPSZA!
OdpowiedzUsuńDziękuję,że poświęcasz dla Nas swój wolny czas! To na prawdę wiele dla mnie/Nas znaczy!
KOCHAMY CIĘ!/ Charlotte
HEHEHE DRESZCZE MAM HEHE *__________*
OdpowiedzUsuńCUDO NEXT! :*
Genialny *_* Napiszesz dzisiaj jeszcze następny? ^^ <3
OdpowiedzUsuńWOOOOOW co to było?? teraz nawet z prysznicem będe miałą skojarzenia XDD
OdpowiedzUsuńCzy mi się wydaje, czy jest trochę krótki? :(
OdpowiedzUsuńCzekam na tę rozmowę, jestem ciekawa jak się to wszystko ułoży. Mam nadzieję, że on jednak nie wyjedzie, a jak już to z nią.
o jejku :P jak zawsze genialny :*
OdpowiedzUsuńCudowny ;*
OdpowiedzUsuńaghfartgvdfg !! Nie sądziłam, że będzie dzisiaj jakiś rozdział, a tu proszę - super niespodzianka :) Dziękuję, że dodajecie rozdziały tak często <3 A propo (czy jak to się tam pisze hehe), rozdział świetny, chociaż wydaje mi się trochę krótki :/ ale mam ciiichą nadzieję, że już niedługo kolejny ^.^ Czekam z niecierpliwością ~ ~ BBE !!
OdpowiedzUsuńawww, czerwona czcionka normalnie cieszy człowieka hhahaha XD jestem straszna, ale rozdział taki fajnyyy
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tłumaczenie tego typu scen xD
OdpowiedzUsuńOmg dzięki ! za roździał
OdpowiedzUsuńcudowny:)
OdpowiedzUsuńCzy tylko mi się zawało, że taki krótki ten rodział był ? Ale dobre i to co nie ?
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału, to .... nie spodziewałabym się, że będzie scena +18, serio.
Szkoda, że przerwane w takim momencie akurat, ale może to i lepiej bo ciągnęło by się to bez końca.
Dziękuję Angie za rozdział, kocham cię :)
Cudowne *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny.
OdpowiedzUsuńHahah, wszystkie dostają zawrotów głowy, bo czerwoną czcionka, hahha :3 kocham to! XD
OdpowiedzUsuńnajlepiej
OdpowiedzUsuńOmfgddgcdghchj *-*
OdpowiedzUsuńBosko tłumaczysz! ♥
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham!
♥♥♥
Czekam na następny!
Rozdział jak zawsze wspaniały <3
OdpowiedzUsuńKocham Was że to tłumaczycie
Nie mogę się już następnego doczekać :D
<3 <3 <3
OdpowiedzUsuńO jejku, UGH czekam na następny , świetny!!!<3
OdpowiedzUsuńJezuu ... jak ja uwielbiam scenu między nimi xd
OdpowiedzUsuńJ A P I E R D O L E K U R W A M A Ć
OdpowiedzUsuńO Fuck :) Świetny ♥ to jest niesamowite :D
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńEEEEJJJJ czemu taki krótki :C
OdpowiedzUsuńCudowny<3
OdpowiedzUsuńmoment pod prysznicem awww tak bardzo jestem na tak!
OdpowiedzUsuńAjć!!! MEGA!! Aż mi tchu zabrakło! <3 :*
OdpowiedzUsuńSuper ! :)
OdpowiedzUsuńLepiej dla Tessy żeby nie wnikała skąd Harry to wie. Będzie lepiej spała XD
OdpowiedzUsuńCiekawe co wyjdzie na jaw w tej rozmowie..
Ogólnie rozdział jest świetny :)
Dziękuję za to tłumaczenie ♥
Pozdrawiam :*
@KATE__XX
OdpowiedzUsuńWspanialy rozdzial dziekuje za tlumaczenie ♥♥♥♥
kocham, najlepszy, plus oddałam kilka głosów, idę dalej głosować :* ♥
OdpowiedzUsuńNeext
OdpowiedzUsuńCodowny cały dzien wchodziłam i sprawdzałam jejku nie mg sie doczekać następnych ;)
OdpowiedzUsuńZawsze umilasz mi dzień dodając kolejne tłumaczenie! Jestem bardzo wdzięczna kochana, że nie muszę sama się z tym męczyć :)
OdpowiedzUsuńohohoho .;3
OdpowiedzUsuńHyhyhyhyhyh ;> nie lubie komentowac takich rozdzialow xdale Dziekuje ;* /D.
OdpowiedzUsuńrozdział meggaa <333 No i w końcu czerwona czcionka xD Tak długo na nia czekałam ;DDD
OdpowiedzUsuńAwwww <3 Niech ona z nim szybko gada o tej Anglii!!Nie chce aby on wyjeżdżał :/
OdpowiedzUsuńNajbardziej rozwalił mnie fakt że między dresami był czerwony stanik i majtki xD Ojjj Harry...Harry... :D
Pozdrawiam i czekam na nexta :DD
AgAtA
Jejkuu cudnee xx kocham to! <3 dziękuję za tłumaczenie ;* ~Madzia
OdpowiedzUsuńHihi :** Świetny czekam na nexta ! <33
OdpowiedzUsuńoddałam głos na ten wspaniały blog, kocham!
OdpowiedzUsuńKia x
Dziękuję, za ten wspaniały rozdział. Teraz zabieram się za głosowanie. :-)
OdpowiedzUsuńgiyftdrcvgb Cudowny ;)
OdpowiedzUsuńzagłosowane xx
jezu super ale jestem ciekawa co z Harrym jak skonczy studia xD
OdpowiedzUsuńJeden kłopot rozwiązany to pojawia się następny.. ehh, biedni Tessa i Hazz
OdpowiedzUsuńWspaniały !
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńVkjchnvcxxnkfxzseh
OdpowiedzUsuńNo to ciekawe co Harry jej na ta przeprowadzkę odpowie :) dzięki za takie szybkie tłumaczenie respekt za to :D
OdpowiedzUsuńŚwietny, ale czuję, że szykuje się kolejna kłótnia :(
OdpowiedzUsuńDziękuję, że tłumaczysz :)
uuuu gorąco!!!!!
OdpowiedzUsuńKOCHAM AFTER !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ;3 Trochę się boję co będzie dalej ;)
OdpowiedzUsuńSupcio rozdzial!'n
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ! Proszę o nexta :* ♥
OdpowiedzUsuńCUDO *.*
OdpowiedzUsuńTak sobie wchodzę i patrzę i...l jest :D
OdpowiedzUsuńFajnyyy
Świetny ! :33
OdpowiedzUsuńCudowny :d czekam na kolejny ^^
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze świetny :D aw aw to pod prysznicem było takie vdhdjebdbd hahahahaha :333
OdpowiedzUsuńBoje się tylko tej rozmowy... obawiam się ze znowu się pokloca :c
Nie mogę się doczekać następnego xx
Już się boję tej rozmowy xD @1dbitches5
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny.. nie moge się doczekać tej rozmowy *.*
OdpowiedzUsuńHahaha czerwona czcionka uu XD
OdpowiedzUsuńMało się dzieje, ale tak czasami musi być ;)
Wiedziałam, ze w tym rozdziale bedzie czerwona czcionka, haha
OdpowiedzUsuńFajniyyy, dziekuje za tłumaczenie <3
Ja też coś przeczuwałam :)
UsuńO MÓJ BOŻE! To jest zwyczajnie świetne....brak mi słów...
OdpowiedzUsuńIdealny sposób na zakończenie dnia ;) i do tego jeszcze za czerwona czcionka ;* dziękuje, dziekuje, dziekuje...dziekuje :***
OdpowiedzUsuńŚwietny jak zawsze xx czekam na nexta <3
OdpowiedzUsuń@Liam_My_Loves
Boże, uwielbiam to opowiadanie, chociaż przez 3/4 rozdziałów Harry mnie tak nieziemsko wkurwia, że mam ochotę go walnąć.
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie... Ja wcale nie czytałam tego rozdziału...
OdpowiedzUsuńŚwietny :D Czekam na następny :)
świetny rozdział
OdpowiedzUsuńJeju! Świetny. Jestem ciekawa jak będzie przebiegać ich rozmowa. Nie mogę się doczekać następnego!
OdpowiedzUsuń@always4Jusstin
OMG!! Nie mogę się doczekać nexta! <3 To jest takie vdgtvcgtdvchhcbd *-* I jeszcze Hazz się przeprowadzi do Anglii.. Oni przecież mają być razem do końca swojego życia!! Kocham to <3 Mam nadzieję, że następny rozdział pojawi się niebawem :)x
OdpowiedzUsuńsuper rozdział, super tłumaczenie, wszystko super ;d
OdpowiedzUsuńczekam na nn x
Rozdział niby dość krótki, ale dużo się dzieje heheheh if you know what i mean :D
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy Harry zostanie z nią, czy wyjedzie :o
Niecierpliwie czekam na następny ♥
Omgoshh Nie wiem już jak komentować, bo ciągle piszę to samo xx tzn. że to jest super i tak dalej, a to już wiecie, ale komentuję bo wiem, że to miłe jak ktoś docenia pracę innych. Tak więc wiedzcie, że uwielbiam to opowiadanie i nie wiem, co bym zrobiła, gdybyście przestały je tłumaczyć... chyba bym musiała się porządnie wziąć za angielski... uhh nawet o tym nie myślę bo wiem, że i tak się go nigdy nie nauczę :< w każdym razie rozdział super i dzięki za przetłumaczenie ;))
OdpowiedzUsuńMega <3
OdpowiedzUsuńZnów szykuje się poważna rozmowa.. no no no..
awww świetny :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za tłumaczenie <3
Cudowny rozdział. Dzięki za tyle tłumaczeń w tym tygodniu. Glosowałam już dobre kilka razy ;)
OdpowiedzUsuń@RusherMuffin
kjagdznvxhriuyhwrisgtrhnbckj nic więcej *-*
OdpowiedzUsuńCzerwona czcionka.. Tęskniłam :'(
OdpowiedzUsuńRozdział milusi xD I już zagłosowałam na Twój blog ;)
Czemu on chcę wyjechać :c @Elissabetthh x
OdpowiedzUsuńUuu niegrzeczni ;)rozdział świetny !!!! <3
OdpowiedzUsuńAwww.... czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńJezu, po tym rozdziale nie będę mogła wziąć prysznica bez skojarzeń i dzikich fantazji hahaha
OdpowiedzUsuńArgh, nie żeby coś ale chcę jeszcze jeden rozdział z czerwoną czcionką. Serio, hahaha
Rozdział zajebisty, ale to wszyscy wiedzą soooł...
Chyba idę, bo poszłam spać o 3.30 lulz, nie ma to jak ostatki z Madzią haha
Kocham was :*
Bye bye xx
Red♡
Akcja pod prysznicem <3
OdpowiedzUsuńJeeju, Harry jest taki pogmatwaany.. podziwiam Tess, ze z nim wytrzymuje ;d
Czekam na kolejny ;)
Kocham twoje tłumaczenie ^.^
OdpowiedzUsuńTak wiem jestem zboczona,ale kiedy będzie znowu czerwona czcionka?Uwielbiam ją <3 :0 ahahha ::> Czekam na następny.
super <3
OdpowiedzUsuńKocham
OdpowiedzUsuńSuper! DAWAJ DALEJ :* :3
OdpowiedzUsuńI TERAZ MOGE SIE ZALOZYC ZE POLOWA OSOB POSZLA SIE WYKAPAC BY SPRAWDZIC JAKIE CUDA PRYSZNIC POTRAFI ZROBIC
OdpowiedzUsuńHAHHAHA O KURWA... LEŻE XX DZIEKI ZA POPRAWE NASTROJU <3
Usuń<333333333 nn
OdpowiedzUsuńBoski! <3
OdpowiedzUsuńGenialny <333
OdpowiedzUsuńOj Harry...Dlaczego nie dałeś odwdzięczyć się Tessie. Lubisz te gierki xd :D
OdpowiedzUsuńKocham i czekam na nexta :D
Zajebisty xx dzis bedzie next? :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjmy jest :D
OdpowiedzUsuńSuper :D <33 Nie mogę doczekać się 140 i dalej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za to że tłumaczysz ;**
OdpowiedzUsuńJesteś wielka <333
@elomorelo16
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham. Ile on ma wgl. rozdziałów ? Ostatnio napotkałam się na tego bloga i nic innego sie nie liczyło tylko on.
60 do końca drugiej części.
UsuńNext *_*
OdpowiedzUsuńA.
Świetny rozdział 😍
OdpowiedzUsuń