Czuję ból w piersi, gdy patrzę jak Christian obejmuje Kimberly i podnosi ją z podłogi w miłosnym uścisku. Jestem szczęśliwa, że ją to spotkało, naprawdę. Chodzi tylko o to, że trudno jest siedzieć i patrzeć, jak ktoś dostaje to, czego sam zawsze chciałeś, nie ważne jak bardzo cieszysz się z jego szczęścia. Nigdy w życiu nie chciałabym odebrać nawet odrobiny jej szczęścia, ale ciężko jest patrzeć jak Christian całuje ją w obydwa policzki i wkłada cudowny diamentowy pierścionek na jej palec.
Wstaję ze swojego miejsca, mając nadzieję, że nikt nie zauważy mojej nieobecności i udaje mi się dojść do salonu, zanim zaczynają płynąć łzy. Wiedziałam, że tak będzie, wiedziałam, że się złamię. Gdyby go tu nie było, dałabym radę. Jego obecność jest zbyt surrealistyczna, zbyt bolesna.
Przyszedł, by ze mnie zadrwić, na pewno. Jaki inny powód by miał, przychodząc tu i nie mówiąc do mnie ani słowa? To nie ma żadnego sensu, unikał mnie przez ostatnie dziesięć dni, po czym pojawia się tu, wiedząc o mojej obecności. Nie powinnam była tu przychodzić, powinnam była przynajmniej przyjechać sama, swoim samochodem, żeby móc teraz wyjść. Zayn po mnie nie przyjedzie, póki... Zayn.
Zayn przyjeżdża po mnie o ósmej, a już jest siódma trzydzieści. Harry go zabije, jeśli go zobaczy.
A może wcale tak nie będzie, może nie ma to dla niego żadnego znaczenia.
Znajduję łazienkę i zamykam za sobą drzwi. Zajmuje mi chwilę, zanim zdaję sobie sprawę, że włącznik światła to dotykowy ekran na ścianie. Ten dom jest dla mnie zdecydowanie zbyt zaawansowany technologicznie.
Byłam ogromnie zażenowana, gdy upuściłam kieliszek z winem na jego widok. Wydaje się taki obojętny, jakby miał gdzieś to, że tu jestem, albo to jak niezręczna jest jego obecność. Czy ten okres był dla niego w ogóle trudny? Spędził pierwsze parę dni na płaczu w łóżku tak jak ja? Nie mam jak się tego dowiedzieć, a on nie wygląda na rozbitego.
Tesso, oddychaj. Musisz oddychać. Muszę oddychać, pomimo ostrego noża tkwiącego w moje piersi za każdym razem, gdy próbuję.
Ocieram łzy i spoglądam na swoje odbicie. Makijaż na szczęście się nie rozmazał, a moje włosy w dalszym ciągu są idealnie ułożone. Moje policzki są lekko zarumienione, ale w sposób, który sprawia, że wyglądam lepiej, żywiej.
Gdy otwieram drzwi, widzę Trevora opierającego się o ścianę z troską wymalowaną na twarzy.
- Wszystko w porządku? Wybiegłaś stamtąd dość szybko - bierze krok w moją stronę.
- Taa... potrzebowałam trochę powietrza - kłamię.
Co za głupie kłamstwo, to nawet nie ma żadnego sensu. Kto wybiega do łazienki po świeże powietrze? Na moje szczęście Trevor jest dżentelmenem i nigdy nie wypomniałby mi kłamstwa, tak jak Harry.
- Okej, serwują deser, jeśli w dalszym ciągu jesteś głodna - mówi mi, gdy idziemy przez korytarz.
- Nie zupełnie, ale zjem trochę - odpowiadam.
- Skąd wiesz? - cichy głos Smitha odzywa się z pokoju, obok którego przechodzimy.
- Bo ja wiem wszystko - odpowiada Harry.
Harry? W pokoju ze Smithem?
- Idź śmiało, ja... Uhm... pójdę porozmawiać ze Smithem.
- Jesteś pewna? Mogę poczekać... - proponuje.
- Nie, wszystko w porządku - grzecznie go spławiam, tak, żebym mogła nieuprzejmie podsłuchać ich rozmowę.
- Nie wszystko - mówi Smith.
- Właśnie, że wszystko - głos Harry'ego jest spokojny, gdy opieram się o ścianę obok drzwi.
- Czy ona umrze?
- Nie, czemu myślisz, że wszyscy umrą?
- Nie wiem? - mówi mu mały chłopiec.
- Otóż, to nieprawda, nieliczni umierają.
- To kto umiera?
- Nieliczni.
- Ale kto, Harry? - naciska Smith.
- Ludzie, źli ludzie, chyba. I starzy ludzie. Chorzy ludzie, och, i czasem smutni ludzie.
- Tacy jak twoja ładna dziewczyna? - moje serce przyspiesza.
- Nie! Ona nie umrze. Nie jest smutna - mówi Harry, a ja przykładam dłoń do ust.
- Taa, jasne.
- Nie jest. Jest szczęśliwa i nie umrze. Kimberly też nie.
- Skąd wiesz?
- Już ci mówiłem, że wiem wszystko - jego ton się zmienił, odkąd Smith wspomniał moje imię.
- Właśnie, że nie wiesz - Smith się lekko śmieje.
- Przeszło ci już? Będziesz jeszcze płakał? - pyta Harry.
- Nie żartuj sobie ze mnie.
- Wybacz, ale skończyłeś już płakać?
- Tak.
- To dobrze.
- To dobrze.
- Nie przedrzeźniaj mnie. To niemiłe - mówi Harry.
- Ty jesteś niemiły.
- Czy ty jesteś pewny, że masz tylko pięć lat? - pyta Harry, a ja zastanawiam się nad tym samym.
Smith jest taki dojrzały jak na swój wiek, ale zdaje mi się, że musi taki być, biorąc pod uwagę to, co przeszedł.
- Raczej tak. Chcesz się pobawić? - pyta go Smith.
- Nie, nie chcę.
- Dlaczego?
- Dlaczego zadajesz tyle pytań? Przypominasz mi...
- Tesso? - zaskakuje mnie głos Kimberly i prawie wydaję z siebie krzyk.
- Widziałaś Smitha? Wyszedł, a Harry za nim pobiegł - Kimberly wygląda na zdezorientowaną, ale tym samym na poruszoną tym faktem.
- Uhm, nie - pośpiesznie idę korytarzem, by Harry mnie nie nakrył.
Wiem, że słyszał jak Kimberly mnie woła.
Gdy wracam do jadalni, podchodzę do małej grupki, z którą rozmawia Christian i mówię mu jak bardzo doceniam to, że mnie zaprosił, a następnie gratuluję mu zaręczyn. Kimberly pojawia się chwilę później i przytulam ją na pożegnanie, po czym podchodzę do Karen i Kena.
Sprawdzam swój telefon, jest za dziesięć ósma. Harry jest zajęty Smithem i wyraźnie nie wyraża chęci rozmowy ze mną, w porządku. Tego właśnie mi trzeba, nie potrzebuję jego przeprosin i tego, by powiedział, że był rozbity. Nie potrzebuję, żeby mnie przytulał i mówił, że znajdziemy sposób, by wszystko naprawić, naprawić to, co on zniszczył. Nie potrzebuję tego. Chcę tego bardziej niż czegokolwiek innego, ale tego nie potrzebuję. Swoją drogą, on i tak tego nie zrobi, więc to bez znaczenia.
Mniej boli, gdy tego nie potrzebuję.
Kiedy dochodzę do końca podjazdu, trzęsę się z zimna. Powinnam była ubrać kurtkę, jest koniec stycznia, nie wiem co sobie myślałam. Zaczął padać śnieg, łagodnie, ale wystarczająco, by było mi jeszcze zimniej. Mam nadzieję, że Zayn niedługo przyjedzie.
Mroźny wiatr jest bezlitosny, powiewa moimi włosami na lewo i prawo. Trzęsę się, obejmując się rękoma w próbie zatrzymania ciepła.
- Tess? - przez moment wydaje mi się, że wyobrażam sobie chłopaka ubranego na czarno, zmierzającego w moim kierunku.
- Co robisz? - pyta mnie Harry, podchodząc jeszcze bliżej.
- Odjeżdżam.
- Och... - pociera dłonią o swoją szyję, tak jak zawsze to robił.
Stoję w ciszy.
- Jak się masz? - pyta, co zupełnie zbija mnie z tropu.
- Jak się mam? - odwracam się, by na niego spojrzeć.
Próbuję zachowywać się normalnie, gdy wpatruje się we mnie z kompletnie obojętnym wyrazem twarzy.
- Taa... mam na myśli, czy jesteś... no wiesz... czy wszystko u ciebie okej?
Powinnam powiedzieć mu prawdę czy kłamać?
- Jak ty się masz? - pytam, szczękając zębami.
- Zapytałem pierwszy - odpowiada.
Nie tak wyobrażałam sobie nasze pierwsze spotkanie. Nie jestem całkowicie pewna, co myślałam, że się wydarzy, ale na pewno nie to. Myślałam, że będzie mnie wyklinał i że będziemy obydwoje na siebie wrzeszczeć. Ostatnią rzecz, jaką sobie wyobrażałam to to, że będziemy stać na ośnieżonym podjeździe i pytać się nawzajem o swoje samopoczucie. Latarnie wiszące między drzewami oświetlają podjazd, sprawiając, że Harry wygląda jak anioł. Oczywiste urojenie.
- Dobrze - kłamię.
Prześwietla mnie od góry do dołu, powodując, że przewraca mi się w żołądku, a moje serce wali jak oszalałe.
- Właśnie widzę - jego głos niesie się przez wiatr.
- A ty? - chcę by powiedział, że ma się paskudnie.
Ale tego nie robi.
- Tak samo. Dobrze.
- Dlaczego do mnie nie zadzwoniłeś? - może to obudzi w nim jakieś emocje.
- Ja... - patrzy na mnie, potem zwraca wzrok na swoje ręce, a następnie przeczesuje dłonią pokryte śniegiem włosy.
- Byłem zajęty - jego odpowiedź jest jak młotek, który burzy całą moją ścianę.
- Doprawdy? - złość jest większa niż łamiący kości ból, który w każdej chwili może przejąć nade mną kontrolę.
- Tak... byłem zajęty.
- Wow.
- No co? - pyta.
- Byłeś zajęty? Czy zdajesz sobie sprawę przez co przeszłam przez ostatnie jedenaście dni? To było piekło i czułam ból, o którego istnieniu nie miałam pojęcia i chwilami myślałam, że nie dam rady go wytrzymać. Czekałam... czekałam jak skończona idiotka! - wrzeszczę.
- Nie wiesz co ja robiłem! Zawsze ci się wydaje, że zjadłaś wszystkie rozumy, ale prawda jest taka, że gówno wiesz! - odpala, na co przesuwam się na sam koniec podjazdu.
Wścieknie się, gdy zobaczy kto mnie odbiera. Swoją drogą, gdzie on u diabła jest? Jest już dwie minuty po ósmej.
- W takim razie powiedz mi! Powiedz, co było ważniejsze niż walczenie o mnie, Harry - ocieram łzy spod oczu i błagam się, by przestać płakać.
Jestem już zmęczona ciągłym płaczem.
Harry's POV:
Gdy zaczyna płakać jest mi dużo trudniej utrzymać obojętny wyraz twarzy. Nie wiem co by się stało, gdybym powiedział jej, że też przeszedłem przez piekło, że też czułem ból nie do wytrzymania. Myślę, że rzuciłaby mi się w ramiona i powiedziałaby, że wszystko jest w porządku. Słuchała, gdy rozmawiałem ze Smithem, wiem to. Jest smutna, tak jak twierdził ten paskudny mały chłopiec, ale wiem jak to się skończy. Jeśli mi wybaczy, następnym razem wymyślę coś jeszcze gorszego. Zawsze tak było i nie wiem jak z tym skończyć.
Jedyna opcja tutaj, to dać jej szanse być z kimś, kto będzie dla niej lepszy. Gdzieś głęboko wierzę, że chce kogoś bardziej podobnego do niej. Kogoś bez tatuaży, bez kolczyków. Kogoś, kto nie ma za sobą zjebanego dzieciństwa i problemów z opanowaniem złości. Teraz myśli, że mnie kocha, ale pewnego dnia, gdy zrobię coś jeszcze bardziej pojebanego niż wcześniej, będzie żałowała, że kiedykolwiek ze mną rozmawiała i im dłużej patrzę, jak płacze na podjeździe, wiem, że nie jestem dla niej odpowiedni.
Jestem Tomem, ona jest Daisy. Słodka Daisy, która jest skażona przez Toma i nigdy nie będzie już taka sama. Jeśli teraz będę ją błagał o przebaczenie na kolanach, na tym zaśnieżonym podjeździe, stanie się tą paskudną Daisy na wieczność, cała jej niewinność zniknie i skończy się tak, że mnie znienawidzi, siebie zresztą też.
Gdyby Tom zostawił Daisy na samym początku, mogłaby prowadzić życie z mężczyzną, który był jej przeznaczony, z mężczyzną, który traktowałby ją, tak jak na to zasługiwała.
- Tak naprawdę to nie twoja sprawa, czyż nie? - mówię i widzę jak moje słowa łamią ją od środka.
Powinna być w budynku z Trevorem, albo w swoim domu z Noah. Nie ze mną. Nie jestem Darcym, a ona na kogoś takiego zasługuje. Nie mogę się dla niej zmienić.
Znajdę sposób, by żyć bez niej, tak jak ona znajdzie sposób, by żyć beze mnie.
- Jak możesz nawet tak mówić? Po tym wszystkim przez co przeszliśmy, ty zwyczajnie rzucasz mnie na bok i nie masz nawet przyzwoitości, by dać mi jakieś wytłumaczenie? - płacze, a na ulicy pojawia się blask reflektorów.
Robię to dla ciebie! - chcę jej wykrzyczeć, ale tego nie robię. Wzruszam tylko ramionami.
Jej usta otwierają się i zaraz zamykają, gdy samochód zatrzymuje się przed nami.
Ten samochód...
- Co on tu robi? - parskam.
- Odbiera mnie - mówi mi i ta wiadomość prawie zwala mnie z nóg.
- Dlaczego miałby... Dlaczego on... Co do kurwy nędzy? - chodzę w tę i z powrotem.
Próbowałem odepchnąć ją od siebie i dać jej możliwość pójścia do przodu, by mogła być z kimś takim jak ona, a nie z jebanym Zaynem.
- Czy ty... Czy ty się z nim spotykasz? - zdaję sobie sprawę z tego jak gorączkowe brzmię, ale mam to gdzieś. Podchodzę do auta, by go stamtąd wyciągnąć.
- Wyłaź z jebanego samochodu! - krzyczę.
Jestem zaskoczony, gdy drzwi się otwierają, a on wychodzi na zewnątrz, zostawiając włączony silnik. Jest jebniętym idiotą.
- Wszystko w porządku? - ma czelność pytać.
- Wiedziałem! Wiedziałem, że czekałeś na moment, by wepchnąć się między nas i się do niej zbliżyć! Myślałeś, że się nie dowiem?
Spogląda na nią, a ona na niego. Jasna cholera, to się naprawdę dzieje.
- Zostaw go w spokoju, Harry - mówi i zupełnie tracę nad sobą panowanie.
Jedną ręką łapię go za kołnierz kurtki, a drugą uderzam w jego szczękę.
Tessa krzyczy, ale na wietrze brzmi to jak szept.
Potyka się i cofa, trzymając się za szczękę, ale chwilę później zwraca w moim kierunku. On chyba naprawdę chce śmierci.
- Myślałeś, że się nie dowiem! Mówiłem ci kurwa, żebyś trzymał się od niej z daleka! - jeszcze raz próbuję go uderzyć, ale tym razem powstrzymuje mnie i udaje mu się uderzyć mnie prosto w twarz.
Wściekłość miesza się z adrenaliną bójki po raz pierwszy od tygodni. Brakowało mi tego uczucia, energii przepływającej przez mój układ krwionośny, co powoduje, że czuję się jak na haju.
Uderzam go jeszcze raz, tym razem upada na ziemię i w sekundzie jestem na nim, uderzając go wielokrotnie. Muszę przyznać, że nie jest taki słaby, udało mu się uderzyć mnie parę razy, ale nie ma możliwości, by mnie pokonał.
- Byłem przy niej... a ty nie - podpuszcza mnie.
- Przestańcie! Harry, przestań! - Tessa ciągnie mnie za rękę, na co odpycham ją w tył, na podjazd.
Natychmiast znika moja wściekłość. Obracam się w jej stronę i widzę, jak odsuwa się ode mnie, będąc na ziemi, po czym się podnosi.
- Nie zbliżaj się do niej! - wrzeszczy za mną Zayn.
Co ja, kurwa, właśnie zrobiłem?
Natychmiast znajduje się przy niej, a ona patrzy na mnie tak, jakbym właśnie wymordował całą wioskę niewinnych ludzi. Chciałbym, żeby tak było, to jest dużo gorsze.
- Tess... nie chciałem. Przysięgam, wiesz, co się ze mną dzieje, gdy jestem wściekły... Przepraszam. Ja...
- Proszę, możemy już iść? - moje serce wzlatuje do momentu, gdy zdaję sobie sprawę, że mówi do niego, do Zayna.
Jak to się, kurwa, stało?
- Tak - okrywa ją swoją kurtką, a następnie otwiera drzwi od strony pasażera i pomaga jej wejść do środka.
- Tesso... - wołam raz jeszcze, ale ignoruje mnie, po czym zakrywa twarz rękoma, a jej ciało trzęsie się od szlochu.
- To jeszcze nie koniec - ostrzegam go, na co kiwa głową.
Gdy dochodzi do swojego auta, odwraca się, by na mnie spojrzeć.
- Właściwie to myślę, że jest - posyła mi wredny uśmieszek i wchodzi do środka samochodu.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
Jest nowy!
OdpowiedzUsuńCudowny, boże teraz to już sama nie wiem. Wredny uśmiech? To tak jakby Zayn był ten zły i chciał wykorzystać Tess.
UsuńPojebało mi się już xD
Wcześniej Zayn był taki kochany i wgl. A teraz ten uśmiech co posłał Harry'emu. Zaczynam wątpić w dobroć Zayn'a. x
Zgadzam się z tobą. Tak trochę jakby Zayn robił na złość Harremu
Usuń@SandraJakubows3
Ej ja też mam takie mysli, a co jeśli Zayn udaje to wszystko żeby zemścić się na Harry'm @bumbumbumxx
UsuńChyba nie. Harry go nienawidzi więc dla niego to było wredne .
UsuńJa tak.myślę (;
Mysle, ze on chce pokazac Harry'emu co stracil. On jest jego przyjacielem, i stara sie go
Usuńzmotywiwac w dziwny sposob. Tak przynajmniej sadze. :/
@_MyLovelyNiall
Oby Tessa jak najszybciej sie zorientowala ze z Zaynem jest cos nie tak 0.0
UsuńRacja...racja może tak być :) ~
Usuńharry jak zwykle wszystko spieprzył. teraz pozostaje tylko czekać na nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńNo i jestem po prostu załamana !! Co się dzieje ???
OdpowiedzUsuńYchh ten Zayn -.- Ale rozdział świetny ! ♥ Dziekuję za tłumaczenie i powodzenia na maturze xx
OdpowiedzUsuńWow, po prostu wow. Teraz jakoś tak myślę,że Zayn wcale nie jest taki milutkim,tylko że ma jakieś złe zamiary.. ;c Nie ma to jak chamski Harry. Czemu nie,uuuuh.
OdpowiedzUsuńaaaa genialny *____*
OdpowiedzUsuńC.
Ale chociaż porozmawiali :') nie najlepiej ale rozmawiali.
OdpowiedzUsuńomg, tego sie nie spodziewalam, świetny jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńWOW
OdpowiedzUsuńJa pierdole.
OdpowiedzUsuńDruga!!! ♥
OdpowiedzUsuńcuuudo #.#
OdpowiedzUsuńMATKO MOJE EMOCJE JEZUS NIE WIEM CXMNESGJDKFGNDF OK
OdpowiedzUsuńO boze. Prosze szybko nastepny ! :cc
OdpowiedzUsuńBoże cudowny 😍 loffciam ;*
OdpowiedzUsuńlece czytać <3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział. chcę więcej!!
OdpowiedzUsuńOch niech oni będą razem (chodzi mi o Harrego i Tess). Świetny rozdział! <3
OdpowiedzUsuńTo nie może być koniec nir tak wogule nie może być końca ;'''( smutam i to bardzo :'"""""(
OdpowiedzUsuńHarry ty kretynie, daj sobie szansę.
OdpowiedzUsuńJa pierdole ...
OdpowiedzUsuńHarry idioto, zawsze wszystko spieprzasz
OdpowiedzUsuńjezu rozdzial cudowny kocham go, ale tak strasznie szkoda mi Harry'ego, oby wszystko sie ulozylo i zeby sie pogodzili @bestrong4idols
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńKOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM <3
idealny, dziękuję <3
czekam na next'a <3
No nieeee!Harry dlaczego nie wykrzyczałeś tego !! chłopie ogarnij!!
OdpowiedzUsuńCudne nooo :((
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział <3
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na next .. ciekawe co się wydarzy teraz pomiedzy Tess . Zaynem a Harrym ..
nie nawidzę Zayn'a w tym opowiadaniu! Tess musi być z Harry'm :'(((
OdpowiedzUsuńSwietny ! ! *__* Kocham te najnowsze rozdzialy !
OdpowiedzUsuńOMG tylko nie to glupi harry co ty zrobiles
OdpowiedzUsuńTo nie moze sie tak skonczyc nie moze...
Walcz o nia glupku jeden
Dlaczego nie walczyles wczesniej tylko teraz sie opamietales kiedy jest juz zapuzno
Omg....
OdpowiedzUsuńMmm <3
OdpowiedzUsuńHarry idioto!
OdpowiedzUsuńjak mogłeś ją popchać?
Jak mogłeś być w stosunku do niej taki obojętny?
Ma znaleźć kogoś z kim będzie jej dobrze?
To byłoby łatwiejsze, gdyby tą osobą nie był Harry Styles we własnej osobie
świetne tłumaczenie jak zwykle ;)
niech się nie poddaje! mógł jej powiedzieć co przeżywał przez te głupie dziesięć dni! ale nie, on musi udawać, że nic nie czuje.
OdpowiedzUsuńKia x
boziuu nie mogę się opanowac. ledwo piszę ten komentarz. mam zły w oczach i zaraz chyba oszaleję. JEBANY HARREH MOGLBYS SOBIE DAROWAC UDAWANIE WSPANIALOMYSLNEJ CIOTY I WKONCU ZACZAC WALCZYC O MILOSC SWOJEGO ZYCIA.
OdpowiedzUsuńbtw. sorki za przeklenstwa, to te emocje haha
łzy*
UsuńHAZZA! TY DEBILU!
OdpowiedzUsuńkurwa
OdpowiedzUsuńCzemu tak późno? On nie moze jej stracić czemu on jej nie powiedzial to co przeżywał przez te 10 czy 11 dni? By wrocili do sb i czm kurde Zayn sie wpieprza a jak zwykle Harry nie wytrzymuje i zaczyna sie bojka ale mysle ze Tess wszystko zrozumie i wróci do Harry'ego :*
OdpowiedzUsuńZAYN SPIERDALAJ. KOCHAM CIĘ, ALE SERIO SPIERDALAJ.
OdpowiedzUsuńdżizus chrystus!!!!!!!!!!! ja pierdole
OdpowiedzUsuńTo uzależnia. Naprawdę. Codziennie po kilka razy sprawdzam, czy pojawił się już nowy rozdział, a jak zobaczę, że jest to cieszę się jak małe, głupie dziecko! Dziewczyno, kimkolwiek jesteś wiedz, że cię kocham za to tłumaczenie xx
OdpowiedzUsuńHarry no ajahabjakskdd
OdpowiedzUsuńCzemu harry nigdy jej nie powie tego co czuje w twarz, harry zjebales
OdpowiedzUsuńzayn sie pojawil nagle i prawie sa razem z tessą, bozee
Dzieki za tłumaczenie
Nie umiem nazwać swoich emocji co do tego rozdziału... czuję się hmmm zawiedzona i rozczarowana zachowaniem Harrego. Kurcze po samej kłótni mocno wierzyłam że się pogodzą i będzie wszystko okey a teraz tak nie za bardzo :(
OdpowiedzUsuńKocham ♥♥
Jejku Haz jak zwykle wszystko pieprzy ;-;
OdpowiedzUsuńGenialny!
OdpowiedzUsuńHarry musi się nauczyć nad sobą panować :)
Czy Harry...czy on...k*rwa! Co za kretyn! Większego debila nie widziałam! Skończony idiota!
OdpowiedzUsuńTessa...jak ona musi się czuć :c
OMG !!! AAA ! BOZE ! ON JĄ POPCHNAL *O* SKURWIEL ! AAAA ! BOZE... NEEEXT !!
OdpowiedzUsuńOMG!!! Ale się dzieje!!!! Harry idioto!!! Nie baw się tak, tylko powiedz jej prawdę do cholery!!! Tessa - precz od Zayn'a. Twoje miejsce jest przy Harry'm. To on jest miłością twojego życia!!!! No już pogodzić mi się, dalej!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w końcu do tego dojdzie. Czekam na ten rozdział z utęsknieniem. A jeśli chodzi o ten rozdział... Nie mam słów. Tyle się działo. A podejrzewam, że to dopiero początek tych problemów... Kurde Harreh nie udawaj takiego twardziela, bo myślę, że wszyscy wiemy jaki jesteś bez Tessy... Powiedz jej w końcu prawdę i już. Nie męcz jej już dłużej. Dobrze wiesz co ona czuje, bo to jest to samo co ty też. PRZEPROŚ ją w końcu, w jakiś wyjątkowy sposób, zabiegaj o nią, a nie pozwalasz Zayn'owi przejmować stery. No w sumie nie do końca pozwalasz, bo już zrobiłeś jeden krok, do zabrania mu jej. No i podziękuj swojej mamie, że cię zmobilizowała. Nie wyobrażam sobie tego, żebyście nie byli razem z Tess. Jesteście dla siebie stworzeni!!!
Do Tłumaczki...
Mam pytanie.
Czy to prawda, że "After" będzie ekranizowany?? Bardzo nurtuje mnie to pytanie. Chciałabym, żeby była to prawda. Uważam, że "After" to najlepszy BLOG na świecie. Film wiadomo nie wyjdzie od razu - ale OPŁACA SIĘ CZEKAĆ!!!! Jeśli wyjdzie, będę go bardzo często oglądać!!!! To będzie MEGA!!!
Pozdrawiam.
Juliet <3
podobno ;)
Usuńwow, świetny rozdział ;D harry i tak wszystko zepsuje ;p ciekawe czy będą jeszcze razem, znając życie to tak..
OdpowiedzUsuńTessa mu wszystko powiedziała to co czuła
OdpowiedzUsuńHarry tez tak powinien ... wtedy by było lepiej a jest gorzej coraz gorzej
:(
Kocham Cie Malik, ale wez spierdalaj.
OdpowiedzUsuńHarry kurwa mać !!! Ogarnij dupe i powiedz jej w koncu co czujesz bo mnie tu rozsadza !!! Tak samo Tessa !! Kobietoo co ty robisz z Zenem?!?!?! Ja do niego nic nie mam no ale nie mozesz mu robic nadziei !!! Krew mnie zalewa !!! ;) @Chwaszczyk
OdpowiedzUsuńKretyn kretyn krety .... Durny Harry
OdpowiedzUsuńŚwietne tłumaczenie <3
Przepraszam, ale oboje mnie dzisiaj wkurwili -.-
OdpowiedzUsuńJprdl Harry! Ogarnij dupę i powiedz jej wreszcie tą cholerną prawdę ;---;
A Tessa niech się też ogarnie. Nie dała mu nawet szansy, żeby to wytłumaczył. Oboje są winni tej całej sytuacji. Kurwa mać! Ja nie mogę ;____;
A Zayn niech kurwa nie myśli, że Tessa będzie z nim. Tak, to mu wpierdolę, jak Hazzio na podejściu! ;/
Dziękuję za tłumaczenie <3
-WiktoriaHoran xx.
oooooo :O <333
OdpowiedzUsuń:O
OdpowiedzUsuń<3
Czekam na next'a ;)
Chyba jako jedyna wolę żeby Tessa była z Zaynem xd
OdpowiedzUsuńJa też bym chciała, żeby tak było ;)
Usuńheh, tez mi sie tak wydawalo. czekalam tylko az Zayn sie odezwie ^^
Usuń@xforxyoux
Coo? Boże jaki Harry jest głupi, czemu nie powie jak jest naprawdę?! Kurwa. On jest no, nie wiem jak chce wyjść na jakiegoś twardziela to mu to nie wychodzi przy niej!
OdpowiedzUsuńczekałam na ten rozdział i czekałam.jest niesamowity!co za emocje!powinnam robić notatki na historie a nie czytac after...ale nie moglam jak zobacyzlam ze dodalyscie kolejny rozdzial.jestescie wspaniale.:)))))))
OdpowiedzUsuńI BARDZO KUWA DOBRZE ! HARRY MA ZA SWOJE ! zaczyna mnie już irytować ;<
OdpowiedzUsuńale w sumie fajnie by było gdyby się pogodzili i byli razem <3 bo muszą być razem <3
kocham x
Pierdol się Malik. Kocham cię <3 Ale się pierdol
OdpowiedzUsuńCO TO KURWA JEST.
OdpowiedzUsuńHarry, genialny, pozostawię to bez komentarza <3
OdpowiedzUsuńrozjebało mnie to wewnętrznie
aaaaaaa!!!!!!! Ze co? To ktory jest dobry a ktory zły? Ja prdl a juz myslałam ze bd z gorki a tu kolejna tajemnica.... UWIELBIAM CIĘ!!!! Pisz szybko next ;)
OdpowiedzUsuńTina
Nareszcie!!! Wow jest super. Wiem ze następny będzie długi i pewnie będziesz potrzebowala więcej czasu ale zlitój się... I dodaj szybko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emilka <3 <3
Ryczę.
OdpowiedzUsuńKocham to tak bardzo ♥
I ryczę.
MASAKRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
OdpowiedzUsuńTEN CHUJ ZAYN CHCE JĄ WYKORZYSTAĆ! WIEDZIAŁAM ŻE NIE JEST TAKI JAK SIĘ WYDAJE ALE TERAZ TO BY BYŁO NAJLEPIEJ JAK BY GO NIE BYŁO! JESTEM DUMNA Z HARREGO ŻE MU WPIERDOLIŁ!
OdpowiedzUsuńNie jestem zła na Harrego. On robi to dla niej, żeby była szczęśliwa bo boi się że będzie taki sam jak kiedyś i chce ją przed tym chronić, robi to bo ją kocha. Chociaż myśle że Harry powinien jej o wszystkim powiedzieć. Wtedy może by go jakoś zrozumiała... ale Zayn oczywiście jest takim skurwielem że musi się wpieprzyć tam gdzie nie powinien! D
Dziękuje za tłumaczenie <3 ;*
Jasny chuj!!! Co on sobie myślał?! Od razu trzeba było powiedzieć jej prawdę zanim przyjechał jebany Zayn, a w dodatku jeszcze się z nim naparzał!
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham :D co to kurwa ma być Harry?? I jeszcze Zayn: zostaw Tess w spokoju i przyjdź do mnie :)) bosh Smith jest taki fajnyyyy ♥♡ lov ja soł macz #/Olczi xx
OdpowiedzUsuńKurwa
OdpowiedzUsuńO ja zayn hah Harry co ty wyprawoasz :p
OdpowiedzUsuńNosz kurwa jebana mac!!! Pierdolony idioto zapierdalaj i jej to powiedz!!! Zayn wypierdalaj cwoku!! Ona ma byc z Harrym!!! To jest Harry Styles Fanfiction!!! Kumasz Zayn?!! czy jestes za glupi?!!
OdpowiedzUsuńPolac jej
UsuńJezu najpierw od niej odszedł a teraz się czepia fuck logic
OdpowiedzUsuńJaaaa.. jebie czemu on jest głupi? :(( Dobranoc ide sobie popłakać ;<
OdpowiedzUsuńAle tobie dziękujeza tłumacznie <3
/D.
omg nie, moje serce. czekałam na tą rozmowę i nie potoczyła się jak chciałam. afhjakhjfkajjfal. miałam ochotę nawrzeszczeć na harry'ego. uhjhjjgadfhjkkadfghj jestem na niego cholernie zła. chce "dobrze" (jego zdaniem), chce aby tessa była z kimś innym, "lepszym od niego" (jego zdaniem). gdyby tylko tess znała prawdę... gdyby wiedziała jak on to przeżył. jak chodził załamany kilka dni i płakał. o nie :(((((( te rozdziały łamią mi serce, nie mogę </3
OdpowiedzUsuńomfg. harry idioto!
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńCzemu ja cały czas placzę na tych nowych rozdziałach.
OdpowiedzUsuńTak wogóle to spodziewałam się, że Harry jeszcze spróbuje o nią walczyć, że powie jej przez co przeszedł. Będzie próbował a nie pozwoli jej być "szczęśliwą" bez niego. Przecież kurwa widać, że i ona chce wrócić i on też, ale twierdzi oczywiście, że lepiej będzie Tessie bez niego. No szczerze wątpie.
Sądziłam jeszcze, że wykrzyczy chociaż na końcu to co do niej czuje, co robił przez ten czas jak już Zayn podjechał.
Jak mam być szczera to dziś Zayn mnie wkurwił! On chce kurwa Tessy widać to po nim nie wiem czemu ale sądze, że on tylko udaje takiego miłego kolesia, żeby przeruchać Tesse i być z nią na przekór Harry'emu, że nie zależ mu tak do końca na niej tylko na tym, żeby wpienić Harry'ego i wyruchać Tesse. Nie wiem czemu ale takie odniosłam dziś wrażenie po tym jak to się zajebiście do Harry'ego odniósł na koniec i gdy go pięknie prowokował.
Z tego Smitha to bardzo mądry chłopiec odnoszę wrażenie, że on będzie miał jakiś udział w tym wszystkim no, ale nie wiem. To takie słodkie, że się z Harrym zaprzyjaźnia awwww <3
Chciałam Ci podziękować za tłumaczenie i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś do pomocy :) Czekam na dalszy ciąg ;*
~Directionerka
Jezusie CHRYSTUSIE ! JAKI UŚMIECH?! powaliło mnie do reszty ;-;! NIE MOGE JUZ CZEKAC XD !
OdpowiedzUsuńOh Harry, dlaczego boisz się wyjawić się swoje uczucia? Zrozum, ona będzie szczęśliwa dopiero wtedy,kiedy będziesz przy niej. Gówno zapomni, cierpienie ją zniszczy.
OdpowiedzUsuńMam złe przeczucia co do Zayna! Na początku taki miły "pucuś" a co miał znaczyć ten chytry uśmieszek? ;o
Tessa uważaj :c ♥
Boskii. <3
OdpowiedzUsuńZayn coś kombinuje i wg moim zdaniem nie jest taki cudowny jak się wydaje. Harry ty idioto! Czemu jej nie powiedziałeś prawdy?!?!
OdpowiedzUsuńa rozdział świetny jak zawsze :) a jakby powstał film to po prostu awksnsinsjeishbsbbdsjidjsjdjd
ZAYN WEŹ WYPIERDALAJ OD NICH, ONI MUSZĄ SIE POGODZIĆ A TY JAK ZAWSZE SIE WPIERDALASZ NO KURWA -.-
OdpowiedzUsuńPopłakałam się i wyglądam jak szop :< Zayn wpierdala się tak gdzie nie potrzeba ! Won mi stąd !!
OdpowiedzUsuńTak bardzo zajebisty rozdział!!! Normalnie chce mi się płakać :'( Biedna Tessa cierpi, a Harry idiota rani siebie i ja myśląc, że robi to dla jej dobra :'(
OdpowiedzUsuńGsud rjdhz sjdbshsbdi następny proszę !!!!!!!
OdpowiedzUsuńOmg Jeju aww oszałamiającym na punkcie tego rozdziału omg Jeju awww @1dbitches5
OdpowiedzUsuńNo to nieźle... i co Harry ma zamiar teraz zrobić?
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta :**
Jej jak super
OdpowiedzUsuńPierwszy rozdział na którym tak na prawdę się popłakałam. Może jak nie przyjazd Zayn'a to by wszystko sobie wyjaśnili. Sorry nie mam głowy do wymyślanie komentarza jestem po prostu rozdarta i załamana za równo.
OdpowiedzUsuń@MegustaVas96
kocham Zesse ale nadal czekam na powrót Hessy...
OdpowiedzUsuń@patatajka_
No nie wierze że Harry nie powiedział jej wszytsiego od razu!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńtak bardzo zajebisty rozdzial sdfbsjdfngds poplakalam sie eh ;c kocham to tlumaczenie
OdpowiedzUsuńHarry... Jesteś idiotą
OdpowiedzUsuńsię porobiło :/
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :)
O kurcze ale sie porobilo :/ czekam na nexta :*
OdpowiedzUsuńPrzecież ona jest z tobą szczęśliwa... Grrr x-(
OdpowiedzUsuńBoże. Ja chcę już następny! xD
OdpowiedzUsuńjestem, żyję, nie umarłam. wiem wiem, nie odzywałam się w ogóle, jakoś wszystko szybko przeleciało, a ja zawalona obowiązkami w szkole, domu totalnie nie miałam czasu na czytanie ani komentowanie. zaniedbałam aftera, ale wróciłam już i obiecuję poprawę :D
OdpowiedzUsuńpo pierwsze to co stało się między Harrym a Tessą jest.... dziwne? wiadome że after opiera się na kłóceniu, godzeniu, kłóceniu, godzeniu. tym razem autorka zafundowała nam zupełnie inną kłótnie. gdyby nie to, że wiem, że jest jeszcze mnóstwo rozdziałów, to wątpiłabym czy się pogodzą.
Harry zachowuje się okropnie, jednak z drugiej stron on zawsze będzie dla mnie cudem świata. rozumiem go po części, tylko czemu on w myślach załamuje się, nie daje sobie rady, a gdy już gada z Tessą to nagle wygląda jakby był przeciwko niej... zero miłych słów, zero zainteresowania.
a Tess... ona w sumie to nie wiem... ma prawo interesować się innymi, ale ta jej więź z Zaynem. nie podoba mi się to. za szybko i tak jakby specjalnie miało wkurzyć Harrego. poza tym po co być z Zaynem, skoro w głębi duszy ciągle myśli o Harrym. tak na pocieszenie? nie jestem do tego przekonana...
a Zayn..... nie wiem jakie ma intencje. czy tylko gra dobrego, czy taki jest... prawda prawdą, że Harry może mu coś zrobić i nie będzie miał wtedy fajnie. czuje, że prędzej czy później wyczuje, że Tessa mało do niego czuje i wciąż myśli o zielonookim chłopaku z loczkami.
najbardziej podoba mi się Smith. pojawił się w sumie niespodziewanie w tym opowiadaniu już kilka rozdziałów temu. uwielbiam jego relację z Harrym. niby Tess napalała się, że to ona się nim zajmie i w ogóle, a tutaj proszę... młody woli naszego pana humorzastego :D Harry i dzieci to cudowne zjawisko, jego brak cierpliwości, a zarazem coś co się w nim przełamuję. oh, powiedz że w tym opowiadaniu jeszcze nie raz pojawi się mały Smith!
pozdrawiam :)
jeszcze będzie :3
UsuńLubię tego małego Smith'a :)) jest taki słodki i mądry, i te jego pytania *.*
OdpowiedzUsuńAwwwww
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie na serio mnie zdezorjetowało. To tak jaby tez Zayn nie był na serio taki dobry i jakby to było kolejnym zakładem i wgl. A tak poza tym: ZAYN, ONI TU ZWIĄZEK PROBUJĄ URATOWAĆ, WIĘC Z CAŁEJ SWOJEJ SZANOWNEJ ŁASKI WYPIERDALAJ STĄD kropka
OdpowiedzUsuńświetny
OdpowiedzUsuńo.matko. :O oni się pobili.... o cholera!
OdpowiedzUsuńHarry ty debilu dlaczego nie chcesz jej powiedzieć prawdy no!! dlaczego??
kurczę a już miałam nadzieję że kiedy za nią wyszedł.. że wszystko się jakoś ułoży że chociaż się dogadają...
ten uśmieszek Zayna na końcu.... mam złe przeczucia... chce się zemścić na Hazzie??? nie dobra nic.. nie ważne to moje jakieś głupie urojenia haha
no nic czekam do nexta... Boże mam nadzieję że ta cała sprawa się dobrze skończy.,.,.
do następnej <3
Mrs.Horan
Jest nareszcie. Tyle czekałam! ;) harry chyba po tej bojce się złamał i nie będzie tym twardzielem którego zgrywa tylko naszym starym harrym który walczy o tesse i niewyobraża sobie życia bez niej. Patty
OdpowiedzUsuńZayn mnie strasznie zdezorientował dziś!
OdpowiedzUsuńZajebisty ! Tessa ma być z HARRYM ! Kurwa jak z nim nie będzie to ja się zajebe normalnie ! Kocham to ;) czekam na next
OdpowiedzUsuńMyśle, że Harry wie o Zaynie coś więcej i też dlatego tak wkurwia go zaistniała sytuacja... Jest w tym jakieś drugie dno..
OdpowiedzUsuńO MATKO ! Chce już kolejny *.*
OdpowiedzUsuńJezu harry musisz walczyc o nia bo jak nie to zaleje dom o ile juz nie jest ;_;
OdpowiedzUsuńO japrld jakie to zajebiste. Hazz wszystko zjebał...lamus
OdpowiedzUsuńJapierdziele! co tu sie dzieje! Dlaczego on nie chce jej nic powiedzieć!
OdpowiedzUsuńŚwietne tłumaczenie, dziekiiiii <333
Omg! Omg! *O* Boski rozdział
OdpowiedzUsuńZAYN CO TY? JAK I WREDNY UŚMIESZEK?! PRZECIEŻ TY JESTEŚ TUTAJ JAKIMS IDEAŁEM, NIE PRZYSTOJĄ CI TAKIE ZACHOWANIA.
OdpowiedzUsuńNO TO SIĘ HARRY UDUPIŁEŚ....
@patumblr
O mój boże o mój boże o mój boże! JA PIERDOLE JA PIERDOLE JA PUERDOLE! HARRY JEZU MOGŁEŚ DO NIEJ PODBIEC, UKLĘKNĄĆ, ZACZĄĆ PŁAKAĆ I BŁAGAĆ JĄ O WYBACZENIE! ZAYN JEST JEBNIĘTĄ, PIERDOLONĄ, WALNIĘTĄ PIZDĄ! no ja nie mogę! ! Zaś WSZYSCY SPIERDALAJĄ SPRAWE! no......... Czekam na next 😊
OdpowiedzUsuńO kurwa , japierdole ...
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że H. się wścieknie jak zobaczy Zayna...emocjonujące to było.
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta :)
Ja pierdziele.
OdpowiedzUsuńWszystko tak emocjonalnie przezywam z bohaterami. Jak oni plączą to i ja. Dziękuję za kolejny rozdział! 👌
BOSKI♥♥♥;-)
OdpowiedzUsuńO ŻESZ W MORDE JEŻA
OdpowiedzUsuńJA PIERDYLE
HARRY
ZJEBAŃCU
KURWA
MAĆ
z jednej strony to dobrze, że nie myśli tylko o sobie, ale myśli o przyszłości Tess, ale z drugiej TO KURWA WEŹ JEJ KUP KWIATY, KOLEJNE 10947913578913275 CZYTNIKÓW, BRANSOLETKĘ, UKLĘKNIJ NA KOLANA I POWIEDZ ŻE BĘDZIESZ O NIĄ WALCZYŁ, A KIEDYŚ CI WYCZBACZY I BĘDZIECIE SZCZĘŚLIWI NOOOO!!!!
ok, świetnie przetłumaczony rozdział <3
Ale pocisk;p
OdpowiedzUsuńOł, pobili się. No nieźle. Nieźle. Dziękuję, za rozdział. :) Powodzenia na maturce!
OdpowiedzUsuńZayn mnie wkurza coraz bardziej !!! :/ kurcze oni muszą być razem !!! :**** super tłumaczenie :*
OdpowiedzUsuńw sensie Tessa i Harry <3 powinni być razem :)
OdpowiedzUsuńJA PIERDOLE. ZESSA 4EVER. I KONIEC. CHYBA XD
OdpowiedzUsuń@RUSHERMUFFIN
JA PITOLE JAKA AKCJA,!!!!
OdpowiedzUsuńAhh ten Zayn, teraz mi przyszła taka myśl.....
ZAYN MOŻE BYĆ JESZCZE GORSZY NIŻ HARRY, w sensie Zayn Będzie ten ZŁY. I UDAWAŁ NIEWINIĄTKO!!!!!
Szczerze?????
Oby XD Heheszki
Bo ja chce aby była z Harry'm :,D
Wg A Harry będzie ten dobry właściwie to jest,ale NIE ROZUMIEM CIOTY, CZEMU JA ODRZUCA???? NAJPIERW BECZY A PÓŹNIEJ TAKIE ODRZUCANIE A PÓŹNIEJ ZAZDROŚNIK
ZNOWU SZCZERZE?????
Lubię go zazdrosnego bo WIEM ŻE BĘDZIE WALCZYŁ <3333
Oby im się udało
A ty Zayn.. POSZEŁ WON BARANIE TY!!!! -.-
NAPRAWDĘ COŚ CZUJE ZE ZAYN JEST FAŁSZYWY I TAK GRA NIEWINIĄTKA
Bo to co powiedział do Harry'ego...
No oczywiście, mógł tak specjalnie by go rozłościć..
Ale wątpię
Coś Zayn knuje.. I dowiemy się tego w następnym rozdziale....
BUAHAHAHAAHH jaka zapowiedź jak jakiś zwiastun to zabrzmiało XD
Czekam z niecierpliwością
Kocham <33333
Coś jest nie tak z tym Zayn'em... Nie podoba mi się ten "wredny uśmiech" 😒
OdpowiedzUsuńZjebany Zayn niech odpieprzy się od Tessy. Namieszał już za dużo. Harry mógł mu poprawić więcej razy a nie tylko parę. A Tessa powinna wiedzieć, że Harry o nią walczy. Jprdl wszyscy są jacyś pojebani, jakieś niedorozwinięte to czy co?
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że Zayn chce wykorzystać Tesse by zemścić się na Harrym :c
OdpowiedzUsuńO Fuck, Harry co ty odpierdalasz....
OdpowiedzUsuńAle Harry mnie wkurwia już, boże facet zachowuje się jak baba w ciąży
OdpowiedzUsuńNie wiem o myśleć o Zaynie. Z jednej strony wydaje mi sie dobry i szlachetny a z drugiej on coś.... knuje. Nie wiem co o tym sądzić, ale precyzja z jaką tłumaczycie jest po prostu wspaniała. Szacunek <3
OdpowiedzUsuńJEZU! Ale się poryczałam! Boże! Harry ogarnij się i ją pocałuj!
OdpowiedzUsuńPierdziele to już za dużo jak dla mnie... zjebany, głupi, wspaniały, cudowny, cholernie zajebisty blog. Ale przy każdym rozdziale rycze, rycze i nie mogę przestać. Naprawdę Kocham to odpowiadanie ale nie mogę zrozumieć dlaczego Harry taki jest.? Dlaczego cały czas jest tak arogancki, samolubny i wkurwiajacy.!
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńO ja pierdziele jestem zdezorientowana Harry Zayn bójka Tessa Kurde idiotko co Ty robisz ? ... <3
OdpowiedzUsuńZayn sprawia wrazenie tego dobrego, ale ta koncowka - wredny usmieszek? Nie chce, zeby Tess cierpiala po raz kolejny, ale Malik badz zly i niech Hessa wroci, plzzz haha, kocham to tak bardzo i nie wytrzymam dluzej nooo! >>
OdpowiedzUsuńO kurde zdezorientowanie Tessa idiotko <3 HArry Harry jest tym jedynym pamietaj ...
OdpowiedzUsuńO mamo!
OdpowiedzUsuńCo tam się właśnie stało!?
Pieprzony Harry musiał znowu nakładmć Tess 'dla jej dobra".
Ciekawe skąd on kurwa wie co jest dla niej dobre.. Bo na pewno nie takie dobicie ze strony ukochanej osoby.
Ale no oni muszą MUSZĄ M U S Z Ą być razem, bo inaczej tego nie przeżyje!:((
Pozdrawiam i dzięki, że tłumaczysz! :*
@wrciia6
O Jezusieee :O
OdpowiedzUsuńHarry debilu ogarnij sie bo tylko sytuacje pogarszasz, a TY Zayn, debilu, odwal sie od Tessy i najlepiej sb z czegos skocz na tą twoją "śliczną" mordęę!
OdpowiedzUsuńKurwaaaa .... kiedyś zastanawiałam się dlaczego nie przepadasz za Tessą .. ale chyba mamy te same odczucia więc już raczej to jest dla mnie oczywiste ... Byłam bliska płaczu czytając perspektywę Hazzy :c <3
OdpowiedzUsuńILY <3 x
trzy słowa: ZAYN TY KUTASIE
OdpowiedzUsuńale i tak czy siak team Zessa, co przed chwilą ukazał pięknie Zayn (no może ta końcówka zbiła mnie z pantałyku, że igra z Harrym bawiąc się nią, ale oj tam)
Omg! Ale akcja! Już chcę następny!
OdpowiedzUsuńNw jak was ale mnie Harry wk**wia a co do Zayna to chyba zeczywiscie lepiej by bylo gdyby byl z Tessa . Pewnie teraz wszystkie mnie bedziecie hejtowac ale no kurcze ile ona jeszcze zniesie ?? Powinna byc z Zenem i juz ! No co prawda tez mi troche szkoda Harrego ale sam sobie zasłużył . Ale rozdzial po prostu OMG!!! Chyba umre czekajac na następny !
OdpowiedzUsuńDziękuje ze tłumaczysz 😍
OdpowiedzUsuńJestem w Paryżu i czytam hahahah 😂
Obojetnosc Harrego jest straszna juz myslalam że powie coś Tess a tu nic !!! Mam lzy w oczach :(
UsuńMam nadzieje że nie będzie z Zaynem
OdpowiedzUsuńkażdy po kolei zaczyna mnie wkurzać....chcę aby Tess była z Harrym, ale z drugiej strony nie chcę by znowu ją skrzywdził... trzymamy kciuki za Ciebie!!
OdpowiedzUsuńWow przez końcówkę po prostu nie wiem co napisać cudowny *.*
OdpowiedzUsuńZayn jest głupi xdd
OdpowiedzUsuńPoryczałam się xdd kiedy oni się pogodzą?! Ja już dłużej nie mogę!
OdpowiedzUsuńZaczynam wątpić w Zayn'a. Świetne tłumaczenie. Czemu Harry zawsze musi zrobić coś czego później żałuje... Chyba nie doczekam się nexta bo umrę z ciekawości :D
OdpowiedzUsuńEhhhhh, wolę żeby Tessa była z Malikiem, Harry zawsze wszystko spierdoli
OdpowiedzUsuńO SZIT! MIAZGA. pięknie przetłumaczone, dziękujemy <3
OdpowiedzUsuńZayn *u* ale Tess ma byc z Harrym( a ty debilu nie odpuszczaj! Walcz kurwa! Niech sie leje krew XD)
OdpowiedzUsuńZayn! Jest taki jdksnfldfneodnelnlcm *-* Kocham go! *-* Soryyy.. Harry ale TESSA MA BYĆ Z ZAYNEM! ;*
OdpowiedzUsuńOmfg! OMFG!
OdpowiedzUsuńTakiego rozwoju akcji to się totalnie nie spodziewalam nooo :v
Z wieeeelka niecierpliwością czekam na kolejny.
#ilysm @Marthaa_Offical c: x
<3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNie wierzę,że to tak się potoczyło! W szoku jestem...
OdpowiedzUsuńAnn :)
Ta końcówka..:(
OdpowiedzUsuńDziękuje za tłumaczenie :*
Jak możesz być taką egoistką !!!! Nienawidzę twojego opowiadania !!! Właśnie spełnia się moje mazenie a ty kończysz w takim momęcie ?! Jak możesz focham sié !! I ci ty myślisz że ja se tak pójdę jak gdyby nigdy nic sobie spać ?!! Przez ciebie bedę miała jedną noc do tyłu :( i znowu sie zacznie sprawdzanie co 5 min czy jest nowy !!!!!!!!!!!!! Mogłabyś zachować trochę przyzwoitości i wstawić nowy. Bo do tego czasu sie focham !!!!
OdpowiedzUsuńP.S
TAK SIE JARAM TYM ŻE JĄ UDERZYŁ (ODEPCHNĄ) MARZE O TYM OD 90 ROZDZIAŁU!!!!!! <
Co za nie szczery debil!!
OdpowiedzUsuńco za pizda Zan nienawidze go jak on mógł udeerzyć hazze??
OdpowiedzUsuńhmm wredny uśmieszek? ciś mi się zdaje że on robi hazzie na złość i jeszcze pożałuje tego co właśnie robi
OdpowiedzUsuńStylesowa x
OMG ! Jaki rozdział :O I ta bójka .. świetny, chcę już następny <3 <3
OdpowiedzUsuńHazza ogarnin dupe i pogadaj z nia jak czlowiek!
OdpowiedzUsuńTessa daj mu powiedziec a nje sie na niego drzesz! I nje zakochuj sis w zaynie. To tylko znajomy kt ma zle zamiary.
Zayn i tak nie bedziesz mial tessy! Nje i koniec. Ona jest Hazzy ;c
M.xx
Zayn co to miało byc ?! ;o
OdpowiedzUsuńTak jak by dał sie pobic po to by tessa z nim zosts jpdl. Chyba zayn to ten zly. ;x
Dlaczego Harry nie powiedział prawdy? I po co zaczął tą bojke? I o co chodzi z tym wrednym uśmiechem?
OdpowiedzUsuńTyle pytań. .. czekam na następny rozdział xx
NOSZ do cholery! Harry co on zrobi?!:(((( Zayna coraz bardziej nie lubie ._. Czekam NN c:
OdpowiedzUsuńKurwa...
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać, ale muszę znaleźć jakieś słowa by opisać, to co właśnie przeczytałam.
Otóż nie! Tessa, nie może być z Zayn'em! Ona i Harry to najgorsza mieszanka wybuchowa ale przez to idealna. Harry kocha ją całym sercem, i wiem to! Czy to z Harry'm jest coś nie tak czy .. sama nie wiem. W każdym razie, ona nie może być z Zayn'em...nie ona nie może być z nikim tylko z Harry'm! Bardzo przeżywam każdy rozdział, i czasami aż spać nie mogę bo myślę, co będzie dalej, każdą ich sprzeczkę cholernie przeżywam. Nie wiem jak wytrzymam, jeśli ona będzie z Zayn'em ale wiem jedno..
Harry łatwo nie odpuści. To będzie rozłąka jak po wyjawieniu prawdy o zakładzie.
Harry nie odpuści. Wiem to. Poznałam go w tym ff.
Jak zwykle świetnie przetłumaczony rozdział i czekam na następny. Myśle, że dziś. Inaczej będę zmuszona przeczytać go po angielsku, co nie najlepiej mi wychodzi.
Pozdrawiam x
Super rozdział, czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńZayn ty cwelu jebany chuju weź wypierdalaj, wiesz że cię kocham ale wypierdalaj bo mnie wnerwiasz :) On coś kombinuje bo po chuja uśmiechnąłby się pod koniec do Harry'ego? Chce wykorzystać Tess albo odegrać się na Harrym. Nienawidzę go w tym opowiadaniu :/ Jeju ja chcę kolejny! Czemu ten popierdolony Heri nie powie jej to o czym myśli tylko jebnie że u nie go wszystko dobrze i był zajęty? Nie rozumiem kurwa :)
OdpowiedzUsuńCudooo <33
OdpowiedzUsuńkurwa czemu oni sobie wszystkiego nie wyjaśnili?! czemu kurwa?!?!
OdpowiedzUsuńto miało być inaczej. miało być pięknie. Harry miałeś jest powiedzieć że płakałeś i przeżywałeś męczarnie!
A ty Tessa jeszcze dostaniesz ode mnie za zachowywanie sie jak dziwka.
I patrz Tess http://bezuzyteczna.pl/brak-klotni-w-zwiazku-97678
htynjdfojhpthftyhutj AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ghmngjmjnhmjhjhj Wooooooooooooooooooooooo................. 0.0
OdpowiedzUsuńDobra, spójrzmy prawdzie w oczy. Zayn wcale nie jest taki kochany, jak się wydaje. Przeciez wszyscy zdajemy sobie sprawę z jednego. Harry nie chce jej stracić. On wciąż sądzi, że na nią nie zasługuje. Niech sie otrzepie i pokaże w końcu jaja oraz zawalczy o ukochaną.
OdpowiedzUsuńcudeńko
OdpowiedzUsuńHarry to kretyn, czy on naprawde nie widzi, że "chcąc jej dobra" tak na prawdę tylko przybija ja do muru?! idiota.
OdpowiedzUsuńEmocje miotają mną jak szatan xD nie no serio Harry to dupek :D rozdział super , tylko ten Harry... -.-
OdpowiedzUsuńTak w sumie to przykre jest zdanie Harry'ego, że "się dla niej nie zmieni" miłość to jeden wielki kompromis, a on chwilami zdaje się tego nie zauważać, a szkoda.
OdpowiedzUsuńRodział jak zwykle świetny ! *.*
OdpowiedzUsuńTylko szkoda ze taki krótki :/
Czekam na next !
Jej jakie pokręcone <3333333
OdpowiedzUsuńZayn ty podły człeku ;(
OdpowiedzUsuń