Soundtrack do rozdziału:
• Snow Patrol - You Could Be Happy
• A Fine Frenzy - Ashes and Wine
• Miley Cyrus - Wrecking Ball
• John Mayer - Heartbreak Warfare
• Ross Copperman - Holding On and Letting Go
Harry's POV:
Wyczuwam swoje łzy oraz to, jak się waha na jej ustach, kiedy obejmuję ją w talii, by przyciągnąć jej ciało do mojego. Przyciskam swoją dłoń do jej pleców i całuję mocniej. Jest to gorączkowy i emocjonalny pocałunek, mógłbym od tego nieźle odlecieć.
Wiem, że nie będzie trwało to długo, zanim mnie odepchnie, więc skupiam się na każdym ruchu jej języka oraz jękach, które wydostają się z jej ust.
Cały ból, który gnieździł się we mnie przez ostatnie jedenaście dni, niemalże wyparowuje, kiedy owija swoje dłonie wokół mego pasa i w tym właśnie momencie, bardziej niż kiedykolwiek wierzę, że nie ważne jak mocno się sprzeczamy, zawsze odnajdziemy wspólną drogę, by się pogodzić. Zawsze.
Gdy widziałem, jak odchodziła do domu, wsiadłem na chwilę do auta i poczekałem na moment, w którym w końcu stwierdzę, że mam jaja, by po nią wrócić. Zbyt wiele razy pozwoliłem jej wymknąć się z moich palców i nie chcę, żeby tak zostało. Nie wytrzymałem - rozryczałem się, gdy Liam zamknął za nią drzwi. Wiedziałem, że muszę po nią pójść, że muszę o nią walczyć, zanim zrobi to ktoś inny. Pokażę jej, że mogę być tym, kim chce, żebym był, nie tak całkowicie, ale potrafię udowodnić, jak bardzo ją kocham i że nie pozwolę jej tak łatwo znów odejść.
- Harry... - mówi i delikatnie mnie odpycha, przerywając pocałunek.
- Nie, Tesso - błagam. Nie jestem jeszcze gotowy, by to zakończyć.
- Harry, nie możesz mnie tak po prostu całować i oczekiwać, że wszystko będzie w porządku. Nie tym razem - szepcze, a ja upadam przed nią na kolana.
- Wiem, nie rozumiem, jak mogłem znowu pozwolić ci odejść, ale jest mi przykro. Tak bardzo przepraszam, kochanie - mówię, mając nadzieję, że ostatnie słowo mi pomoże.
Owijam swoje ramiona wokół jej nóg, na co kładzie swoje dłonie na mojej głowie, pieszcząc i przeczesując włosy.
- Wiem, że zawsze wszystko muszę spieprzyć i wiem, że nie mogę cię traktować, tak jak traktowałem. Bardzo cię kocham i to mnie właśnie przerasta. Nie mam bladego pojęcia, co kurwa robić przez połowę czasu, więc wszystko co mówię jest impulsem i nigdy nie myślę, jak zareagujesz na wypowiedziane przeze mnie słowa. Wiem, że wciąż łamię ci serce, lecz proszę... proszę, pozwól mi to naprawić. Wszystko poukładam do kupy i nie odważę się, by znowu coś spieprzyć. Przepraszam, wiem, że zawsze to robię. Pewnie dostanę za to opieprz, nie obchodzi mnie to, po prostu... - szlocham.
Sięgam za gumkę od bokserek i ściągam je na dół.
- Co ty... - zatrzymuje moje dłonie.
- Błagam, po prostu je zdejmij. Nie mogę znieść, że je nosisz, proszę... Nie dotknę cię, pozwól mi tylko je ściągnąć - błagam, na co zabiera ręce z moich dłoni, kładąc je z powrotem na moje włosy. Zsuwam z niej bokserki do ziemi, po czym z nich wychodzi.
Jej dłoń wędruje pod mój podbródek, bym podniósł głowę. Jej małe palce pieszczą mój policzek, a następnie wycierają wszelkie oznaki łez. Na jej twarzy wciąż widnieje dezorientacja. Ostrożnie mnie obserwuje, jakby mnie badała.
- Nie rozumiem cię - mówi, wciąż głaszcząc policzki mokre od łez.
- Ja tym bardziej - przytakuję, na co się krzywi.
Zostaję w tej samej pozycji, klęcząc u jej stóp i błagając ją o ostatnią szansę, pomimo, że dostałem ich więcej, niż na to zasługuję.
Łazienka przepełniona jest wilgocią, która zaczyna się formować na jej skórze, natomiast włosy kleją się do jej twarzy. Boże, ona jest taka piękna.
- Nie możemy się wciąż kręcić w kółko, Harry. Nie służy to żadnemu z nas.
- Już więcej się to nie powtórzy, możemy przez to przejść. Przeżyliśmy jeszcze gorsze rzeczy i wiem, jak łatwo mogę cię stracić. Nie liczyłem się z tobą w wielu przypadkach, wiem to. Proszę tylko o jeszcze jedną szansę - biorę jej twarz w swoje dłonie.
- To nie takie proste - oznajmia, a jej warga zaczyna drżeć, natomiast ja wciąż próbuję powstrzymywać swoje łzy.
- Bo nie powinno być proste.
- Nie powinno być też takie trudne - zaczyna płakać ze mną.
- Ale będzie. Z nami nigdy nie będzie łatwo, jesteśmy tacy, jacy jesteśmy, lecz nie będzie też zawsze tak trudno. Po prostu musimy się nauczyć ze sobą rozmawiać bez kłócenia się za każdym razem. Gdybyśmy byli w stanie normalnie omówić naszą przyszłość, nie byłoby teraz tego pieprzonego nieporozumienia.
- Próbowałam, ale ty nie chciałeś - przypomina.
- Wiem - wzdycham.
- Jestem bez ciebie nieporadny, Tesso, jestem niczym. Nie potrafię jeść, spać, czy nawet oddychać. Nieustannie płakałem przez te wszystkie dni, a dobrze wiesz, że ja nie ryczę. Ja... Po prostu cię potrzebuję - w moim głosie słychać załamanie, brzmię jak pieprzony idiota.
- Wstań - zawiesza swoje ramiona pod moimi, próbując mnie podnieść.
Gdy tylko jestem na nogach, stoję prosto przed nią. Mój oddech jest nierównomierny i ciężko mi złapać powietrze, kiedy para wypełnia całe pomieszczenie.
Jej oczy wlepiają się w moje, skupiając się na mojej wypowiedzi. Gdyby nie to, że teraz płaczę, nie uwierzyłaby mi. Wiem, że ma wewnętrzną rozterkę, widzę to po jej oczach.
- Nie wiem, czy potrafię, wciąż dzieje się to samo. Nie jestem pewna, czy dam radę to znowu znieść. Przepraszam - opuszcza wzrok.
- Ej, spójrz na mnie - błagam i unoszę jej głowę, by napotkała mój wzrok.
- Muszę iść pod prysznic, bo się spóźnię.
Dostrzegam u niej łzę, więc tylko kiwam głową.
Wiem, że przeszła przez piekło z mojej winy i nikt inny nie przyjąłby mnie do siebie z powrotem po zakładzie, po tych wszystkich kłamstwach i po tym, że zawsze wszystko muszę spierdolić. Nie jest jak inne dziewczyny. Kocha mnie bezwarunkowo i oddała wszystko, by utrzymać swoją miłość wobec mnie. Nawet teraz, kiedy się ode mnie odwraca, wiem, że nadal mnie kocha.
- Przemyśl to tylko, okej? - pytam.
Dam jej trochę przestrzeni, by mogła na spokojnie wszystko rozważyć, ale nie znaczy to, że się poddaję. Za bardzo jej potrzebuję.
- Proszę? - mówię, gdy nie odpowiada.
- Dobrze - Tessa cicho odpowiada, na co serce mi podskakuje.
- Udowodnię ci, udowodnię, jak bardzo cię kocham i że to wszystko może wypalić. Po prostu jeszcze mnie nie skreślaj, okej? - łapię za gałkę od drzwi.
Przygryza swoją dolną wargę, więc odrywam rękę i zmniejszam przestrzeń między nami. Kiedy do niej docieram, patrzy na mnie z przestrogą. Pragnę jeszcze raz pocałować ją w usta, poczuć, jak owija swoje ramiona wokół mojej talii, lecz zamiast tego, pozostawiam pojedynczy całus na jej policzku, a następnie się od niej odsuwam.
- Dobrze - powtarza, a ja zmierzam ku drzwiom.
Zmuszam się do wyjścia z łazienki, co jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza, że gdy się odwracam, widzę, jak ściąga koszulkę przez głowę, eksponując swoją bladą skórę, na której nie zawiesiłem wzroku przez chyba lata.
Zamykam za sobą drzwi i opieram się o framugę, a następnie zamykam oczy, by powstrzymać płacz, który nastąpił po raz kolejny. Kurwa mać.
Przynajmniej się zastanowi. Z drugiej strony wydawała się nieco przerażona, jakby sama myśl o powrocie do bycia ze mną stanowiła dla niej ból, nie, żebym ją za to winił.
Otwieram oczy, gdy drzwi od sypialni Liama się otwierają, a on sam wychodzi na korytarz ubrany w białą koszulkę polo i khaki.
- Hej - mówi do mnie, gdy przewiesza swoją torbę przez ramię.
- Cześć.
- Czy wszystko z nią w porządku? - pyta.
- Nie, ale mam nadzieję, że będzie.
- Ja też. Jest silniejsza, niż myśli.
- Wiem, że jest - wycieram swoje oczy skrawkiem koszulki.
- Kocham ją.
- Wiem o tym - przytakuje, więc ponownie na niego spoglądam.
- Jak jej to udowodnię? Co byś zrobił na moim miejscu? - pytam.
Widać ból w jego oczach, który szybko znika, zanim odpowiada.
- Musisz jej po prostu udowodnić, że się dla niej zmienisz. Musisz ją traktować, tak jak na to zasługuje i dać jej przestrzeń, którą potrzebuje.
- To nie będzie łatwe - odpowiadam.
Nie mogę uwierzyć, że znów rozmawiam z Liamem o Tessie.
- Musisz, albo znowu postawi się przeciwko tobie. Dlaczego nie pokażesz jej w nieprzytłaczający sposób, że będziesz o nią walczył? To wszystko, czego pragnie. Chce, żebyś się wysilił.
- W nieprzytłaczający sposób? - przecież nie wywieram na niej presji.
Okej, może i racja, ale nic na to nie poradzę. Nie potrafię się ustatkować. Albo ją za bardzo odpycham, albo trzymam na uwięzi. Nie wiem, jak zachować w tym umiar.
- Taa.
- Mógłbyś mi wyjaśnić, o co, do cholery, ci chodzi? Podaj mi przykład czy coś.
- Cóż, mógłbyś ją zaprosić na randkę. Umówiliście się kiedyś tak na serio? - pyta.
- Taa, oczywiście, że tak - bo umówiliśmy?
- Kiedy? - unosi pytająco swoją brew.
- Uhm... Cóż, poszliśmy do... Był czas, kiedy my... - nic tu nie wymyślę.
- Okej, dobra, nie umówiliśmy się - wnioskuję.
Trevor zabierałby ją na randki. Czy Zayn zaprosił ją na jedną? Jeśli tak, to przysięgam, że kurwa...
- Więc ją zaproś. Nie dzisiaj, bo to za wcześnie, nawet dla was.
- Co to niby miało znaczyć? - parskam.
- Nic, po prostu mówię, że potrzebujecie trochę przestrzeni. Cóż, ona potrzebuje, w przeciwnym razie odepchniesz ją od siebie jeszcze bardziej, niż już to zrobiłeś.
- Jak długo powinienem poczekać?
- Przynajmniej kilka dni. Zachowuj się tak, jakbyście dopiero co zaczęli się umawiać, albo jakbyś chciał z nią chodzić. W zasadzie, spraw, by znów się w tobie zakochała.
- Sugerujesz, że już mnie nie kocha? - zaznaczam ostro.
- Nie, przestań być takim pesymistą.
- Nie jestem pesymistą - bronię się. Jestem najbardziej optymistyczną wersją samego siebie od dłuższego czasu.
- Okej...
- Dupek z ciebie - mówię mojemu przybranemu braciszkowi.
- Dupek, od którego co chwilę zasięgasz po porady miłosne - chełpi się z denerwującym uśmieszkiem na twarzy.
- Tylko dlatego, że jesteś moim jedynym przyjacielem, który jest w prawdziwym związku i znasz Tessę lepiej, niż ktokolwiek inny, z wyjątkiem mnie oczywiście.
- Właśnie mnie nazwałeś swoim przyjacielem - jego uśmiech rośnie.
- Co? Nie, nie prawda.
- Tak, oczywiście, że mnie tak nazwałeś - nie tłumi swojego zadowolenia.
- Nie chodziło mi 'przyjaciel', chciałem powiedzieć... Nie wiem, co, do cholery, chciałem powiedzieć, ale na pewno nie był to 'przyjaciel'.
- Jasne - chichocze, a ja słyszę, jak woda zostaje wyłączona za drzwiami łazienki.
Zgaduję, że nie jest aż taki zły, ale nigdy mu tego nie powiem.
- Powinienem ją zapytać, czy chce podwózkę na kampus? - podążam za nim w dół schodów.
- Czego nie rozumiesz w słowie 'nieprzytłaczający'? - kręci swoją głową.
- Lubię cię bardziej, kiedy siedzisz cicho.
- Lubię cię bardziej, kiedy... Cóż, nigdy cię nie lubiłem - mówi, jednak wiem, że się tylko ze mną droczy.
Nigdy nie sądziłem, że mógłby mnie lubić. Myślałem, że mnie nienawidzi za to, co zrobiłem Tessie, ale jednak tu jest - mój jedyny sojusznik w tej popapranej sprawie.
Wyciągam rękę i lekko go popycham, na co się śmieje, a ja prawie do niego dołączam, póki nie dostrzegam ojca stojącego przy schodach, który obserwuje nas tak, jakbyśmy byli zwierzętami w cyrku.
- Co ty tu robisz? - pyta, upijając łyk kawy ze swojego kubka.
- Przywiozłem ją do domu... Cóż, tutaj.
Czy to jest teraz jej dom? Mam nadzieję, że nie. Całą trójką idziemy do kuchni, a Liam sięga po jabłko z koszyka na owoce, stojącego na kuchennym blacie.
- Aha - spogląda na Liama.
- W porządku, tato. Mogę podwozić ją, gdzie chcę. Możesz przestać udawać anioła stróża i przypomnieć sobie, które z nas jest twoim prawowitym dzieckiem - sięgam po kubek kawy, a Liam patrzy na mnie spod byka.
- Tessa stała się częścią naszej rodziny przez ostatnie miesiące i to jest jej jedyne miejsce, gdzie może się udać, kiedy ty... - ucisza się, gdy Karen wchodzi do kuchni.
- Kiedy ja, co? - pytam.
- Kiedy zawalasz sprawę.
- Nawet nie wiesz, co zaszło.
- Nie muszę znać całej historii. Wszystko, co wiem to to, że jest najlepszą rzeczą, jaka ci się kiedykolwiek przytrafiła, a ja oglądam, jak robisz te same błędy, co ja względem twojej matki.
Czy on kurwa jaja sobie robi?
- Ja nie jestem tobą! Kocham ją i mógłbym zrobić dla niej wszystko! Jest dla mnie wszystkim, więc nie ma żadnego porównania do ciebie i mojej mamy! - odkładam kubek z trzaskiem, przez co kawa wylewa się z naczynia na blat.
- Harry... - odzywa się za mną głos Tessy.
Cholera jasna.
- Ken, zostaw chłopaka w spokoju, robi, co w jego mocy - broni mnie Karen, a jego oczy natychmiast łagodnieją, kiedy się do niej odwraca.
- Przepraszam, Harry. Po prostu się o ciebie martwię - wzdycha, a Karen pociera dłonią jego plecy.
- W porządku - odpowiadam i spoglądam na Tessę ubraną w jeansy i bluzę WSU. Wygląda tak niewinnie i tak pięknie w swoich wilgotnych włosach i twarzy bez makijażu.
Gdyby Tessa tu nie przyszła, powiedziałbym mu, jakim dupkiem jest i że musi się nauczyć, by nie wciskać nosa w nieswoje sprawy.
Sięgam po ręcznik papierowy i wycieram kawę z ich jakże kosztownego blatu.
- Jesteś gotowa? - Liam pyta Tessę, na co kiwa głową, wciąż się na mnie gapiąc.
Naprawdę chcę ją podrzucić, ale powinienem pójść do domu i przespać się, czy wziąć prysznic, leżeć na łóżku, gapiąc się w sufit, posprzątać mieszkanie, cholera, cokolwiek, a tymczasem siedzę tu i gawędzę z ojcem.
Jej wzrok w końcu opuszcza moje oczy, po czym wychodzi z pomieszczenia. Kilka sekund później drzwi frontowe się zamykają, wypuszczam powietrze z płuc.
Gdy tylko odchodzę od ojca i Karen, słyszę, jak o mnie gadają.
- Musisz przestać być na niego taki cięty, Ken. Widziałeś, jaki był przygnębiony? - mówi kobieta.
Tessa's POV:
- Nie mogę uwierzyć, że tu wrócił - mówię Liamowi.
- Naprawdę?
- Tak, myślałam, że po prostu odjedzie - jeszcze nie wiem, jak się z tym czuję.
Jednak wiem, jak powinnam. Powinnam była mu powiedzieć, by odszedł, jednak tego nie zrobiłam. Rzadko ukazuje swoje emocje i uczucia, więc kiedy upadł przede mną na kolana całkowicie załamany, moje serce zaczęło się krajać. Powiedziałam mu, że się zastanowię i pomyślę o drugiej szansie dla naszego związku, jednak nie wiem, czy to wypali. Przypuszczam, że zależy to od tego, co się dalej wydarzy.
Mam teraz wewnętrzną rozterkę. Jestem bardziej zmieszana, niż kiedykolwiek byłam i jestem na siebie zła za to, że prawie się mu oddałam, ale z drugiej strony jestem z siebie dumna, że powstrzymałam pocałunek, zanim zaszło to za daleko. Chociaż raz muszę myśleć o sobie, a nie tylko o nim.
Telefon wibruje mi na kolanach, więc go sprawdzam.
'Wszystko w porządku?' - to Zayn.
Biorę głęboki oddech, zanim odpisuję.
'Tak, jest okej. Jadę właśnie na kampus z Liamem. Przepraszam cię za ubiegłą noc, to z mojej winy się tam pojawił' - wysyłam i z powrotem skupiam się na Liamie.
- Jak myślisz, co się stanie teraz? - pyta.
- Nie mam pojęcia. Nadal omawiam z Christianem Seattle - odpowiadam.
'Nie, to nie twoja wina, tylko jego. Cieszę się, że wszystko w porządku. Nadal jesteśmy umówieni na lunch?'
Zapomniałam, że umówiłam się z Zaynem na lunch w jego wydziale. Chciał mi pokazać jakieś kwiaty świecące w nocy, które pomógł stworzyć.
Chcę się trzymać naszych planów. Przez cały czas był dla mnie taki miły, ale przez to, że pocałowałam dziś Harry'ego, nie wiem, co mam zrobić. Ubiegłej nocy spałam u Zayna, a teraz to. Co się ze mną dzieje? Nie chcę być dziewczyną tego typu. Wciąż czuję się winna za to, co stało się z Harrym, kiedy byłam z Noah. W mojej obronie, Harry wszedł w moje życie bez żadnych zahamowań. Nie miałam żadnego wyboru, więc mu ulegałam, kiedy mnie niszczył, odbudowywał, a potem znów niszczył.
Wszystko to, co dzieje się ze mną i Zaynem jest całkiem inne. Harry nie rozmawiał ze mną przez dziewięć dni i nawet nie wiem dlaczego. Byłam porzucona w przekonaniu, że już mnie nie pragnie, jednak Zayn był przy mnie przez ten cały czas. Od samego początku był słodki, próbował zakończyć zakład z Harrym, jednak temu to nie wystarczyło. Musiał udowodnić, że potrafi sprawić, że się z nim prześpię, bez względu na to, czy Zayn chciał powstrzymać tę ohydną grę. Między Harrym i Zaynem były spięcia odkąd tylko pamiętam, pewnie przez zakład, tak przypuszczam. Nie jestem pewna, jednak było to oczywiste, gdy po raz pierwszy z nimi przebywałam. Harry twierdzi, że Zayn chce się tylko dobrać do moich majtek. Szczerze mówiąc, widać w tym hipokryzję, a Zayn nie zrobił nic, co miałoby mi dać znak, że chce się ze mną przespać. Nawet, jeśli wiedziałam wcześniej o zakładzie i pocałowałam go w jego mieszkaniu, nie sprawił, że poczułam się, jakbym musiała zrobić coś, czego nie chciałam.
Nie cierpię, kiedy wracam myślami do tamtych dni. Nie byłam niczego świadoma, a oni po prostu się mną bawili, jednak w karmelowych oczach Zayna jest coś, co ukazuje jego życzliwość, gdzie za zielonymi oczami Harry'ego kryje się złość. Nie zamierzam całować Zayna, czy się z nim umawiać i za cholerę nie wiem, co się dzieje z Harrym. Kocham go i mam nadzieję, że jednak spróbuje udowodnić mi, że może traktować mnie lepiej, ale czuję się okropnie za odrzucanie Zayna. Zawsze był odstawiany na bok, lecz obawiam się, że zaczynał już myśleć, że zajął główne miejsce u mego boku.
'Tak, spotkamy się w południe' - odpisuję.
Zasługuje na wszelkie wyjaśnienia przez moje niezdecydowanie. Opowiem mu wszystko, gdy tylko się z nim spotkam.
• jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz •
aaaaaaaaaaa...lece czytać :)
OdpowiedzUsuńooooo..cholera ja juz chce aby Hazz i Tess byli znowu razem !
UsuńTAK BARDZO CIE KOCHAM I SZANUJE ŻE TAK CZĘSTO DODAJESZ I WGL TŁUMACZYSZ, KOCHANA JESTEŚ !!!
OdpowiedzUsuńAAAAAAA!!!! KOCHAM!!! <333333333333333
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńBosz tak się dla nas poświęcacie *.*
OdpowiedzUsuńMalik jest boski, ale do jasnej cholery Tess ; Harry się przed tb poryczal blagajac o drugą szansę! Ja chcę, żeby Hessa wróciła i się tak uroczo kłócila a potem godzila do porzygu tęczy xd
OdpowiedzUsuńCudny <3
OdpowiedzUsuńAwww. Mam nadzieje ze będą razem.
OdpowiedzUsuńświetnyy <333
OdpowiedzUsuńO mój Boże! Jak Harry mówił to wszystko Tessie to się poryczałam! Ten ff jest za bardzo emocjonujący, zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńCUDOWNYYY <33333 *_____________*
OdpowiedzUsuńsiiahfkjgcasytdwdgajsfgasydfjc
OdpowiedzUsuńMeggga rozdział <3 .
Jescze Harry na kolanach <3
sdhafkusdufgvbkjfg Kocham <3
Dziękuję za tłumaczenie <3
// @zanetaaa1997
Wow, to tłumaczenie jest super.. błagam nie przestawaj go tłumaczyć, bo żyję nim i nie miałabym co ze sobą zrobić... Boje sie co będzie jak się skończy... OMG
OdpowiedzUsuńCo do Harrego to mam nadzieje że w końcu o nią zawalczy i ona mu wybaczy i mam też nadzieję że Zayn nie będzie mieszał.
Ciekawe co będzie ze Seattle? Wyjedzie, zostanie?
To takie pogmatwane..
Harry, debilu postaraj się!!!! Chociaż ten jeden raz!!
Matko, mam słowotok...
Dobra kończę... Czekam na następny... Przetłumaz szybko, błagam :**
Czekam <3
Ja cie krece <3 Genialny <3 niech ona wybaczy harremu . ja nie moge patrzec jak zayn sie przy niej kreci -.-
OdpowiedzUsuńAaa cudo cudo cudo <3
OdpowiedzUsuńkocham :* :*
OdpowiedzUsuńCudowny :3
OdpowiedzUsuńsuper tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńPierwsza? :D jest bosko!!!! NIECH JEST NATYCHMIAST DALSZY! :3 w
OdpowiedzUsuńNIE MOGE BOŻE TO TAKIE PIĘKNE I TEN HARRY JEJUUU
OdpowiedzUsuńO mój boże! Idealny!
OdpowiedzUsuńZajebiste x
OdpowiedzUsuńHarry zasługuję na kolejną szansę. Fajnie, że On i Liam się zaprzyjaźnili, w jakiś sposób. :)
OdpowiedzUsuńooo moj boze kocham to
OdpowiedzUsuńTak bardzo to uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńHarry zrobił to co jej się śniło, czemu Tess nie chce do końca mu uwierzyć, przecież w tym rozdziale był najbardziej prawdziwy. Zabiło mnie to jak Harry powiedział o Liam'ie ze jest jego przyjacielem. Juz nie mogę doczekać się następnego.
OdpowiedzUsuń@MegustaVas96
Oooooooooo! Istny szok! Kochany Harry wkońcu zaczyna się starać . I nawet stosunki z Liam'em trochę się poprawiły . Ten rozdział jest jednym z tych lepszych .
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :)
Uwielbiam 💙💚💝💛
OdpowiedzUsuńKochaaaam ♡♥♡♥
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)
OdpowiedzUsuńTaki pokaz uczuć Harrego to coś niesamowitego.... To jest zajebiście ekscytujące :)
O MÓJ BOŻE. To zdecydowanie za dużo emocji jak na moją skromną osobę ! Ona nie może być z Zayn'em ! To Harry ! To zawsze będzie Harry...
OdpowiedzUsuńKocham kocham kocham kocham ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńBoże jakie to piękne :( KC :***
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńCudowne !
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ! ♥
OdpowiedzUsuńjak ja ich kocham <333
OdpowiedzUsuńHarry !! weź się kurna w garść !! masz walczyć o Tessę !!
OdpowiedzUsuńboskie!
OdpowiedzUsuńPiękne bosz Harry jest taki cudowny jak jeszcze przed nią uklękl *-* holerna Tessa jeju nie moze z Zaynem zostac przyjacielem czy cos? I tak nie chce sie z nim calowac.... Kichana jestes ze teraz tak systematycznie dodajesz :*
OdpowiedzUsuńxoxo
Harry nazwał Liama swoim przyjacielem
OdpowiedzUsuńAwww *.*
ŚWIEEEETNY! PRZECZYTAŁAM KAWAŁEK NA WATTPADZIE, WCZORAJ I POTEM NIE MOGŁAM NIC ROBIĆ, CHODZIŁAM JAK ZOMBIE I MYŚLAŁAM TYLKO O AFTERZE HAHAHA <3
OdpowiedzUsuńNareszcie !! A Tessa niech się zdecyduje! Irytuje mnie już ta dziewczyna ..
OdpowiedzUsuńNiby są 3 komentarze
OdpowiedzUsuńale pewnie 30, chociaż rozdział dodany wcześnie :)
Jak zwykle czytam i pisze z telefonu, ale jak tylko wejdę na laptopa, napisze do Ciebie bo naprawdę mam dużo pytań i...różnych rzeczy :D
Pewnie się narzucam ale... no
co do rozdziału oh ah eh ih uh yh
nie wiem jak Tessa może się w ogóle zastanawiać nad powrotem do Harry'ego, wiem co jej zrobił, ale w końcu to Harry noo :D ♡ no się nie da odrzucić ;p
Bardzo się ciesze, ze odpisałaś mi pod zeszłym rozdziałem, naprawdę.
Spodziewaj się wiadomości ode mnie :D
co do tłumaczenia...nie opowiadania, historii, tylko tłumaczenia.
- jest ono lepsze nawet od Dark, teraz Knockout, od wszystkich.
Jest bezbłędne i dokładne, widać, że sprawdzasz przed dodaniem go, co ja bardzo cenię :))
and I hope that you remember me
xdd
jak jest jakiś błąd to przez autokorekte :D xdd
hej ♥♡♥
ahhsjsbsjnsjsbejjwjwnsn
OdpowiedzUsuńtylko tyle jestem w stanie wydusić z siebie <3 kochammmmmm
Aaaaaa!!! Extra<3
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńomg BŁAGAM TESSA BĄDŹ Z HARRY'M :( NIE MÓW MI ŻE JUŻ CI NIE ZALEŻY! CHŁOPAK SIĘ STARA
OdpowiedzUsuńTo jest wspaniałe <3 Czekam na nn...
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA JPRDL!!!!!!!!! KURWA TO JEST PO PROSTU.........PRKH 8I"g{)PIRU8SEOTIHFKUNUHYHGFOIWUKRIHFRTJRCUKTYENCQY57YUTVNHB47NC7YHTJFHUF4HKDSLRJNKIOUII7NFLUWIDSJMMLU8UTFIRJI HARRY POWIEDZIAŁAM, ŻE SIĘ POWIESZĘ JAK ZNOWU BĘDZIESZ PŁAKAL WIĘC CO TO MA BYĆ?!?!?!? I tak już umarłam. JEZUUU.................... HARRRY JEST HJFHJDFLHNSKKLHNSLKHFJ DO KURWY NĘDZY ZAŁAMANY ! AAAAAA I TESS JESZCZE IDZIE NA SPOTKANIE Z TYM ZAYNEM DOBRA BO SIĘ POŻYGAM! PA, CZEKAM! :*
OdpowiedzUsuńO I JESZCZE Z LIAMEM SIĘ POLEPSZA! TO W OGÓLE JEST UIFDGSD,HFBGLIKUXHCXKXUJHUHJHJHFEFJHEHF *O* KOCHAM HIAM, ALE JAKO PRZYJACIELE, EWENTUALNIE BRACIA ;)
UsuńRozterkowo...
OdpowiedzUsuńExtra!Wiesz,że cie uwielbiam co nie?;)A nawet nie,ja po prostu CIE KOCHAM!!!Mam nadzieję,że jutro będzie next!!!:*:*:*:*:*:*:*:*:*♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńWow, dopiero skończyłam czytać ,a już chce nn . Wy to macie te magie XD. -Nata-
OdpowiedzUsuńJEZU!! W końcu to idzie w dobrym kierunku, JEJ!!! Serio, mam dziwne przeczucia co do Zayna.. już wcześniej miałam, a po tym co powiedział Harry, mam jeszcze większą obsesję.
OdpowiedzUsuńKOCHAM CIĘ, JESTEŚ GENIALNA, TAK SZYBKO TŁUMACZYSZ, DODAJESZ I SPRAWIASZ, ŻE MY-WSZYSCY CZYTAJĄCY- PISZCZYMY ZE SZCZĘŚCIA!! LOV JU <33
~halfatwin
Aghwgfdd już nie wiem co mam myśleć...
OdpowiedzUsuńMeega *.*
OdpowiedzUsuńnie Tessa nie możesz iśc z Zaynem nieeeee
OdpowiedzUsuńboże to ff jest takie cudowne potrzebuje następnego
to ff jest >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Tessa, zgódź się, wróć do niego, on już taki nie będzie! :(
OdpowiedzUsuńto jest takie awkjfgnjdhbfgs
OdpowiedzUsuńnie Tessa nie możesz isć z Zaynem nieee
to ff jest takie>>>>>>>>>>..
dziękuje że tłumaczysz
Zbulwersowałam się, Harremu się nie spodoba wizja tego, że Tess pójdzie z Zaynem na lunch. To się skończy źle.
OdpowiedzUsuńBłagam, niech oni się w końcu pogodzą bo zwariuję ;)
A tak btw. świetnie tłumaczysz i wiem, że powtarzam to po raz kolejny od każdego rozdziału, ale mam zamiar robić to dalej ^-^ Pozdrawiam xx
Cudny <3<3<3 Płaczący Harry jest bee a Tess nie powinna iść na lunch z Zenen takie moje zdanie zobaczym jak sprawy sie potoczą :)
OdpowiedzUsuńkochana jesteś! tak szybko tłumaczysz :D
OdpowiedzUsuńTessa wybaczy Harremu, mam nadzieję :)
Kia x
Dram drama a wiadomo ze i tak bedzie ja ciaglo do Harrego i zayna oleje :D
OdpowiedzUsuńOni musza byc razem!nie moge sie doczekac nastepnego xxx
OdpowiedzUsuńo Harry.... płakałam razem z nim... on przed nią klęczał.. błagał o wybaczenie... Tessa proszę cię... klękam obok Harrego i proszę o wybaczenie za niego.... to takie smutne :/
OdpowiedzUsuńLiam jego przyjacielem :D ale super że Harry wreszcie go tak nazwał chociaż boi się do tego przyznać ;)
Mam nadzieję że jednak Tessa zastanowi się nad sytuacją z Harrym i że podejmie pozytywną decyzję.. że wybierze Harrego...
no nic kochana czekam na nexta :*
Mrs.Horan
Oooo losie!! Co tu sie wyprawia! ; oo meega ! Uwielbiam jak to tlumaczysz no po prostu kocham!
OdpowiedzUsuńNie to nie miały być tak ona miała mu powiedzieć że da mu kolejną szansę a nei ze to przemyśli juz sie nie moge doczekać kolejnego :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak czytałam od nowa i jak skończył am patrzę nowy rozdział!Ja się tak ucieszyłam że o mało nie spadłam z krzesła XD.I tak przez cały rozdział myślałam,że
OdpowiedzUsuńEpilog nie będzie taki jak niektórzy myślą.
cudowny,cudowny,omg,jeju
OdpowiedzUsuńezu, jejku, matko, omg, aaaaaaaaaa, ahahwuwiwjahjajqeueu!!! Nie wiem, po prostu nie wiem, jak mam wyrazić to, co w tej chwili czuje! Kocham to opowiadanie, jezu! Chociaż nie, kocham to za mało powiedziane. Nie da się tego opisać. Czuje takie coś, czego też nie potrafię zdefiniować:( KOCHAM! taak, to jest moja prawdziwa miłość ( jestem fałszywa, bo kocham tak wiele ff, ale to jest na samym początku mojej listy z najlepszymi ff na całym świecie). Historia Tessy i Harry'ego, to najlepsze co mnie w ostatnim czasie spotkało i nie, nie kłamie! Mówię zupełnie poważnie. Mimo że, na samym początku mnie to tak nie powalało na kolana, to z biegiem czasu ( a właściwie z biegiem kolejnych rozdziałów ) zrozumiałam, że jestem debilką, że wcześniej nie zaczęłam tego czytać. Zajęło mi to tydzień, ale no niestety, nie miałam tak dużo czasu w dzień, a noce zarywałam właśnie dla tego opowiadania. I pokochałam nim wszystko. Od pierwszego spotkania Testy i Harry'ego, poprzez ich wszystkie kłótnie, pierwszy pocałunek, to jak ją oszukał, to jak ją traktował i ten zakład..., aż do tego momentu, gdzie Harry błaga ją o wybaczenie NA KOLANACH?! Tego bym się nie spodziewała, ale jestem talara szczęśliwa, że to się stało. Bałam się, że on naprawdę pozwoli jej odejść. Mimo że bardzo uwielbiam tutaj Zayna, bo jest dla niej taki kochany, ale.. skoro Harry twierdzi, że coś kręci, to pewnie tak jest. Niestety:( a może i stety, skoro dla Hessy jest jeszcze szansa:3 Mam nadzieję, że on to wszystko przemysli. W głowie pojawiają mi się scenki, kiedy on się jej oświadcza, aby udowodnić, jak bardzo ją kocha!
OdpowiedzUsuńBoże, a co do osoby ( albo osob, jeszcze niee ogarnęłam :c ) , która to tłumaczy - jesteś najwspanialszą, najcudowniejsza, najbardziej utalentowaną dziewczyną, której tłumaczenia czytałam. Jezu, nie wiem co powiedzieć. Potrafisz tak to przetłumaczyć, że śmiałam się, płakałam, bałam, podniecałam ( lol ) razem z głównymi bohaterami. No bo jak można być takim cudownym tłumaczem, żeby wkradać się do naszych serc. Ty to właśnie robisz! Podbiłaś tym tłumaczeniem moje serce i nie wiem, czy mam cię za to chwalić czy zabić, bo się uzależniałam od tego opowiadania i myślę, że w dużą część tego, jaka jestem teraz szczęśliwa - wchodzisz ty, bo bez ciebie nie było by tego tłumaczenia i nie było by tylu zaschnietych łez na mojej poduszce. Och, to takie niesamowite. Wiesz, że cię kocham? No oczywiście, teraz się już dowiesz hehe. Jestem głupia, ale się rozpisałam... przepraszam, jeśli to cie zanudzi na śmierć:((
Czekam na następny rozdział i jezu, nie mogę wytrzymać. Kooooooooocham After i ciebie też mocno kocham, albo was ♥
http://liivethemomentt.blogspot.com
*_________________*
OdpowiedzUsuńJej ! Mam nadzieję że Tessa wybaczy Harremu. I za żadne skarby świata nie może być z Zaynem!
OdpowiedzUsuńKocham Emi <3
Przez Zayna będą kłopoty, czuje to...
OdpowiedzUsuńNiech skończy z Zaynem raz na zawsze. Boże żeby tylko Harry teraz nie spieprzył i żeby Tessa go nie odrzuciła. Kocham <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję , że Tessa szybko wybaczy Harremu <3
OdpowiedzUsuńSuper !!!!!!
OdpowiedzUsuńOesuu !! ;*;*;*
OdpowiedzUsuńoooomaaaaaaaaaaajjjjjj.....
OdpowiedzUsuńpo prostu next please! <3
WOW.!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że Harry będzie się starał.! :) :D
Cudo ♥♥♥
OdpowiedzUsuńomg, jak Harry ją tak przepraszał i mówił jej te wszystkie rzeczy i płakał a potem padł na kolana, ja już po prostu nie wytrzymałam i sama płakałam jak bóbr, oni muszą się w końcu pogodzić
OdpowiedzUsuńHarry się dla Tess tak bardzo zmienił, a teraz jeszcze się otworzył i pokazał swoje emocje.. *__*
oooo Hazz taki słodki.. Aż mi sie łezka w oku zakręciła *__*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Tess da szansę Harry'emu. Chociaż nie, ja to wiem 😊
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze cudny. Dziękuję ci Angie bardzo że to tłumaczysz. Jesteś najlepsza!
Mam nadzieje, że wszystko szybko będzie okey...
OdpowiedzUsuńOMG! OMG! OMG! Harry szlochał i padł przed nią na kolana! Tess, jeśli to cię nie przekonuje, to ja już nwm co!!!! WYBACZ MU!!! <3
OdpowiedzUsuńNiesamowite tłumaczenie <3 Już czekam na następny i powoli nie wytrzymuję :D <3
No to będzie ciekawie jak się Harry dowie, że Tess znowu spędza czas z Zaynem.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać nexta :**
Czuję że będzie afera jak Tess spotka się z Zayn'em i mu wszystko opowie..
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział. Hazz w końcu się ogarnąłeś, tak trzymaj!!! Czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńBoże mam nadzieję że Tessa wybaczy Harry'emu..... kocham tego bloga, nie mogę się doczekać następnego rozdziału, codziennie kilka razy odświeżam i sprawdzam czy nie ma nowego ♥
OdpowiedzUsuńPopieeam calkowicie♥♥♥♥♥
Usuńharry to ideał każdej dziewczyny
OdpowiedzUsuńtessa musi sie zastanowic
a zayn niech dalej sie pierdoli
byle nie z Tess xx
UsuńTak szczerze mówiąc to Tess coraz bardziej mnie wkurza... Nie rozumiem jej. Zayn przecież chodzi z Rebeccą a ona się zachowuje jakby on był jej własnością. Mam nadzieję, że zakończy tą sprawę z Zaynem i da szanse Harremu... A Zayna nie lubię i nigdy nie zmienie zdania. !
OdpowiedzUsuńPostaw się na jej miejscu... No bo Harry przysporzył jej tyle bólu i krzywd, a Zayn od od początku wydawał się być miły dla niej. Mota jej w głowie, ona jest rozdarta i jest bardziej podatna na ''urok kogoś miłego'' po tym co przeżyła. A Zayn zgodził się na to po wyjściu z klubu co dowodzi, że nie kocha Rebecci xx
UsuńA to z kolei pokazuje jaki jest fałszywy. Niby jest z Rebeccą, ale jej ni kocha. Myślę, że Harry może mieć co do niego rację.
UsuńO mamo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Zayna, ale chcę, aby w Afterze był takim, jak mowi Harry.
Jeśli będzie inaczej, to bedzie mi go szkoda, kiedy Harry odzyska Tess..:(
Harry w końcu zachował się jak prawdziwy facet, zawalczył o nią.
Mam nadzieję, że Tessa (znowu) mu wybaczy, ale tym razem będzie okej..
Pozdrowionka! :*
Niesamowite :D Czekam na nn ♥
OdpowiedzUsuńsuper ! Tess ! wybacz Harry'emu :)
OdpowiedzUsuńBoże roździał jes jak zawsze ŚWIETNY . Czekam na nexta
OdpowiedzUsuńjejuniu sawidfirohgriuehd ♥
OdpowiedzUsuńwrócą do siebie, na pewno saoudewfh
OMG OMG ja nie moge normalnie i zaraz umrę... kocham to!!!♡♥♡♥
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale nie wyobrażam sobie Tess i Harrego na randca. To by było na maxa dziwne xD
OdpowiedzUsuńOna nie może wybrać Zayn'a !
OdpowiedzUsuńAle mnie Zen wkurza ugh! Kurczę no błagam niech się pogodzą wreście ah! I ten ja zawsze do rozdziałów takich jak ten puszczam sobie Let her go passengera i działa <3
OdpowiedzUsuń#TeamZayn forever! <3
OdpowiedzUsuńZessa forever always! <3
Tessa ogarnij dupe!!! Harry jest 1000 razy lepszy od zayna!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOj Harry Harry :) Mam nadzieję że wszystko dobrze się potoczy <333
OdpowiedzUsuńona jest OKROPNA a wszystko i tak jest oklepane. wróci do Harrego on znowu coś spieprzy a później pójdzie do Zayna.
OdpowiedzUsuńJejku, jaki cudowny rozdział! Błagam niech Tessa będzie z Harry'm, niech mu wybaczy, nie wyobrażam jej sobie w związku z Zayn'em
OdpowiedzUsuńJa pierdole!!! Kocham, kocham!! Niech Hazz będzie z Tess!! Dzięki, że tłumaczysz i tak często dodajesz! Czekam nn! :* <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńAaaa dobra droga!!! Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!Hessa! Hessa!
OdpowiedzUsuńA co jak Harry się dowie i znów dostanie ataku? xD Sorry XD Musiałam :P
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Hessa powróciła, ale szkoda mi Zayn'a. Ona nawet trochę się nim bawi :/ Robi mu nadzieję, a potem i tak g*wno wychodzi : (
" To, że nie może cię kochać tak, jak ty tego pragniesz, nie znaczy, że nie kocha cię najmocniej jak potrafi..." O MÓJ BOŻE ! To jest po prostu... to opisuje całą tą sytuację... :'( chciało mi się płakać jak czytałam o tym, że Harry Z PŁACZEM padł przed nią na kolana :'( widać, że mu zależy, ale tym razem będzie trudniej niż mógłby przypuszczać... a tak wgl to ne umiem ich sobie wyobrazić na randce XD to takie.. dziwne i niepodobne do nich XDDD czekam na next :P B.B.E!
OdpowiedzUsuńTAAAK! MAM NADZIEJĘ, ŻE MU WYBACZY!! <3 HESSA!
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaa! Ja czuje, że oni się w sobie na nowo zakochają Harry weźmie się w garść i skorzysta z rady Liama :) Wszystko się ułoży ona go dalej kocha i da mu tą drugą szansę wierzę w to :3 Jejku jak mnie Harry rozkleił upadł przed nią na kolana i błagał o wybaczenie, i wyznał jej tam wszystko, będzie dobrze tylko musi dać Tessie trochę czasu, żeby to wszystko poukładać. No Harry i emocje to naprawdę tylko Tess potrafi wywołać u niego płacz. No nie mogę się już doczekać co z nimi będzie dalej! HESSA <3 Czekam na nexta i dziękuję Ci, że tłumaczysz ;*
OdpowiedzUsuńOMG ;*
OdpowiedzUsuńczekamna nexta suepr:*
OdpowiedzUsuńjejku jejku co tu się dzieje.. zaraz chyba nie wytrzie niech ona mu wybaczy.. on nic złego nie zrobił ;<< misiek biedny haha xd nei no mocne mocne <# dziękuję za tłumaczenie :*
OdpowiedzUsuń/D.
Omg hfhfhgyufhuejsnjdjfkhdhrkhirjeihejr <3 nie mogę się doczekać nexta. Kocham cię <3
OdpowiedzUsuńRYCZEEE BOŻE, TO TAKIE NIESZCZĘŚLIWE DO HARREGO ALE COŚ NAPEWNO BEDZIE JESZCZE Z ZESSY :/ DZIĘKUJE ZE TŁUMACZYSZ,CZEKAM NA NEXTA !!!
OdpowiedzUsuń<3, czekam na nexta
OdpowiedzUsuńo tak pocałunek <3 nie mogę się doczekać następnego :)
OdpowiedzUsuńJej Hazz wszedł w życie Tessy tak po prostu wywrócił je do góry nogami ona jest jedyną osoba którą Harry tak kocha ich miłość jest piękna Wiem że będą razem muszą ♥♥♥
OdpowiedzUsuńLove more than this <3
Nie no niech Zayn sobie gdzieś pojedzie i zostawi ich w spokoju oni maja do siebie wrócić :*
OdpowiedzUsuńO ja o ja o ja! Czekam na następny!
OdpowiedzUsuńHessa <3
OdpowiedzUsuńBoskie jak zwykle.
OdpowiedzUsuńKurwa mac ja pierdole
OdpowiedzUsuńale
super
boze
umieram
Ojojooooj czuje ze przed Tess ciężka decyzja do podjęcia. .. jestem ciekawa którego chłopaka wybierze.
OdpowiedzUsuńCzekam na NN xx
Ja po prostu chce zeby sie juz pogodzili. Serce mnie boli jak ja takie rozdzialy jak ostatnio czytam
OdpowiedzUsuńO jejciu *.*
OdpowiedzUsuńoby Harry trzymał się swoich słów i znowu nie spieprzył..
Teraz jest mi trochę szkoda Zayna, ale nadal go nie lubie za to przystawianie się do Tessy ;_;
{@leauxxer}
Ugh kochałam tu Zayna, ale nie wydaje mi się, żeby był on taki czysty jak wydaje się Tessie..
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńW koncu sie doczekalam rozdzialu! Tak bardzo sie ciesze, ze Tess wszystko przemysli, musi skumac ze Harry ja kocha najbardziej na swiecie eh :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich tak bardzo! Niech bedzie juz wszystko okej, bo nie wyrobie haha
Jezu, ryczę, to było tak idealne!
OdpowiedzUsuńJeden z najpiękniejszych rozdziałów w historii! After zajmuje 1 miejsce w moim rankingu fanficów ♥
After powinien zostać wydany jako książka. Amen.
Matko, nigdy nie sądziłam, że opowiadanie wzbudzi we mnie tyle sprzecznych ale jakże pięknych, silnych i gwałtownych emocji.
Chwała Tłumaczce i Autorce!
After wciągnął mnie już po pierwszym rozdziale, przy wielu płakałam albo śmiałam się jak chora psychicznie.
Teraz, czuję się...rozwalona, emocje z tego rozdziału uderzyły we mnie bardzo bardzo mocno.
"like a wrecking baaaaaaall!"
To jest zbyt piękne :')
Kocham was xx
Red♡
Ale sie dzieje!
OdpowiedzUsuńA Zayn zawsze jest dla niej taki miły...
Ann;)
ZESSA!
OdpowiedzUsuńO bosz... Harry musi się w końcu wziąć w garść i pokazać, że się stara. Hessa! Hessa! Hessa! <3 <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Tess podejmie właściwą decyzję...
OdpowiedzUsuń<3
Next ;)
OdpowiedzUsuńTak strasznie mam ochotę na następny rozdział... Jestem ciekawa jakiego wyboru dokona Tess i mam nadzieję, że powie Zaynowi, że chce być z Harrym. Już mi brakuje Hessy... Za długo trwa ta ich kłótnia. :-(
OdpowiedzUsuńWyjebisteeee ja juz chce nn
OdpowiedzUsuńZgon na miejscy ZAJEBIOZA *.*
OdpowiedzUsuńŚwietne, dzięki, że tłumaczysz ♥♥
OdpowiedzUsuńHARRY I TESSA MUSZĄ BYĆ RAZEM!!! Nadal to popieram ;) pozdro dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńZaczne od tego, ze zachowanie Tess jest z lekka irytujace, ale w pelni ja rozumiem, wiec juz okej. Zachowanie Hazzy bylo slodkie i kochane (jak na Hazze to bardzo niepasujace do niego), co bardzo mi sie spodobalo, bo w koncu zaczal dzialac. O troche za pozno, ale jednak w koncu zrozumial, ze musi o nia walczyc bo inaczej straci ja juz na dobre a tego chyba nikt by nie chcial, prawda? :) Szkoda troche Malika, fakt, aczkolwiek nie wydaje sie byc do konca taki czysty, ale moge przeciez sie mylic, tak? Mam nadzieje, ze Tess w koncu, z ktorymkolwiek - bedzie szczesliwa.
OdpowiedzUsuńA teraz kilka slow do tlumaczki:
Jestes niesamowita osoba, ktora poswieca swoj czas, zeby tlumaczyc te rozdzialy dla nas - czytelnikow Aftera. Nie potrafie opisac plynacej z mojego serca wdziecznosci do Ciebie. Dziekuje :)
@AlexMOfficial
Hessa forever<3
OdpowiedzUsuńJa wgl nie wiem jak ona mogła pomyśleć o Zaynie skoro Harrry ją błagał na kolanach?!
Ale z drugiej strony Hazza to dupek...
Ehh
Mieszane uczucia...
Do następnego
PS Mam nadzieję, że Styles się w końcu ogarnie i zrobi coś boskiego dla Tess! ♥
Ten imagin to moje zycie ;-; <3
OdpowiedzUsuńBoze jesli Harry zobaczy Tess i Zayna na kolacji to koniec Hessy ;-; NIE!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńlol, czekam na moment, w którym Harry padnie na kolana i wyciągnie pierścionek
Ten fanfiction mnie zabija ajsjjssmkss
OdpowiedzUsuńHhssujdnd sjicjsisojdiss mam nadzieje, ze harry i tessa beda znow razem
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na next ! *.*
OdpowiedzUsuńWiem że kazałaś nie pytać kiedy będą kolejne rozdziały ale proszę powiedz kiedy mniej więcej dodasz nową część bo ciągle sprawdzam czy dodałaś coś nowego
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Tess wróci do Harryego ew
OdpowiedzUsuńCudo ♡
Błagam. Harry weź sie odpierdziel od Tessy. Zessa 4ever. Potem on coś ejj zrobi, ona sie załamie, ty zabijesz zayna, a ona wróci do ciebie :D @RusherMuffin
OdpowiedzUsuńJeju jakie to jest cudowne *, * dopiero znałam tego bloga i od wczoraj do teraz przeczytałam wszystko.
OdpowiedzUsuńWymieni mi ktoś wszystkie powieści/książki, które autorka wymieniła w cały after? proszę!
OdpowiedzUsuńasfghgsghafgahsfgav
OdpowiedzUsuńharry przepraszający tesse na kolanach >>>>>>>>>>>>>>
jeszcze ten pocałunek >>>>>>>>>>>
u m i e r a m
niech teraz tylko wyjaśni wszystko zaynowi, żeby nie miał już złudnych nadziei i się od niej odczepił hehe #hessateam
Czekam na n-n! Boże, genialne. Nawet nie wiesz ile nocy zarywalam żeby dojść do tego momentu, aaa. *o*
OdpowiedzUsuńOooo boże uwielbiam tego bloga *.*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Tessa wybaczy Harryemu <3
Czekam z niecierpliwością na następny, bo już nie mogę się doczekać
Super:* już nie mogę doczekać się kolejnego :* po prostu cudo <3
OdpowiedzUsuńOMG OMG OMG
OdpowiedzUsuńW końcu jestem na bieżąco !!!
Kiedy następny rozdział ???
świetny
OdpowiedzUsuńale emocje ! no ja nie wytrzymam!!!!! dopiero co się "pogodzili" a ona zaś wszystko spier*oli !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzy to joke albo naprawde nie jest Nowy rozdyiał!?:( heeej no dodajcie proszę:(
OdpowiedzUsuńAwwww super <3
OdpowiedzUsuńOMG
OdpowiedzUsuńHARRY JAKI TY SŁODKI! Pokaz Tess, ze zasługujesz na nia! Moje serce sie kroi na kawałeczki po tym rozdziale ale i skleja na Nowo !<3
Jezu,Kochana kocham Cię za to że poświęcasz swój cenny czas na tłumaczenie tego,jesteś niesamowita.Bez Ciebie nie wiem co bym zrobiła. Dziękuję za wszystko ♥
OdpowiedzUsuńGDZIE JEST NOWY ROZDZIAL?
OdpowiedzUsuńW DUPIE! JAK DODA TO BĘDZIE! TA DZIEWCZYNA MA ŻYCIE PO ZA TŁUMACZENIEM AFTERA!
UsuńJak ja uwielbiam jak są dodawane piosenki do rozdziałów :33
OdpowiedzUsuńA wy się ludzie nie denerwujcie, nie ma komentarzy, nie ma rozdziału, proste.
@patumblr
jeiwjduiede fceri proszę next :(
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego rozdziału !!! Boże... cudowny :(
OdpowiedzUsuńDoceniam ciężką prace jaką wkładasz w tłumaczenie ;*
Dziękuję ci ( już chyba poraz milionowy xD), że to tłumaczysz. Z niecierpliwością czekam na nowy rozdział ;*
OdpowiedzUsuńCudo :) mam nadzieję że szybko będzie następny :) jshdjdmsjdjs
OdpowiedzUsuńProszę kochana daj już next !! <3
OdpowiedzUsuńZarąbisty rozdział. HESSA!!!! <3
OdpowiedzUsuńW koncu Harry to zrobil, tak dlugo czekam, az przeprosi Tess. To jeden z piekniejszych rozdzialow, jakie czytalam. Dziekuje x
OdpowiedzUsuńrozdział super!! <3 dziękuje że tłumaczysz to dla nas <3 i prosze przeczytajcie to http://www.twitlonger.com/show/n_1s1vvdk
OdpowiedzUsuńBoże! Boże! Boże! Chyba jeszcze nigdy nie widziałam aż tak przygnębionego Hazzę! :o :o !!! KOCHAM to opowiadanie i nie wiem jakim cudem mogłam przestać go czytań na tak długo.. Powoli wszystko nadrabiam! Jeden z najlepszych i najpiękniejszych rozdziałów!!! Dziękuje, ze nadal to tłumaczysz! Masz zapał ... i nie rozumiem dziewczyn, które wytykają Ci to,że dodajesz tak późno. Masz własne życie! I ja Cię jak najbardziej rozumiem! Jeszcze raz dziękuję, ze dodajesz takie DŁUGIE rozdziały (boze ... :o ile to jest pracy :o) Gorąco pozdrawiam ! :* !!!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Tessa gra tylko na uczuciach chłopaków. Robi awantury często o nic i to ona jest tutaj lovelaskom. -,-
OdpowiedzUsuńHAAAAAAAAAAAZAAAAAAAAAAAA <333333333333
OdpowiedzUsuńwiem, ze to niemozliwe, bo w koncu to jest ff o Harrym, ale chcialabym, zeby Tessa byla z Zaynem
OdpowiedzUsuńMusiałam do tego wrócić musiałam!!! za pięknee!!! <33
OdpowiedzUsuńJejku....nigdy w życiu bym nie spodziewała się takiego obrotu sprawy :O
OdpowiedzUsuńCudowny ❤
OdpowiedzUsuń