Zamierzałam przebrać się w jeansy przed pójściem do Canal Street, ale jednak zmieniłam zdanie. Dobrze się czuję w tej
żółtej sukience. Zarzucam na siebie sweterek i mam ochotę założyć rajstopy, by ochroniły moje nogi przez styczniowym mrozem, lecz decyduję się tego nie robić. Przeszłam
wielką modową przemianę od mojego pierwszego miesiąca na WSU. Nie zamierzam podążać za trendami, jednakże nie chcę ubierać się jak dawniej. Od teraz łączę swój
dawny styl z wyglądem zwykłej dziewiętnastolatki.
W chwili, gdy Karen zabiera Liama na lotnisko, czuję to.
Czuję jak wypełnia mnie samotność, ale decyduję się to ignorować. Jest ze mną
dobrze. Kiedy kończę nakładać eyeliner, schodzę na dół, żeby wypić szklankę wody,
zanim spotkam się ze wszystkimi w Canal Street.
Ken pochylony jest nad kuchennym blatem, kiedy ściąga foremkę z babeczki, która ozdobiona jest niebieskim kremem.
- Hej, Tesso – uśmiecha się i bierze gryza.
- Weź jedną – mówi do mnie, więc tak robię.
- Babeczki są dobre dla duszy – tak zwykła mi mówić moja
babcia. Jeśli teraz czegoś potrzebuję, to zdecydowanie coś dla duszy.
- Dziękuję – uśmiecham się, zanim zaczynam zlizywać krem.
- Nie dziękuj mi, podziękuj Karen.
- Tak zrobię – te słodkości smakują fantastycznie. Może to
przez to, że prawie nie jadłam przez ostatnie dziewięć dni, a może to przez to,
że babeczki naprawdę są dobre dla duszy, bez względu na powód – kończę ją w
przeciągu dwóch minut.
- Idziesz gdzieś? - pyta Ken.
- Tak, idę zobaczyć jak… ktoś kogo znam gra ze swoim
zespołem – nie mam pojęcia, dlaczego skłamałam Kenowi i czuję się z tym
strasznie, jednak nie mogę teraz tego cofnąć i wyjawić mu prawdę.
Przecież ja nawet nie skłamałam. Po prostu mu nie powiedziałam. Jest różnica.
Prawda?
Ken jest kanclerzem, właściwie najważniejszą osobą w całej placówce, więc jest też szefem profesora Soto. Ale nie ma nic złego w
oglądaniu jak gra z zespołem, więc chyba powinnam mu to powiedzieć. Ale nie
powiedziałam. Za bardzo rozmyślam.
- Zabawne. Też byłem raz w zespole – mówi mi.
- Naprawdę? – jestem przez chwilę zdziwiona. Obracam się, oczekując
jakiejś uwagi od Harry’ego.
Ból cięgle ze mną jest, tak jak bicie mojego serca, ale już
mną nie zawładnie. Nie pozwolę na to.
- Tak, na studiach. Razem z Christianem i kilkoma kumplami
założyliśmy zespół. Wytrwaliśmy tylko tydzień. Myślę, że nikomu nie podobał się
nasz styl – śmieje się i ja też to robię, wyobrażając sobie Kena i Christiana w
zespole, to nie wydaje się być zbyt prawdopodobne.
- A jacy byliście? – pytam.
- Byliśmy raczej tandetni i głupi – śmieje się, zanim bierze
mleko, by popić babeczkę.
- Wy? - droczę się, na co znów chichocze.
Prawie do niego dołączam, ale nie mogę. Nie mogę się śmiać.
Mam wrażenie, że już nigdy tego nie zrobię.
- Mam nadzieję, że spędzisz miły wieczór. Zasługujesz na to -
mówi mi ojciec Harry’ego.
- Dziękuję, mam nadzieję, że tak będzie.
- Będzie łatwiej, w końcu znajdziesz kogoś, kto jest zdolny
pokochać cię bardziej niż siebie – mówi, a mój żołądek się zaciska.
Nie chcę się znów załamać, chcę ruszyć naprzód.
- Traktowałem mamę Harry’ego okropnie. Wiem o tym.
Wychodziłem na całe dnie, kłamałem, piłem do nieprzytomności. Gdyby nie
Christian, nie wiem co byłoby z Anne i Harrym.
Pamiętam moją wściekłość na Kena, kiedy Harry opowiedział mi
swój koszmar. Pamiętam jak chciałam uderzyć go w twarz za skrzywdzenie kogoś
takiego jak on, więc kiedy Ken to mówi, gniew do mnie wraca.
- Nigdy nie będę w stanie tego cofnąć, bez względu na to, jak
bardzo bym chciał. Nie byłem dla niej dobry i wiedziałem o tym. Byłem świadomy, że traktowała mnie należycie, każdy to widział. Dla ciebie też jest jakiś
Robin, wiem to – mówi mi.
- Mam nadzieję, że mój syn będzie wystarczającym szczęściarzem, by znaleźć swoją Karen. Będzie to czas, gdy dorośnie i przestanie ze wszystkim walczyć.
Na wyobrażenie Harry’ego z 'jego Karen' przełykam ślinę i
odwracam wzrok, nie chcę wyobrażać sobie niego z nikim innym. To za
wcześnie. Chciałabym tego dla niego, nigdy mu nie życzyłam, żeby był sam przez
resztę życia. Mam tylko nadzieję, że znajdzie kogoś, kogo pokocha tak mocno jak
Ken kocha Karen, żeby miał szansę pokochać kogoś bardziej niż kocha mnie.
- Również mam nadzieję, że będzie – w końcu mówię.
- Przykro mi, że się z tobą nie skontaktował - odpowiada cicho.
- W porządku... Dałam sobie spokój kilka dni temu.
- Lepiej już pójdę na górę do biura, muszę wykonać parę
telefonów – cieszę się, że tak postanawia, zanim zagłębimy się w tę rozmowę. Nie
chcę już więcej rozmawiać o Harrym.
- Uważaj na siebie i jeśli będziesz czegoś potrzebowała -
dzwoń – uśmiecha się, zanim wychodzi z kuchni.
Zamykam oczy i biorę kilka głębokich wdechów, lecz to mnie
nie uspokaja, więc sięgam po telefon i wkładam słuchawki. Delikatne dźwięki The
Fray sprawiają, że w końcu się uspokajam. Sprawdzam moją skrzynkę odbiorczą,
kiedy wchodzę na górę po mój portfel.
'Tristan jest chory, więc nie przyjdziemy. Sorka, kochana!' - brzmi wiadomość od Steph.
Świetnie. Mam nadzieję, że Zayn i Niall przyjdą. Może wezmą
też innych znajomych, żebym nie była jedyną dziewczyną... Oby nie Molly, mam
nadzieję.
'Będziesz dzisiaj?' - wysyłam do Zayna i czekam na odpowiedź.
'Będę twoim stróżem, kiedy wszystko będzie się rozpadać, złapię cię za rękę...' - muzyka dociera do
moich uszu, więc przewijam resztę utworu.
'Taa, mogę się zabrać z tobą? Auto nie chce odpalić' -
odpisuje Zayn.
Wysyłam mu wiadomość, że nie ma sprawy i będę po niego o osiemnastej. Jest już siedemnasta trzydzieści, więc powinnam ruszać, żeby do niego zdążyć. Jeśli
potrzebuje ode mnie podwózki, czy to znaczy, że będziemy sami? Nie mam pojęcia jak się z tym czuć, jednak nie chcę o tym myśleć. Tak
samo jak o całym moim życiu.
***
Kiedy dojeżdżam przed mieszkanie Zayna, chłopak czeka już na zewnątrz z papierosem za uchem.
- Palisz? – pytam i marszczę nos.
Wydaje się być zaskoczony, kiedy wsiada do mojego małego
auta.
- Och, tak. Cóż, czasami, przez jakiś czas nie paliłem, ale
znalazłem jednego w moim pokoju.
- Więc nie zamierzasz palić nałogowo? Tylko tego jednego papierosa?
- Tak mi się zdaje. A co? Nie lubisz ich?
- W ogóle. Ale hej, jeśli chcesz możesz palić. Cóż, nie w
moim aucie, oczywiście – mówię mu.
Naciska mały przycisk, by opuścić szybę do połowy, a następnie sięga
po papierosa i wyrzuca go przez okno.
- Cóż, już nie palę – uśmiecha się i z powrotem zamyka szybę.
Tak bardzo jak gardzę paleniem, muszę przyznać, że jest
coś w jego wyglądzie, w jego uniesionych włosach, ciemnych okularach i
skórzanej kurtce. Prezentuje się bardzo stylowo.
- Niall nie przyjdzie? – pytam, gdy wyjeżdżam z parkingu.
- Nie. Ma randkę, czy coś. A co ze Steph? Słyszałem, że
Tristan jest chory?
- Taa, nie przyjdą.
- Nie przeszkadza ci to? No wiesz, że będziemy sami?
Zastanawiam się przez chwilę nad pytaniem. Nie przeszkadza. A powinno?
- Jest w porządku – odpowiadam, na co się uśmiecha.
- Jesteś pewna? Bo jeśli nie, to okej. Nie chcę, żebyś czuła
się…
- Jest dobrze, naprawdę – zapewniam go.
- Więc, o której się zaczyna, o dziewiętnastej? – pyta mnie.
- O dwudziestej pierwszej – informuję go.
- O której? To dlaczego przyjechaliśmy tak wcześnie?
- Nie wiem... Po prostu nie chciałam siedzieć sama w domu.
Przepraszam – mówię mu.
- Nie przepraszaj, w porządku. Jesteś głodna?
- Trochę.
- Masz ochotę na obiad lub coś innego?
- Pewnie. Mamy dwie godziny i czterdzieści pięć minut, musimy jakoś zabić ten czas – uśmiecham się i cieszę, że nie
jest zły za wyrwanie go tak wcześnie.
- Więc, gdzie chcesz jechać? Ty jesteś kierowcą – pyta mnie.
- Nie wiem, co jest blisko?
- Applebee’s?
- Nigdy tam nie byłam - Noah bardzo ją uwielbiał,
zawsze mówił jakie świetne mają tam jedzenie, ale jakoś nigdy się z nim nie wybrałam.
- Jak to? Każdy tam był.
- Nie ja – uśmiecham się i zatrzymuję na czerwonym świetle.
- Cóż, w takim razie musimy tak pojechać, spodoba ci się. To
moja ulubiona restauracja – mówi mi.
- Niech będzie.
Daje mi kilka wskazówek, jak tam dojechać. Jest w tym okropny i musimy
zawracać kilka razy, zanim w końcu zauważamy wielki szyld w postaci jabłka na chwilę przed dziewiętnastą.
Harry’s POV:
Harry’s POV:
- Wypij – mówi moja mama, kiedy wchodzi do pokoju.
Podaje mi małą filiżankę ze spodkiem, a ja siadam na łóżku.
- Co to? - pytam, mam straszną chrypę.
- Gorące mleko z miodem. Zawsze robiłam to dla ciebie, kiedy
byłeś chory, pamiętasz? – pyta, a ja upijam łyka.
- Taa.
- Wybaczy ci, Harry – mówi, na co zamykam oczy.
W końcu przestałem szlochać i się trząść. Przez to wszystko
jestem odrętwiały.
- Nie wydaje mi się...
- Wybaczy, widziałam jak na ciebie patrzy. Wybaczała ci
znacznie gorsze rzeczy – odsuwa włosy z mojej twarzy, a ja ten
jeden raz jej nie powstrzymuję.
- Wiem, ale tym razem jest inaczej, mamo. Zrujnowałem wszystko,
co razem zbudowaliśmy.
- Kocha cię.
- Nie mogę już tak, nie mogę. Nie mogę być tym, kim
ona chce, żebym był. Zawsze wszystko pieprzę. Taki już jestem i taki już będę - kolesiem, którzy wszystko pieprzy.
- To nie prawda. Wiem, że jesteś dokładnie tym, kogo ona pragnie.
- Widzę, że starasz się pomóc, ale proszę... przestań, mamo –
filiżanka trzęsie się w mojej dłoni i prawie ją upuszczam.
- Więc co? Zamierzasz pozwolić jej odejść i ruszyć dalej? - odkładam filiżankę, zanim odpowiadam na pytanie.
- Nie, nie mogę ruszyć dalej, ale ona musi. Muszę pozwolić
jej to zrobić, zanim znów coś zniszczę – szepczę.
Muszę pozwolić jej skończyć jak Natalie. Szczęśliwa,
szczęśliwa po wszystkim, co jej zrobiłem. Szczęśliwa z kimś jak Elijah.
- Dobrze, Harry. Nie mam pojęcia, co jeszcze mogę zrobić, żeby
nakłonić cię do przeprosin – rzuca.
- Po prostu wyjdź, proszę – błagam ją.
- Już idę. Ale tylko dlatego, że wierzę, iż postąpisz właściwie i
zawalczysz o nią.
Mała filiżanka i spodek roztrzaskują się o ścianę z chwilą,
w której zamyka drzwi.
Tessa’s POV:
- Dobre było, nie? – pyta Zayn po zapłaceniu za posiłek.
Chciałam się dorzucić, ale mi nie pozwolił, dokładnie jak
Harry. Przestań, Tesso.
- Tak, bardzo. Od teraz to też moje ulubione miejsce –
uśmiecham się.
***
Kiedy dojeżdżamy do Canal Street jest dopiero dwudziesta trzydzieści, więc siadamy z przodu.
- Chcesz coś do picia? – pyta.
- Nie, dziękuję – ostatnia rzecz, jaką potrzebuję jest
alkohol. Prawie wróciłam dziś do punktu wyjścia, a alkohol sprawia, że jestem
zbyt emocjonalna, to mogłaby być straszna mieszanka.
Zauważam profesora Soto na scenie, który gapi się na mnie i Zayna.
Jest ubrany w jasnoniebieską koszulę i czarne jeansy, nie wierzę jak on może
wyglądać tak młodo i normalnie.
- Nadal uważam, że twój profesor w zespole jest dziwnym zjawiskiem
– mówi Zayn, wyrywając mnie z moich przemyśleń.
- Też wydaje mi się to być dziwne – zgadzam się z uśmiechem na twarzy.
- Przyjdzie ktoś jeszcze z twojej grupy?
- Nie mam pojęcia, wydaje mi się, że tak, ale nikogo nie
widzę – nie wiem, czy zaprosił resztę klasy, albo kogokolwiek z niej.
Cieszę się, że możemy normalnie rozmawiać. Zayn wydawał się
być zdenerwowany podczas kolacji i nie rozmawialiśmy zbyt wiele, chyba, że o cenach i jedzeniu.
Nawet z tymi niezręcznymi, cichymi momentami, spędziłam miło
czas. Jeśli miałabym sama zostać w domu… cóż, nie w swoim, a w domu Liama, byłabym
załamana. To jest to, co powinnam robić, jestem dziewiętnastoletnią studentką.
Powinnam się dobrze bawić z przyjaciółmi.
Zayn jest moim przyjacielem?
Myślę, że tak. Nie mam pojęcia kim innym mógłby być.
Całowaliśmy się. Kilka razy. Ale tylko jeden raz był prawdziwym pocałunkiem, który nie wiązał się z grą.
Był całkiem przyjemny, dopóki imię Harry’ego nie wyszło z moich ust.
- No co? – pyta, a ja się zastanawiam.
- Nic – właśnie przypominałam sobie, że twoje usta smakują
jak wódka z wiśniami.
- Okej... - rzuca, więc się prostuję i poprawiam sweter,
który zsunął się z moich ramion.
- Jak tam Rebecca? – zagaduję.
- Och... dobrze.
- Wydaje się być… miła – mówię i stwierdzam, że powinnam się
napić.
- Taa, jest naprawdę miła. Dobrze się nam układa.
- Uprawialiście już seks? – pytam trochę za głośno.
- Co? Tak… ale miałem na myśli, że ogólnie się nam układa –
wygląda na zszokowanego i wiem, że wyglądam tak samo.
- Przepraszam, nie chciałam... – jąkam się.
- W porządku – chichocze.
- Ona myśli, że jej nie lubisz – dodaje Zayn.
- Co? Dlaczego? Zawsze jestem dla niej miła – to prawda, tak
samo, jak to, że jej nie lubię.
Mogę skrzyżować palce i kłamać, ale jest w niej coś, co mi się nie podoba.
- Myśli, że jesteś na nią zła, czy coś. Ona naprawdę chce,
żebyś ją polubiła.
- Lubię ją – kłamię.
- Nie, nie lubisz. Nie jestem ślepy! – śmieje się, to naprawdę
piękny dźwięk.
- Dobra, dobra, nie lubię, ale naprawdę się starałam! – chichoczę.
Śmieję się po raz pierwszy od dziewięciu dni i czuje się
świetnie. To takie odświeżające uczucie wolności, nie jestem już niewolnikiem
bólu.
- Cóż, na szczęście jej tu nie ma – mówi, ale szybko się poprawia.
- Miałem na myśli, że dlatego, bo jej nie lubisz.
- Ale wciąż będę dla niej miła. Nie zrobię niczego
niewłaściwego, obiecuję. Więc, gdzie jest? W Kalifornii?
- Tak, jest na nartach.
- Mam nadzieję, że dobrze się bawi.
- Zdecydowanie. Cóż, ostatnio kiedy rozmawialiśmy, powiedziała, że jest świetnie, jednak jest bardzo zajęta.
- Tak, Noah... mój były chłopak, jego rodzina jeździ tam co
roku na narty i zawsze miał mnóstwo zajęć – mówię, a muzyka zaczyna grać.
Zespół jest lepszy niż ostatnio. Profesor powinien
się zastanowić nad robieniem tego przez cały czas.
***
Zayn i ja wychodzimy, zanim zdąża nas zaczepić. Nie mam
ochoty wyjaśniać mu, kim jest Zayn i nie chcę, żeby myślał, że tak łatwo się
pocieszam po zerwaniu. Bo to jest zerwanie? Tak, na pewno i muszę się z
tym pogodzić. Smutek, płacz, dziura w piersi, wymioty, telefony, godziny
gapienia się na komórkę i czekanie aż zadzwoni, modlitwy o koniec bólu - to wszystko zastąpiła ulga. Pewnie nigdy o nim nie zapomnę, ale nie mogę żyć w tym
stanie smutku.
- Dzięki za zaproszenie, muzyka była super – Zayn się
trzęsie, więc pociera swoje ręce, by je ogrzać.
- Dziękuję, że przyszedłeś. Naprawdę potrzebowałam gdzieś wyjść.
- Gdzie się zatrzymałaś? Nie odpowiedziałaś mi.
- Zatrzymałam się u Liama, a w przyszłym
tygodniu jadę szukać jakiegoś mieszkania. Znalazłam kilka, na które mogę sobie
pozwolić.
- Och... Więc, ty i Harry...
- Tak...
- Na stałe?
- Tak myślę – wzdycham.
- On o tym wie?
- Tak, widział jak odchodzę i nawet nie próbował mnie
powstrzymać. Nie próbował zadzwonić i ignorował moje telefony. Nie
rozmawialiśmy od dziewięciu dni. Wie, tylko go to nie obchodzi – rzucam i
prawie się załamuję.
Przeszłam już przez to, przeszłam przez mrok, który mnie niszczył.
- Bardzo mi przykro, Tesso – przez sympatię w jego oczach
wiem, że mówi prawdę.
- Nie powinno. To dla mojego dobra – cały czas to sobie wmawiam.
- Mogę cię o coś zapytać? – przerywam ciszę, kiedy dojeżdżamy
do jego mieszkania.
-Tak, pewnie.
- Jak myślisz, co by się stało, gdybyś wtedy wygrał? – w końcu
zadaję pytanie, które od zawsze chodziło mi po głowie.
- Nie wiem, dużo o tym myślałem.
- Naprawdę? – odwracam głowę, żeby na niego spojrzeć. Jego
karmelowe oczy spotykają moje.
- Oczywiście, że tak.
- No i jaki wniosek? – zakładam włosy za ucho, czekając na
jego odpowiedź.
- Cóż… na pewno powiedziałbym ci o wszystkim, zanim zaszłoby to za daleko.
Zawsze chciałem ci powiedzieć. Zawsze jak widziałem was razem, chciałem, żebyś
wiedziała, musisz być tego świadoma – przełyka ślinę.
- Jestem świadoma – ledwo szepczę, a on kontynuuje.
- Myślę, że wybaczyłabyś mi, jeśli bym ci powiedział i
myślę, że zabrałbym cię na randkę, prawdziwą randkę, jak kino, czy coś i
spędzilibyśmy miło czas. Śmiałabyś się i uśmiechała, a ja bym ci w tym nie
przeszkadzał. I lubię myśleć, że zakochałabyś się we mnie, tak jak w nim i
kiedy przyszedłby czas na uprawianie… to ja nikomu bym nie powiedział.
Nikomu niczego bym nie pokazał, nie dałbym im nawet małej cząstki z tego
wszystkiego. Do diabła, nie mógłbym nawet przebywać z nimi, bo chciałbym
spędzać każdą sekundę z tobą i sprawiać, że chichoczesz, bo sposób, w jaki to
robisz jest naprawdę zabawny, to jest zupełnie inne niż twój zwykły
śmiech. Tak o tym myślę, wiem - śmieszy
cię to, ale bądź uprzejma i udawaj, że nie – uśmiecha się, a mi serce wali jak młotem.
- I doceniałbym cię, a nie okłamywał. Nie szydziłbym z ciebie
za plecami. Nie dbałbym o moją reputację i... i myślę, że moglibyśmy być
szczęśliwi. Mogłabyś być szczęśliwa przez cały czas, a nie tylko czasem. Lubię
myśleć, że… - przerywam mu w momencie, gdy łapię za kołnierz jego kurtki i przyciskam swoje usta do jego warg.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Wooop!! Wooop!!...
OdpowiedzUsuńJejj, już jest!
OdpowiedzUsuńBoże ten rozdział *o*
UsuńTeż tak chce, też chce takiego Zayn'a ♥
To było takie słodkie <33
Teraz shippuje Zayn'a i Tess xD
Ja zakochałam się znowu w Zajanku, ale mimo wszystko HESSA 4EVER!
Usuńboski rozdział <3
Końcówka jest zajebista...
OdpowiedzUsuńOmgfff ak szybko <3 jeszcze nie zaczęłam czytać ale wiem że jest cudowny i pewnie się połączę :'')
OdpowiedzUsuńKocham <#
DZIĘKUJEMY ŻE TAK CZĘSTO DODAJESZ <3
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
OdpowiedzUsuńJa tak nie chce !
Chce Hazze ! :'(
Ja teeż!! <3 :'( / KamaAnnOfficial
UsuńMialm sie uczyc bol, ale co tam! OMG, SWIETNY. <333
OdpowiedzUsuńo boże...kiss zayn+tessa no kurdę nie mogę nic powiedzieć... jestem w szoku :)
OdpowiedzUsuńTrzecia;) pierwszy raz ;) rozdział cudowny, ta końcówka Awwww <3
OdpowiedzUsuńNatt
Nie jesteś 3, przykro mi słonko :*
Usuńwhat? :O o mój Ty Boziu!!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńOMG!!! niee!
OdpowiedzUsuńO FUCK!
OdpowiedzUsuńkurwakurwakurwakurwa <3
OdpowiedzUsuńTESS!! zawiodłam się na tobie, kurwa mać!!!
OdpowiedzUsuńa a a a aaaaafter!!!
OdpowiedzUsuńhi hi spierdalam czytać
JEZU MY FEELS
OdpowiedzUsuńZAYN JEST TAKI SLODKI
NCOIDSAHUNCLJABHCY
NIE WIEM CO MYSLEC
jestem rozdarta
z jednej strony cierpiacy harry i ta chec , zeby do siebie wrocili ... ale ZAYN OMG ON JEST TAKI SLODKI <3
czekam na next xx
kocham <3
Awwwww dopiero skończyłam rozdział 171, a tu już 172.. Lecę czytać
OdpowiedzUsuńChryste...trzecia ? Kurewsko trzecia ? Za dużo Harry ego XD
OdpowiedzUsuńgo nigdy za wiele...
pewnie nie trzecia ale co tam :D
Genialny *q*
OdpowiedzUsuńJaaa ale akcja...
OdpowiedzUsuńSuper!
O mój Boże, co?! Naprawdę? Tessa!! Okej, Zayn jest gorący w cholerę, ale twoim man Jest Harry, który zamiast walczyć o ciebie, rzuca filiżanka w ściany! Weź tu ogarnij Aftera!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za ten rozdział! Jak ty znajdujesz na to czas? Tłumaczysz do przodu?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zszokowanych zachowaniem Tess.
KiKi
kolejna drama się szykuje jak Harry się dowie..
OdpowiedzUsuńna to czekałam, aż ona pocałuje Zayna ^^ szkoda mi Harry'ego, ale chcę żeby Tessa spróbowała z Zayn'em a potem wróciła do Harry'ego. W tedy by się starał, pokazywał swoje uczucia i próbował jej nie ranić :')
OdpowiedzUsuńZNOWUUUU? NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ CO DALEJ NDLSISJD
OdpowiedzUsuńWoooooooow!!! Nie wiem co więcej napisać.
OdpowiedzUsuńHarry:( tak mi smutno z jego powodu. On się o nią martwi a Tessa całuje Zayna:/
OdpowiedzUsuńJezu, Zayn, umieram. Boże, Zayn. Yo było takie cudowne...
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńWOW...Genialne♥
OdpowiedzUsuńCo do chu*a jak ona mogla no jak ja sie ku*wa pytam? ! Harry boze moj biedaczek skarbie choc ja cie pociesze ^^
OdpowiedzUsuńWOW...Genialne♥
OdpowiedzUsuńOmg omg omg afteeeeeeer!!!! @_swag_g
OdpowiedzUsuńJej jedna z pierwszych. Kocham was
OdpowiedzUsuńO jej Tessa:) Zen ahhh:)
OdpowiedzUsuńBoże !!!
OdpowiedzUsuńomg *.* brak słów! ona pocałowała Zayn'a! :O sama :O szczerze, od początku wolałam Tessę z Zayn'em, ale i tak wiem, że będzie z Harry'm. Jestem ciekawa co będzie dalej, co z Rebeccą i przeszło mi nawet przez myśl, że nową dziewczyną Noah, o której wspominała matka Tessy, może być Rebecca, bo w końcu góry, narty i oboje tam są. Wszystko łączy się w całość. Nawet przeczytałabym teraz rozdział po angielsku, ale nie mam tyle czasu, więc po prostu poczekam na następny (z ogromną niecierpliwością) :) <3
OdpowiedzUsuńo jejku słowa Zayna >>>> zycie
OdpowiedzUsuńPoryczałam się jak zawsze;-)
OdpowiedzUsuńmasakra :(
OdpowiedzUsuńPoryczałam się jak zawsze ;-)
OdpowiedzUsuńOMG!
OdpowiedzUsuń<3 it
O dżisas. To...boże. Tessa i Zayn! Hpnonwifqowihfwneofeiwniof ♥♥♥♥ Chociaż chwilką Ona ma wrócić do Harolda. :D Nie ukrywam, że to co powiedział Zayn było przeurocze. :)
OdpowiedzUsuńplacze
OdpowiedzUsuńAle się porobiło... Ale nie jestem zła za ten pocałunek, nawet się cie cieszę, ze go pocałowała, ma 19 lat ma prawo całować się z innymi chłopakami po zerwaniu a zwłaszcza jeśli uważa ze Harry ma ją gdzieś... A z resztą Zayn i Tessa przez chwile mogą być fajną parą, ale nie zadługo, bi nie wytrzymam bez niej z Harrym :)
OdpowiedzUsuńAle w środku tez mi jest trochę przykro, ze nie jest juz z Harrym :(
Zayn ślicznie się wypowiedział :) mam nadzieje ze mówił prawdę...
Widać, ze Harry mocno ją kocha, dlaczego musi być takim dupkiem, ale z drugiej strony Tessa tez przesadza np. Jeśli chodzi o to małżeństwo czy coś... Bo teraz nie przesadza, bo czuje się zignorowana przez Harrego
Ale powypisywalam glupot xD
Czekam na nexta :*
Świetne tłumaczenie...
@pudelek12
O moj boze , co sie wlasnie stalo do cholery , beda klopoty o japierdole , harry to go chyba rozjebie
OdpowiedzUsuńO mój Boże !!!!!!! Genialny rozdział . Słodkie było to co powiedział Zayn , taka koncowka ze nie nie mogę się doczekać następnego xx @TediBetii
OdpowiedzUsuńOOOOOOOOOOMMMMMMMMMMMGGGGGGGGGGGGGGGG :O O KURWA...
OdpowiedzUsuńJezuuu nie co Tessa robi. Szkoda mi Harrego bo on leży płacE i cierpi a ona se Zayna całuje. Grrrrrrrf @SandraJakubows3
OdpowiedzUsuńjprld wgl to harry siedzi taki smutny i ja rozumiem i wgl że on ją krzywdzi i ze prowizorycznie nie są już razem ale to tessa zawsze okazuje sie suka całujac kogo popdanie bo on sobie tam jej poiwedział jaka ona to nie jest i wgl nwm poporostu tak mnie irytuje ta laska ze tu zaraz jebne
OdpowiedzUsuńI CAN'T BELIEVE! Ona musi być z Harrym i koniec!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :) x
Piekne :)
OdpowiedzUsuńSię dzieję!!!!
OdpowiedzUsuńwoah! Tego sie nie spodziewałam, czy ..? Czy to była randka? :p cudowny, czekam na next <3
OdpowiedzUsuńOmg....jakie słodkie zakończenie :D szkoda mi trochę Harrego ale mi się podoba że coś jednak zaiskrzyło pomiędzy zaynem i tessa prawda??
OdpowiedzUsuńco ?! co ta Tessa zrobiła?1 ;o
OdpowiedzUsuńEJJ, JA RYCZĘ :( WHYYY?
OdpowiedzUsuńA HARRY :(?
JA RYCZĘ JAK PORĄBANA !
HEELP! ;((( <3
OMG :O ! Jezu.. emocje!!!
OdpowiedzUsuńMoje modlitwy o ten pocałunek się spełniły! Sorry Harry, ale od niedawna przestałam kibicować tobie i Tessie. Zaczęłam kibicować ZAYNOWI I TESSIE <3
OdpowiedzUsuńO Boże! To się nie dzieje na prawdę! Tessa jest okropna! Jak może się całować z Zaynem? Ja się nie pozbieram!
OdpowiedzUsuńOMG szkoda mi Harrego
OdpowiedzUsuńJesteś najcudownejsza, tak szybko rozdziały :)) a tu takie emocje ze nie wiem co myśleć...
OdpowiedzUsuńNadal nie wierze to co sie stalo. .. :OOO
OdpowiedzUsuńNo wszyscy się tak jarają Tessą i Zaynem xD Ale Tess to debilka xD Przecież Hazza ją kocha, ale z drugiej strony, też bym chciała takiego chłopaka jak Zayn ;c
OdpowiedzUsuńCzyli trzema słowami: Zajebisty rozdział...znowu! <3
Dobra... okey... rozumiem... to normalne....
OdpowiedzUsuńO MÓJ BOŻE CZY JA ŚNIĘ? ;o
Kompletnie się tego nie spodziewałam!
Mimo, że chciałabym żeby Harry i Tessa byli razem to teraz mam wątpliwości...
Jestem ciekawa jak to mogło by wyglądac - jakby Tessa byla z Zaynem *.*
Mam nadzieję, że spróbuję chociaż, Harry na nią nie zasługuje, no ale pewnie i tak do niego wróci... ehhh głupiutka Tessa ;c
No cóż, chyba zostało mi już do powiedzenia tylko to:
Dziękuję Ci bardzo za tłumaczenie, jesteś boska i mam nadzieję, że dodasz kolejny jak najszybciej bo jestem mega ciekawa co będzie dalej! :D
KOCHAM CIĘ <3
NIE WIERZE !! :OOO 10 dni temu rozstała się z chłopakiem, którego jak mówi KOCHA i już się z innym całuje !!!
OdpowiedzUsuńOMG ZJABIOZA....
OdpowiedzUsuńo ja pitole!
OdpowiedzUsuńTess! natychmiast przestań!
OdpowiedzUsuńO boże *.* Zayn taki cudowny
OdpowiedzUsuń:OOOOOOOOOOOOOOOO
OdpowiedzUsuńaww jaki slodki zayn
OdpowiedzUsuńale pocalunek <<<<
@bizzlethis
Tessa pocałowała Zayna?! Czekam na next
OdpowiedzUsuńwow:) niesamowity rozdział :) nie mogę doczekać się następnego :)
OdpowiedzUsuńi nie wierze Tessa pocałowała Malika ;d
Super. Niezły oobrót spraw. Czekam na następny :-D
OdpowiedzUsuńAaaa czy ona właśnie pocałowała Zayna?!
OdpowiedzUsuńNiee, dajcie mi mojego herriego :'cc
OdpowiedzUsuńWspaniale, że rozdziały pojawiają się ostatnio AŻ TAK CZĘSTO ;*
OdpowiedzUsuńMoje słowa po zakończeniu czytania rozdziału; O KURWA...
Wooh wow wow wow!!! Nie wiem czemu ale sądzę że dobrze zrobiła że pocałowała zayna..
OdpowiedzUsuńO ja nir moge
OdpowiedzUsuńojeju zayn >>>>>>>>>>>>>>
OdpowiedzUsuńzayn jest taki słodki jejciu:(
uydy jbusbrdub6fng67y9ty87ymho8yfnr6fcvutfutbbm j what
OdpowiedzUsuńO BOZE JUTRO MUSI BYĆ KOLEJNY BO CIĘ CHYBA ZABIJĘ!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBOŻE DZIEKUJĘ ŻE TŁUMACZYSZ!
O kurczaczki :O aaaaaa♥
OdpowiedzUsuńawww to było takie przeurocze ^.^
OdpowiedzUsuńZayn >>>>>>>>>
Chce już next :3
Pierwszy rozdzial ktory doprowadzil mnie do placzu ... pierwszy ;( od momentu jak zaczelam czytac perspektywe harrego zalamalam sie ;((
OdpowiedzUsuńniech ona będzie z Zaynem ...
OdpowiedzUsuńOMG ale emołszyn <3 błagam o next pilssss xd kocham tego bloga ponad wszystko <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńZAYN I TESSA!!! Awww, boski <3
OdpowiedzUsuńTAK BARDZO SHIPPUJĘ ZAYNA I TESS. ♥♥♥ CHCĘ, ŻEBY BYLI RAZEM *_______*
OdpowiedzUsuńOMG ale emołszyn <3 kocham tego bloga ponad wszystko xd
OdpowiedzUsuńMiałam łzy w oczach czytając ten rozdział najpierw Harry a potem Zayn nosz kurde ale nadal nie lubię Tessy...
OdpowiedzUsuńOMG ale emołszyn <3 kocham tego bloga ponad wszystko ;**
OdpowiedzUsuńBoże z jednej strony cieszę się, że to zrobiła, a z drugiej serce mi pęka.. Chyba do jutra nie wytrzymam . Ide czytac po angielsku :))
OdpowiedzUsuńBożee! Boski rozdział! Jeju aldgjskldjgnsdkdfhlskdgjh :') Dziękuje że tak szybko dodałaś rozdział :) Kochana jesteś <3
OdpowiedzUsuńTeraz jestem jeszcze TAYN SHIPPER <33
OdpowiedzUsuńbłagam, tylko nie to! nie, nie, nie, NIE, NIE NIE, NIE, NIE, N-I-E! Harry i Tessa mają do siebie wrócić! :(
OdpowiedzUsuńHarry cioto przeproś ją!
Kia x
Co to się dzieje :0
OdpowiedzUsuńCO?????? Jestem w szoku, końcówka jest MEGA! !!!! To było takie słodkie jak o niej mówił :). Z niecierpliwością czekam na następny rozdział :). Dziękuję za to że tłumaczysz to niesamowite opowiadanie :). Pozdrawiam Kamila ♡
OdpowiedzUsuńbez kitu *_*
OdpowiedzUsuńZayn <3, głupol Harry nie wie co właśnie traci :D
OdpowiedzUsuńO MÒJ BOŻE
OdpowiedzUsuńDAJCIE MI TAKIEGO ZAYNA ♥
AHSJSFJSSJDJSKS
TO ZAKOŃCZENIE JEST ZARĄBISTE! :')
TO CO ZAYN POWIEDZIAŁ TESS
ALE Z DRUGIEJ STRONY HARRY :/
NIEWIEM KOGO JUS SHIPPOWAC ZAYNA&TESS CZY HAZZE&TESS
CZYTAM TO JESZCZE RAZ SPODOBAL MI SIE TEN ROZDZIAL + CZEKAM NA NEXT! ♥
Tess i Zayn własnie na to czekałam ♥
OdpowiedzUsuńo matko z jednej strony fajnie by było gdyby Tessa spróbowała z Zaynem ale zaraz w mojej głowie pojawia się Harry.... i mówię sobie nie nie nie nie...
OdpowiedzUsuńsama nie wiem co mam teraz myśleć.... jestem w kropce i mam dylemat... wciąż szkoda mi Harrego.... uhh musiałaś wybrać taki moment na przerwanie???? już nie mogę sie doczekać nexta :*
Mrs.Horan
O mój Boże. Tessa jest nienormalna. Niby kocha Harry'ego a całuje się z Zaynem.
OdpowiedzUsuńWiem, że nie jest już z nim, ale kuźwa bez jaj!!!!
Poza tym on ma przecież dziewczynę!!!
Nie, ja nie wiem jak to będzie dalej, serio....
Jak Harry się dowie to przecież zabije Zena i będzie po nim.
Awww
OdpowiedzUsuńtessa i Zayn <3 oni powinni byc razem :))
khjdbwjfb Zayn jest taki sjkxhqihsx kocham go. Tessa od początku powinna być z Zaynem ♥
OdpowiedzUsuńWOOOW :o *__* uwielbiam takie momenty :DDD <33333333333333333333
OdpowiedzUsuńwiem, że może to nieodpowiednie, co powiem, bo Harry i Tessa forever together i takie tak xd, ale cieszę się, że Tess pocałowała Zayna :D
OdpowiedzUsuńto takie oderwanie od Hessy na trochę i myślę, że to w porządku, przynajmniej dla mnie :)
MISACZEKXOXO
O żesz kurwa! Co to ma byc :o jestem w szoku
OdpowiedzUsuńJezuuuuu nieee -.- Nie cgce zeby ona byla z Xaynem zeby go calowala jedynym chlopakim ktorego ma calowac jest nim Harry ja pierdole jakby to powiedziec szybko sie pocieszyla lol z tych przemyslen wynika ze Harry bardziej cierpi i ja kocha niz ona jeo wiem ze to dla jej dobra i wg no ale jeju ;-; jeszcze moze co przespi sie z nim hahah ale byla by jazda nie no xD moim zdaniem Tessa jest za bardzo naiwna jeszcze sie okaze ze zayn teraz klamal i komejny zaklad czy co takiego lol
OdpowiedzUsuńO mamo!
OdpowiedzUsuńZayn? A co z Rebeccą? (też jej nie lubię, piątka Tess :D)
Jezu, nie wiem, dlaczego to piszę, ale spodobała mi się wizja Zayna i Tessy w związku. *,*
Tym bardziej, że on jest taki uroczy!
Ale i tak kocham Hesse (?) i nadal ich shippuję..
Strasznie szkoda mi było Harrego, bo siedział taki załamany (co prawda ze swojej winy ale csii) w łóżku i myślał i niej..:(
Czuję, że pojedzie na to przyjęcie Christiana.. :3
Na koniec dziękuję, że masz chęci i siłę tłumaczyć to wszystko i to w tak błyskawicznym tempie.
Uwielbiam! xx
@wrciia6
OMG, już się nexta nie mogę doczekać, błagam dodaj szybko mimo tych matur <3
OdpowiedzUsuńOh nie .... Niech sie pogodza...
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu ostatnich linijek doznałam szoku emocjonalnego . Co on do niej powiedział było takie słodkie . Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału . :*
OdpowiedzUsuńco?
OdpowiedzUsuńKURWA MAĆ CO?!
NIE.
NIE.
TYLKO NIE TO ;_;
A A A Harry?
on cierpi. a ona?
całuje sie z Zaynem? ;_;
tak to jego wina, no ale..
nie powinna..
;_;
Wow... Tylko wow...
OdpowiedzUsuńOwwww *w* mam anadzieję, że Tessa bd z Zaynem, ale i tak wolę Harry;ego xD
OdpowiedzUsuń@RusherMuffin
Ps: nie komentowałam ostatnio bo miałam zepsuty internet :(
Powinna porozmawiać z Harrym a nie pocieszać się Zaynem. Tessa zaczyna mnie irytować.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Harry się o tym dowie.
Omg co tu się porobiło :-\ tylko nie to :'( nie mogę doczekać,się nexta ;-) ;-)
OdpowiedzUsuńOMG! Świetny rozdział *_*
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wy ale ja tam sie ciesze że się całowali :)
Mam nadzieje że Zayn i Tess będą razem bo on jest bardzo uroczy ♥
Hazz mnie wnerwia....
Ostatnie dwa rozdziały przeplakalam i teraz tez placze. Jestem zbyt przywiązana do Harrego z Tessa ze gdy czytam jak cierpią osobno i nie zamierzają do siebie wrocic to serce mi sie rozpada na kawalki💔Tak bardzo chce żeby Harry sie zebral w sobie i przyjechal do Tess padl przed nią na kolana blagal o wybaczenie wyznal jej swoje uczucia i na koniec spytam czy będzie jego zona😢 Czekam na następny x
OdpowiedzUsuńKlaudia.xd
Jaką końcówka! OMG!!! Nie wierzę!
OdpowiedzUsuńja pierdole, bez kitu
OdpowiedzUsuńno kurwa no, to nie może być tak
agh Tessa ty cioto XD
Harry cierpi, a ty sie calujesz z zaynem no jezu ;_;
załamałam się :( eh
O mój Boże... Brak mi słów... Jestem rozdarta pomiędzy Harry'm, a Zayn'em... Zgon😆
OdpowiedzUsuńO NIE! CO?...ŻE JAK?...ALE... HSJDJJZJDSN
OdpowiedzUsuńczemu rozdział się kończy w tak dla mnie ważnym momencie?
Co teraz będzie? A co gorsza jeśli Zayn ją wyśmieje? Boże dlaczego...
O rany!!ale koncowka!mysle ze tessa powiem zaynowi ze to chwilowe zalamanie i takie tam ..ale czekam jak sie roztrygnie sprawa z harrym!jestescie wspaniale.dziekuje za tlumaczenie xxxx
OdpowiedzUsuńJa nie chce Zayna ja chce Harry'ego oni musza być razem i wierze ze będę <3
OdpowiedzUsuńO jaaa *o*
OdpowiedzUsuńJejku to niemożliwe. Nie wierze w to ! Kocham ich jako pare i lubie tez Zayna ale kurde tooo ???? to za duzo ! nie moge
OdpowiedzUsuńHahahahhahaha nie no kocham jak coś takiego się dzieje ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKurwa tessa przesadzasz serio
OdpowiedzUsuńjak czytalam po angielsku to brzmialo to dwa razy gorzej
i poprostu dostaje szału wiedząc co będzie dalej
harry zamieszał tessie w głowie i teraz musi to odkręcić
uuuu! Tessa pocałowała Zayna! I jak ja mam wytrzymać do następnego rozdziału jak tu się tyle dzieje?
OdpowiedzUsuńKocham to tłumaczenie <3 <3
ja nie moge:( ona musi byc z harrym:((((((( ryczę, ryczę, ryczę. DZIĘKUJĘ, ŻE TO TŁUMACZYSZ, JESTEŚ WSPANIAŁA <3
OdpowiedzUsuńALE ŻAŁUJĘ, ŻE TO PRZECZYTAŁAM, TERAZ RYCZĘ :( TAK STARSZNIE WCZUWAM SIĘ W TO OPOWIADANIE :( OMG...
I CO..
NIIIE:(
ONA MUSI BYC Z HARRYM, POTEM BD RAZEM DO KONCA ZYCIA I BD MIELI DZIECI, A ZAYN BD SZCESLIWY Z REBECCA ;( <3
O mattko czo?! Hary wez sie w garsc ! ^^
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuńCO ?! Nie ! Kurwa nieee !!! Uwielbiam Zayn'a, ale ja chcę Harry'ego ! Ja chcę Hesse !!
OdpowiedzUsuńNie, nie , nie, nie, nie, nie !!!! KOCHAM CIĘ !!! ŚWIETNA ROBOTA : *
Loool co się dzieje niby shippuję Hazze i Tesse ale to co powiedział Zayn <3 wydaje mi się że byłby dla niej lepszy sorry Harry
OdpowiedzUsuńawwwwwwwwwwww! ^^ te slowa Zayna i pocalunek... <3 ale z drugiej strony biedny Harry... :'(
OdpowiedzUsuńno ale aaaa! Pocalowala Zayna!!! awww #2
Moje moje serce !!!!!!!!! OMG DUONQOBSTIBSTIBDEYJFSOKQGBDTOKSAKOBCYM czekałam na to tak dłuuuuuuuuuugo !!!! Zayn jest taki słodki ii tjsqibsehbsujbdthv *zawal* kocham cię dziewczyno za to, że tłumaczy tak świetnego ff DZIĘKUJE i nie mogę się doczekać nn (jak zwykle) mam nadzieję, że jutro dodasz
OdpowiedzUsuńO matko! Tyle emocji! Nie wiem czy przypadkiem ZAYN nie byłby cudowniejszy od Harry'ego. ♥
OdpowiedzUsuńPsss zayn zgrywa milego dopiero pozniej pokaze co potrafi xd
OdpowiedzUsuńDzieki za rozdzial xxx
pocałunek... njuenkien <3 Ale... Harry sie dowie i nie bd kolorowo i nie wrócą do siebie i ja umre ;(
OdpowiedzUsuńJpr !!!!! Aaa !! O voze !!! Neeexy "!! Blagam szybko !!! Boze dziekuje ze dzos dalas ! Boze... Nie... Ja... Kurw nrxt !
OdpowiedzUsuńJEJU ♥ ZAYN + TESSA = PERFEKCJA ON OD ZAWSZE JEJ PRAGNĄŁ
OdpowiedzUsuńNie, Nie, nie, nie, nie , nie! Tessa jest małą żółwiową kurwą! Nienawidzę jej! TO HARRY CIERPI A ONA SIĘ DO KURWY NĘDZY SZLAJA Z TYM ZAYNEM !!!!NIENAWIDZĘ J E J!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. dałn! Dobra rozdział jak zawsze pięknie zjebany pozytywnie. Ryjemy razem? No...... do nastę pnego :)
OdpowiedzUsuńUwazam tak jak ty!!!!! Jak ona moze robic rakie rzeczy kiedy Harry nawet nie zrobil nic tak bardzo strasznego! Xx
UsuńMasakra wow o rany niech juz Harry powroci do Tessa'y prosze !!!!! <3 czekam z niecierpliwoscia na nastepny :D
OdpowiedzUsuńAaaaa co!! Tess czemu to zrobiłaś!
Usuńjpdl w takich momentach i wdf tessa i zen no nie choc to moze byc ciekawe
OdpowiedzUsuńooooooooooooooooooooooooooooooooo jestem mega ciekawa reakcji zayn'a
OdpowiedzUsuńwow!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji jak nie będzie sybko next'a to chyba laptopa rozwale :/ Był już u naprawy wię poprosze next'a no i ostatnio się tak podjarałam że gdy był ten najbardziej czaderski moment i zostało mi jeszcze pare zdań to on (Komp) jep!WYØÁCZYL SIE! -,- NEXT NEXT! ♥
OdpowiedzUsuńJestem wkurwiona na Tess. Hazza ryczy a ona całuje sie z Zaynem nie ładnie na prawde. Ale rozdział genialny <3<3<3Dziękuje że tłumaczysz <3<3<3
OdpowiedzUsuńOMG Każda dziewczyna chciałaby mieć takiego Zayna <3
OdpowiedzUsuńTessa wariatko ! Ciekawe kiedy spotka sie z Harrym, coś czuje, że nie za wcześnie :) Czekam
OdpowiedzUsuńwoooooooooooooooooooooooooow!!!!! zakończenie jest genialne! po tym co wyznał Zayn i w jaki sposób to zrobił Harry bd musiał się na prawdę wykazać;p
OdpowiedzUsuńNiech ona będzie z Zaynem! Uwielbiam Harrego, ale Zayn będzie dla niej lepszy! I to takie słodkie co powiedział na końcu<3
OdpowiedzUsuńCo ta Tessa wyprawia?
OdpowiedzUsuńNie przeżyje jeśli Harry i Tessa nie będą razem
Rany boskie , rozpadłam się na kawałki . Kocham Zayna z 1D ale w tym opowiadaniu ONLY HARRY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń3 razy nie....Zayn wypierdalaj
OdpowiedzUsuńchce Hessę back
o kurwa ;o tego wszystkiego to się nie spodziewałam ;o o matko ;o kurde brak słów, ktore by określiły moje uczucia ;o
OdpowiedzUsuńNie! Nie zgadzam się! Tessa ma być z Harrym! Z nikim innym! Biedny Harruś :(
OdpowiedzUsuńKurwa ! Harry wracaj do niej i ja przepros a nie takie gowno sie robi. No jest slodki i wgl Zayn ale kurwa nie chce zeby oni byli razem. Tessa co ty robisz? Jak to sie wszystko potoczylo nie wierze w to wszystko ale wciaz mam ta glupia nadzieje ze Harry sie pojawi i wszystko jakos sie ulozy.
OdpowiedzUsuńP.S dziekuje ze tlumaczysz i wgl <3
Nie!!!! Ona ma być z Harrym!! Błagam no!! On jest załamany a ona co. To nie tak, że go faworyzuje czy coś no ale to troszkę nie fair ze strony Tessy, a Zayn ma dziewczynę.
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
Kocham Emilka <3
Wow! O matko! I w ogóle! :o Harry cierpi i to bardzo, a Tessa całuje Zayn'a?! O matko! Tego się nie spodziewałam :o Wow!
OdpowiedzUsuńI mam pewne podejrzenia co do Rebecci.. ale nie będę tu wypisywać moich myśli :P Dowiem się w następnych rozdziałach czy miałam racje ;)
Jestem mega ciekawa co się będzie działo dalej.. Harry się ogarnie i zacznie walczyć? Zayn i Tessa będą razem? Tyle pytań! No nic muszę czekać na nowe rozdziały :3 Kocham <33 I dziękuje, że to tłumaczysz :*
Thereso ty mala zdziro!!! Jak mozesz???!!!!! Hahhah!! Oj niegrzeczna!! To orzesada . Harry nie zrobil nic strasznego a Tesda takie rzeczy wyprawia!! Chcialabym zeby Jarry poznal jakas super dziewczyne i byl z nia na zawsze moze te FF skonczy sie inaczej niz inne. No nie wiem zobacymy! Dziekuje za tlumaczenie !! Xoxox
OdpowiedzUsuńNo nie kurwa!! Jak ona bedzie z Zayn'em to ja juz nie czytam. Hessa 4ever!!
OdpowiedzUsuńOjej, nie wierzę że ona go pocałowała...
OdpowiedzUsuńOmg Zayn jaku kochany *-*
OdpowiedzUsuńAwww Zayn 😍
OdpowiedzUsuńAle Tess co ty wyprawiasz!
Nieeeeeeeeee Zayn ty idioto! Idź z tam tąd!
OdpowiedzUsuńTessa jak możesz? ??????? Nie mogę w to uwierzyć! Harry tam trzęsie się z rozpaczy a ty... nie nie mogę w to wszystko uwierzyć!
O Boże kkdnnnnnnxnxnxndnd awwwwww Zayn i Tessa to by było genialne z jednej strony ale chce z powrotem Harrego! kocham kocham *-*
OdpowiedzUsuńUuuuu .. Tessa zaszalałaś! Boziu , co tu się dzieje?!
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :)
nie wierze, a sie dzieje, nie moge sie doczekac kolejneo rozdzialu :)
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńTak bardzo chcę żeby Harry i Tessa znowu byli razem nwm jak ona mogła pocałować Zayna mam łzy w oczach
OdpowiedzUsuńO jezu.. Ten rozdzial jest wspanialy. Nie moge sie doczekac nastepnego.
OdpowiedzUsuńDziekujemy ze tak czesto je dodajesz <3
jeju nie wytrzymam! ta końcówka! Zayn! Boże! chce następny badzo badzo bardzo! już się nie mogę doczekać! :))))))))))))) alw z drugiej sony biedny Harry! :CCCCCCCCC
OdpowiedzUsuńMmmmmmmmmmmmmm Zayn i Tessa :D Niech się tylko Harry dowie xD
OdpowiedzUsuńNie wiem co się ze mną dzieję xd
OdpowiedzUsuńJednocześnie chce żeby Zayn i Tessa byli razem ale również chce by Hessa wróciła sama już nie wiem...choć tak czy tak podejrzewam że Hessa się zejdzie tylko wtedy będzie mi strasznie szkoda Zayna :( awww Zayn jest taki słodki <3 ugh gdyby Harry wcześniej wrócił do Tess nie doszło by do tego pocałunku i Tessa nie dawałaby nadziei Zaynowi bo jak już pisałam podejrzewam że Hessa się znowu zejdzie ;) biedny Zayn.... biedna Rebecca...
Na serio nie wiem czy Harry i Tessa jakby się zeszli byłoby lepiej czy gdyby Zayn i Tessa byli razem byłoby lepiej..
Ugh ten rozdział miesza mi w mózgu...
@patatajka_
NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE , NIE... Tessa ty idiotko!!!
OdpowiedzUsuńBłagam...tylko nie Zayn :'-( :'-(
Ona musi być z Harry'm!!! Nie Zayn'em...HARRY'M!!!
Plooose...next ^_^
Nieeeeeeeeee. Lubie zayna naprawdę to co mówił było sbmsnsksnznmzmmz też bymy go pocałowała na jej miejsu ale nie kiedy przed chwilą rozstała się z Harrym. Kurde no ja jestem za Hessa no i nie caluj go no!
OdpowiedzUsuńJejuu to opowiadanie zadziwia.
Dziekuje i czekam na następny.
Byłabym szczęśliwa gdyby pojawił się jutro bo...... MAM URODZINY hdkanmabsnsjs
I to byłby taki.prezent od was dla mnie no ale i tak dodajcie tak często że jejkuu. Dziekuje za to. To wiele dla mnie znaczy nie tylko dla mnie.
Nie ukrywam byłabym szczęśliwa bo urodziny ma się tylko raz w roku.
Ale macie własne życie no i rozumiem.
Dziekuje jeżeli chociaż przeczytacie komentarz
Ily
@Just_to_dream_
fuckfuckfuckfuck Tessa i Zayn hfidysvixkskxixej jeju końcówka »»»»»»»»»
OdpowiedzUsuńBoze nieeeee
OdpowiedzUsuńZayn jest super postacia, ale nieee
Biedny Harry jest mi go zal :(
O KURWA O FAK FUCK O LUDZIE JAKA AKCJA POPLAKALAM SIE JA CHCE HESSE ZGON NA MIEJSCU (ale tak skrycie chcialam zeby uprawiali razem sex (Zayn I Tessa) no I zeby ona go zdradzila I zeby Harry ja tez zdradzil z Molly I potem zeby sobie wybaczyli I zeby zyli dlugo I szczesliwie I zeby wszystko zakonczylo sie hepi endem) NO I WGL. SUPER ROZDZIAL SWIETNE TLUMACZENIE CZEKAM NA HESSE I NA NASTEPNY ROZDZIAL
OdpowiedzUsuńDLACZEGO TY TAK BARDZO TO KOMPLIKUJESZ!!?? nie no jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałam że tak będzie! Hah!
OdpowiedzUsuńTESSA.I.ZAYN.
AWAWWWWWWWWWW ♥
No nieeeeeeee, Tessaaa jak mogłaś, ale z drugiej strony, gdyby mi taki Zayn zaczął tak mówić to już bym zrobiła to co Tessa po 3 zdaniach.
OdpowiedzUsuńAle Harry, chłopie ogarnij się!!!
Od zawsze wolałam Zayna ;) #teamZayn
OdpowiedzUsuńO em dżi!
OdpowiedzUsuńZen? ZEN? Z E N ?
Ughh.. czekam czekam czekam na nowy *-*
#ilysm @Marthaa_Offical xo
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!! Moje serce....
OdpowiedzUsuńHESSA WRÓĆ!!! Jak ona mogła go pocałować?
jak
j a k
JAK
J A K
To żart? Ona.. Ehh czemu?
Wiem że za bardzo to przeżywam no ale..
Hessa! Wróć.. ;(
kissmeagainbabe
No to się dzieje, o jaaaaaaa, Tessa i Zayn? No ciekawie ciekawie, Harry wracaj jak najszybciej!!!
OdpowiedzUsuńOMG ZAYAN JEST TAKI SŁODKI<3
OdpowiedzUsuńA Harry już przesadza, człowieku weź się w garść!!
No Tessa to jest wariata:D
moje serce jest rozdarte na pół tess przy zaynie byłaby taka szczęśliwa i w ogóle ale ona jest harrego i harry jest jej:(:(:( zakochałam się w tym ff od pierwszego rozdziału i jestem pewna że zostanie tak do ostatniego, nie mogę doczekać się kolejnego!
OdpowiedzUsuńTak coś czuje ze Zayn ja zarobiscie kocha i jest o nią zazdrosny i zawsze był a ta Rebbeca t o pretekst
OdpowiedzUsuńCOOOOO?!?!?!?
OdpowiedzUsuńNie....
Tylko nie to...
Niech Hazzą zmądrzeje -.- a Tessa niech się walnie w ryj -.-
Jak z dziećmi
Ppp cholerę go pocałowała????
Taki impuls.???
Pewnie znowu będzie marudzi, ojej nie wiem czemu to.zrobiłam przepraszam i zwalić na.alkohol boże....
Czemu Zayn??? No.słodki.jest, ale.on.nie.jestę jej przeznaczony :///
No cóż. Boże chce.jak.najszybciej kolejną część bo..nie wytrzymam!!!!
Czekam z niecierpliwością
Kocham <333
Ps.Boże,naprawdę doceniam jak szybko dodajecie rozdziały :)))