Gdy schodzę z blatu, Liam wchodzi do mieszkania, a za nim
Karen i Ken. Zamieram, kiedy dostrzegam twarz mężczyzny. Mocny, fioletowy siniak widnieje na jego policzku, natomiast
dolna warga rozcięta jest centralnie na środku. Bawię się nerwowo rękoma, a następnie obracam
w palcach zawieszkę w kształcie serca.
- Cześć – odzywa się Harry, odwracając wzrok od
pokiereszowanej twarzy ojca.
- Wasze mieszkanie jest niesamowicie urocze – uśmiecha się
Karen. Cała trójka stoi przy drzwiach, niepewna co robić.
- Rozgośćcie się. Możesz je położyć pod choinką – mówię do
Liama, wskazując na torbę prezentów, którą trzyma.
- Przynieśliśmy też paczki, które zostawiliście u nas w
domu – oznajmia Ken.
Czuć napięcie w powietrzu, jednak nie jest ono przesiąknięte
złością, wisi w nim niezręczność.
- Dziękuję – uśmiecham się.
Liam jako pierwszy wchodzi do kuchni, a tuż za nim są Karen i Ken. Harry trzyma się tak blisko mnie, że praktycznie odczuwam jego
zdenerwowanie.
- Jak minęła jazda? – pytam, usiłując rozpocząć rozmowę.
- Nie było aż tak źle, ja prowadziłem – odpowiada Liam.
- Cieszysz się powrotem do szkoły? Tęsknię za zajęciami,
praca w domu to nie to samo – mówię. Czasem zapominam, że ciągle jestem
studentką, jednak dziesięciostronicowy referat mi o tym przypomniał. Wszyscy
niezręcznie nakładają jedzenie na swoje talerze. Mam przeczucie, że razem z
Liamem będziemy utrzymywać konwersację przez resztę dnia.
- Tak, i to bardzo. Przez całą przerwę świąteczną byłem
znudzony. Czy kiedy zacznie się semestr, znowu cię nie będzie całymi dniami? Nie
chcę siedzieć sam na zajęciach.
- Nie, u Vance’a będę pracować trzy dni w tygodniu, a
pozostałe dwa przeznaczę na kampus. Nie mogę się doczekać nowych zajęć –
wyjaśniam.
- Będziemy mieć młodego nauczyciela od nauk o religiach świata,
tylko dwadzieścia cztery lata, jeśli dobrze pamiętam.
- Naprawdę? Pewnie dopiero co skończyła studia – mówię.
- Skończył – poprawia mnie Liam.
- Och – uśmiecham się i biorę kęs pomidora koktajlowego z
tacy.
- Na jakie zajęcia jeszcze będziecie chodzić? – pyta Ken.
- Cóż, razem z Liamem będziemy uczęszczać na nauki o
religiach świata, literaturę amerykańską, a sama dołączę na zajęcia z jogi i
języka francuskiego.
- Liam, nie chciałeś iść na jogę? – uśmiecha się Karen, a chłopak kręci przecząco głową.
Czuję na sobie wzrok Harry’ego, więc na niego spoglądam. Nie
potrafię stwierdzić o czym myśli, ale nie jest z pewnością zadowolony.
- Jedzenie było wyśmienite – chwali mnie Karen.
- Nie przyrządziłam go, to dzieło Harry'ego – uśmiecham się i
kładę dłoń na jego udzie.
- Naprawdę? Bardzo pyszne, Harry.
- Dzięki – odpowiada. Rzuca jej mały uśmiech,
by załagodzić jego krótką wypowiedź.
Nikt nie wie czy się odezwać, więc wstaję od stołu i odnoszę
swój talerz, kładąc go do zlewu, zanim napełniam pustą szklankę Harry’ego
mrożoną herbatą.
- Dziękuję – mówi szeptem w moją stronę.
- Otwieramy prezenty? – pyta Liam.
- Tak – mówię równocześnie z Karen.
Milczący Harry jest równie nieswój, co i jego zirytowane oblicze.
Idziemy do salonu, chłopak zajmuje miejsce na fotelu. Ken, Karen i
Liam usadawiają się na kanapie. Gdy już myślę o siedzeniu na podłodze, Harry
delikatnie mnie do siebie przyciąga i sadza na swoich kolanach. Czuję jak
policzki czerwienieją mi od jego publicznego okazywania miłości, natomiast Karen
próbuje schować swój uśmiech.
Liam sięga po prezenty i wręcza je każdemu z nas.
Prawdopodobnie to ja powinnam się znajdować na jego miejscu, jednak cieszę się,
że to robi. Wszyscy otwieramy swoje podarunki jednocześnie, dzięki czemu uwaga
nie jest skupiona na mnie czy na Harrym. Ramię chłopaka swobodnie spoczywa na
mojej talii, gdy otwieram prezent od Karen i Kena. W moich dłoniach widnieje
pudełko z biżuterią, a ja zamieram, gdy dostrzegam niebieski kolor opakowania.
Widnieje na nim napis ‘Tiffany & Co.’.
- Co to? – pyta mnie Harry szeptem.
Otwieram pudełko i znajduję w nim cienką bransoletkę ze
srebrną kokardką i małą zawieszką symbolizującą markę.
- Bransoletka – odpowiadam.
- A jakżeby inaczej – wywraca oczami.
W momencie, gdy ją zobaczyłam, wiedziałam, że
Harry’emu nie spodoba się fakt, iż dostałam od nich podobny… i nieco droższy
prezent.
- Jest piękna, bardzo wam dziękuję – uśmiecham się w ich
kierunku.
- Ona już… - Harry zaczyna mówić, ale w ciszy błagam go, by
nie zaczynał kłótni.
Wzdycha i opiera się o fotel, zacieśniając uścisk wokół
mojej talii.
- A ty co dostałeś? – pytam Harry’ego, zostawiając pocałunek
na jego czole, zanim orientuję się co robię.
Na szczęście nic nie mówi, czy nie odsuwa się ode mnie.
Wszystko wydaje się być takie dziwne, wygląda na to, że w końcu jesteśmy w prawdziwym
związku.
- Zegarek – odpowiada i przechyla swoje pudełko, by mi go
pokazać.
Nie znam się na zegarkach, ale ten jest gładki, czarny i
wygląda bardzo kosztownie.
Harry’s POV:
- Zawsze chciałam to mieć! – Karen raduje się,
widząc zestaw kuchenny od Tessy.
Tessa myślała, że nie zauważę, że dodała do etykietki w kształcie
bałwana moje imię. Nie chciałem tego wykreślać, ale domyślam się, że
pozwoliłaby mi na to, gdybym chciał.
- Czuję się jak kretyn, ponieważ kupiłem ci tylko kartę
podarunkową, gdzie ja dostałem od ciebie bilety na mecz – mówi do niej Liam.
Muszę przyznać, że cieszę się z jego podarunku, ponieważ
Tessa będzie mogła kupić sobie więcej książek na czytnik, który jej kupiłem na
urodziny. Jeśli dałby jej coś bardziej wybranego, zdenerwowałoby mnie to. Patrząc na uśmiech Tessy, człowiek pomyślałby, że zdobył dla niej pieprzone,
pierwsze wydanie powieści Jane Austen. Nadal nie mogę uwierzyć w to, że kupili
jej drogą bransoletkę, popisują się. Co jeśli będzie wolała nosić tę zamiast
mojej?
- Dziękujemy wam za prezenty, są świetne – odzywa się
tata i na mnie spogląda, trzymając w dłoni breloczek, który Tessa mu źle wybrała.
Czuję się nieco winny za jego obitą twarz, ale jednocześnie mnie to rozśmiesza. Chcę przeprosić go za mój wybuch, cóż, nie powiedziałbym, że
chcę, po prostu muszę. Nie chcę niszczyć tego, co już razem uformowaliśmy. W
pewnym sensie dobrze było spędzać z nim czas, tak myślę. Karen i Tessa świetnie
się dogadują, więc czuję się zobowiązany do tego, by dać jej szansę do
posiadania matczynej relacji, skoro to przeze mnie ma takie złe stosunki ze
swoją matką. Z jednej, popieprzonej strony jest to dla mnie plus, ponieważ mamy o
jedną osobę mniej, która przeszkadza nam w związku.
- Harry? – Tessa mówi cicho.
Spoglądam na nią i uświadamiam sobie, że któreś z nich
musiało do mnie zagadać.
- Chciałbyś pójść z Liamem na mecz? – pyta.
- Co? Nie – szybko odpowiadam.
- Dzięki, stary – Liam wywraca oczami.
- Znaczy, sądzę, że Liam by tego nie chciał – poprawiam się.
Bycie uprzejmym jest o wiele cięższe, niż myślałem. Robię to
tylko dla niej, cóż po części też dla siebie, ponieważ w głowie ciągle
odtwarzają mi się słowa mojej mamy, które mówiły o tym, że mój gniew przyniesie
mi tylko poobijane dłonie i samotne życie.
- Mogę pójść z Tessą, jeśli nie chcesz – odzywa się Liam.
Czy on właśnie próbuje mnie wkurzyć, kiedy ja po raz pierwszy
próbuję być dla niego miły?
- Taa, pójdę z tobą. Nie znam się na hokeju, ale z chęcią
się przyłączę – uśmiecha się.
Bez zastanowienia owijam swoje drugie ramię wokół jej talii
i przyciągam ją do swojej klatki piersiowej.
- Pójdę – poddaję się.
Rozbawienie jest oczywiste na twarzy Liama i wiem, że gdyby
nie zaistniałe okoliczności, Tessa zrobiłaby to samo.
- Bardzo podoba mi się to, jak urządziliście mieszkanie,
Harry – odzywa się mój ojciec.
- W większości było już udekorowane, ale dzięki –
odpowiadam.
Zauważyłem, że jest mniej niezręcznie po tym jak go
uderzyłem, niż wcześniej, jak staraliśmy się uniknąć kłótni.
- To bardzo miłe z waszej strony, że zaprosiliście nas do
siebie – uśmiecha się Karen.
Moje życie byłoby łatwiejsze, gdyby była odrażającą suką,
ale oczywiście jest jedną z najmilszych osób, jakie poznałem.
- Nic wielkiego, naprawdę… Po tym, co się wczoraj stało, tylko tyle mogłem zrobić – mój głos brzmi całkiem inaczej, niż chciałem by
brzmiał. Słychać w nim napięcie i się strasznie trzęsie.
- W porządku, zdarza się – zapewnia mnie Karen.
- Raczej nie, nie uważam, żeby przemoc była tradycją
świąteczną – mówię.
- Może od teraz będzie. Tessa może mnie uderzyć za rok –
Liam żałośnie próbuje rozchmurzyć nastrój.
- Zobaczymy – Tessa wystawia mu język i się nieco uśmiecha.
- To się więcej nie powtórzy – mówię i spoglądam na tatę.
- To moja wina. Powinienem był wiedzieć, że to dobrze się
nie skończy, ale mam teraz nadzieję, że wypuściłeś z siebie jakąś część gniewu
i możemy na nowo rozwijać naszą relację – sugeruje.
Tessa kładzie swoje dłonie na moich, wspierając mnie, a ja
kiwam głową.
- Uh, taa… fajnie – odpowiadam nieśmiało.
- W przyszły weekend odbędzie się pokaz starych
samochodów… Może moglibyśmy się tam wybrać? – pyta mnie.
Dostrzegam, jak jego nowa żona gromi go spojrzeniem i wiem,
że mówi mu, by zwolnił.
- Jasne… Myślę, że moglibyśmy – nigdy nie zapomnę o tym, co
zrobił, lub kim był, jednak muszę spróbować przez to przejść.
- Fajnie – odpowiada, próbując ukryć swoje zdziwienie.
- Taa… - przygryzam wewnętrzną stronę policzka.
- Daj mi znać, jeśli rzeczywiście będziesz chciał wybrać się
na mecz – mówi Liam, zanim wychodzą.
Mecz hokeja z Liamem i wystawa aut z tatą, w co ja się kurwa
wpakowałem?
Tessa ściska całą trójkę, gdy ja opieram się o ścianę. Byłem
dzisiaj wystarczająco miły, więc nie ma mowy, bym miał kogoś przytulać, z
wyjątkiem Tessy oczywiście, jednak po mojej uprzejmości, uważam, że
powinna dać mi więcej, niż uścisk. Patrzę, jak jej luźna sukienka ukrywa jej
piękne wypukłości i dosłownie muszę się uspokoić, zanim zaciągnę ją do
sypialni. Pamiętam dzień, gdy po raz pierwszy ujrzałem ją w tej ohydnej
sukience, cóż wtedy była dla mnie ohydna, ale teraz w jakiś sposób ją
uwielbiam. Wyglądała, jakby miała sprzedawać Biblie od domu do domu. Wywróciła
na mnie oczami, kiedy się z nią droczyłem i wsiadła do auta. Nie miałem bladego
pojęcia, że się w niej zakocham.
Po raz kolejny macham ręką, gdy nasi goście wychodzą, po
czym wypuszczam z płuc powietrze, nieświadomy tego, że je wstrzymywałem.
- Byłeś dzisiaj taki miły – chwali mnie, po czym szybko
zrzuca z siebie obcasy, a następnie układa je równo przy drzwiach.
- Było w porządku, tak myślę – wzruszam ramionami.
- Było lepiej, niż w porządku – zapewnia mnie Tessa.
- Nieważne – zrzędzę, na co chichocze.
- Naprawdę cię kocham, wiesz to, prawda? – pyta, gdy chodzi
po salonie, sprzątając po gościach. Droczę się z nią przez to jaka jest schludna, jednak jestem świadomy, że gdybym mieszkał sam, byłby tu jeden, wielki syf.
- I jak zegarek? Podoba ci się? – pyta mnie.
- Nie, jest ohydny, nie noszę zegarków.
- Moim zdaniem jest ładny.
- A co z twoją bransoletką? – pytam ją niepewnie.
- Jest piękna.
- Aha… - odwracam wzrok. - Jest ekstrawagancka i droga – dodaję.
- Taa… Czuję się winna przez to, że wydali tyle
pieniędzy, gdzie prawie w ogóle nie będę jej nosić. Założę ją przy nich raz czy
dwa.
- Czemu nie będziesz jej nosić?
- Bo już mam bransoletkę – wyciąga ramię i porusza swoją
bransoletką.
- Och. Moją lubisz bardziej? – nie potrafię ukryć swojego
głupawego uśmiechu.
- Oczywiście, że tak – zapewnia mnie.
Próbuję być spokojny, żeby zachować trochę godności, jednak
nic nie poradzę na to, że łapię ją za nogi i podnoszę do góry. Krzyczy, więc
się śmieję jak nigdy przedtem w całym moim życiu.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Notka od tłumaczki: Proszę, przeczytajcie to do samego końca. Zauważyłam, że od kilku rozdziałów liczba komentarzy znacznie maleje, dlatego chciałam prosić, żebyście pod każdym przeczytanym rozdziałem zostawiali po sobie nawet najkrótszy wpis. Mi, przetłumaczenie rozdziału zajmuje dużo czasu, a wam skomentowanie tylko kilka sekund. Każda opinia jest dla mnie ważna, bo właśnie to jest to, co otrzymuję za poświęcony czas i pracę. Jest ona dla mnie motywacją, ponieważ wiem, że każdy potrafi dostrzec mój wkład w to tłumaczenie, jednak jeśli blog ma ponad 900 czytelników, a ja otrzymuję niewielką liczbę komentarzy w porównaniu do obserwatorów, to robi się to nieco przykre, bo nawet połowa tego nie komentuje. Nie mówię o spamach, proszę tylko o jeden komentarz od osoby, czy to tak dużo? To jest tylko kilka sekund z waszego życia, więc nie sądzę, żebym dużo wymagała. Nawet najmniejszy wpis przynosi mi dużo radości i motywacji, ponieważ wiem, że nie robię tego na marne. Dobra, nie chcę się dłużej rozpisywać. Jak wrażenia po rozdziale? :)
Jejku, fajny.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.
Mrs. Styles
2???
OdpowiedzUsuńBoże, cudowny!!!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :* kocham to tłumaczenie ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam te rozdziały! Mimo, że nie dzieje się tyle co kiedyś to sa one takie kochane<3
OdpowiedzUsuńAww, Harry taki milutki... aż miło.
OdpowiedzUsuńRozdział trochę nudny, ale na pewno potrzebny jeśli chodzi o relacje między postaciami.
I na koniec, wielkie dzięki, że tłumaczysz oraz poświęcasz pewnie niemały kawałek swojego wolnego czasu. Dziękuje ^^
Pozdrawiam, Kimiko
Swietny rozdzial!Juz myslalam ze Harry cos odpieprzy a tu jednak nie! Uff, nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu! Ciesze sie ze to tlumaczysz! Dzieki :)
OdpowiedzUsuń@jaszkal
świetny <3
OdpowiedzUsuńpiekny:) juz sie nie moge doczekac tego co bedzie dalej. dziekuje,ze to dla nas tlumaczysz :))
OdpowiedzUsuńRozdzial jak zwykle jest mega !!:))
OdpowiedzUsuńJest świetny :) genialnie tłumaczysz, dziekuje :)
OdpowiedzUsuńA ner rozdział jest taki adjcfgadszc
3 hihihihihi
OdpowiedzUsuńnie moge się doczekać następnego ojeju <3
OdpowiedzUsuńŚwietny! Dziękuję Wam, za to, że to tłumaczycie!
OdpowiedzUsuńKiedy następny rodział? : )
super:* dzięki:) zawsze obsesyjnie spr czy dodałaś jakiś rozdział:)
OdpowiedzUsuńświetny rozdział, taki uroczy :) dziękujemy za tłumaczenie x
OdpowiedzUsuńNiesamowite *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam to tłumaczenie, naprawdę widać, że wkładasz w nie dużo wysiłku :)
OdpowiedzUsuńomg, miły Harry jest taki dziwny XD czuć było tą niezręczność na kilometr XDDD ale mimo to uważam, że dobrze postąpił, a Tessa jest z niego dumna XD a po końcówce rozdziału zakładam, że w następnym możliwe, że będzie się działo hhihi
OdpowiedzUsuńCudowny! Dziękuję, że to tłumaczysz!
OdpowiedzUsuńkiedy następny? x
Cudo <3
OdpowiedzUsuńJuż się domyślam co będzie w następnym rozdziale :)
Pod koniec było tak słodko *.* i wiesz .. jesteś kochana że nam to tłumaczysz :*
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział <3 Harry próbujący udawać miłego jest uroczy c;
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następny.
Dziękuję, że tłumaczysz ♥
Kochamm !!! Next !!
OdpowiedzUsuńjak zawsze zajebisty
OdpowiedzUsuńsuper!!!! Błagam next ;**
OdpowiedzUsuńkocham to to jak Harry zachowuję się w stosunku do Tessy *_*
OdpowiedzUsuńoni są taaaacy idealni, ah
@ILooveCurlyHair
Dziękuję że tłumaczysz dla nas! <3
OdpowiedzUsuńOMG TEN ROZDZIAŁ JEST GENIALNY!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie tłumaczysz/czycie jest Tobie/Wam bardzo wdzięczna.
:))))))))
Pozdrawiam x
Jejku swietne :) nie moge doczekac sie kolejnego , ale i tak caly czas smieje sie z zatyczek hahahah
OdpowiedzUsuńwow, Harry taki miły?!
OdpowiedzUsuńboze on tak bardzo kocha Tess, co ja bytm dała za taką miłość!
kocham was i dziekuje ze tlumaczycie, to dla mne wiele znaczy, bo dzieki temu tluaczeniu mam bardziej zrytą psychikę
jezu co lol haha
Rozdział bardzo przyjemny, nareszcie relacja między harrym a jego tata sie troche naprawi :) i następny rozdział może byc ciekawy :P
OdpowiedzUsuńJaki słodki! O jejku <3 czytam i czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńRozdział niesamowity :D
OdpowiedzUsuńMrrrau
OdpowiedzUsuńHazz był miły jak słodko *.* (:
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ♥ czekam na nexta ♡
OdpowiedzUsuńCzytam after od dawna ale dopiero teraz pierwszy raz komentuję i muszę powiedzieć że naprawdę doceniam swoją pracę,i już nie mogę się doczekać następnego rozdziału.Chociaż znam dobrze angielski i mogłabym czytać w orginale to wolę czytać twoje tłumaczenie ponieważ wszystko jest ładniej ubrane w słowa :)
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny! Harry oczywiście jak zwykle napalony... jakże by inaczej
OdpowiedzUsuńJakoś nie jest mi żal Kena że dostał w ryj, czy coś jest ze mną nie tak?
Nie przejmuj się malejącą liczbą komentarzy! Ja zawsze będę z tobą i będę czytała z wielką przyjemnością! :****
genialne ! <3
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńjaki miły Harry, aż nie możliwie. :D
OdpowiedzUsuńi do tego taki obrzydliwie przewidywalny co do bransoletki. :D
Cudowny ♥
OdpowiedzUsuńMatko Harry jaki miły! Nie wiem czemu chce mi się z niego śmiać :D Świetnie tłumaczysz a ja przepraszam, że nie komentuję każdego rozdziału i obiecuję poprawę :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdzial:) kocham to tlumaczenie , czekam na kolejny rodzial:)
OdpowiedzUsuńSuper ^^ Zawsze czytam, tylko nie wiem czemu nigdy nie skomentowałam >.< Fajnie że poświęcacie czas i nam to tłumaczycie :)
OdpowiedzUsuńrodział świetny, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńŚwiety *_*
OdpowiedzUsuńwspaniałe tłumaczenie, jak zawsze świetny ♡ czekam na następny ♥
OdpowiedzUsuńRozdział jest cudowny ! Tłumaczysz świetnie ! No i w ogóle zajebisty ten blog ! Jest w tym Twoja / Wasza zasługa bo tłumaczycie go na polski :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia życzę <3
Hej :) jestem świeżakiem na twoim blogu, ale jak już zaczęłam czytać, to wytrwałam do końca ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe tłumaczenie!! Najlepsze jest to, że kompletnie nie wiem, czego się spodziewać... Świetnie wybrałaś historię i świetnie ją tłumaczysz :)
Oczywiście blog dodaję do zakładek i będę stałą komentatorką ;p
Aż się nie mogę doczekać następnego rozdziału...
Pozdrawiam
@nala292
Super rozdział ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny , jak zawsze ;***
OdpowiedzUsuńDziekuje za tłumaczenie <333
Z niecierpliwoscia wyczekuje nexta ;**
Ten rozdział jak taki aww <3
OdpowiedzUsuńKocham cię za to że tłumaczysz .
Chcialabym zobaczyć Aftera jako film. Tak sie wciagnelam ,ze codziennie wchodze i patrze czy jest nowy rozdzial. Najfajniejsze jest to, ze nie dodajesz rozdzialu co miesiąc jak to inne blogi potrafia, tylko co kilka dni. Wiem, ze to trudne i doceniam twoja prace.
Naprawdę nie wiem jak ci dziękować za każdy usmiech który pojawia sie na mojej twarzy kiedy widzę,ze jest nowy rozdzial. Kocham Cię ♡
Jejuuu uwielbiam to opowiadaniee<3 kocham i czekam na nn. :p
OdpowiedzUsuńswietnyy <33 kochane jestescie ze to tłumaczycie naprawde xx
OdpowiedzUsuńGenialny <3 mam wrażenie że w następnym rozdziale będzie pikantnie :D
OdpowiedzUsuńoooo aż się sama cieszę z końcówki rozdziału :D
OdpowiedzUsuńtaki szczęśliwy Harry lmalkdjwnqkfwe;lmvq
ps/ kocham cię i czekam na kolejny rozdział ;)) xx
Jestem pod wrażeniem, że tak dobrze tłumaczysz. Bardzo mi się podoba :D nie zniechęcaj się, nigdy! ;)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńCóż można powiedzieć.. Zajebisty genialny i wg fhfgyfbvjf .. Czekam na nn <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :) Jak zawsze zresztą :)) Kocham Cię za te tłumaczenie <3
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny
OdpowiedzUsuńHarry ty słodziaku :D
OdpowiedzUsuńświetny! :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńRozdział genialny, zresztą jak zawsze ... do nastepnego :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBoskiii :D
OdpowiedzUsuńświetny ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny ^.^<3
OdpowiedzUsuńAle świetny
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! to takie piękne że Harry tak bardzo się poświęca dla Tessy. Ale oni są słodką parą. Kocham ich, normalnie kocham! Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńWspaniały czekam na next i jestem Ci mega wdzięczna za to tłumaczenie <333
OdpowiedzUsuńcuudowny. /W :*
OdpowiedzUsuńŚwietny, są idealną parą !!!
OdpowiedzUsuńNo to mój pierwszy komentarz. Jestem tu kilka razy dziennie i nigdy nie komentowałam ale wiedz że czytam :) ZM
OdpowiedzUsuńDzięki, że poświęcasz zwój drogocenny czas na tłumaczenie tego opowiadania. Gdy to czytam czuję się jakbym tam była razem z Harrym, to moja odskocznia od życia codziennego. Dzięki za kawałek nieba ;) Pozdrawiam i nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału ;)
OdpowiedzUsuńwspaniały:) nie mogę się doczekać tego co będzie dalej :) Kochana wiedz że jesteś jedną z najlepszych tłumaczek opowiadań <3
OdpowiedzUsuńOch, Hazz jaki miły się zrobił (; suuper!! :33
OdpowiedzUsuńKocham to <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, bardzo mi się podobał, cóż w sumie jak wszystkie pozostałe
OdpowiedzUsuńJesteś wielka, dziękuje, że tłumaczysz to dla nas ;*
Aww oni są tacy słodcy ❤
OdpowiedzUsuńUwielbiam to jak często tłumaczycię, jesteście genialne! :D
oooo kocham jak są tacy słodcy :D dzieki za rozdział :)
OdpowiedzUsuńKocham to *_* dziekuje, ze tlumaczysz :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział !! :)))
OdpowiedzUsuńWspaniale tłumaczysz ^^
Dziękuję Ci za to , że poświęcasz swój czas. :)))
Kocham to <3
OdpowiedzUsuńRozdział cuudowny :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńKapitalny rozdział! :D To jest takie wspaniałe opowiadanie, cieszę się że to tłumaczysz dzięki Tobie mogę poznać cudowną historię Tessy i Harry'ego za co naprawdę ogromnie Ci dziękuję <3
OdpowiedzUsuńjest swietny jak zawsze! ;D kocham Cie.
OdpowiedzUsuńTak bardzo czekalam na ten rozdzial..jest ta slodki i wgl...harry zachowuje sie jak nie on..a ta kocowka .. oh czekam na kolejny:-)
OdpowiedzUsuńPs czy mogla bys sprobowac dodawac czesciej rozdzialy ? Wiem ze masz swoje zycie i swoje sprawy.ale czy mogla bys chociaz sprobowac?
kochanaa <3
OdpowiedzUsuńCUDO xd
OdpowiedzUsuńrozdział jak zawsze zajebisty !!!
OdpowiedzUsuńoo w tym rozdziale jakoś spokojnie, za to czuję, że w następnym będzie się działo :D
OdpowiedzUsuńRozdział zajebisty xoxo
OdpowiedzUsuńU W I E L B I A M ! ! !
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńSwietny!!! Jejku to ostatnie bylo takie slodkie :*** kocham x
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego hxbskksnxnms
OdpowiedzUsuńSuper, czekam na następny. Uwielbiam was, mogłabym prosić was o follow na tt, @pula_styles. :) MIłego dnia. ;)
OdpowiedzUsuńrozdział super ;D mam nadzieję, że kolejny zacznie się czerwoną czcionką haha ja zboczona ;D
OdpowiedzUsuńSuper, czekam na następny. Jeśli nie był by do dla was problem, to chciałabym prosić was o follow, bardzo podoba mi się ten blog, i chciałabym mieć z wami bliższy kontakt, to mój tt @pula_styles. :) Miłego dnia. :)
OdpowiedzUsuńkocham go
OdpowiedzUsuńmrs.horan
Kocham te tłumaczenie :>
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne ❤
OdpowiedzUsuńJeju miły Harry.:)
OdpowiedzUsuńCo nie znaczy,że mi się nie podoba ale jednak to nie jest prawdziwy on jeśli wesz o co mi chodzi:D
Rozdział genialny i coś czyje,że w następnym znowu zobaczymy czerwoną czcionkę...
Pozdrawiam i całuje
@OlaMalikHoran :*
*o* Cudny, jak zawsze! <3 *O* Czekam NN <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie przetłumaczony rozdział (jak zawsze)! Już nie moge doczekać się nastepnego! <3
OdpowiedzUsuńHmm.. Harry w wersi "GoodBoy?" Xd zdecydowanie wole Badboy ;)
OdpowiedzUsuńJuż chcę zobaczyć Hartyego z jego tatą na wystawie <3
Wspaniały rozdział i naprawdę dziękuję że tłumaczysz. Zdarza mi się czytać po angielsku ale nie rozumiem niektórych szczegółów więc WIELKIE DZIEKUJE!
Sophie xx
Zgooon harrus miły o_O
OdpowiedzUsuńDziekuje za poswiecany czas <3
OdpowiedzUsuńmrr ciekawe co bd w następnym :DD
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny <3 A ten rozdział jest BOSKI! <3 *u*
OdpowiedzUsuńrodzial taki awww <3 i oczywiscie doskonale przetlumaczony, ciekawa jestem kiedy bedzie kolejna drama, znajac Harry'ego to pewnie niedlugo. zaloze sie, ze ten nowy wykladowca, 24-letni, sprawi, ze loczkowi troche skoczy cisnienie, byc moze bedzie sie krecil wokol Tessy :) wkrotce sie przekonamy. dzieki za tlumaczenie :*
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny, takich kochany i nareszcie jakaś akcja :) Muszę ci się przyznać że czytam after u ciebie już od bardzo dawna ale nigdy nie komentowałam, może z 2 razy, przepraszam za to i teraz postaram się komentować co rozdział, bardzo doceniam i podziwiam cię za to tłumaczenie, ja jestem na bieżąco w oryginale ale tutaj i tak zaglądam codziennie i patrzę czy nie ma nowego rozdziału ponieważ czytanie po polsku a po angielsku dla polki wydaje się zdecydowanie łatwiejsze haha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci raz jeszcze i czekam na dalsze części :)
@lovinsane
taki szczęśliwy Harry *_*
OdpowiedzUsuńoo <3 juz czekan na kolejny <3
OdpowiedzUsuńjejku cudowny! :D Wyczuwam scenke +18 przy następnym! :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy za tłumaczenie <3
super jest!
OdpowiedzUsuńCudowny rodzial :) Harry był tu taki miły ;)
OdpowiedzUsuńtftgyuhinjmol,
OdpowiedzUsuńmmmm boski <3 <3
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajny rozdziało, podoba mi się końcówkę czyli następny jest "+18"??? Nie, że tam tylko na to czekam hehehe :D
OdpowiedzUsuńAWWWWWWWWW taki szczęśliwy, wgl zajebisty, jak zawsze ♥ Dziękuję za rozdział *.* ♥ :*
OdpowiedzUsuńBoskiii xdd next A mogłabyś dodawać częściej? xdd
OdpowiedzUsuńAww rozdział w moje urodziny <3
OdpowiedzUsuńUzależniłam się!
jfbnjfk.sbnf.zdjkzh dzięki temu rozdziałowi po raz pierwszy się dzisiaj uśmiecham ♥ dziękuje, że to tłumaczysz ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJejku! Dziękuję Ci tak bardzo, że tłumaczysz After! <3 to na prawdę fajnie z Twojej strony <3 nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału <3
OdpowiedzUsuńAwwwwh !! Najsłodszy rozdział ever!!!!!
OdpowiedzUsuńhahah <3
Boże Harry tutaj jest słodki hahha <3
Świetny Świetny Świetny!!!
Pozdrawiam
G xx
Jest śliczny. Bardzo mi się podoba zachowanie Harrego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emilka <3
Super <3
OdpowiedzUsuńŚwietne :-) DAJCIE MI TAKIEGO CHŁOPAKA JAK HARRY W AFTER ALBO W REALU. AMEN. BEDE GRZECZNA.
OdpowiedzUsuń@martynkag
CUDO! HARRY MISTRZ :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam milego Harrego i uwielbiam jak sie droczy z tess ;) niesamowici sa ;p no wiec czekam na kolejny i dzieki za tlumaczenie wielka jestes:))
OdpowiedzUsuńHarry jest taki słodki i dobrze, że postanawia się zmienić dla Tessy czekam na next♡
OdpowiedzUsuńHarry zmienia się na lepsze. Wow :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za to, że tlumaczysz ;)
Super tłumaczenie !!!
OdpowiedzUsuńJest super:) na prawdę, zaczęłam tego ff w tym tygodniu, a już jest moim narkotykiem ;) czytałam tak długo póki już obraz mi się nie rozmywał. Serio, genialnie idzie ci tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńJaki super
OdpowiedzUsuńHahhahah super nowy rozdział!
OdpowiedzUsuńWięcej takich szczęśliwych! :)
Jak zawsze cudowny *-* kocham czytać to tłumaczenie ! <3
OdpowiedzUsuńwszystko jest takie ... hmm urocze :) kocham Harre'go zarówno jako bad boy'a i tego uroczego chłopaka , który martwi się z powodu bransoletki :)
OdpowiedzUsuńSuper,extra,zajebiste <3 Czekam na nexta <3
OdpowiedzUsuń*_*
OdpowiedzUsuńczytam .
OdpowiedzUsuńAwwww <3
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle wspaniały <3
OdpowiedzUsuńDziekuje że tłumaczysz :)
Nie mogę się już następnego doczekać
Naprawdę jestem ci bardzo wdzięczna za tłumaczenie tego bloga!
OdpowiedzUsuńI z przykrością stwierdzam, ze jestem największym leniem, jaki kiedykolwiek móglby być:( przeczytałam już 143 rozdziały, a to ejst mój pierwszy komentarz :(
Przepraszam Cię za to i obiecuję że to się zmieni! :)
Pozdrawiam x
@klaudiaaaax
Cudownyy !!! Czekam z niecierpliwością na następny <3 <3
OdpowiedzUsuńcudo *_*
OdpowiedzUsuń<3 super !
OdpowiedzUsuńCudowny :)
OdpowiedzUsuńWspaniały rozdział *-* ♡
OdpowiedzUsuńUhh, no ostatnio trochę.. trochę nie komentowałam xD No więc rozdział był... fajny. Ale nie tak po prostu ''fajny, tylko zajebiścieiodjazdowoprzejebany, jeśli wiesz o co mi chodzi :) Miłego poniedziałku ^^
OdpowiedzUsuńAww jaki słodki rozdział ;33
OdpowiedzUsuńMyślałam, że w tym rozdziale Hazz będzie sie zachowywać normalnie, ale Harry jak to Harry, musiał pomyśleć o krągłościach Tessy XD Zboczuszek c;
Rozdział przetłumaczony genialnie, kocham cię ! ^_^
Super rozdział . ^^ świetnie tłumaczysz ... bo ten blog to cudooo ♥ Dziękuję ♡
OdpowiedzUsuń~ chęci do tłumaczenia xd ♡ ♥ ♡ :)
swietny, nie mg się doczekac kolejnego ♥
OdpowiedzUsuńcos czuje ze bd niezłe zamieszanie z tym nowym nauczycielem Tessy i Liama xd
swietne tlumaczenie :D nie moge sie doczekac kolejnego :) x
OdpowiedzUsuńcuuuuuuuudooooowny <3
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy rozdział. Widać, że Harry niesamowicie się stara i lubię tą jego wersję. :)
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział,dziękujemy angie!
OdpowiedzUsuńYeeeaaa! Za czytanie zabierałam się od dawna, a zaczęłam czytać, jak koleżanka zaczęła mi opowiadać jakie to jest mega i wgl! I zgadzam się w stu procentach! Nie obiecuję, że każdy rozdział będę komentowała, bo nieraz mogę zapomnieć, albo nie będę miała czasu, ale wiedz, że zawsze będę czytała! ♥♥
OdpowiedzUsuńŚwietne tłumaczenie! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńJedyne co mi przeszkadza w rozdziałach to to ze są zdecydowanie za krótkie. Wiem ze nie od ciebie to zależy ale mowie (pisze) to co myślę. Dodajesz rozdziały co kilka dni, ale i tak często zapominam co działo się w ostatnim. Przez to całość nie jest juz taka piękna. Chyba będę sprawdzała bloga tylko raz na tydzień (nie wiem czy uda mi się powstrzymac) i wtedy czytać kilka rozdziałów po sobie.
OdpowiedzUsuń~~Vivienne
świetny! (:
OdpowiedzUsuńGenialny . Doceniam to że go dla nas tłumaczysz . Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńCudowny!! Jak każdy rozdział. Dziękuję że tłumaczysz after! :*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział.Czekam na nn!!!
OdpowiedzUsuńboże jakie cudowne !!! :D
OdpowiedzUsuńKurczę, współczuję im trochę takiej atmosfery, tak sztywno było :c Ale nie dziwię się.
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział.Chcę już nn!!!
OdpowiedzUsuńJestem coś około 200. Hahahhahahaha xd
OdpowiedzUsuńZajebisty :3
Awh, jaki kochany Harry c:
OdpowiedzUsuńuwielbiam kiedy Harry jest taki uroczy jak pod koniec awsgchxfjdk ale wiem ze predzej czy pozniej skończą w sypialni haha xD ewentualnie na blacie kuchennym @luvmycuteboy
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział: *
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ^^
kocham <3
OdpowiedzUsuńfajny
OdpowiedzUsuńRozdział mega <3 on serio jest taki słodki <3 zazdroszcze tessie, on zrobi dla niej wszystko <3
OdpowiedzUsuńALE FAZZA ^.^
OdpowiedzUsuńhaha fajny rozdział taki milutki harry XD
OdpowiedzUsuńi tak się zastanawiam że skoro już po świętach to co będzie dalej? Tessa pójdzie do pracy, pewnie wybaczy steph no i chyba będzie kłótnia bo co innego XD ale mam nadzieję że nie
fajny
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww końcówka najlepsza! kocham cię, tłumacz dalej, sama wiem, jak dużo znaczą komentarze. :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaa Kocham <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńUroczo ♥·♡
OdpowiedzUsuńRozdział świetny! Jak zawsze z resztą:P
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział <3
OdpowiedzUsuńDziewczyno jesteś najlepsza, masz rację ,że napisanie komentarza to tylko chwilka, a Ty poświęcasz swój czas dla nas. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej osoby. DZIEKUJĘ,MIŁEGO DNIA , KOCHAM CIĘ
~ Darkuś <3 x
Idealny, jak zawsze.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ci, że tłumaczysz! <3
Świetny <3 bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńRozdział super<3 Kochane jesteście, że to tłumaczycie...
OdpowiedzUsuńSuper rozdział.Fajnie że tłumaczysz.
OdpowiedzUsuńMrs.Horan
Harry się robi taki słodki <3
OdpowiedzUsuńSuper tłumaczysz i super opowiadanie.
OdpowiedzUsuńGdyby nie ty nigdy bym nie czytała tego FF uwielbiam cię za to! I jak zawsze świetny! *.*
OdpowiedzUsuńJejka końcówka najlepsza!!! Jestem dumna z Harrego!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam was za to tlumaczenie!clay ff jest genialny!do uslyszenia xxx
OdpowiedzUsuńSuper!!! <3 Kocham to czytać ;*
OdpowiedzUsuń